Skocz do zawartości

ED APO


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

"...Kruz Flint lens to virtually eliminate chromatic aberration and deliver clear images"

 

czy ktoś moze mi wyjaśnić co to jest ten Kruz Flint i jak działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

To specjalne szkło domieszkowane z reguły fluorem lub innym lekkim pierwiastkiem jak Lit czy Bor o tgz małej dyspersji cząstkowej co pozwala zaprojektować dobrze skorygowany obiektyw APO z niego w odpiwiedniej parze z drugim też wybranym specjalnie szkłem.

Osiąga się korekcję bardzo zbliżoną do Fluorite APO za sporo mniejszą niż w przypadku Fluorytu cenie i co najważniejsze o mniejszej kruchości 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy sugerujesz, że fluorytowe szkło jest kruche? Ja pier..... Od dzisiaj nie wożę sprzętu.

 

A czy w związku z tym to szkło Kruza Flinta daje obraz jak Fl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

FL jest kruche jak fix i bardzo delikatne dlatego wozi sie go w wyścielanej walizeczce i jest montowane w specjalnych celach 8)Reszta jutro bo muszę wyłączyć kompa, narka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Fluoryt nie lubi najbardziej ostrych szoków termicznych, zdaża się ze pęka w drobny mak jak hartowana szyba po wyniesieniu z pomieszczenia na siarczysty mróz z wiatrem w ciagu pierwszej minuty ani mechanicznych udarów typu ubicie czy wyszczerbienie bo wtedy mamy garść zwirku fluotytowego jako surowiec wtórny ;)

Spora część podzespołów fluorytowch pęka już na etapie obróbki i stąd po częsci jego wysoka cena a obróbka wymaga specjalnych maszyn z napędem hydraulicznym aby eliminować drgania mechaniczne mogące być przyczyną obróbkowego fiaska :P

W Polsce na razie żadna rozsądna firma optyczna nie podejmię się obróbki większych bloków syntetycznego fluorytu nadajacego się na składowe obiektywów naszych lunet :'(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fluoryt nie lubi najbardziej ostrych szoków termicznych, zdaża się ze pęka w drobny mak jak hartowana szyba po wyniesieniu z pomieszczenia na siarczysty mróz z wiatrem w ciagu pierwszej minuty

 

Właścicielowi chyba serce by pękło jakby to zobaczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, to jak się wtedy ma szkło ED do fluorytu - z tego co czytałem to zdania są kompletnie podzielone pomiędzy zwolenników (czyt. posiadaczy) obu rodzajów refraktorów.

 

Co o tym sądzisz Janusz? Czy dyskusja o wyższości fluorytu nad ED i odwrótnie, to czysta demagogia???

 

Przemas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cenowo, to nie jest to czysta demagogia.

Z wykresów, które jakiś czas temu publikowane były na forum wynikało, że FL jest dokładniejsze w korygowaniu aberacji niż ED. Ale czy różnica jest istotna, to nikt nigdy na tio pytanie na forum nie odpowiedział. Ponieważ nikt się do tej pory nie ujawnił z instrumentem ED, więc nawet nie ma kogo pytać o opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Aby porównać Fluorite APO z ED APO trzeba by zaprojektować obiektywy o takich samych średnicach i ogniskowych i porównać ich aberracje szczątkowe na komputerze i w rzeczywistości ;D

Jak znajdę trochę czasu, jakieś wolniejsze popołudnie to zrobię taką symulację na kompie 8)

Z moich prywatnych doświadczeń projektowych wynika niezbicie że współczesne ED-APO (nie SEMI-APO) z nowych szkieł i dobrze zaprojektowane praktycznie niczym nie ustępuje Fluorytowemu 8)

Przykład semi APO, macie chyba Megreza pod ręką !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby porównać Fluorite APO z ED APO trzeba by zaprojektować obiektywy o takich samych średnicach i ogniskowych i porównać ich aberracje szczątkowe na komputerze i w rzeczywistości ;D

Jak znajdę trochę czasu, jakieś wolniejsze popołudnie to zrobię taką symulację na kompie 8)

Z moich prywatnych doświadczeń projektowych wynika niezbicie że współczesne ED-APO (nie SEMI-APO) z nowych szkieł i dobrze zaprojektowane praktycznie niczym nie ustępuje Fluorytowemu 8)

Przykład semi APO, macie chyba Megreza pod ręką !!!

 

myślę, że to byłyby informacje z prawdziwego zdarzenia!!!

 

trzymam Cię za słowo Janusz ;D ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu trzy grosze...

 

Vixen projektuje refraktory ED i fluorytowe i ED maja zgodnie nieco gorsze opinie.

 

Takahashi - wszystko fluorytowe, obiektywy dwu lub trzyelementowe lub czteroelementowe Petzvale, bardzo dobre opinie

 

TeleVue - Ranger i Pronto ED pozostałe fluorytowe, TV75, TV85 i TV102 dublety TV101 czteroelementowy Petzval. W przegladach Ranger i Pronto sa oceniane bardzo dobrze ale wszyscy uzytkownicy twierdza ze ilosc widocznego chromatyzmu kwalifikuje je jako semi-apo.

 

Astro-Physics - tylko ED ale wszystkie obiektywy trojelementowe, bardzo dobre oceny obecnych konstrukcji (chyba najlepsze mozliwe), starsze konstrukcje mialy minimalny chromatyzm.

 

Nie pamietam jak TMB ale oni chyba robia i ED i fluorytowe, wszytko chyba trojelementowe.

 

Borg - doskonale astrografy, konstrukcje wieloelementowe, tylko ED.

 

Bardzo ciekawe artykuly n/t APO i fluorytu mozna znalezc na stronach Ludesa i na Optique Unterlinden.

 

Mysle ze ocena bardzo zalezy od zastosowan - film fotograficzny w swoim zakresie czulosci jest mniej wrazliwy na chromatyzm i stad bardzo dobre oceny astrografow ED (Vixen, Borg).

 

Wizualnie - wszystko zalezy od obserwatora, ilosc akceptowalnego chromatyzmu moze byc drastycznie rozna (pogadajce z Waldkiem...)

 

CCD - niestety CCD sa bardzo czule w podczerwieni na ktora obiektywy raczej nie byly projektowane wiec bez filtra -IR gwiazdki rozmazuja sie minimalnie nawet w najlepszych APO. Dopiero w zeszlym roku i na razie tylko Takahashi wprowadzilo linie TOA z trojelementowym obiektywem fluorytowym optymalizowanym na bardzo dobra korekcje w pelnym zakresie od IR do bliskiego UV.

 

Pozdrawiam,

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz, możesz wyjasnić to co jest napisane w specyfikacji obiektywu do 140-ki TEC'a:

 

Design: Aplanatic oiled triplet APO, ED glass with two other ones.

Optimized for e-line 546nm - Strehl 0.99, PV 1/20 (calculated)

 

Dzięki!!!

 

Przemas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wykresach ED/FL widać jak byk, ze korekcja koloru dla fluorytowych soczewek jest większa. Na pewno ich rozdzielczość jest lepsza. Sprzęt TMB M.Ludesa wytwarzany jest ze szkła Super ED, i z reguły są to triplety (głównie z uwagi na krotkie ogniskowe). Sam Ludes nieraz odpowiadał na pytania na niemieckim forum o różnicach pomiędzy jego APO a sprzętem z FL-prawdę powiedziawszy nie sposób nie wierzyć astrofizykowi...(że są na zbliżonym poziomie korekcji).

Co do semi-apo: obrazy z Megreza (semi-apo) nijak się mają do tego co można osiagnąć przez FL. Semi-apo daje zbliżone efekty do zwykłych achromatów z długą ogniskową, co jest wynikiem dobrym, ponieważ mamy sprzęt mały, mobilny i o dużym polu co ważniejsze.

Małe teleskopy TeleVue są raczej na poziomie Megreza (w USA TV można je kupić niemal wszędzie, Megreza trzeba już poszukać i czeka się z reguły na ten sprzęt). Oprócz ceny-jeden z powodów: mechanika w Megrez (wyciąg) jest o niebo lepszy niż w małych TV-miałem w rękach Rangera-to prawie to samo co Pronto.

Wydaje mi się, że jednak warto inwestować w sprzęt z ED, szczególnie z dobrymi okularami.

Jednak składając ukłon w stronę newtonów (szczególnie uważnie przeczytalem rewelacyjne recenzje kolegów z Wrocławia o Syncie 20/1200)-żaden refraktor rzędu 8-12cm nie da takich efektów na DS co sporawy newton. Jednak punktowość, zdolności rozdzielcze, klarowność obrazu w refraktorach, efekty na planetach i Księżycu-warte są inwestowania. Stara śpiewka, nie ma sprzętu do wszystkiego.

Hej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze wydaje mi się, że należy rozdzielić dublety od trypletów.

W pierwszym przypadku zastosowanie CaF2 daje jednak lepszą korekcję niż zastosowanie smaych szkieł ED. Przesunięcie ognisk dla poszczególnych barw może wynosić tylko +/- 0.025mm. Dobrym przykładem takiej konstrukcji jest FS-128. W trypletach tak już być nie musi, zastosownaie trzeciego elementu optycznego, obniża wymagania co do ultra niskiej dyspersji cząsteczkowej materiału z którego konstruowane są soczewki (mogę się oczywiście mylić, poprawcie)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie ze duzy o dobrze wykonany Newton to rewelacyjna maszyna DS a jezeli lustro jest dobre i atmosfera spokojna - to i obrazy planet ze ho ho.

 

Dlaczego wiec ustawiaja sie kolejki po APO? Wydaje mi sie ze dlatego iz jest to sprzet najbardziej uniwersalny ("prawie do wszystkiego"):

- wizualnie od kilkunastu do kilkuset x

- foto mozna miec plaskie pole z doskonala korekcja i bez komy na malym i srednim formacie (vide FSQ106)

- CCD - z krzywych korekcji podanych przez Takahashi widac ze korekcja jest w miare OK dla fioletu (kamery CCD sa tu malo czule) i bardzo dobra do dobrej dla bliskiej podczerwieni.

 

Poza tym rzeczywiscie sprzet jest krotki, zwarty i lekki. No i zamknieta tuba stwarza mniej problemow z pradami termicznymi i z kurzem.

 

Pozdrawiam,

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Michała W.:

Z tego co wiem stosowanie tripletów jest złem koniecznym. APO koryguje kolor tak jak każda soczewka-tym lepiej im dłuższą ogniskową ma układ. Krótkie apochromaty posiadają trzecię "korekcyjnę" soczewkę aby zredukować błędy optyczne kumulujące się przy skracaniu sprzętu. Roziwązania inne to np. filtr olejowy jako separator. Dowiedziałem się swego czasu, że takie rozwiązanie "olejowe" jest pewnym "oszukiwaniem", ponieważ sama separacja powoduje zmiejszenie aberracji chromatycznej-kosztem zasięgu. Idealnym układem jest zwykły dublet, jednak może być stosowany tylko pry dłuższych apochromatach. Tak128 jest dubletem i chyba już jest na krawędzi wartości F dla takiego układu.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem szczególnie Andrzeju tej wiadomości na temat ograniczenia zasięgu przez olej (właściwie żel) separujący soczewki. Mam nadzieję niedługo (hej Przemas !) obejrzeć na własne oczy obraz przez takie szkiełko... W ostani weekend przez FS-128 bez problemu widzieliśmy przy M57 gwiazdkę > 13 mag (Księżyc w pełni !) wobec deklarownaych przez producenta 12.3 mag zasięgu. Wiem że na deklaracje producenta trzeba patrzeć przez palce, a ponadto różnica w średnicy wpłynie na wynik, ale samo prównanie może być ekscytujące...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a więc podsumujmy przyjmując, że badamy sprzęt z najwyższej półki cenowej: dublet fluorytowy będzie lepszy od dubletu ED, o tych samych parametrach (średnica i ogniskowa)

 

A czy dublet fluorytowy będzie dalej lepszy niż triplet ED, również o tych samych średnicach i ogniskowych???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.