Jaki model GPS'a używacie do astronomii?

27 Lipca 2003

Zastanawiam się co kupić. I jakie powinien mieć parametry.

jureq · 27 Lipca 2003

Warto kupić takiego, który może wykorzystać satelitę EGNOS (geostacjonarny, nadajacy poprawki różnicowe) - dokładność określania pozycji będzie wynosić 2-3m : :

To np. Garmina GPSMAP76S, ETrex Vista.

Ostatnio w Excelu "siedemdziesiątka szóstka" spadła do 2000zł.

Dodatkowo powinien mieć dużą pamięć (można załadować mapy) - ww. mają po 24MB, przyda się czasmi dodatkowy altimetr i kompas magnetyczny (też mają).

Dodatkowo warto kupić kabelek PC/zasilanie (o ile w komplecie nie ma). Jezeli chodzi o komunikację PC-GPS to oprócz kabelka są gigabajty softu w sieci - jeżeli będziesz zainteresowany to daj znać mam tego z kilkaset MB. Praktycznie kazdy GPS ma wbudowanych kilka protokołów komunikacyjnych (najpopularniejszy to NMEA) więc to też nie jest problemem.

Zakup najlepiej zrobić w usa. Co prawda mapa bazowa będzie usa ale spokojnie można wgrać nową ;D

Za to cena... mniam, mniam - > za 76S Garmina 250$ (przypominam u nas 2000zł), a jak się pochodzi to mniej...

Pozdrówko,

Jurek

PS. Widziałem ofertę firmy dla posiadaczy Autostara - wzbogacenie w GPSa. Za 169$ dostajemy soft, kabelek i 12 kanałowego GPSa (podobnego do małej myszy) i z ETXa robi się prawie LX GPS

27 Lipca 2003

Nie sądziłem, że są takie drogie

Chyba najpierw spróbuję wudobyć dokumentację do GPS'a wbudowanego w teleskop. Bo nie wiadomo za bardzo co to jest.

dRvECtoR · 28 Lipca 2003

ja na Twoim miejscu od razu bym sie za to zabral, szkoda wydawac dwa razy kase na cos co juz sie ma i sluzy wlasnie do astro.

burza · 28 Lipca 2003

Urządzenia serii Garmin 12 , 12 XL daja jednorazową dokładość około 3-4 metrów i bardzo dobrze się spisują w astronomii amatorskiej (np wyznaczanie stanowisk obserwacyjnych przy zakryciach brzegowych, planetoidealnych )

Są one dokładniejsze od przecietnych cywilnych uządzonek GPS, gdyż były zaprojektowane specjalnie dla US Army na "Pustynną Burzę". Jak na razie jest to GPS najbardziej rekomencdowany przez naszą sekcję zakryciowa SOPiZ do amatorskich celów, bez zbędnych bajerów i naprawdę dokładny.

Sa dostępne w Polsce i niezbyt drogie ( około 1000 pln), lud szemrze że na zachodnich giedłach i w komisach można nawet kupić za około 100E.

Max teraz siedzi w tym dokłądniej, pewnie Wam coś dopowie

jureq · 29 Lipca 2003

Hej, z tą dokładnością Garmina 12/12XL na poziomie 3m to przebiłeś samego producenta, który podaje:

http://www.garmin.com/support/faqs/faq.jsp?faq=5

dokładność 7-15m,

poza tym 12/12XL nie były projektowane dla wojska, gdyż:

1) komponent wojskowy pracuje na innych częstotliwosciach niż cywilny :-,

2) podczas pustynnej burzy sygnał dla nawigacji cywilnej był skramblowany (zdjeto to bodajże w maju 2000r.), co owocowało dokładnoscią 50-100m, więc stosowanie "cywilnego" odbiornika mijałoby sie z sensem, kiedy wojskowe odbiorniki uzyskiwały dokładność na poziomie 10m ;D

Odbiorniki 12/12XL nie są "kompatybilne" z WAAS/EGNOS co powoduje, że mają mniejszą dokładność niż odbiorniki przystosowane do obsługi ww. sygnału różnicowego z satelity:

http://www.garmin.com/support/faqs/faq.jsp?faq=1

Dla zainteresowanych polecam grupę pl.rec.gps, opis systemu gps (bardzo przystępny) jest w http://www.nawigatornia.pl/o_gps/nawigatornia.html

Trudno wymagać, żeby jakaś organizacja rekomendowała odbiornik za ponad 3000zł (tyle jeszcze pół roku temu kosztował 76S), po prostu wybrano najtańszy 12 kanałowy odbiornik, solidny i jak powiedziałeś bez bajerów... :'(

Pozdrówko,

Jurek

29 Lipca 2003

Sprawdzałem jak to jest z GPS'em w LX200GPS. Niestety nie ma właściwie informacji na webie. jedyne co znalazłem to w instrukcji enigmatyczny opis, że odpbiornik jest 16 kanałowy i ma dokładność ok. 15 stóp.

Niestety Autostar (od LX200GPS) podaje pozycje z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku (np. 57.02), a to chyba zamało. O ile sie nie mylę, żeby uzyskać 2-3 metry dokładności pozycji współrzędne należało by podawać z dokładnością do 4 miejsc po przecinku (2 miejsca po przecinku w sekundach)?

jureq · 29 Lipca 2003

Fajny masz telepik

Sciągnąłem sobie manuala LX200GPS z MAPUGa i tak z grubsza przeleciałem - fakt piszą, że dokładność 10-15 stóp, ale odbiornik jest raczej 12 kanałowy, natomiast jeżeli chodzi o wyświetlanie pozycji - to na zewnątrz masz prezentację taką jak piszesz, ale komputer Twojego LXa korzysta z pełnej pozycji. No bo inaczej mijałoby się z sensem instalowanie gpsa...

burza · 30 Lipca 2003

Jureq - Te dane jakie podałem, wynikają z naszych wewnątrz-sopizowskich konsultacji z kolegami zakryciowcami, także informacja o wojskowym przeznaczeniu, raczej wiedzą co mówią.

Niestety, niektóre droższe modele GPS wypadają słabiej pod względem dokładności pozycji niż wspomniana seria Garminów 12-tek, a na tej dokłądności najbardziej w SOPiZ nam zależy, więc nic dziwnego że sekcja zakryciowa chwali sobie ten przyrząd.

Od dawna bowiem są spraktykowane te sprawy w SOPiZ przez różnych użytkowników Garmina 12, którzy pracowali z tymi urządzeniami po kilka lat i nadal pracują. Jeżeli napisałem to co napisałem to są raczej konkrety.

Osobiście widziałem jak jeden z kolegów z SOPiZ mierzył mi stanowisko podczas brzegówki w 12 kwietnia 2003 w Pabianicach i urzadzenie wskazywało dużą dokładność, rzędu 3 m (zależy od konfiguracji satelitów i ich ilości "widocznych" przez odbiornik), na kilku stanowiskach dokładność EPE o ile pamiętam rzędu 6 m.

Ale już dokładnie nie pamiętam czy ten kolega nie miał wtedy dostępu do jakiś tam "tricków" z tym modelem GPS, do których nie ma dostępu każdy :D

Teraz Paweł Maksym ostro nad tym tematem pracuje i pewnie dopowie znacznie więcej niż ja do tego tematu

jureq · 30 Lipca 2003

1. EPE (estimated periodic error) nie pokazuje dokładności pomiaru pozycji jako takiego bo do tego należałoby znać pozycję rzeczywistą, lecz jedynie szacuje część błędu określenia pozycji na podstawie analizy odbieranego sygnału satelitów (ich ilości i siły sygnału). Wystarczy zrobić doświadczenie - położyć gpsa na otwartej przestrzeni -> EPE pokaże 5m, kawałkiem foli aluminiowej przykrywamy pół anteny -> EPE pokazuje 14m...

2. Gdyby 12/12XL miał rodowód wojskowy to znając amerykańskie firmy trąbiliby o tym na lewo i prawo (vide Hummer, kevlar, goretex) bo takie rzeczy przekładają się na KASĘ -> na stronie Garmina o 12/12XL military jest tylko "waterproof case features military-tough construction" i tyle

3. Jeżeli potrzebujemy dużej dokładności określenia pozycji można posłużyć się odbiornikiem sygnału różnicowego i skorzystać z serwisu DGPS -> polecam:

http://www.navi.pl/produkty/ssl/dgps.html

albo posłużyć się gps z WAAS/EGNOS

4. Jeżeli chodzi o dostęp do wojskowego komponentu gps to w Polsce nikt go nie ma (nasze wojsko także jeszcze nie ), więc opowieści typu "dostęp do tricków do których nie ma dostepu każdy" są śmieszne. Dostępu do kodów P/Y strzeże amerykański Departament Obrony i gwarantuję, że skutecznie.

Pozdrówko,

Jurek

PS. Moja wypowiedź dotyczy tylko i wyłącznie samych odbiorników gps, nie zaś obróbki komputerowej sygnału (postprocessingu), który może znacznie zwiększyć dokładność określenia pozycji.

burza · 30 Lipca 2003

hmmmmmm....

Jureq- czy zawodowo zajmujesz się techniką GPS ??? czy tak jak każdy może, przeglądasz strony internetowe na ten temat.....

Nie wiem bowiem skąd ta pewność Twojej wypowiedzi we wszystkich kwestiach np kategorycznego braku dostępu do różnych poprawek przez kogokolwiek w Polsce ......

jureq · 30 Lipca 2003

Powiedzmy, że wykorzystuję technikę gps do celów specjalnych , jestem jakby to powiedzieć-użytkownikiem Niemniej jest u mnie w firmie grupa zajmująca się stricte gpsem, pracująca w różnorodnych komisjach natowskich...

Jeżeli chodzi o dostęp do części militarnej gps to firma, w której pracuję, "z nadania" będzie pierwszą, która dostanie kody p/y, a na razie ich naprawdę nikt u nas nie ma (mimo, że w nato jesteśmy już parę lat...). Wojsko (i nie tylko nasze) "chodzi" na części cywilnej 8)

burza · 30 Lipca 2003

Niemniej jest u mnie w firmie grupa zajmująca się stricte gpsem, pracująca w różnorodnych komisjach natowskich...
Jeżeli chodzi o dostęp do części militarnej gps to firma, w której pracuję, "z nadania" będzie pierwszą, która dostanie kody p/y, ....()

Wobec tego Jurqu, Twoja wiedza może się bardzo przydać nam astronomom - amatorom zrzeszonym w sekcji zakryciowej SOPiZ :D

Teraz tematem dokładności współrzędnych w SOPiZ zajmuje się najintensywniej Paweł "Max" Maksym i mam nadzieję, że moglibyście w jakiś sposób nawiązać współpracę, co korzystnie mogłoby wpłynąć na dalszy rozwój naszych obserwacji zakryciowych i jakości ich wyników.

jureq · 30 Lipca 2003

Przy ostatnim wątku gpsowym, dzięki któremu zresztą zrozumiałem po co wam, zakryciowcom tak dokładna pozycja, oferowałem Pawłowi pomoc tj. dane z gpsa do jego projektu i podtrzymuję - ile bedzie potrzeba tyle dam i z różnych odbiorników (Garminy 76S, 175, 48, eMap, lotniczy Trimble 2021). Myslę, że Paweł chcąc otrzymać naprawdę dużo danych (i z różnych odbiorników) może zwróciłby się do ludzi na pl.rec.gps, tam jest np. grupa tworząca UMPa (Uniwersalną Mapę Polski) - na pewno nie odmówią pomocy - trzeba by im wyjaśnić co mają robić i ... zbierać dane.

Jutro pogadam z kumplem, który (w odróżnieniu ode mnie) jest prawdzimym guru gpsowym i prawdziwą kopalnią informacji - jak się zgodzi to dam Ci jego namiary.

Pozdrawiam,

Jurek

burza · 30 Lipca 2003

Ok, dzięki za chęć współpracy

30 Lipca 2003

Hej,

Dla zachęty dodam, że ostatnio udało mi się kupić 12-tkę za 380 zł. Jest sprawna ;D !

Pozdrawiam

Paweł T.

burza · 30 Lipca 2003

czy możesz Pawle zdradzić gdzie ją dorwałeś ??? ( jeśli nie w jakimś sklepiku z militariami na Aleksanderplatz w berlinie)- to naprawde okazyjna cena - rewelka !!

30 Lipca 2003

Przez przypadek na giełdzie elektronicznej w Krakowie. Specjalnie nie byłem nastawiony na zakup GPS, ale w takiej cenie grzech byłoby nie kupić takiego kultowego modelu ;D

PT

30 Lipca 2003

Co to jest (będzie) ta Uniwersalna Mapa Polski?

Robert

jureq · 30 Lipca 2003

UMP to wektorowa mapa Polski tworzona na zasadzie GNU

W tej chwili np. jest gotowa większość Warszawy - mając gpsa z pamięcią można załadować taką mapę i ... wykreślić sobie trasę podróży z dokładnością numeru domu, a jadąc gps pomoze nam w dotarciu do celu wskazując gdzie należy skręcić, gdzie można zatankować, a może się zatrzymać przy agencji Misiaczki ... (to taki bardzo trywialny opis )

Proponuję zajrzeć na grupę pl.rec.gps np. tutaj:

http://groups.google.pl/groups?hl=pl&l...roup=pl.rec.gps

Mają gdzieś archiwum, ale nie pamiętam gdzie... ???

Pozdrawiam,

Jurek

jureq · 30 Lipca 2003

Coś się po...liło z tym linkiem - trzeba skopiować całe wyrażenie

http://groups.google.pl/groups?hl=pl&l...roup=pl.rec.gps

31 Lipca 2003

Troche z innej beczki

U mnie wrobocie uzywamy tylko Garminow problem jednak w tym ze orly zajmujace sie ISO zazadaly aby jak kazde urzadzenie objete ramionami tej kretnyskiej normy bylo ono kalibrowane (mierzona jego dokladnosc,sprawnosc, co jakis czas). Nie pomogaja tlumaczenia ze z ta dokladnoscia bywa roznie z natury, ze to zalezy od systuacji politycznej USA itp. W ternie radzimy sobie tak, ze zwykle wykonujemy kilka pomiarow tego samego miejsca i wybieramy (usredniamy koordynaty). Po kilku pomiarach na przestrzeni czasu mniejwiecej wiadomo jaka jest pozycja gog. danego obiektu i to nam wsytarcza. Ludziom z ISO to jednak nie wystarcza podchodza do GPSa jak do byle omomiarki i chca wszystko zakuc w ryzy paierowych norm. Czy macie pomysl jak z tego wybrnac ?

31 Lipca 2003

1. EPE (estimated periodic error) nie pokazuje dokładności pomiaru pozycji jako takiego bo do tego należałoby znać pozycję rzeczywistą, lecz jedynie szacuje część błędu określenia pozycji na podstawie analizy odbieranego sygnału satelitów (ich ilości i siły sygnału). Wystarczy zrobić doświadczenie - położyć gpsa na otwartej przestrzeni -> EPE pokaże 5m, kawałkiem foli aluminiowej przykrywamy pół anteny -> EPE pokazuje 14m...
2. Gdyby 12/12XL miał rodowód wojskowy to znając amerykańskie firmy trąbiliby o tym na lewo i prawo (vide Hummer, kevlar, goretex) bo takie rzeczy przekładają się na KASĘ -> na stronie Garmina o 12/12XL military jest tylko "waterproof case features military-tough construction" i tyle

3. Jeżeli potrzebujemy dużej dokładności określenia pozycji można posłużyć się odbiornikiem sygnału różnicowego i skorzystać z serwisu DGPS -> polecam:

http://www.navi.pl/produkty/ssl/dgps.html

albo posłużyć się gps z WAAS/EGNOS

4. Jeżeli chodzi o dostęp do wojskowego komponentu gps to w Polsce nikt go nie ma (nasze wojsko także jeszcze nie ), więc opowieści typu "dostęp do tricków do których nie ma dostepu każdy" są śmieszne. Dostępu do kodów P/Y strzeże amerykański Departament Obrony i gwarantuję, że skutecznie.

Pozdrówko,

Jurek

PS. Moja wypowiedź dotyczy tylko i wyłącznie samych odbiorników gps, nie zaś obróbki komputerowej sygnału (postprocessingu), który może znacznie zwiększyć dokładność określenia pozycji.

Mam pytanie w zwiazku z dostepem do kodow PY. Podczas wojny w iraku media trabily o tym ze husajn z pomoca radziecki specjalistow zakloca sygnal GPSa przez co

amerykanskie rakiety nie zawsze trafiaja w cel. Jak to sie ma do dokladnosci i dostepnosci systemu GPS dzialajacego w oparciu o wojskowe czestotliowsci i dostepnosci do kodow PY. Czy zonaczac ze ktos je wykradl czy ze moze ktos zaklocil wojskowe fq, czy moze ze to byl medialny blef.

Michal · 31 Lipca 2003

Czy moglibyscie mi polecic jakis GPS do zastosowan nie profesjonalnych (na rower, moze do samochodu). Pierwsze pytanie czy warto brac taki z mozliwoscia wgrywania mapek czy nie ?

Dzieki

Michal

31 Lipca 2003

Z kolei u mnie w pracy, jak komuś potrzebna jest dokładność rzędu 1-2 cm (centymetrów!), używa się technologii RTK. Dziwi mnie, że nikt dotąd o tym nie wspomniał (chyba, że przeoczyłem). Bierze się plecaczek na garba, wysuwa antenkę i wio w teren! Moi kumple zza ściany zajmowali się nawet (na zamówienie) "prostowaniem" jezior kaszubskich i rzek dla potrzeb różnych powiatów.

Nie wiem, które ośrodki w Polsce "brandzlują się" tą technologią, ale oprócz AMW w Gdyni (to nasi stawiali stacje referencyjne DGPSa - różnicowej wersji GPS - na Wybrzeżu, otrzymując dokładność pozycji 4,8 m), z całą pewnością siedzą w tym Olsztynianie z prof. Oszczakiem na czele. Proszę looknąć na jedną ze stron Katedry Geodezji Satelitarnej i Nawigacji:

http://strony.wp.pl/wp/kgsin/metody.htm

Na środku tej strony jest akapit o metodzie czasu rzeczywistego RTK z inicjalizacją On-The-Fly (OTF).

P.S. Swego czasu byłem mocno ździwiony, że GPSa używa się także na lądzie (!). Teraz bawi mnie zdziwienie osób, które odkryły, że jest on także przydatny w nawigacji morskiej i lotniczej