Skocz do zawartości

szuu

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez szuu

  1. super pomysł!

     

    na początek zrób na próbę kilka zdjęć jednym aparatem, stosując różne odstępy między lewym i prawym.

    może się okazać że dla tak dalekich obiektów optymalna odległość między "oczami" to 10 metrów? albo 100? wtedy szkoda kupować szynę bo i tak sie nie przyda.

     

    a po drugie, w przeciwieństwie do uczestników zlotów, góry się nie poruszają, więc jednoczesność zrobienia zdjęcia nie musi być tak idealna. fakt, czasem bardzo widać poruszanie się cieni chmur i wtedy zrobienie dobrego zdjęcia stereo jednym aparatem może być utrudnione albo niemożliwe - trzeba poeksperymentować...

  2. ja tylko napiszę żeby podziękować ZbyTowi za cierpliwe tłumaczenie wszystkiego bo też czytam i mi się podoba :)

     

    a z tymi prostymi problem jest w tym, że chcemy wiedzieć jak TERAZ wygląda prosta a okazuje się że sięga wielkiego wybuchu, który był DAWNO TEMU... czyli zdrowy rozsądek mówi BZDURA ale skoro nawet nie ma czegoś takiego jak bezwzględna równoczesność zdarzeń to co to znaczy TERAZ i jak nasza biedna intuicja ma ogarnąć przebieg nieskończonej prostej w rozszerzającym się wszechświecie. aż dziwne że to w ogóle ma sens matematyczny który NIEKTÓRZY potrafią zrozumieć :)

  3. dwa drobiazgi które możnaby ulepszyć przy okazji nowej wersji:

     

    - w dzisiejszych czasach coraz więcej linków zawiera przecinki, wklejenie takiego linku na forum powoduje zepsucie linku bo forum myśli że przecinek to już jest koniec linku

     

    - za pomocą [ code ] można tworzyć na forum proste tabelki, ale zupełnie niepotrzebnie włącza sie wtedy "kolorowanie kodu", przeciez to nie forum o programowaniu, i na przykład znaki " i ' które u nas oznaczają sekundę i minutę forum rozumie jako stałe tekstowe, i zmienia kolory fragmentów tekstu, no a polskie znaki traktuje jeszcze dziwniej

    przykład bezsensownego kolorowania:
    godzina    odległość nibiru od mgławicy oriona        skutek
    10:00                 3˚45'20"                    przebiegunowanie ziemi, 'tej ziemi'
    11:00                 2˚54'56"                    ptasia grypa
    12:00                 1˚04'12"                    kryzys walutowy
    

     

    [ code ] lub jego odpowiednik powinien działać jak htmlowe <pre> czyli wymuszać czcionkę o stałej szerokości znaków i zachowywać układ spacji ale nie likwidować pozostałych poleceń formatujących

    bo na przykład teraz robiąc tabelkę nie mogę sobie na przykład w niej niczego [b]pogrubić[/b] ani [u]podkreślić[/u]
    

  4. Zdecydowalem sie na SKYMAX-127 (EQ3-2)http://www.firstlightoptics.com/proddetail.php?prod=mak127eq32

    ale akurat w tym sklepie co chce kupic sie skonczyly i zaoferowali mi Skywatcher Maksutov telescope MC 127/1500 SkyMax EQ-3-2 http://www.astroshop.de/p,14980

    ja tu widzę takie różnice:

                         teleskop nr 1       teleskop nr 2
    szukacz               red dot finder      szukacz 6x30
    obsługuje okulary       1,25" (?)         2" (i 1,25" ?)
    okulary w zestawie       10 i 25             brak (?)
    

  5. A więc być może ziemię otacza dość rzadki pierścień pyłowy w którym mogą znaleźć się większe odłamki

    skoro saturn może mieć gigantyczny niewidzialny pierścień to czemu nie ziemia.

     

    chyba nie ma ścisłej definicji ile musi być krążących cząstek i jak bardzo muszą być widoczne żeby można było już nazywać je pierścieniem... a więc każde ciało które posiadaniem jakiekolwiek stabilnych satelitów udowadnia że dominuje grawitacyjnie w danej przestrzeni, ma też zapewne jakiś, choćby niewidzialny, pierścień śmieci wokół siebie B)

  6. Satelity Astra o których piszesz znajdują się ponad 15° od ekliptyki, nie jest więc możliwe by Księżyc tam zawędrował ;)

    nie ma takiego pojęcia jak odległość satelity astra od ekliptyki, bo pozycja satelity nie jest stała względem gwiazd, tylko względem ziemi. :) chyba nawet nie jest możliwe istnienie satelity ziemi któreg orbita nie przecina ekliptyki (chociaż nie jest to jeszcze równoznaczne z zaobserwowaniem satelity na ekliptyce z dowolnego miejsca na świecie bo jego orbita mogłaby być złośliwie zsynchronizowana z obrotem ziemi).

    w przypadku astry i innych geostacjonarnych nie ma z tym problemu, dociekliwym użytkownikom tvsat znane jest zjawisko zaniku odbioru 2 razy w roku, wtedy gdy słońce ustawia się dokładnie za satelitą i zagłusza jego sygnał.

    (i to sugeruje że spotkania z księżycem też mogłyby zdarzać się średnio 2 razy w roku, chociaż to bardzo niedokładny szacunek bo nawet nie wiem jak blisko musi być słońce od satelity żeby go zakłócić, może tak naprawdę do przejścia przed tarczą dochodzi o wiele rzadziej a i tak zakłóca)

     

    a tak wyglądają zmiany położenia ekliptyki w ciągu roku na tle pierścienia satelitów:

    satelity-slonce-i-ekliptyka.gif

  7. niespodziewanie pogodna noc pozwoliła mi przeprowadzić druga próbę - tym razem z makiem 127 (poprzednie obserwacje były newtonem 13")

     

    nawet tym niedużym teleskopem udało się wypatrzeć wszystkie 4 astry (1H na granicy widoczności), co daje pewne pojęcie o tym jak bardzo myli się calsky przypisując 1H mag 16,9.

    wrażenia są gorsze niż poprzednio:

     

    • w dużym teleskopie satelity wyraźnie wyróżniają się z tła, są jaśniejsze niż większość mijanych gwiazd, w każdym powiększeniu efekt jest miły dla oka
       
    • w maku jasność satelitów jest tylko trochę większa niż najsłabsze widoczne gwiazdki, ich znalezienie jest trudniejsze, zwłaszcza że początkowo używając okularu z dużym polem i małym powiększeniem pogarszamy sobie warunki rozjaśniając niebo i zmniejszając pozorną prędkość poruszania się satelitów, tak że nie widać ich od pierwszego rzutu oka.
      przy większym powiększeniu satelity staja się lepiej widoczne a ich ruch szybszy, ale kosztem zubożenia tła.

     

    a teraz zastanawiam się jak często zdarza się tranzyt satelitów geo na tle księżyca... biorąc pod uwagę ich bardzo specyficzny ruch po niebie (lub, w zależności od punktu widzenia, ich brak ruchu) to też mogłoby ciekawie wyglądać! B)

  8. A propos tych mikroruchów, parę osób w tym temacie zwracało uwagę, że obserwacja planet bez mikroruchów jest kolokwialnie mówiąc do kitu. (?)

    niektóre montaże mają tak, że nie da się precyzyjnie i bez przeskoków kierować teleskopu za uciekającą planetą albo wzbudza to takie drgania obrazu że nawet nie wiadomo czy dobrze celujemy (gdy drgania wygasną to planeta dawno uciekła).

    wtedy pomaga mechanizm mikroruchów.

    montaż dobsona jest wymyślony tak że nie wymaga mikroruchów - co nie znaczy że wszystkie jego konstrukcje są tak samo wygodne i przyjemne w obsłudze

     

    I jeszcze odnośnie Synty 8. Czy nie jest tak, że jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego?

    tak bywa, jeżeli coś jest do wszystkiego bo dołączono do tego dziesiątki bajerów i wodotrysków.

    ale tutaj bierze się to tylko z jednego prostego faktu: ten teleskop ma o wiele większą średnicę niż konkurenci w tej kategorii cenowej, a ten parametr ma największy wpływ na osiągi teleskopu. no i wszystko jasne.

  9. nie za bardzo wierzę że ten Mak daje tak samo uczciwe 200x jak ten refraktor ale może ...

    patrząc nawet tylko na ilość światła jaka dociera do oka obserwatora widać że nie jest tak "uczciwy" jak refraktor - oprócz szkła z przodu ma jeszcze dwa lustra na których są straty i zmniejszenie kontrastu.

    w najlepszym razie ten mak to taki refraktor 90. jeżeli głównym celem jest mały teleskopik który wchodzi do plecaczka to okej, ale obserwacyjnie, w porównaniu do początkowego refraktora 100 to krok wstecz.

     

    dlatego właśnie wszystkie alternatywy są grubszego kalibru, żeby, mówiąc ekologicznie, nadrobić w ten sposób "uczciwość" refraktora B)

  10. pozatym nie ma szans aby taki obraz planet z newtona był lepszy od obrazu z maka

    prawda, o ile mak i newton są tej samej średnicy... a tutaj porównujemy 127 i 200.

     

    niestety przez klasyka jakim jest synta 8" nigdy nie patrzyłem (to aż wstyd), ale porównując obraz np. jowisza czy saturna w newtonie 330 i maku 127... no zupełnie nie ma czego porównywać bo stawiając je obok siebie w maku po prostu "nic nie widać". ale to pod warunkiem ze newton jest dobrze skolimowany, wychlodzony i jest dobry seeing, czyli raczej rzadko. i tu widac zalete maka czyli bezproblemowosc.

    jezeli synta 8" to cos w polowie drogi miedzy tymi teleskopami to ciągle powinna byc lepsza od maka pod wzgledem obrazow, za cenę oczywiscie wiekszego klopotu w transporcie i mniejszej uzywalnosci balkonowej.

    no ale skoro glowne miejsce obserwacji ma byc pod ciemnym niebem to az szkoda nie popatrzec sobie przez 8" na rzeczy inne niz planety.

  11. Z tego, co wiem, to lampiony są tańsze od fajerwerków i polecane przez organizatorów wesel. Pewnie będzie coraz gorzej...

    mi tam nie przeszkadzają dopóki czegoś nie podpalą :)

     

    właściwie to aż sie dziwię że jeszcze do tego nie doszło.

     

    a jak sie przeczyta opis u sprzedawców to wychodzi na to że właściwie to nie wolno ich puszczać bo musi być ileśtam kilometrów od lotnisk i ulic.

  12. P.S. Coś linki nie chodzą w każdym razie chodziło mi o zakup samej tuby MAk127 + statyw aluminiowy AZ4

    planety bez mikroruchów? :g:

    czy wyważenie AZ4 rzeczywiście zapewnia wystarczającą płynność śledzenia do takich celów?

    (piszę to jako niedowierzający użytkownik niewyważonego AZ3 w którym tylko mikroruchy umożliwiają wygodną obsługę dużych powiększeń)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.