Ulala... Mocne slowa, McArti... Jak widzisz nie wypowiadam sie w tym watku i niewiele mnie to interesuje, nie jest to moja sprawa a przeczytawszy watek z korespondencja poprostu mnie zatkalo. Pytanie zadalem bo bylem zainteresowany co sie stalo, takie jest moje prawo, a prawem zapytanego bylo nieodpowiadac. Zreszta Domek sam zalozyl nowy watek z korespondencja i napewno nie ja go do tego prowokowalem.
Nie probuj robic ze mnie prowokatora na sile, bo jestes zalosny, ja nie szukam dziury w calym i nikogo nie prowokuje. Jezeli sa powody to reaguje, napewno w tym temacie nie reagowalem, wiec miarkuj sobie kolezko i uwazaj co piszesz bo sam prowokujesz.
P.S. Zajzalem tu przypadkiem, nawet nie wiedzialem za taki watek zostal wydzielony.