Skocz do zawartości

Amper

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 005
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Amper

  1. Normalnie już nie wiem gdzie patrzeć na prognozy pogody. Jedne źródła powiadają, że będzie pogodnie inne, że będzie częściowo pochmurnie. Znając moje szczęście będzie dzisiaj pogodnie, ale nie będzie mnie. Jadę na weekend do Rymanowa Zdroju i tak się zastanawiam, co zrobić. Wybrać odpoczynek, czy wybrać gwiazdy, a może by wybrać to i to. Nie do końca nam się chce jechać, nam tzn. mnie i żonie z dziećmi, a domek zapłacony, dlatego też zastanawiam się czy w przypadku rezygnacji z wyjazdu przez moją familię nie zorganizować wypadu dla kilku z nas. Domek może pomieścić 6 osób i położony jest na uboczu Rymanowa. http://www.nocowanie.../www,32625.html myślę, że jeżeli było by nas więcej, to można by zorganizować miejsce do spania, jak widać z linka miejsce do postawienia sprzętu jest, teraz tylko pytanie czy byli by chętni, odpowiedź muszę znać najpóźniej do godziny 16, żeby mieć możliwość zmiany u właścicieli itd. Jeżeli znajdą się chętni, to cena za dobę w tym miejscu od osoby wynosi 50zł. Chętnych zapraszam na PW lub kontakt tel. 793796456 . Nie wiem tylko jak z niebem w tym regionie, jeżeli ktoś może to niech sprawdzi LP ps. małe naprostowanie, w linku jest cena 40zł ale to jest stara cena, ja nic na tym nie zarabiam, każdy by płacił indywidualnie u właścicieli.
  2. A ja poproszę dwa 1. Piotr Brych 2. dziki 3. Piotr Guzik 4. komunisci 5. wessel 6. Pav1007 7. Stendhal 8. Ainar 9. Janko 10. Angelscorpion 11. Alice 12. MarcinPc 13. Orion1410 14. xinins 15. Basia85r6. 16. Grzecki 17. Kefirex 18. Amper x 2
  3. Witam szanowne grono, na dziś wieczór zapowiada się ładna pogoda. Może wyskoczymy gdzieś na obserwejszyn, tam zrobimy kalkulejszyn . Miejsce spotkania w zależności od tego, kto jedzie, jeżeli będzie jechał Janusz, a mam nadzieje, że pojedzie, bo ostatnio z nim lookałem prawie rok temu, to wybierzemy się w okolice Kolbuszowej, jeżeli Janusz nie pojedzie, to wybierzemy się na nasze pobliskie miejscówki. Mam nadzieje, że zobaczę las rąk chętnych na wypad
  4. Normalnie zabić Was, to mało , dzisiaj w nocy wyruszam do domu i będę tam 2 tydnie, ale ten weekend, o którym piszesz, mam zarezerwowany na wyjazd z rodziną do Rymanowa, może jakieś inne dni ale w tygodniu, plisssssssssss . Tak czy inaczej, rozdzwonimy się w poniedziałek.
  5. Dzięki za filmik i za rozpisanie tego, co dla mnie było zagadką . Szczerze mówiąc myślałem, że ten etalon, to może być jakiś dziwny gaz, teraz po tym filmiku już wiem, że gazów tam na 100% nie ma.
  6. Witam wszystkich obserwatorów Słońca i nie tylko, od pewnego czasu stałem się szczęśliwym, przynajmniej tak mi się wydaje posiadaczem Coronado SM60. Język angielski nie jest mi dobrze znany, a w polskim internecie na hasło etalon wyskakują mi różne różności, które zupełnie mnie nie interesują. Powiedzcie mi co, to jest ten etalon i dlaczego ceny tych filtrów są tak wysokie, zarówno tych przednich, jak również tych blokujących w kątówkach. W sklepach ze sprzętem astro można kupić filtry Coronado SM60 z BF10 w róznych cenach i tak np. w tym http://www.apm-teles.../TMax-2592.html zestaw CM60+BF10 kosztuje prawie 1900euro, a w tym http://www.optique-u...it/m/0/p/COR001 ponad 3000euro, dlaczego, co w nich jest innego. Łukasz
  7. Wszystko było by super, tylko redakcja popełniła ogromny błąd przekręcając nazwisko jednego z odkrywców. W artykule napisane jest Michał Żołądkowski, a przecież my takiego nie znamy, myślę że trzeba poinformować redakcję, że Michał ma na nazwisko Żołnowski.
  8. Może napiszę co myślę o Waszych propozycjach , w których pada słowo szkoła. Ufundowanie czegoś dla szkoły jest moim zdaniem błędem, ponieważ dyrekcja szkoły się zmienia, nauczyciele się zmieniają i uczniowie też. Za jakiś czas 5-10 lat pamięć o Robercie w jego szkole wygaśnie, nowa władza szkoły uzna pamiątki po Robercie za niepotrzebne i wylądują na śmietniku. Jeżeli już chcecie coś robić, to zróbcie, pomyślcie o czymś dla rodziny, o czymś co będzie przypominało im Roberta, jego pasję i nas ludzi którzy będą o nim pamiętać, pamiętać jak dużo dla nas robił przez te wszystkie lata. Może warto pomyśleć o tablicy wykonanej z jakiegoś trwałego materiału, tablicy na której napiszemy coś od nas, kim dla nas był i co robił, taką tablicę można przymocować do grobu, można zrobić ją w formie domowej, którą rodzina sobie zatrzyma, zróbmy coś w tym kierunku. Myślę, że wspólnymi siłami coś sensownego wymyślimy.
  9. Muszę napisać parę słów do tego tematu. Kiedy zobaczyłem wiadomość o śmierci Roberta, pomyślałem, muszę tam jechać, przecież znałem Roberta, zacząłem dzwonić po znajomych z naszej "branży", kto jedzie ze mną, bo mi samemu tak głupio, niestety ludzie mają pracę i inne ważne sprawy. Czas uciekał, a ja miałem coraz mniejszą ochotę jechać. Kiedy zobaczyłem wpis Adama, że już za późno na wysłanie delegacji, pomyślałem że jeszcze nie, przecież to tylko 50km. Po rozmowie z Adamem zdecydowałem, że pojadę, bo Robert robił dla nas tak dużo, a my w tym momencie go zostawiamy. Adam wpadł na genialny pomysł, księga z Naszymi wpisami zamiast wieńca okazał się strzałem w dziesiątkę. Kwiaty zwiędną, a księga zostanie w rodzinie na pamiątkę. Myślę, że każdy z nas będąc w mojej sytuacji zrobił by tak samo, ale mimo wszystko dziękuję że mnie doceniliście. Łukasz
  10. Myślę, że tablica pamiątkowa w szkole lub na grobie Roberta będzie trafionym pomysłem. Można zlecić wykonanie tablicy z wyrytym teleskopem, z jakimś napisem od społeczność astronomicznej. Tak jak pisze Janko, trzeba się skontaktować ze szkołą, w której uczył, zapytać o ich plany żeby nie zdublować pomysłu. Tam wszyscy wiedzieli, że kochał gwiazdy i jeżeli szkoła coś zrobi żeby uczcić jego pamięć, to taki wpis z pewnością się tam znajdzie.
  11. Wybaczcie nie jestem dobrym mówcą, tym bardziej w takiej sytuacji!!! Nie jest łatwo pisać o kimś kogo znaliśmy w czasie przeszłym. Znałem Roberta osobiście, patrzyliśmy razem w niebo, byliśmy na perseidach w Mołodyczy, przed obserwacjami moje oko wymagało interwencji "aptecznej", ponieważ zatarłem je preparatem na komary, pamiętam jak dziś, jeździliśmy wtedy po Jarosławiu szukając czynnej apteki, a skończyliśmy u Roberta pod domem skąd przyniósł mi wodę do przemycia oka. Pojechaliśmy dopiero wtedy, jak moje oko odczuło znaczną poprawę. Za to Robertowi gorąco dziękuję!!! Dzisiaj miałem ten zaszczyt, jeżeli tak to można powiedzieć, towarzyszyłem Robertowi wraz z rodziną, przyjaciółmi, uczniami z jego szkoły w tej ostatniej wędrówce, wędrówce do lepszego świata. Uroczystość pogrzebowa była skromna, widziałem łzy na twarzach wielu ludzi w tym jego uczniów, młodzi ludzie nie ukrywali łez, co może świadczyć o tym jaki był dla nich Robert. Kiedy przekazałem siostrze Roberta list, księgę w Naszymi wpisami na forum pojawiły się łzy, ale to były łzy radości w tym smutku, siostra Roberta była zaskoczona, obecnością delegacji astro społeczności i nie tylko, była zaskoczona tak dużą ilością osób przybyłych na tą "uroczystość". Kiedy rozmawiałem z siostrą Roberta już po wszystkim, powiedziała mi, że Robert miał pisać jakiś list na forum właśnie w tym dniu, kiedy jej powiedziałem, że Robert był zalogowany po raz ostatni na forum o godzinie 09:19 w tym tragicznym dniu, to była zadowolona jeżeli tak mogę o tym napisać, bo przynajmniej wie do której godziny Robert jeszcze żył, tym bardziej, że wróciła do domu o godzinie 10tej, gdzie znalazła już nieżyjącego Roberta. Niestety przyczyny śmierci ŚP Roberta nie są znane! Śmierć była nagła i zdecydowanie nie spodziewana. Księga z Naszymi kondolencjami jest dla siostry Roberta czymś ważnym, podziękowała Nam bardzo serdecznie i powiedziała, że to będzie dla niej pamiątka, ważna pamiątka. Nasza księga została wydrukowana w dwóch kopiach, jedna przekazana rodzinie, druga złożona zamiast wieńca pożegnalnego. Wyrazy szczerych kondolencji złożyłem w imieniu Nas wszystkich! Poniżej zdjęcia kończące drogę Roberta na Ziemi. Mam nadzieje, że tymi zdjęciami nikogo nie urażę, jeżeli Administracja forum lub większość userów, uzna to za niesmaczne i niepotrzebne, to proszę o ich usunięcie. Robert spoczywaj w pokoju.
  12. Idę po samochód do garażu, przyjdę i wydrukuję to co będzie. Dopisujcie się więc, czas ucieka, a mam kawałek drogi do przejechania.
  13. Brak słów, znałem Roberta, patrzyliśmy razem w niebo, a teraz taka smutna wiadomość Miejmy nadzieje, że niebawem na niebie zaświeci nowa gwiazda, gwiazda Roberta!
  14. Jak możesz to napisz mi swój nr. tel na PW, musimy się jakoś zgadać. Ja z Andrzejem spotykam się na parkingu Leclerk'a o 20.00 w Kielnarowej będziemy między 20:20-20:30. Krzysiek jeżeli jedziesz na obserwy, to napisz dokładnie co to jest za parking, bo nie kumam tego skrótu. Dla wszystkich jadących na obserwy Łysego; spotykamy się w Kielnarowej o 20:30
  15. jeżeli się dzisiaj wybierzemy, to gdzieś bliżej Rzeszowa, bo nie ma sensu szukać ciemnej miejscówki, jak Księżyc wali po oczach. Wczoraj patrzyliśmy głównie na Łysego, padło kilka emek w tym M31, 13, 57, 15. Śledź wątek, odezwiemy się po południu
  16. I tak my z Piotrem jestesmy na miejscowce w Dylagowce. Patrzymy sobie na Lysielca i jest super
  17. oki w takim razie spotykamy się w Dylągówce między 20:30 a 21:00 Ja mam dokładne mapy Księżyca więc je zabiorę. Ps. Piotr jak będziesz na miejscu, albo gdzieś w okolicach to podaj mi namiary, bo ja tam nie trafię, póki co ja jestem po za zasięgiem telefonii i innych dobrodziejstw. Ewentualnie napisz tu na forum, jakby byli inni chętni
  18. jeżeli dzisiaj i Dylągówka, to ja nie wcześniej jak o 20:30-21:00 Jak Wam pasuje, to się spotkamy na miejscu o ile tam trafię.
  19. nie wiem co myśleć o tym co się dzieje na niebie, a tym co piszą w internecie. Na Sat24.com chmurki zasłaniają większość PL. W necie w kilku źródłach piszą, że będzie pogodnie, a na tą chwilę pełno chmurek sobie biega. Poczekajmy jeszcze do 19, jeżeli się nie wyklaruje, to dzisiejszy wypad przełożymy na jutro.
  20. Witojcie, długo się nie oddzywałem, bo albo byłem gdzieś daleko od domu albo jeszcze dalej. Wczoraj wróciłem z tego dalej i patrza sobie w prognozy, a one godoją że jest szansa. ICM godo, że to dzisiaj od 20, inne źródła to potwierdzają, tak czy inaczej od dziś wieczór do czwartku włącznie mamy szanse na obserwy, z tym że Księżyc będzie nam utrudniał patrzenie. Ja jestem chętny i czekam na Wasze zgłoszenia, miejsce obserwacji do uzgodnienia. Pozdrawiam Łukasz
  21. Jak będzie pogoda w przyszłym tygodniu, to chętnie pojadę, niestety teraz jestem jeszcze u Franków i dopiero dzisiaj po południu wracam do domu, tak więc do poniedziałku nie ma mowy o obserwach, tym bardziej, że w niedziele mam chrzciny. Pozdrawiam Łukasz
  22. nawet nie wiecie jak trudno dzisiaj o chrzestnego :(. Chrzciny tuż, tuż, a chętnych brak ;(

    1. Pokaż poprzednie komentarze  7 więcej
    2. panasmaras

      panasmaras

      A widzisz, następnym razem najpierw szukaj chrzestnego a dopiero potem zabieraj się za robienie dziecka ;-)))

    3. angelscorpion

      angelscorpion

      Spoko Amper, ja też mam niedługo chrzciny córki, jedziemy na 1 wozie:D

    4. Matheo_89

      Matheo_89

      hehe, a ja zostałem chrzestnym zaraz po swoich 18 urodzinach, u siostry córki, jak dotąd żadnych drogich prezentów nigdy nie kupowałem, bo niby skąd student ma mieć kasiorkę do szastania :D w sumie to niedługo komunia.... :(

  23. Amper

    Teleskop

    Szczęście, szczęściem ale sposób w jaki zainteresowany przedstawił swojego darczyńcę jest w moim mniemaniu niesmaczny. Nie wiem ale chojrak mi się źle kojarzy.
  24. Się zobaczy, bo ja co wyjazd do PL, mówię że to już ostatni raz i że już tu nie wrócę, niestety za każdym razem tu wracam . Jestem tzw ofiarą emigracji, mam problem z powrotem i osiedleniem sie w domu. Jeżeli chodzi o wypad pod nocne niebo, to najbliżej i najsensowniej jest jechać w okolice Beauvais lub gdzieś w Normandii, czyli trzeba liczyć około 100km od Paryża. Jest jeszcze opcja francuskich Alp gdzie niebo wymiata, widoki jakie tam widziałem były powalające, szkoda tylko, że nie miałem wtedy sprzętu. No ale wyjazd w Alpy odpada z wiadomych względów. Pozdrawiam i do zobaczenia, kiedyś tam
  25. Na sierpień, to ja planuję wyprawę astrofotograficzną z całym moim bazarem , a tak na poważnie to nie wiem co robić z tym moim sprzętem do astrofoto, przez ponad 3 lata sprzęt mój zbiera tylko kurz. Nie raz się biłem z myślami, żeby to sprzedać i zostawić tylko sprzęt do wizuala, ale ciągle myślę sobie, że może nadejdzie taki dzień, w którym i sprzęt i obserwatorium doczekają się pierwszej fotki. Jeżeli początek sierpnia, to tez jest 13-16, to ja już się piszę na jakieś obserwy, a tym czasem pozostaje mi tylko śledzić, to co się dzieje w naszej okolicy.Naszej czyli w rejonie Paryża też
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.