Pawlik

Nieaktualne, można zamknąć.

Sprzedany.

Kupię soczewkę Barlowa 2" w rozsądnej cenie.

Ps. Warto rzucić okiem na forum z tego linka. Normalnie włos się jeży.

Genialne forum szczególnie dział o badaniach kosmosu

350 zł

Sprzedam Vixen LV 2,5mm, stan idealny.

Cena: 370 zł z przesyłką.

Ludzie bierzcie swoje PST, Lunty i inne h-alphy, dzisiaj ładna duuuża protuberancja na słonku się pojawiła

Kojarzysz wartość cła i VATu za taki sprzęt?

Za wyciąg nie płaciłem cła ani podatku bo znajomy mi go przywiózł. W przypadku Coronado PST cło wyniosło mnie tylko 70 zł, ale podatek niestety 22%, więc w przypadku wyciągu może być tak samo.

A otwór na tuleję wyciągu w OTA?

Wszystko pasuje idealnie.

W przypadku synty najprostszym rozwiązaniem jest wyciąg taki jak tu http://www.scopestuff.com/ss_fnc4.htm zrobiony specjalnie do synty i orionów dobsonów, montowany do oryginalnej syntowskiej stopki wyciągu czyli bez wiercenia otworów w tubie a i zakres ogniskowania jest w sam raz. Mam go w swojej syncie 10" i wszystko gra i bucy, w przypadku 8" powinno być tak samo.

W swoim LVW mam to samo, po odkręceniu i obejrzeniu tego od środka okularu wygląda mi to na klej który został użyty do połączenia soczewek. Nie ma to wpływu na obraz więc nie masz się o co martwić.

Czy to oznacza, że jednak w LS60THa/B1200 komfort obserwacji byłby większy? - bo na którymś z wątków pisano, że nie ma znaczenia jaki jest Blocking Filter, ale może jednak ma...? Tylko że cena - ponad 7000 obecnie, odstrasza. Ale np. widzę, że na stronie Lunt Solar Systems LS60THa/B1200 jest w cenie poniżej 1300$...

 

Tomek

W teleskopach Solarmax Coronado przy większej aperturze i ogniskowej blocking filter ma większą średnicę (od wspomnianych już 5mm aż do niemal 3 cm) po to żeby nie było wienietowania. Sam tylko BF Coronado 30mm kosztuje 1500$

Wspomniany przez Ciebie LS60THa/B1200 ma 2 razy większy blocking filter niż w PST ale i cenę ponad 2 razy większą.

Dzisiaj udałem się na próbne obserwacje do DO. Podzielę się krótko moimi spostrzeżeniami...

 

Tym, co w obserwacjach było najbardziej dla mnie uciążliwe, była duża "wrażliwość obrazu" na odchylenie oka od osi teleskopu. Czy wiecie może, od czego to zależy, że oko trzeba trzymać bardzo blisko osi, żeby obraz Słońca był widzoczny? Jak to jest w PST?

Oko należało również trzymać stosunkowo blisko okularu (np. dla Vixen LVW 8).

 

Podobnie jest w PST, po prostu Blocking Filter- czyli ten który jest jako ostatni do okularu ma bardzo małą średnicę, w przypadku PST jest to tylko jakieś 0,5 cm.

Bywa że kilka dni nie widać żadnej protuberancji, chyba że czasami jakąs "popierdółkę" Czasami protuberancja pojawia się w ciągu kilkunastu minut i równie szybko znika a do tego często wygląda oszałamiająco. Zdarzają się protuberancje kilkudniowe.

Pierwszy raz gdy spojrzałem przez PST nie widziałem niczego więcej jak tylko czerwoną tarczę. Dopiero po kilku minutach wpatrywania się zauważyłem drobne protuberancje. Obserwacji przez PST trzeba się w jakimś sensie nauczyć.

Pyt. 1

Jakiś czas temu czytałem porównanie Lunta z PST i w obrazie różnicy praktycznie nie było. Za Luntem przemawia jednak przede wszystkim wyciąg.

Pyt. 2

Tak, ilość protuberancji jest uzależniona od aktywności słonecznej.

Pyt. 3

Można zobaczyć rozbłyski chromosferyczne, spikule itp. ponadto plama słoneczna wygląda zupełnie inaczej w h-alpha niż w świetle widzialnym.

Pyt. 4 i 5

To zależy czy naprawdę interesuje Cię tematyka Słońca. Jeżeli chcesz kupić tylko po to żeby pokazywać rodzinie ładne widoki to nie kupuj, 3 tys. to nie jest mała kasa. Pamiętaj że widok "przez oko" różni się od fotek Słońca w h-alpha.

Często na pierwszy rzut oka nie widać żadnej protuberancji, dopiero po dłuższym wpatrywaniu się zaczynasz dostrzegać coraz więcej szczegółów. Z własnego doświadczenia wiem, że dla większości osób nie mających nigdy styczności z tematyką Słońca a co nie mówić dopiero o obserwacjach w h-alpha, Słońce wygląda dla nich jak zwykła czerwona tarcza.

Polecam stronkę http://ziza.ru/category/fun/ mnóstwo ciekawych fotek.

Moi drodzy, czy taki filtr w jakis znaczący sposób poprawi jakość oglądanego Słońca w tego typu achromacie? Wiem, że mój teleskop nie jest dedykowany naszej gwieździe, ale może warto spróbować popatrzeć sobie od czasu do czasu. Oczywiście folia zamówiona i oprawa także, czyli będzie w miarę bezpiecznie, tylko nie mam pojęcia czy warto inwestować właśnie w taki filtr jak w temacie, mając już filtr polaryzacyjny oraz Neodynium Moon&Skyglow...a może te dwa ostatnie w ogóle się do tego nie nadają??

Solar Continuum nie kupuj bo różnicy w tym sprzęcie nie zobaczysz a jedynie zielony kolor Słońca. Ten filtr służy do wzmacniania tego co już widać na Słońcu przez określony sprzęt czyli pochodni, granulacji itp. więc jeżeli bez filtra nie możesz dostrzec tych rzeczy to nawet z filtrem cudów nie będzie.

Czasami używam Neodynium M&S i poprawia nieco kontrast pochodni, nie w takim stopniu jak Continuum ale zawsze coś

Dzięki :Beer:

Kurcze dopiero teraz zobaczyłem ten temat. Jeśli spotkanie wypali to z chęcią się pojawię.

Po wczorajszej ciszy dzisiaj dosyć duża protuberancja, jednak trudna do uchwycenia.

O kundzia, a ja dzisiaj tylko pochodnię zauważyłem. Chyba zaczął człowiek w rutyne wpadać przez te braki w zaplamieniu. Jak się jutro pogoda nie popsuje to zapolujemy.

Jak tak dalej będzie to niedługo jedyną ciekawostką na Słońcu i to jeszcze przy dobrym seeingu będzie granulacja i pociemnienie brzegowe

Nawet w h-alpha kompletna cisza, żadnej protuberancji...

Wenus ode mnie

Ciekawą kombinacją jest też PST h-alpha + CaK

Polecam obejrzeć najnowszy filmik na spaceweather.com aż trudno uwierzyć ze zrobiony solarmax`em 90