Skocz do zawartości

Marcin_G

Biznes
  • Postów

    3 829
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Marcin_G

  1. Po kilkunastu wspólnych latach (I zakupie SkyWatchera 180mm oraz APO 110 mm) przyszła smutna chwila, by rozstać się z moim Intesem 150/1800, model MK-66. W skład zestawu wchodzi:

    - tubus teleskopu

    - osłona / odrośnik z pokrywką

    - szukacz z możliwością podświetlenia krzyża

    - szyna dovetail Vixen

    - adapter SCT / 2"

    - Filtr słoneczny Baader.

    - wygodna torba izolowana termicznie

    Wszystkie akcesoria poza filtrem (moja robota) są oryginale od Intes Micro Russia

    Teleskop kupiłem w roku 2001 (?) od naszego forumowego kolegi "Łysy", przez cały ten czas teleskop był tylko i wyłącznie w moich rękach.

    Stan mechaniczy / wizulany: idealny. Lusterko "wsteczne" na wykonanych przeze mnie śrubach - można kolimować paluchami, bez śrubokręta. Jakość wykonania teleskopu stawia w cieniu wszystkie chińskie konstrukcje SkyWatchera i jemu pokrewnych, muszę to uczciwie powiedzeć, że choć Mak 180mmm imponuje średnicą i ogniskową, to jakością mechaniki nie dorasta nawet do pięt Intesowi. Słowem sprzęt na dłuuuuugie lata....

    Stan optyki: maleńkie skazy na głównym lustrze, w pobliżu otworu. Rzecz o charakterze kosmetycznym, bez wpływu na jakość obrazu, która jak w każdym poprawie skolimowanym Intesie jest świetna. Szczególnie dobrze widać to na planetach, Księżycu, gwiazdach podwójnych i gromadach kulistych.

    Dzięki światłosilie f/12 z okularem rzędu 40 mm teleskop daje zaskakująco dużo frajdy na obiektach nieba głębokiego.

    Ci, którzy bywają u nas w Bukowcu na pokazach nieba wielokrotnie pamiętają opad własnej szczęki przy widoku Saturna czy Jowisza. Trochę goglowania pozwala także znaleźć dużo pochlebnych opinii o tym teleskopie.

     

    Cena za wyżej wymieniony zestaw to 2200 zł, nie interesują mnie zamiany za cokolwiek innego.

    Preferuje odbiór osobisty u mnie w Łodzi (lub na Astrozlocie w maju w Bieszczadach) Mogę dowieść teleskop w rozsądnej odległości od Łodzi po ustaleniu szczegółów z kupującym

    X30G2546_01.JPG

    X30G2547_01.JPG

    X30G2548_01.JPG

    X30G2550_01.JPG

    X30G2551_01.JPG

    X30G2552_01.JPG

  2. Witam

     

    Poszukuję teleskopu MAK 150. Najchętniej Intes lub iOptron ale rozważę także inne. Zapraszam na PW.

    Cześć

    Ja mam do sprzedania teleskop Intes MK-66, 150 mm średnica, 1800 mm ogniskowa. Z oryginalnym szukaczem, odrośnikiem, filtrem słonecznym Baader i oryginalną torbą. Odpisz na PW i podaj mail, opiszę szczegoły i podeślę zdjęcia

     

    Marcin

  3. Sprzedaję swoją lornetkę 7x50 marki Swift, model Skipper. Stan mechaniczy optyczny, kosmetyczny - jak z reztą widać na zdjęciach: jak nowe! Wraz z lornetką kupujący dostaje:

    - pokrywki na obiekytywy

    - pokrywki na okulary

    - pasek (do lornetki lub futerału)

    - sztywny skórzany futerał

    - instrukcję obsługi

    - zawieszkę "Lifetime guarantee"

    - pudełko, troszę sfatygowane, ale jest.

    Dla osób mniej zorientowanych w optyce: firma Swift aż do początku lat 90-tych budowała solidne, cenione lornetki, eksportowane glównie na rynek USA. W Europie są niemal nieznane. Jest to całkowicie metalowa lornetka wyprodukowana w Japonii, ze sporym polem widzenia 7,15 stopnia (duuuuużo więcej niż "znany I lubiany Nikon Action EX 7x50). Pod względem mechanicznym i precyzji montażu, może jej dorównać tylko....Nikon i Fujinon, Cała reszta obecnych na rynku chińskich lornetek z plastiku "nie podskoczy" jak to się mówi. Słowem, solidna (choc już nie młoda) lornetka na dłuuuugie lata. Optyka oczywiście bez kurzu i rys, kolimacja poprawna, ustawianie ostrości chodzi pewnie, lekko ale bez luzów, muszle oczne z miękkiej gumy, wywijane. W osi mostka, pod pokrywką gwint 1/4" do mocowania statywowego.

    Powód sprzedaży? Nie używam jej, na noc biorę Nikona 7x50 Tropical, lub Nikona 12x50 SE....

     

    Cena: 400 zł (nie regulujcie monitorów, naprawdę tak mało....)

    swift-01.jpg

    swift-02.jpg

    swift-03.jpg

  4. Ja poległem - zabrałem ten sam zestaw sprzętu co dwa dni temu, ale po komeciarskiej porażce skupiłem się na Księżycu - atmosferka bardzo stabilna, seeing cudowny, więc TS 480/80 z Naglerem 5 mm pokazał pazur. A dwa dni temu dorwałem jeszcze M51 i M27, pobuszowałem też w Plejadach...

     

    Z dziś tylko "astro-selfie" pozostało...

    ja+HMP.jpg

    • Lubię 6
  5. Widziałem. miałem ze sobą 80mm APO i przy powiększeniu 22x dało się ją odnaleźć. DOstrzegłem kometę o 17:20, czyli gdy była zaledwie 6*40' nad horyzontem. Przy okazji zauważyłem, że pozycja podana w Stellarium sporo odbiegała od rzeczywistego położenia komety. Czy ktoś mógłby mi podać położenie komenty (RA/dec) dziś o godzinie 17:00 czasu zimowego? Chcę porównać ze Stellarium (nic nowego nie dogrywałem)



    Warunki meteo miałem doskonałe - I ciemno (gdyby nie Księżyc) i czysto, jak na zdjęciu z Wenus


    IMG_0179.JPG

    • Lubię 2
  6. Kilka moich uwag:

    - producenci lornetek bardzo sztywno trzymają się źrenicy wyjściowej na poziomie 7mm. Są to lornetki 7x50, 8x56, 9x63 czy 10x70. niestety żaden z aktualnie liczących się producentów "nie wychyla" się z lornetką o większej źrenicy, by zaspokoić potrzeby pewnej małej cześci populacji. Tu wyjściem z sytuacji jest jasny refraktor klasy - powiedzmy - 80mm, do krórego można dobrać długoogniskowy okular z odpowiednią żrenicą. Ja w 80/480 używam okular University Optics 40mm (70* pole) i to jest cudowna kombinacja

    - w walce o każdy foton nie można przeceniać znaczenia transmisji układu optycznego. Często sie okaże, że wybitna lornetka (np Nikon 12x50) ze źrenicą 4,17mm pokaże więcej niż model teoretycznie jaśniejszy np kiepska dachówka 10x42 ze źrenicą 4,2 mm

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.