Marcin_G

Ja również go widziałem - byłem w terenie podczas próby fotografowania planetoidy 2015 TB145. Najpierw myślałem, że ktoś wystrzelił racę!

Bolid w rozbłysku był baaardzo jasny, dużo jaśniejszy od Księżyca w pełni.

Kilkadziesiąt sekund po zgaśnięciu bolidu wykonałem zdjęcie jego smugi.

Zgadza się - mój dublet 120mm wymagał walki z celą oraz z osiowym prowadzeniem seryjnego wyciągu "rack&pinion". Teraz jest OK

Co do planetarnych powiększeń - na pełnej dziurze chromatyzm odbiera mi radość obserwacji (tym bardziej, że mam referencyjnego Maka/Intesa kupionego od pewnego Warszawika z nieowłosioną głową). Ale wyciąłem sobie przysłonę "fi" 90mm i jest sporo lepiej, mimo utraty rozdzielczości.

 

Obiektywy:

http://www.otticasanmarco.it/catalog.asp?page=prod&prodID=3294&famId=2

Bardzo ciekawa opcja - ciekawy wybór optyki.

Gdybym miał budować większą lornetkę niż 100mm, pewnie kupiłbym w Delta Optical dwa refraktory 120mm f/5 i z tego coś rzeźbił. Optyka może nie tak finezyjna jak ISTAR, ale połowa ceny.....Od dawna używam tego refraktora do SDów i przy powiększeniach do 80x do jakości obrazu nie ma się co czepiać....

Andrzej, Ci z Fujinona mają inne zdanie co do sensowności budowania lornetki 150mm.

Niemniej, w warunkach ATM - to chyba rzeczywiście przegięcie.

Czy ja czegoś nie wiem o obiektywach 5"

Wczoraj pojechałem za miasto z Nikonem SE 12x50 i refraktorem 120mm na HEQ5, więc sprzętowo byłem dobrze wyposażony. Ale szukałem komety za blisko strzały. M27 wręc waliła po oczach (już w lornetce) i spodziewałem się czegoś podobnego. OK, po mocno kometarnym poprzednim roku, tę odpuszczam....

Czy ktoś z Was ma oceny jasności i średnicy komety z dwóch, trzech ostatnich nocy? Nie mogę jej namierzyć....

To jest model bez filtrów.

Andrzej, myślę, że kolimacja jest do ogranięcia - to kwestia przewidzenia odpowiednich stopni swobody na etapie projektowania torów optycznych.

Co do przenośności - dodanie trzeciego odbicia tylko skróci tubusy lornetek, a więc to kolejny zysk

Jutomi - małe wyjaśnienie dla Ciebie. Jeśli w lornetce Andrzeja diagonale 1,25" obrócisz o 90* do góry, to obraz w lewym okularze będzie lustrzanym odbiciem obrazu w prawym okularze. W żaden sposób nie nadaje się to do obserwacji... W jednym widzisz " |_" a w drugim "_|"

Szanowni

Sprzedaję moją lornetkę Teleskop Service 25x100 (stan idealny, w fabrycznym alu kufrze) wraz z indywidualnie zaprojektowanym montażem alt/az do tej lornetki.

Miałem okazję porównywać ten model do lornetek Delta Optical i Celestron i była to miazga dla tych dwóch marek. Lornetka jest łatwo kolimowalna, w zestawie specjalny śrubokręcik. Montaż Alt/az wykonany jest ze sklejki i umożliwia komfortową obserwację aż do praktyznie zenitu. Sam montaż przez gniazgo 1/4" i 3/8" mocowany jest na każdym (byle solidnym!) statywie foto.

Cena za całość 1500 zł (do lekkiej negocjacji)

Ja wczoraj Andrzejowi podsunąłem pomysł, jak za pomocą 3 odbić (a nie dwóch) uzyskać okulary pod kątem 90* i obraz w odbiciu lustrzanym.

Myślę, że zysk na komforcie wynagrodzi małą stratę na sprawności

 

 

 

 

Uściślijmy – odpada chodzenie z lornetką zawieszoną na szyi i szybkie celowanie co chwilę w zwierzynę i ptactwo z ręki. Ale rozłożenie się na szczycie ze statywem i dłuższe obserwacje widoków jak najbardziej, kilka razy moja TS Marine 15x70 już się w tej roli sprawdziła (bardzo dobrze).

 

Uściślijny - uważam, że branie w góry czegokolwiek powyżej 42mm to pomyłka. nawet 50-tka jest już niepotrzebnie ciężka. A już 15x70 to jakiś masochizm. Chyba, że celem wchodzenia na szczyt jest fitnass - wówczas owszem!

Obawiam się, że SCT o średnicy poniżej 25 cm to duuuuuużo za mało, by uzyskać jakieś rozsądne szczegóły na ksieżycach galileuszowych....

Aby coś ciekawego zarejestrować, powinieneś mieć rozdzielczość o rząd wielkości większy niż średnica kątowa Io.....

Chromatyką powiało od atmosfery. Wenus była około 6* nad horyzontem.

MTO należy do bardzo dobrze skorygowanych Maków i obrazy nie są "aromatyzowane i sztucznie barwione"

Ja dziś spróbowałem uchwycić Wenus i mimo lekkiego zamglenia próba powidła się

Mam na zdjęciu Wenus o średnicy nieco ponad 60" co jest moim rekordem (kilka lat temu udało mi sie wizualnie chwycić Wenus w jeszcze mniejszej elongacji niż dziś)

Sprzęt to MTO 1000/10 + Meade Ploessl 15mm + Nikon Coolpix P5100

http://img534.imageshack.us/img534/3504/9na5.jpg

Z mojego postu powieje pesymizmem - za tę cenę będzie to taki sam syf jak inne chińskie lornetki tej klasy. "prawie 12x" powiększenie "prawie 70mm" apertura czynna", "prawie" solidna obudowa, "prawie" dobra transmisja, "prawie" ostre obrazy...

Zmiana nazwy to najprostszy sposób na wprowadzenie na rynek "nowej" lornetki....

Jak obstawiacie, za ile godzin będzie można ponownie szukać ISONa na niebie?

Wydaje mi się, że 3-4 dni to dobry margines....

A ja myślę, że po prostu w jądrze jest już słaba bateria

W instrukcji wyraźnie napisali - przed puszczeniem komety w Układ Słoneczy, sprawdź stan baterii.

Było włożyć Duracelle?

a wystarczyło realnie określić prawdopodobny los komety na podstawie jej znanej orbity.

No nie do końca - znajomość orbity to jeszcze nie wszystko co musisz wiedzieć by przewidzieć jej los. Nie wiesz jaka jest masa jądra, jego albedo, skład na powierzchi, struktura głębiej itp. To wszystko wpływa na to, czy po przelocie obok Słońca zostanie tylko chmura, czy też jeden wielki, "odparowany" z lodu głaz...

Dzięki Mateusz.

Teraz już trochę poeksperymentowałem i obróbkę robię w Fotoshopie.

Jeszcze raz wszystkim dziękuję

To ja też odezwę się w dyskusji

Mam ISONA z wtorku nad ranem, wskazany tu na zdjęciu

Uploaded with ImageShack.us

Eq5 z napędem czy bez ?

Z napędem. Z racji dużej jasności tła nieba, ekspozycje były krótkie, więc bez napędu na dużo wyższej czułości też możnaby próbować.

Ja użyłem ogniskowej 180mm, czułości 1000 ISO tylko i czasy migawki były 5x 4"

Ja dziś ruszyłem za miasto, uzbrojony w lornetkę Nikon SE 12x50, EQ-5 i sprzęt foto.

Oto co dało się zrobić (stack 5 klatek w DSS):

http://img5.imageshack.us/img5/1804/gxzu.jpg

Radek, skąd dokładnie obserwowałeś? Podoba mi się to zdjęcię sponad chmur...

No dobra - powalczyłem trochę z suwaczkami w luminancji i powoli zaczynam temat ogarniać. Dzięki panowie za pomoc.

Darek, jesli między Świętami i Sylwesterem jest w Zakopanem, to stawiam Ci piwo!