-
Postów
270 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Ania
-
-
Nie wierzę..
To jakiś koszmar normalnie...
-
Boże, ja juz nie daję rady:))
Hanyś spokojnie
Bo mnie się już zaczyna udzielać Twój stres..
Trzymamy kciuki!
Ale na relację z mojej strony nie ma co liczyć.. będę zakrywać oczy
-
Mi też. Nie lubię Hamiltona. Hamiltonomania w UK przypomina Małyszomanię w rozkwicie. Trudno to wytrzymać, gdy mam własnego pupila.
Ale, Aniu, czy nie byłby większy żal Hamiltona, gdyby przegrał?
Masa był mistrzem przez piętnaście sekund. Tak jak szalona była radość jego i zespołu Ferrari, tak szalony był zawód chwilę później.
Hamilton już raz przegrał swój tytuł. Tym razem - udało mu się go zachować. Zasłużył.
I to jest właśnie krzywda jaką zrobili temu kierowcy(m.in. Dennis, Whitmarsh, Haug)..Potrafię przyznać, że jest dobry, ale nie jestem w stanie mu kibicować..
Ja się wogóle dziwie, że Kovalainen jest w stanie to wytrzymać..Dla mnie ten sezon pokazał, że on nie zasługuje na miejsce w tym zespole..ale w sumie może jest jedynym, który jest w stanie schować swoją ambicję do kieszeni w zamian za dobrą miejscówkę... Oby nie czekała go taka przyszłość jak Barichello(wiecznie drugi). Jedno jest pewne - mając do dyspozycji teoretycznie i chyba praktycznie najszybszy bolid, zająć 7. miejsce na koniec to wstyd! I to przepuszczanie Hamiltona..tak jakby świadomie godził się na sprowadzenie do roli pomocnika, cienia swojego kolegi.. Ale kwestia Kovalainena to temat na osobna dyskusję.
Wracając do Hamiltona, nie byłoby mi żal gdyby przegrał ten tytuł, bo ja sercem byłam za Massą. A coś z tym Hamiltonem jest nie tak, że on w tamtym roku przegrał, roztrwonił tytuł, a w tym wygrał go, tak jak to powiedział Robert, o milimetr..
Co do twierdzenia, że BMW Sauber jest uczciwe i świadome w swoich poczynaniach, że od początku nie zakładało walki o tytuł mistrzowski w indywidualnej klasyfikacji kierowców..to chyba zapominamy o tym, że oni pod koniec sezonu zadeklarowali dla Roberta pełne wsparcie w walce o tytuł. Gdzie się podziała ta konsekwencja i sztywne trzymanie planu jakie prezentowali po GP Kanady? Jeśli się coś zakłada to trzeba się tego trzymać od początku do końca, a nie utraciwszy w drugiej części sezonu cenne punkty, nagle obudzić się pod koniec i stwierdzić, że jednak walczymy...to jest amatorszczyzna. A to co wyszło z tego "pomagania" to kolejny gwóźdź do trumny mojej sympatii dla tego teamu..Długa droga przed nimi, wydaję mi się, że Kubica, Heidfeld będą budować to doświadczenie, ale owoce będzie już zbierał kto inny..
więc nie podzielam (narazie) wiary cygnusa w przyszły sezon..
Ale przemawiają przeze mnie jeszcze emocje
-
Emocje powoli opadają, puchary rozdane, cyrk F1 na wakacjach, a tu z przymrużeniem oka Pitstop Kubicy
Enjoy
ehh dla mnie to chyba jeszcze za "świeża" sprawa. Nie odżałowałam straty i w moim przypadku to taki bardziej śmiech przez łzy..
może za jakiś czas. Co nie zmienia faktu, że skecz udany
Tylko jakoś nie jest mi do śmiechu..
Pozdrawiam
-
Nie zwykłam czytać wiadomości o F1 na Onet.pl czy WP.pl ale przyznam, że natknęłam się na ten news i jak dla mnie no comments.
-
Mam głęboką nadzieję, że 2009 będzie ostatnim w karierze Kubicy w BMW a jednocześnie pierwszym z wielu, gdy szefowie BMW będą sobie pluć w brodę z powodu niewykorzystanej szansy, jaką mieli w roku 2008.
No, to teraz nosy do góry i uśmiech na twarz! Nowy sezon już za pięć miesięcy!
Kubica zrobił tyle ile był w stanie sam zdziałać. Głową muru nie przebije.. Dla mnie jest bohaterem tego sezonu! Też mam nadzieję, że 2009 to będzie pożegnanie z BMW Sauber. Oby tylko (tfu, tfu) to nie była pierwsza i ostatnia szansa na tytuł.. A w obliczu nowych rozwiązań w F1 nie można takiej ewentualności wykluczyć..
Jakiś czas temu pisałam, że to dobrze, że Heidfeld nie puścił Kubicy i że mam nadzieję nie pożałować tego na koniec sezonu...pożałowałam wczoraj..i to bardzo
Ciężko było dzisiaj rano wstać z łóżka.. ale idąc za przykładem E.Eri nos do góry i trzeba szukać pozytywów tej sytuacji.. Znalazłam. Mam pięć miesięcy żeby się pozbierać
Ps.
Kogo moje oczy widzą
Kolega hanysiak
Trochę późno (koniec sezonu) się zabiera za oglądanie F1 ale lepiej późno niż wcale
Póki co nie wpadł po uszy w kibicowanie, ale mam nadzieję, że wpadnie i częściej będzie nas zaszczycał swoją obecnością
Pozdrawiam
-
Czarna niedziela
Spełnił się najgorszy koszmar
Tak mi żal Massy..
Tak mi żal Kubicy..
Ale niech Hamilton ma świadomość, że tytuł dał mu Glock..niech o tym nie zapomni
BMW Sauber skompromitowało się na całej linii...w końcówce sezonu przegrać trzecie i piąte miejsce w klasyfikacji generalnej to jest wstyd!!
Ale trzeba żyć dalej. Piękny sezon, piękna walka, piękny ostatni wyścig.. ale jeszcze jeden taki i zeszłabym na zawał..
Dziękuję za wspólne emocje.
-
Co za wyścig!! Końcówka jak dreszczowiec.. Glock dał tytuł Hamiltonowi...
-
Ktoś się wyśmiewał, jak to kiepski Hamilton przeżyna w końcówce sezonu tytuł.
Tymczasem - kto się wlecze w ogonie? Kto przeżyna w końcówce sezonu podium?
Cygnus nie dobijaj... nie kopmy leżącego
Niech mi ktoś lepiej powie co się stało, że Kubica z Pit Lane startował
Nie wierze w to co widze..to jest koszmar
O Matko!!!!!!
nie wierze
nieeeee
-
Wymodliłam deszcz
I po deszczu
To jakiś koszmar jest...co się stało z Kubicą ;(
-
Poniżej kilka ciekawych informacji, które pomogą łatwiej zorientować się w czekającym nas wyścigu
Hamilton będzie mistrzem świata jeśli:
* wygra
* skończy na minimum piątej pozycji
* skończy na P6, ale Massa będzie na P2 lub niżej
* skończy na P7, ale Massa będzie na P2 lub niżej
* skończy na P8, ale Massa będzie na P3 lub niżej
* nie ukończy wyścigu, ale Massa będzie na P3 lub niżej
Massa będzie mistrzem świata jeśli:
* wygra, a Hamilton będzie na P6 lub niżej
* dojedzie drugi, a Hamilton na P8 lub niżej
Jeśli dojdzie do sytuacji, gdzie obaj będą mieli tyle samo punktów, to tytuł zdobędzie Massa, ponieważ będzie miał albo więcej wygranych (jeśli finiszuje na P1), albo więcej drugich miejsc (jeśli finiszuje na P2, a Lewis na P8 lub niżej).
Pogoda:
Według ostatniego raportu pogodowego z godziny 16:07 naszego czasu na autosport.com, nad torem Interlagos obecnie nie pada deszcz, choć niedawno była mżawka. Jednakże nad Sao Paulo nadciągają ciemne chmury i deszcz niechybnie zmierza w kierunku toru. Opady spodziewane są już wkrótce i mogą pojawiać się aż do końca wyścigu, który rozpocznie się o godzinie 18:00 naszego czasu.
źródło: http://www.f1wm.pl
-
Hihihihihiii podoba mi się
Moje typy:
1. Kto wygra mistrzostwa świata F1? - Hamilton / Massa - 90% / 10%
2. Kto zajmie trzecie miejsce? - Kubica / Raikkonen - 60% / 40%
3. Kto dzisiaj wygra zawody? - Massa / Hamilton / inny zawodnik - 80% / 10% / 10%
4. Które miejsce zajmie Kubica? - 1-3 / 4-5 / 6-7 / 8 lub gorsze - 10% / 30% / 50% / 10%
Ciężko jednak tak procentowo to wyważyć i określic
Może pójdźmy dalej i zabawmy się w przewidywanie kolejności pierwszej ósemki na mecie?
To dopiero niezła jazda
Ale to może od przyszłego sezonu
-
Oj, widzę przejawy "czarnowidztwa"
Toć przecież pisałam wyżej, że ręce mi opadły po tych kwalifikacjach
Ale to chwilowa słabość
Dziś jest nowy dzień i myśli już nie takie czarne
Tylko żal pozostał czemu Robert znowu musi liczyć na jakiś pomyślny zbieg okoliczności...nie tak to wszystko miało wyglądać...ale wiem, narzekanie nic nie zmieni i jest mało produktywne
Trzymamy kciuki! Będzie dobrze.
Pozdrawiam
-
jakoś po kwalifikacjach nikt nie zabiera głosu, ale to pewnie z powodu święta.
Święto to raz, ale jeśli o mnie chodzi to powiem szczerze, że jakoś ręce mi opadły po tych kwalifikacjach..ja rozumiem kłopoty z przyczepnością i inne tego typu historie, ale tak jak zauważył cygnus trzeba być szczerym i przyznać, że końcówka sezonu to spadek formy kwalifikacyjnej Roberta..
Teraz pozostaje mu raczej liczyć na deszcz bo innej szansy na obrone 3. miejsca WDC nie widze..Wiadomo, że deszcz to zawsze loteria, ale gorzej niż jest już chyba być nie może.
Dość jednak o tym..
Podczas gdy ja przecierałam oczy ze zdumienia co ten Kubica wyprawia..Massa zdobył PP i wlał nadzieje w to skołatane serce
Z całego serca życzę mu tytułu! Mam ogromną nadzieję, żę zobacze go jutro na najwyższym stopniu podium...ale jeszcze raz powtórzę: w czystej walce niech się ten tytuł rozstrzyga..
Co to będzie za wyścig..jakąś melisą trzeba się będzie posiłkować chyba..
Trzymamy kciuki! No i zaparaszam forumowiczów z podzielną uwagą do wspólnego oglądania wyścigu
Ostatni już raz w tym sezonie..
-
Patrzę na to zdjęcie i jakoś tak łezka sama się w oku kręci
...coś się kończy..wykrusza się stara gwardia..
Wyjątkowy to będzie wyścig...piękny gest ze strony zespołów.
Odchodzi świetny kierowca..i choć mistrzem nigdy nie był, nie ujmuje to nic jego umiejętnościom..
-
GP Brazylii zbliża się wielkimi krokami..a to znaczy, że sezon się kończy i czekają nas smutne miesiące
Bo na kolejny wyścig przyjdzie poczekać do 29 marca.. hlip hlip..
Poniżej rozkład jazdy na nadchodzący weekend..ostatni w tym sezonie..hlip hlip..:
Piątek 31 Października 2008
Trening 1 13:00 - 14:30
Trening 2 17:00 - 18:30
Sobota 01 Listopada 2008
Trening 3 14:00 - 15:00
Kwalifikacje 17:00
Niedziela 02 Listopada 2008
Wyścig 18:00
Ciekawi mnie jakie są Wasze przewidywania, nadzieje, oczekiwania związane z tym wyścigiem..Jak obstawiacie pierwsze miejsce na podium?
Za nami bardzo ciekawy sezon..i zapowiada się po raz kolejny arcyciekawy ostatni wyścig. Czy tytuł WDC rozstrzyga się właśnie w głowach Hamiltona i Massy..Czy to nerwy będą rozdawać karty na torze w Sao Paulo..
Zobaczymy
Ze swojej strony tylko dodam, że mam nadzieję na uczciwą walkę. Niech wygra lepszy
-
Jak się patrzy na te zdjęcia to nawet poranny chłód nie taki straszny.. Polska Złota Jesień...bajkowe
a fotki jak pocztówki..
Noxili Twoje zdjęcia robią wrażenie...bardzo klimatyczne..
Jesień to dla mnie taka typowo polska pora roku..
-
Moja żona, żeby rano wybrać się do pracy, potrzebuje ok. 50 minut. Kiedyś zdarzyło jej się zaspać. Wszystkie poranne czynności wykonała. Zajęło jej to 12 minut z zegarkiem w ręku. Pytanie: Co robi codziennie przez pozostałe 38 minut? Pytałem wielokrotnie i nigdy nie uzyskałem odpowiedzi. Może ktoś z was wie?
Oczywiście, że można wyskoczywszy z łóżka, nawet i w 10 minut ubrać się i wyszykować do pracy..ale tylko kobieta jest w stanie zrozumieć jak taki dzień później wygląda...niefajnie.. więc te magiczne 38 minut o których mowa to rezerwa komfortu psychicznego, który procentuje później przez cały dzień..
Liczę się z tym, że ta próba wyjaśnienia może być dla Ciebie równie niezrozumiała co postępowanie Twojej żony, ale może to jest jedna z tych rzeczy których mężczyzna nie jest w stanie zrozumieć
bo przecież nie musi.. Chyba, że jakimś cudem udało mi się to wyjaśnić zrozumiale
-
4. Dlaczego sok cytrynowy jest robiony z koncentratu, a płyn do mycia naczyń z prawdziwej cytryny?
tak..to dobre pytanie też sie nad tym zastanawiam
5. Dlaczego nie ma pokarmu dla kotów o smaku myszy?boskie...
1. Dlaczego kobiety nie mogą umalować oczu z zamkniętymi ustami?Oczywiście, że mogą
Mogą nawet wykonać pełen makijaż w czasie jazdy..oczywiście z siedzenia pasażera
Ale to wersja ekstremalna..
Pozdrawiam
-
Podoba mi się ta fotka i dodatek ułatwiajacy lokalizację dla mniej obeznanych z Księżycem.
Tak jest. I mnie się też podoba ten dodatek
Postuluję więcej takich fotek w imieniu swoim i innych 'mniej obeznanych z Księżycem' forumowiczów
A sama fotka...hanyś..jak zwykle mniodek
-
Nie? Nie czujesz atmosfery wozu serwisowego BMW-Sauber? Spróbuj następnym razem! Oczywiście oglądając video-live z www.formula1.com
Ha! Dokładnie
Telewizor, dobre głośniki na full i live timing z formula1.com to wyposarzenie obowiązkowe na każdy wyścig
Nie umiałabym już inaczej oglądać
Ostatnio doszło jeszcze astro-forum.org
ale to wersja dla osób z podzielną uwagą. Ja sobie chwale
Ja tam chyba się cieszę, że Heidfeld nie zrobił czegoś takiego jak Raikkonen..może pożałuję tych słów jak się okaze że Kubicy do obrony 3. miejsca zabraknie tego jednego punktu..ale takie historie zawsze pozostawiają we mnie spory niesmak..
-
6. miejsce wygląda rozsądnie to fakt..ale nie tak miało to wszystko wyglądać..Smutna była ta dekoracja. Jak się dązy do celu bez względu na wszystko to później nie ma z kim dzielić sukcesu. A to nieprawda, że kierowcy nie potrafią się cieszyć nawzajem ze swoich sukcesów..Przypomnijmy sobie miłe obrazki z podium zeszłego tygodnia
I nie chodzi mi o przyjaźń Alonso i Kubicy, ale nawet Raikkonenowi oczy się śmiały jak patrzył na tę dwójke
Co do wyścigu.. bez deszczu nie dałoby się chyba nic więcej ugrać..
Ja również dziękuje za wspólne emocje
i do następnego..
-
Team order Ferrari bez żadnej pozoracji. Czy to jest teraz dozwolone?
od 2002 r jest absolutnie zabronione!!!! Szok..Pamiętacie co zrobili z Barichello..
-
Ciekawe, czy Raikonen przepuści Massę, żeby orzedłużyć jego teoretyczne szanse na mistrzostwo. Raikonen przecież goni Kubicę!
ha!
ciekawe czy Heidfeld przepuści Kubice...
Aaaaaa co za atak!!!
Mogli to zrobić bardziej dyskretnie...niesmak..
Przyroda w fotografii
w Fotografia i grafika
Opublikowano · Edytowane przez Ania
O matko... te zdjęcia są cudowne
Śliczności...Zatęskniło mi się za górami...