Skocz do zawartości

jolo

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 670
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jolo

  1. Faktycznie temperatura punktu rosy nigdy nie przekracza temperatury otoczenia. To powiedzcie mi w takim razie, dlaczego optyka w ogóle się paruje? (...)

     

    Poczytawszy i - rosa może się skroplić w powietrzu (mgła) i osiąść na czym popadnie, albo może powstać bezpośrednio na powierzchni o temperaturze punktu rosy. W nocy przedmioty mogą się ochłodzić przez promieniowanie. Żeby zapobiec drugiemu zjawisku wystarczy ogrzać powierzchnię powyżej punktu rosy. Żeby odparować osiadającą rosę (pierwsze zjawisko) trzeba raczej mocniej przygrzać. Podejrzewam że dokładne obliczenie tego wszystkiego może być dość trudne i lepiej dać zapas, choć mój zakres grzania jest pewnie za szeroki i ten stosowany przez ZbyTa (od 75-85%) w zupełności wystarczy.

  2. Ilu, po co w ogóle mierzyć temperaturę? Wilgotność względna jest tu jednoznaczna - jak się zbliża do 100% to czas grzać :) Temperatura punktu rosy (wyliczona) zawsze będzie równa albo mniejsza od temperatury otoczenia, więc nie będzie można 'dogrzać' tuby do temperatury punktu rosy (chyba że w nocy nadejdzie jakiś ciepły front). Do wyliczenia punktu rosy będzie potrzebna wilgotność i temperatura otoczenia, ale do samego sterowania grzałkami już nie, u mnie w focuserze jest to robione jedną linijką:

    byte calculateHeaterPWM() {
      return map(constrain(currentHum, 50, 100), 50, 100, 0, 255);
    }
    

    Grzałka zaczyna działać powyżej 50% wilgotności względnej i dla 100% osiąga maksimum.

    • Lubię 2
  3. Możesz jeszcze spróbować wgrać jeszcze raz wsad do Arduino ale jeżeli nie masz pomysłu jak rozwiązać problem to po prostu odeślij go do mnie ja go sprawdzę co się stało i znajdziemy przyczynę. Napisz na PW to wyślę Ci adres do mnie. (...)

    Uh, już podałem Darkowi mój adres z rozpędu :)

    Silnik krokowy podpięty bezpośrednio do 12V nie będzie się kręcił. Jak układ dojdzie to sprawdzę, z tego co Darek tu pisze wynikać może że padło Arduino, bo ani nie ma komunikacji z kompem, ani nie obraca silnikiem przy sterowaniu ręcznym.

  4. Chyba nikt tak jeszcze nie miał (przynajmniej nie pisał o tym). Spróbuj najpierw podłączyć samą płytkę do kompa (bez zasilania, silnika ani czujnika temperatury). Jak się połączy i będą komendy przechodziły to podłączaj po kolei resztę. Sprawdź czy podczas wysyłania komend (np z APT) migają na płytce Arduino diody oznaczone TX i RX - jeśli nie, to wskazywać może na błąd w komunikacji - uszkodzenie układu FTDI albo mechaniczne uszkodzenie gniazda USB.

  5. Dzięki Tadeusz za potwierdzenie - ja nie miałem tego jak sprawdzić.

    Jutro wysyłam ostatnie 3 urządzenia do:

    - Mik

    - Qbaro

    - poldip

    Potem lutuję egzemplarz dla mnie i biorę się za firmware i sterownik ASCOM w wersji 2.1 z obsługą LCD i czujnika DHT. Pytanie wstępne - czy osoby które będą chciały podłączać LCD wolą to zobić standardowo przez 6 pinów złącza EXT (wtedy zostanie jeden wolny) czy przez konwerter LCD np taki: http://electropark.pl/modul-wyswietlaczy/3248-konwerter-lcd-hd44780-i2c-5901003248008.html - wtedy koszt lekko wzrasta, ale jedynie 2 piny są potrzebne do sterowania wyświetlacza?

    Firmware i sterownik ASCOM w wersji 2.0 są podpięte do pierwszego posta w wątku.

    Zostały dwie czyste płytki PCB dla ewentualnych chętnych - zainteresowanych proszę o kontakt na PW.

  6. Wyświetlacz może mieć sens przy sterowaniu ręcznym. Również z czujnikiem DHT może wyświetlać wilgotność i obliczoną temperaturę punktu rosy - takich informacji przez interfejs ASCOM focuser urządzenie nie przekaże do komputera, ale pracuję na obejściem tego problemu :)

  7. Tak, ale potrzeba będą do tego dwa wyjścia PWM - jedno przez prosty klucz (tranzystor) będzie sterowało podświetleniem. Drugie przez prosty filtr RC do regulacji kontrastu (będę to sprawdzał, ale z tego co czytałem opornik 330 omów i kondensator 22-47uF dają dobre wyniki). Przydałoby się już wtedy sterować LCD przez I2C żeby zaoszczędzić wyprowadzeń, są gotowe takie wyświetlacze, ale do wszystkich opartych na układzie HD44780 można zastosować niedrogi przetwornik, np taki: http://electropark.pl/modul-wyswietlaczy/3248-konwerter-lcd-hd44780-i2c-5901003248008.html - montuje się go bezpośrednio do wyprowadzeń wyświetlacza.

  8. Z tego co wiem to jest to potrzebne tylko do przeliczenia osi wykresów na sekundy kątowe (wielkość piksela plus ogniskowa) - jeśli wpiszesz wartość średnią to będzie mniej więcej ok :) Na samą kalibrację i guiding nie ma to wpływu.

     

    PS - znalazłem odpowiedni fragment: http://openphdguiding.org/man/Advanced_settings.htm#Camera_Tab

     

    'Pixel size' - The second of two parameters needed by PHD2 to compute the guider image scale and thus report guider statistics in units of arc-seconds. Refer to your camera documentation to determine the correct value.

  9. W pierwszym poście dołączyłem PDFa z instrukcją obsługi focusera, jest tam sekcja 'Przełożenie silnika i krok focusera' i tam to jest pokrótce opisane. Jakby co to pytaj tutaj śmiało, pokrętła mikro nie musisz demontować w Steeltracku bo pasek założysz na niego, a ten w APO65 nie wiem jak wygląda i może będzie trzeba pasek i zębatki a może być sprzęgiełko helikalne.

  10. Montażu nie trzeba nikomu przedstawiać. Po dokupieniu napędu w jednej osi można zacząć zabawę z astrofoto teleobiektywami, nadaje się też do wizuala pod różne instrumenty i pod avikowanie planet i Księżyca. Montaż kupiłem wraz z Soligorem MT800 którego potrzebowałem do innych celów :) Sam montaż był praktycznie bez smaru, a oś Dec wewnątrz jest trochę porysowana, ale po wyczyszczeniu, przesmarowaniu i regulacji chodzi bardzo dobrze. Na zdjęciu widać że z pręta przeciwwagi schodzi chrom, no ale nie wpływa to bezpośrednio na obserwacje na szczęście :) Zrobiłem też zdjęcia obu przekładni (przed smarowaniem) - jak widać są praktycznie jak nowe.
    W komplecie głowica, statyw, półeczka, 2 przeciwwagi (jedna dość sfatygowana :) ). Głowica bez napędów i bez lunetki.
    Niestety nie mam jak tego zapakować za bardzo, więc odbiór jedynie osobisty w okolicach Gliwic albo Nieborowic. Mogę go również zabrać na zlot do Zatomia.
    Cena 300zł przy odbiorze osobistym. O kontakt proszę na PW.

     

    eq31.jpg

    eq32.jpg

    eq33.jpg

    eq34.jpg

    eq35.jpg

    eq36.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.