Z tymi chinczykami to trzeba naprawde uwazac,robia coraz to lepsze sprzety,zobacz takas Synta 200/1200 mimo wielu wad daje tak swietne obrazy,powiem Ci ze mialem troche Newtonow zarowno made in Astrokrak jak i starych Porucznikowych z jakas kosmiczna lamba zaden z nich nie dawal tak dobrych obrazow -jak to chIniskie badziewie a cena tamtych newtonow w porownaniu do dzisiajszych cen byla 3x wieksza.
Prownujsz sprzet do jakiegos mercedesa - i dobrze ,ale to bylo dobre 8- 10 lat temu gdzie teleskopow bylo jak na lekarstwo,dzisIaj, wymienia sie sprzety szybciej niz mija ICH okres gwarancji.
Roznica miedzy np. takim rasowym makiem,intesem,mewlonem a chinskim Makiem - beda bardzo znikome - dostrzegalne w b.dobrych warunkach atmosferycznych -ktorych u nas rowniez brak no i dostrzegalne przez wytrawnego fachowca.
Jak to wszystko zbierzesz w calosc to porownaj jeszcze ceny
Nie wiem dlaczego tak anty nastawiasz sie na chinszczyzne nie majac skali prownawczej obu sprzetow.
Stawiasz swojego maka blizej Intesa niz chinszczyzny bazujac na tym ,ze ktos Ci powiedzial,bo cos wiedzial....
tak sobie mysle,ze bardzo bys sie zdzwil gdyby doszlo do konfrontacji chinskiego Mak z twoim astrokrakiem.
ciemnego nieba
Y