Skocz do zawartości

Nić Racheli


Gość zbig

Rekomendowane odpowiedzi

Jest cos takiego co dziala rozluzniajaco na ludzi . Sa mniej zestresowani, klotliwi .

Z opisu http://www.kabbalah.pl/index.php?module=ar...tion=view&id=99 wynika, ze to musi byc nic wczesniej owinieta o cos. Z linka http://www.magazynfeniks.kobieta.pl/fenix/...d=340&page=text widac , ze mozna z takim czyms chodzic.

Moze zwykla czerwona nitka kilkakrotnie owinieta w okol nadgarstka i zwiazana nie ma az takich mocy ale jest niezawisla , niezalezna od wiary i dziala , takze dla niewtajemniczonych .

Dwom osobom takie nitki zawiazalem i sam w to nie wierzylem - zadzialaly.

Mam ciszej w domu.

Polecam . :Beer:

 

Taka oficjalna nitka do zloty interes - ponad 70 zl :))

a w pasmanterii purpurowawa nitka czy tasiemka duzo mniej kosztuje i jak uwazam dobrze dziala.

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zona ma juz z 3 tygodnie . Czerwona z lekkim odcieniem purpury nitke / akurat taka byla w szufladzie / nawinalem kilka razyna lewy nadgarsrek i zawiazalem . Bylo to na podstawie zdjecia Madonny, bo ona wie co robi. Naprawde mam duzo ciszej w domu . Tak jakby jakas zewnetrzna presja znikla .

Zony wybiera sie na wzor matek. Wczoraj mojej mamie tez nitke zawiazalem i jak wyzej tak samo zadzialalo. :Beer:

POlecam, zwykla nitka z pasmanterii , czy kordonek a ...

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwom osobom takie nitki zawiazalem i sam w to nie wierzylem - zadzialaly.

Mam ciszej w domu.

 

A nie za mocno zacisnąłeś im na gardle pozostałą końcówkę?

 

sorry za ten mało stosowny i złośliwy żart, ale równie dobry jak owa nić jest krzyżyk czy gwiazda Dawida lub pacyfa na szyi czy nodze a i ręce tudzież innej części ciała (może nieco droższe gadżety, ale jakie trwałe). Obnoszenie się z symbolami czegokolwiek poza przynależnością do kasty w coś tam wierzących nic poza fetyszem w nas nie wnosi a w konsekwencji prowadzi do uzależnienia od mrzonek.

Nie lepiej zamiast biegać po pasmanterii (70 zł :Boink: ) usiąść z rodzinką nocną porą przy telepie i rozładować napięcia z dnia ciepłym słowem, ciekawą rozmową :D .

Edytowane przez zjelon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 70 zl to nie nitka z pasmanterii/ 2 zl/ ale atestowana z pelnym ceremonialem . Tej bym nie polecal bo nie wiem jaki zabobon w niej siedzi.

A to zwykla nic z pozoru nie dajaca nitka. Zaden symbol.

Odnosnie mysli to nieraz jak ktos zachwycal sie moimi kwiatkami to do miesieca padaly.

Stary sposob na cos takiego to czerwona kokardka , wstazka, nitka na kwiatku .

Moze to podobnie dziala?

Jestem 21 lat po slubie i zareczam w ogole nie potrzeba powodu / w/g mnie/ aby w domu bylo glosno, zadne spokojne rozmowy , wino, szampan , kwiatek nie skutkuja . Cos latami sie nawarstwia i naprawde nie potrzeba prawie nic aby cala ta lawina ruszyla . A wystarczy taka nic nieznaczaca nitka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak prosto z ta nitka.

Rano zonie zawiazalem now bo stara zniszczyla sie . Zawiazalem zupelnie nie myslac co robie odruchowo np tak jak sznurowki .

To nie kawal czy zart . Zona wrocila do ciaglego b.glosnego zachowania . Po 3 godzinach zdziwienia czemu znowu mam tak glosno zaskoczylem i niby z przypadku chwycilem jej dlon i nitke poglaskalem w myslach proszac aby zadzialala. Znowu mam spokoj . Naprawde polecam . Tylko trzeba z ta nitka "pogadac" .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawdę dziwne... ale ja Ci wierze :rolleyes: kiedyś zagłębiałem się w tajniki OOBE, czyli wychodzenia spoza ciała, trans, medytacje i zmieniłem swoje nastawienie do takich spraw... ja Ci wierzę i masz moje poparcie, niech inni mówią co chcą :Beer:

 

rozumiem że tylko zawiązać, ale z uczuciem? luźno czy jakoś specjalnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiete uciszyc to nie taka prosta sprawa, kolego Zbig.

Czasami nawet wypalenie na czole slowa "milcz" nie pomoze...

Ale skoro nitka ma takie moce i jest z czarna magia za pan brat, to ja dzieciom i psu zaraz zakladam :D

Beda moze wrescie grzeczni i stosowni.

Niech ta nitka szefuje, bo ja juz nie daje rady :D

Edytowane przez elwira
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli tak podchodzisz do sprawy to gdzie Twoje poczucie winy? ingerujesz w zycie drugiej osoby (niezaleznie od jej woli) lamiac jej wolnosc.

moze jeszcze z milosci?

niemal zawsze jest inne _moralne_ wyjscie z sytuacji.

jest to wstretna manipulacja, niezaleznie od tego czy uznamy to za ochrone przed jakas zla energia czy zwykly efekt placebo - wazne, ze przynosi efekt... ale czy dobry dla wszystkich?

 

ludzie... okultyzm nigdy nie jest fajny. kusi, ale w koncu zawsze obroci sie przeciw nam.

 

ps. jestes wierzacy? (i nie pytam czy chodzisz do kosciola)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D popatrz na to z przymruzeniem oka. Co jakas nitka moze ?

A ze naprawde moze to juz jakas niewiadoma.

Nitka na lewym nadgarstku zdrowo myslac nie moze ingerowac w zycie drugiej osoby , lamac jej wolnosc itp.

Jak sadze oslabiajac wplyw niechetnych komus osob .

To nie jest okultyzm, raczej tarcza przed nim - zupelnie neutralna . Pozwala ominac klody od innych zawistnych i rozwijac sie w harmonii .

Jakby tak scisle patrzac to palenie ognia to tez okultyzm, cieszenie sie jak slonce swieci itp.

Prawdziwa wiara w duzej czeci mija sie z kosciolem gdzie naiwna propaguja. Sadze, ze ten nurt jest Ci bliski.

Nie wiem co to okultyzm, ale na pewno zlo w nim jest . W nitce go nie ma . Jest calkiem mozliwe, ze trzeba miec w sobie jakas moc wynikla z dobra czy harmonii aby nitka dzialala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słyszałam że kiedyś dzieciom zakładano czerwone wstążki bądź opaski w celu zabezpieczenie ich przed „złymi spojrzeniami ludzi” Pamiętam też jak miałem 4-5lat i panicznie bałem się niektórych osób np. w autobusie w ich twarzach widziałem demony, widocznie nie miałem opaski… :D Ktoś z was miał podobne odczucia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdrowo myslac nie powinno sie w ogole zakladac takiej nitki, tak jak ja zdrowo myslac przejde pod drabina (chodz inni maja opory) :D

oczywistym jest, ze w poprzednim poscie wyolbrzymilem problem (celowo), ale to nie znaczy, ze problemu nie ma. osoby ulegajace wplywom moga latwo uwierzyc, ze to za sprawa wlasnie tej czerwonej nitki (a nie czegos z nia powiazanego - bardziej realnego) rozwiazuja sie wszelkie problemy zyciowe. wtedy czerwona nitka staje sie magiczna bronia i szybko sie okaze, ze mamy ochote zalozyc ja na kazdym nadgarstu jaki nas tylko wkurzy.

to jest okultyzm (z definicji cos zaslonietego). a wystarczy tylko troche pomyslec i _odkryc_ to co sie kryje za zaslona czerwonej nitki, a potencjalnie otrzymamy prawdziwe narzedzie do naprawiania zlych sytuacji w zyciu. co jest tajemnica? dla kazdego pewnie cos innego... ale bankowo bedzie to zgodne z moralnoscia, wiara i pewnie nawet kosciolem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.