Skocz do zawartości

problem z lustrem


siucik

Rekomendowane odpowiedzi

Przed chwilą zabrałem się za kolimacje Synty (pierwszy raz w życiu :szczerbaty: ) i tak sobie pomyślałem żeby wyciągnąć lustro główne, bo chciałem zobaczyc jak to wszystko wygląda , ewentualnie zdmuchnąć kurz z powierzchni...

A więc wykęciłem śrubki mocujące lustro i powoli wyciągnąłem je (było dosyć ciężko, widać że pasuje na styk)

Później przez pół godzinki tak sobie patrzyłem i zdmuchiwałem suszrką wszystkie syfy, no ale i tak niestety większość z nich została :angry: (może kiedyś zabiore sie za mycie :D )

Wszytko było oki dopóki nie przyszedł czas na włożenie spowrotem lustra ... i tu pojawił sie mój problem, męcze sie już od godziny i dalej nic.. lustro z mocowaniem wogóle nie chce wejść do tuby..teraz dopiero sobie uświadomiłem jak delikatna jest blacha w Syncie, no ale niestety to już za późno :Boink:

Co tu zrobić?? macie jakies pomysły ?? próbowałem wyrównać blache na dekielku, który zatyka synciare od góry ale i tak zostają minimalne wygięcia co od rau eliminuje wsadzenie celi z lustem na swoje miejsce :o

Pozdrawiam

Łukasz /siucik/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tubę wystaw na słońce (nie się nagrzeje) , cele do chłodnego miejsca (piwnica).

Tuba się termicznie rozszerzy, zyskasz 1-2mm to wystarczy, chyba , że sobie powyginałeś blachę...

Mnie wskoczyło beze problemu, nawet nie musiałem kolimować...

 

pogodnego i cimnego nieba

 

pss. powoli i ostrożnie...masz czas!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tubę wystaw na słońce (nie się nagrzeje)

zostawiłem za słońcu

 

Zwróć też uwagę aby zakładka łącząca blachę tuby wskoczyła w odpowiednie wycięcie celi

uważnie popatrzyłem i nacelowałem na złącze balchy

 

Jeden czy kilka cienkich nozy powinno pomoc

podważyłem nożami

I POSZŁO JAK PO MAŚLE :helo::szczerbaty::D

dzięki bardzo za rady :notworthy:

pozdrawiam :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.