exec

Przeczytaj jeszcze raz co napisal Krawat

czy moglby mi ktos wiec doradzić jakis teleskop który byłby dobry do astrofotografii a dawał podobne efekty wizualne jak synta 8' dobson ?

Najtanszy zestaw jaki moge sobie wyobrazis spelniajacy te kryteria to:

http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=284

http://sklep.teleskopy.net/product_info.ph...roducts_id/2724

http://sklep.teleskopy.net/product_info.ph...products_id/572

I oprocz tego jeszcze kilka tys. na laptop, lustrzanke i inne akcesoria.

wiec może wystarczy poprostu dokupic lepsze filtry

Nie, nie wystarczy.

Jesli masz wolne 50 tys to kup to http://www.obsessiontelescopes.com/telescopes/25/index.html tam gdzieniegdzie bedziesz mial lekki kolorek.

paralitycznym

Jakim?

czy gdy przystawię dobrą cyfrówkę do obiektywu i będę naświetlał jakieś 60 sekund

jest szansa na jakieś kolory ?

To o wiele bardziej skomplikowane niz Ci sie wydaje.

Przystawiajac aparat do obiektywu nic nie osiagniesz. W obiektywie obiekty bardzo szybko sie przemieszczaja (ruch obrotowy ziemi). Jesli chcesz robic zdjecia to musisz miec dobry montaz, teleskop prowadzacy, teleskop robiacy zdjecia, laptopa, napedy do teleskopu, rozne drogie filtry, akumlatory, sterowniki, okablowanie i pewnie mnostwo rzeczy o ktorych nie wiem (bo nie zajmuje sie astrofoto).

czy jest szansa by gołym okiem dostrzec barwe tych kolorów przy użyciu teleskopu newtona o srednicy 8' czy może będą podobnej rozdzielczości jednak bez kolorów (jak to sie ma do planet ukł. słonecznego a DS'ow)

W DSach zapomnij o kolorach. Zreszta zobacz na podpis zdjecia m51 - naswietlanie 7 razy po 5 minut. Twoje oko bedzie musialo sie zadowolic naswietlaniem przez ok 1/25 sekundy. Obiekty to beda szare mgielki. Wkleje zdjecia tych obiektow co Ty, ale tak jak je zobaczysz synta pod ciemnym niebem:

Co do synty i tico zrob tak: zloz tylna kanape i zmierz odleglosc od konca bagaznika, do poczatku pierwszego siedzenia. Jak bedzie 120 cm to sie zmiesci.

Synta, jak na porzadny teleskop przystalo daje odwrocony obraz - nie ma wbudowanej soczewki degradujacej obraz... znaczy odwracajacej obraz

Wydaje mi się, że co do DS to moje wymagania przesadzone

To jeszcze raz zadam to pytanie: czy napewno wiesz jak wygladaj DS przez teleskop? Wiesz, czego mozesz sie spodziewac?

Tu nie ma co wybierac. W uniwersale masz slaby wyciag, beznadziejny szukacz i wieksza cene. W syncie masz dobrego crayforda i porzadny szukacz 9x50.

Poza tym: wiesz co mozna zobaczyc przez teleskop? Chcesz widziec rzeczy jak te na zdjeciach NASA itd?

Jednak ja nie brałbym go ze sobą w teren. Wilgoć raz dwa załatwi kartki. Można go użyć do ustalenia, co w danym dniu chcemy oglądać, a potem druknąć sobie mapkę w CdC.

Moj atlas przezyl nie raz w warunkach niemal 'powodziowych' i caly czas ma sie bardzo dobrze.

Chciałbym sie jeszcze dowiedziec czy różnica między syntą 8 a 10 jest duża czy przez 10 zobacze wiele więcej niż przez 8 ?

Jesli faktycznie masz czarne niebo to tak, roznica bedzie. Aczkolwiek nie bedzie to jakas powalajaca roznica bo przeciez rozmawiamy o teleskopie o jedno 'oczko' wiekszym. Najwieksza i najlepiej dostrzegalna roznica bedzie na gromadach otwartych i kulistych oraz przy obserwacji rozleglych mglawic.

Minusy dziesieciocalowki: waga, wieksza swiatlosila, czyli mniejsza tolerancja dla wad okularow (czyli 'nie' dla tanich okularow) no i koniecznosc sciemniania obrazow planet(za jasne).

Zawsze najlepszym sposobem na znalezienie miejscowki to po prostu wsiasc w samochod i zrobic powolny objazd terenu. Wjezdzac we wszystkie polne i lesne drozki po kolei. Nie jest to proste, bo trzeba zlanezc miejsce osloniete gdzie nie bedzie widoku na swiatla wioski, czy swiatla drogi. Ja w ten sposob znalazlem w ciagu dwoch godzin trzy bardzo przyjemne miejscowki.

Co do odleglosci: to czy mamy przejechac 10 czy 20km nie robi wiekszej roznicy. I tak trzeba sie zapakowac do samochodu, rozpakowac i znowu zapakowac - to potrafi zabrac wiecej czasu niz podroz.

Za tą cene tylko dobrą lornetkę kupisz , a tak nawiasem to witaj.

Pzdr. Artur

Ale juz za 675 jest juz synta 6''. A to juz przyzwoity teleskop.

Niestety odpadam. Bardzo żałuję, ale cóż... sprawy.

Ja tez Gdyby to byla sobota...

Wzor na moc to:

MOC = napiecie do kwadratu dzielone przez opornosc.

Latwe

Jesli potrzebujesz robic duza grzalke, to kup drut o wiekszej opornosci.

Ja robilem grzalke na czuja. Podlaczylem metr drutu pod 14V i sprawdzalem czy jest goracy i potem odpowiednio wydluzalem/skracalem. Po prostu jak dasz za dlugi drut to zrobi sie za cieply, jak dasz za krotki to moc bedzie wieksza, ale drut bedzie zbyt goracy. Jak drut bedzie mial za mala opornosc, to sie okaze ze zrobisz dwa okrazenia drutem dookola obiektywu i to bedzie max - wydluzysz drut to po podlaczeniu pod prad bedzie zbyt chlodny.

Wszystkiego najlepszego i samego ciemnego nieba!

Ja poszedlem na latwizne i kupilem drut oporowy o grubosci 5mm i opornosci 7 ohm / metr i w cenie 5zl / 10m.

Zalety: nie trzeba bawic sie w lutowanie rezystorkow - po prostu podpinasz pod napiecie i heja.

Wady: moc regulujesz dlugoscia drutu lub podawanym napieciem.

Sprzedany, prosze zamknac.

We wroclawiu czysto, ale wilgotnosc straszna. Co prawda grzalka dawala rade odparowac optyke, ale wody bylo tyle ze zaczely sie kleic kartki atlasu wiec po godzinie dalem sobie spokoj z obserwacjami.

uwazam, że do tak pieknego teleskopu jak lb 12 podchodza ludzie doswiadczeni w astro...(chodzi o szukanie obiektow), mylilem sie chyba, nie ma potrzeby skażać go systemem gt, przeciez to rasowy DOBSON!!!!!! platforma hmmm....... przeciez do astrofoto sa ciekawsze propozycje w ofercie, moze z mniejszymi aperturami ale z niezbednym wyposazeniem, typu montaze i inne,

pozdrawiam

A korzystales kiedys z platformy? Czy wiesz na czym w ogole polega platforma? To nie ma nic wspolnego z go-to.

Platforma nie zmniejsza dobsonowaosci dobsona, dalej musimy recznie szukac obiektow, tylko te wszystkie mglawice, planety, gromady czy galaktyki przestaja nam uciekac, dzieki czemu mozemy wpatrywac sie w nie bez konca, az wylapiemy najwiecej detali. Znika to upierdliwe szturchanie dobsona, zeby nadazyc za obiektem. Cudowne urzadzenie.

edit: sorry za post pod postem - myslalem ze sie polacza automatycznie.

Skoro Leszek ja zaprojektowa, to jesli bym chcial taka platforme kupic, to zaczalbym od skontaktowania sie z Leszkiem

Kupię sobie jakoś książkę, lecz to nie ejst moje takie główne hobby.

I co w zwiazku z tym?

Skoro mgławice i galaktyki są tylko do zdjęć więc co jest do teleskopu? :|

'Do teleskopu' sa mglawice galaktyki i gromady. Nie wiem skad Ci sie ubzduralo to co przed chwila napisales. Po prostu dlugoczasowe zdjecia to nie wizual.

Czy najlepszym jak do tej pory miałby być Kwaśniewski - z obozu którego nie popieram - ale lepszego jak do tej pory nie było.

W sensie lepszego zlodzieja, klamcy, aferzysty i megaprzekreciarza?

Dlatego już przystąpiłem do lektury Wikipedii i Celestii + programik celestia

Nastepnie ksiazka w stylu "Niebo noca" albo "Niebo na weekend". Naprawde warto przeczytac taka ksiazke.

Akurat czytam różne tam takie artykuły ale jestem ciekaw propozycji typu --> popatrz do góry na 15 po 12 masz gwiazdki to są ...... itp. ale inne podobne rzeczy,

Popraw mnie jesli sie myle - chcesz zebysmy Ci powiedzieli gdzie masz patrzec zeby zobaczyc ciekawe rzeczy tak?

Skymacho dzieki za te dane, przydadza sie. To oznacza ze 120tka spokojnie wejdzie do bagazu podrecznego do samolotu i wagowo tez sie zmiesci.

Dla mnie 66mm nawet APO to bedzie przymalawo.

Wszystko zalezy od Twojego pojecia mobilnosci. Ja bym bral krotki refraktor 100 albo 120mm i probowal posadzic go na az3. O ile 100mm posadze to nie wiem jak bedzie ze 120mm. Tylko ze dla mnie definicja mobilnego teleskopu to: teleskop, ktory mozna wpakowa w calosci do bagaznika samochodu (nie rozkladajac siedzien jak przy syncie) i taki ktorego OTA bede mogl wziac do podrecznego w samolocie a statyw do walizki, ale zeby nie byl ciezki (stad az3).

Pytanie tylko: jak Ty definiujesz mobilnosc?