Skocz do zawartości

skrzypas

Społeczność Astropolis
  • Postów

    570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez skrzypas

  1. Chłopaki !! to jest właśnie zdjęcie, tu nie mam miniatury, i to jest jeden obrazek z kompilowany z dwóch fotek. Większy nie będzie :szczerbaty:

    Był zbyt duży syf by prezentować całość ale jak chcecie.. to zaraz..

     

    Specjalnie dla Mitka i Przemasa king size (dla każdego)..(ale to poniżej krytyki - sami chcieliście :D )

    1f560a0c85d18db7.jpg

    Wygląda jak rak skóry! Ja bym poszedł do lekarza :lol:

  2. Jeszcze apropo "metody czapki". Jest to idealna metoda jak ktoś nie ma wężyka spustowego w swoim Zenicie. Zakłada na obiektyw czarną czapkę, włącza ekspozycje i delikatnie zdejmuje czapkę. Dzięki temu nie trzęsie sie tak mocno. Tylko trzeba pamiętać by w zimę czapkę szybko założyć z powrotem na głowę :ha:

  3. Ciekawe Jak :D

    Bardzo prosto :D

    Bierzesz kawałek plexi o grubości kilku mm, nacinasz na nim nożykiem delikatny krzyżyk. Następnie montujesz w okularze tak by krzyżyk przez okular był ostry. Jak już to zmontujesz bierzesz czerwoną diodę, bateryjkę i oporniczek, w jakiś sposób doklejasz, zapalasz i działa :banan: Dioda oczywiście musi świecić z boku plexi, dzięki czemu widać będzie tylko nacięty krzyżyk, a nie cała plexia.

     

    Kiedyś takie coś udało mi się zrobić. Zużyłem na to: stary okular, metalową rurkę, diodę i pół tubki poxipolu. :D Okular przetrwał sporo długich gwieździstych nocy :banan: , ale potem mi sie gdzieś zapodział.

  4. Teleskop posiadam Sky-Watcher 150/750 na montażu EQ3-2. Aparat Zenit ET + wężyk spustowy,Obiektyw Granit z ZOOMEM. W okularu 10mm zrobiłem krzyż z nitek. Co będę fotografował to na razie pierwsze próby :D

    A krzyż z nitek będzie dostatecznie widoczny pod ciemnym niebem?

     

    Jest łatwa metoda, gdzie właściwie przy takich ogniskowych można się nie przejmować dokładnością ustawienia montażu i innymi drobiazgami: http://www.astronoce.pl/galeria.php?mode=info&id=66 - zerknij na mój opis tej fotki.

     

    Paweł Maksym

    Z tego co pamiętam to rotacja pola występuje niezależnie od użytej ogniskowej. Dlatego przy czasie ekspozycji powyżej 5-10 min. powinno się chociaż mniej więcej nacelować na biegun. A "metoda czapki" jest rewelacyjna :rolleyes:

  5. skrzypas juz nie łapie skąd te 2" na pixel ale 200/1200 i 300D mają razem 1,24" na pixel.

    Mój tok myśli jest taki (nie wiem czy słuszny):

    Błąd RA i DC oscylują między 0" a 2". Stąd przy prowadzeniu, na matrycy będzie rysowała się plama wielkości odpowiadającej 2"x2". Przy pełnej rozdzielczości aparatu błędy prowadzenia będą widoczne, ponieważ tak jak napisałeś połączenie 200/1200 i 300D dają 1,24" na pixel. Ale jeśli zmniejszymy wielkość zdjęcia tak, by jeden pixel odpowiadał 2"x2", to wszystkie błędy prowadzenia zostaną schowane. Oczywiście chciałbym wykorzystać pełną rozdzielczość aparatu, ale do tego potrzebne byłoby lepsze prowadzenie.

  6. albo nawet mniejsze. szybki błąd PE to regularne zamazywanie w ta i spowrotem.

    OK. Chyba zrozumiałem z tym PE.

    Więc jeszcze jedno:

    Załóżmy, że chciałbym tym sprzętem sfotografować M51. Ma ona rozmiary kątowe 11x7', a więc 660x420". Jeśli 2" wynosi 1 pixel, to galaktyka ta będzie nieporuszona przy rozmiarze 330x210px czyli tylko trochę mniejsza od tej prezentowanej na stronie Heńka A taka by mi starczyła :ha:

    Pytanie tylko czy przy zaprezentowanym wykresie błędów prowadzenia platformy mogę założyć, że 2" odpowiada 1 pixelowi?

  7. skrzypas zauważ, że platforma ma bardzo krótki i niestety stabilny okres PE na poziomie 2". to sa 4 zbocza na minute. czyli w 15sek ruchy 2" w dec i ra.

    To nie jest dobry wynik?

    Z tym okresem to nie do końca czaje. No bo przy mojej ogniskowej i zamontowanym Canonie pole jest ok 1 stopnia. W takim razie skoro błąd wynosi 2" to jak damy, że 2" odpowiada jednemu pixelowi, to będę mógł prezentować nieporuszone zdjęcia wielkości 1800x1200 pixeli. No chyba że źle liczę.

     

    Ps. Ten wykres co podałem dla platformy to jest jednym z najlepszych na tamtej stronie. Były tam też wykresy z błędem 5" robione tą samą platformą.

  8. Eeee nie jestes znowu taki biedny. Masz EOS-a i Synte. To przecie nie małe koszty. Ale przyznam że masz bardzo ambitny plan. Mierzysz dość wysoko, napewno tanio to nie wyjdzie.

     

    Niestety przykro Mi jest stwierdzić, że dzisiaj jakaś konkretna astrofotografia cyfrowa, jest tak kosztowna, że nieosiągalna dla większości. Poziom forumowego astrofoto wzrósł do poziomu praktycznie profesjonalnego. Szkoda.

    Niestety wydaje się to być prawdą. Trzeba jednak przyznać, że znacznie wzrosły wymagania stawiane amatorskim astrofotkom.

     

    No właśnie... Dla HEQ5 Satndard 1m ognicha to wyzwanie, a co dopiero dla platformy gdzie posadzisz ognicho 1,2m :whistling: Musiałaby być naprawdę dobrej jakości

     

    No właśnie, nie do końca wiem jak to jest. Na stronie Astronocy jest test montażu HEQ5. Jego PE wygląda tak:

    HANS_HEQ5_PE_30_11_06.jpg

     

    Z kolei na stronie Leszka Jędrzejewskiego podczas testów platformy Bogdana Matyi przedstawiono kilka logów z błędów prowadzenia poszczególnych ekspozycji już z guidowaniem. Zwróćcie uwagę np. na ten, chyba najładniejszy:

    oridel3-1.jpg

     

    Czy w takim razie platforma Bogdana Matyi prowadzi lepiej od HEQ5?

    Czy może nie można porównywać wykresów z guidingiem i bez?

  9. Witam,

    Od zawsze interesowała mnie astrofotografia, szczególnie mgławic i galaktyk. Niestety jak większość forumowiczów nie dysponuję rozepchanym portfelem. Ale ostatnio krąży mi po głowie taki pomysł:

     

    Oto co mam teraz:

    Synta 200/1200

    Uniwersał 5

    Canon EOS 300D

    Kamerka Vesta 680K

     

    Mój plan (narazie tylko w głowie) jest taki:

    Dokupić platformę paralaktyczną ze sterowaniem w obu osiach. Postawić na to Syntę z doczepionym Uniwersałem do guidowania wraz z kamerką. Fotografować EOSem w ognisku głównym Synty.

     

    Czy taki zestaw ma jakąkolwiek szansę powodzenia?

    Nie chodzi mi oczywiście o robienie takich fotek jak Tiamat czy Heniek bo wiem, że są poza moim zasięgiem. Chciałbym jednak móc zapolować na "chociażby" M81, M51. Czy jest to wykonalne tym sprzętem? Co można było by zmienić, oczywiście niskim kosztem?

  10. Dzisiaj miałem tranzyt przez balkon, bez ruszania się z domu :-D

    SkyLux + filtr Baader + Vesta, rejestracja 10 klatek na sekundę, stacja złapała się na 3 klatkach:

    iis_transit.gif

    po zestackowaniu wygląda to tak:

    iis_stack.png

    Świetne!

    Normalnie jak przelot tie fightera :D

  11. Widzisz, chyba mamy różne pojęcie "taniości". Dla mnie 10 kzł to jest kwota astronomiczna, a tanie astrofoto kończy się na max 2000zł. Myślę że wątek jest skierowany do poczatkujących userów, po co ich przerażać chociażby wspominaniem o takich kwotach?

     

    Zresztą punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, takie jest moje zdanie odnośnie taniego astrofoto.

     

    Farewell :)

    Zdecydowanie popieram. Kiedy chodziłem do szkoły i interesowałem się astro, wydatek rzędu 2000 zł, nie mówiąc już o 10 000 po prostu mie przerastał. Początkujący astroamatorzy robią wszystko żeby jak najtańszym kosztem chociażby utrwalić sam zarys M42 czy M31. I na początek to starcza. Zdobywają doświadczenie na swoich mizernych fotkach, a apetyt rośnie w miarę jedzenia. :helo:

  12. Zauważmy, że sporo elementów da się z kąś wytrzasnąć. Prosty przykład z komputerem - teraz jest już prawie w każdym domu i chyba nie trzeba go już wliczać w koszty. Jeśli chodzi o cyfrówkę, to już jest gorzej, ale zawsze coś można wykombinować. Popytać znajomych czy mają, zarazić ich astronomią, zaprosić na obserwacje i problem z głowy :D Ja tak kiedyś robiłem :D Kupujemy przejściówkę na jakiś obiektyw w zależności od aparatu (50zł), a następnie teleobiektyw 200 mm (150zł). Zostaje kwestia prowadzenia, od której wszystko zależy. Proponuje wykonać koziołka - koszt uzależniony od tego co już posiadamy. Silnik krokowy od starej drukarki czy stacji dyskietek powinien się znaleźć. W razie czego zawsze można wyżebrać od gościa z elektrycznego :D Jeśli chodzi o sterownik silnika krokowego to można podobno przez LPT. Przy ogniskowej 200mm przydałoby się ustawić jakoś koziołka na biegun. Potrzebna do tego jakakolwiek lunetka, w którą można by było wmontować krzyż na plexii albo z włosów :lol: A zatem cena wychodzi ok 200-300 zł :banan:

     

    Oczywiście tym zestawem nie wykona się powalających fotek, ale zawsze coś, co sprawi nam satysfakcję. Pamiętam kiedyś robiłem zdjęcia zestawem: Jupiter 4/200 i Uniwersał 5 na orginalnym statywie bez napędów, z własnoręcznie zrobionym krzyżem podświetlanym. Wychodziły niezbyt fajne, a w porównaniu z tym co się teraz robi to wręcz tragiczne, ale satysfakcji z ich zrobienia nikt mi nie odbierze :D

     

    Niestety dla wielu osób wydatek rzędu 1000 zł jest już bardzo poważnym wyzwaniem. Myślę jednak, że każdy może zrobić fajne fotki (fajne w sensie bez porównywania z innymi), tyle że trzeba w to włożyć mnóstwo pracy i samozaparcia. Powodzenia!

  13. Tutaj http://astronomia_amatorska_seniora.republika.pl/sprzet.html można zobaczyć mój teleskop 250 mm na platformie. Sterowanie w rugiej osi odbywa się za pomocą dźwigni nożycowej. Lepiej jednak iść w konstrukcję oryginalną LJ, ponieważ platforma będzie bardziej uniwersalna. Cokolwiek się na niej postawi to będzie działać. Platforma jest pewnym przypadkiem montażu paralaktycznego i rotacja pola zawsze będzie jeśli montaż nie jest dokładnie wykonany i ustawiony. Ponieważ dokładność wykonania i ustawienia montażu

    jest skończona, więc rotacja zawsze wystąpi. Im wszystko jest dokładniej tym lepiej. Śledzenie i korekcja powinny likwidować chwilowe odchyłki prowadzenia a nie błąd ustawienia montażu. Im montaż będzie gorzej ustawiony tym skumulowany błąd prowadzenia będzie większy w jednostce czasu i rotacja będzie bardziej widoczna. Obiekt śledzony będzie punktowy ale im dalej od niego tym rotacja będzie coraz to większa.

    Automatyczna korekckja nie zlikwiduje rotacji pola.

    pozdrawiam

    Nie zauważyłem tej dźwigni nożycowej. Całkiem niezły pomysł. :Salut: W takim rozwiązaniu nie wystąpi, jak sądze problem, który czysto teoretycznie opisałem. W rozwiązaniu Pana Leszka chyba jednak rotacja będzie się zwiększała, wraz z kolejnymi ekspozycjami, ponieważ nie korygujemy tylko teleskopu, a całą platformę, przez co gubimy oś.

    Zastanawiam się nad tym jak sam będę taką platformę budować. Czy nie lepiej zamiast rozwiązania Leszkowego, z korektą azymutu na spodzie platformy, wykonać możliwość korekty np. osi wysokości już w samym teleskopie. Może niekoniecznie dźwignia nożycowa, ale coś w tym stylu.

  14. Fotki wyglądają naprawdę obiecująco. Też cały czas zbieram wiedzę, doświadczenie no i pieniądze na zrobienie lub kupno platformy. :Beer:

     

    Mam pytanie: Jak jest rozwiązane sterowanie w dwóch osiach? Czy tak?

    http://81.190.213.77/platf/platf17.htm

    Pytam, ponieważ mam takie przemyślenie na temat występującej w platformie rotacji pola. Zastanawiam się czy przy takiej konstrukcji, jaką podałem w linku wyżej, platforma nie jest bardziej podatna na rotację pola. Czy przy fotografii nie dzieje się przypadkiem taki scenariusz:

     

    Ustawiamy platformę na biegun najlepiej jak potrafimy. Oczywiście ustawienie to nie jest idealne, co zresztą nie jest wymagane (no właśnie czy na pewno?) przy sterowaniu w dwóch osiach. Wykonujemy pierwsze zdjęcie. Rotacja pola nie wystąpiła. Oczywiście podczas ekspozycji nastąpiła drobna korekta drugiej osi. Robimy więc drugie zdjęcie. I tu niespodzianka. Pojawia się rotacja pola. Wykonujemy następne fotografie różnych obiektów, na których coraz bardziej wychodzi rotacja, aż w końcu żadne zdjęcie nie jest dobre.

     

    Zakładam, że może wystąpić taki scenariusz, z jednego powodu. Otóż kiedy następuje korekta drugiej osi (dolnej części platformy), to tak naprawdę oznacza ona zmianę azymutu całego teleskopu, łącznie z pierwszą osią. Przy kolejnych ekspozycjach korekty drugiej osi nakładają się na siebie, przez co nasze mizerne ustawianie platformy na biegun pada na łeb i szyję.

     

    Taka jest moja teoria na występującą tu rotację pola.

    Podr.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.