Przysłona obiektywowa do oglądania Księżyca

[radradish]

Witam

 

Jak pod względem optycznym prezentowałaby się regulowana przysłona pokazana schematycznie na załączonym rysunku (na czerwono zaznaczony brzeg lustra wewnątrz tuby)? Wyczytałem gdzieś, że odległość najbardziej skrajnych powierzchni lustra jest wyznacznikiem uzyskiwanej przez nie rozdzielczości.

 

Pozdro

Rad Radish

[Bemko]

Zgadza się, rozdzielczość nie powinna spaść, ale nie wiem czy taki kształt otworów nie spowoduje mocnej dyfrakcji i różnych dziwnych efektów na obrazie (spajki itp.). Spróbować można, karton dużo nie kosztuje. Musiałbyś tylko sprawdzić na jakiejś bardzo jasnej gwieździe jak będą wyglądały te efekty uboczne, bo może się okazać, że zabiją ci kontrast i nawet duża rozdzielczość ci nie pomoże...

 

Pozdrawiam

Michał

[sumas]

chcesz zrobić przesłonę, żeby zwiększyć rozdzielczość teleskopu, to zrób ją centralną, ale musi być ona okragła,

i poczytaj tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...ic=4936&hl=

i tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...ic=5224&hl=

[Bemko]

Sumasie, radradishowi chodziło jak mi się zdaje o obserwacje Księżyca (bo po co w innym celu zmniejszać jasność?) bez utraty rozdzielczości. Przysłona centralna zabije do końca kontrast. Można zrobić przysłonę niecentralną tak, aby nie obejmowała ani pająka ani lusterka wtórnego. Tylko że przy 8" otwór będzie na tyle niewielki, że rozdzielczość mocno spadnie. Pomysł jest ciekawy, bo ogranicza ilość światła światła bez spadku rozdzielczości, obawiam się tylko o kontrast teleskopu z takim czymś.

 

Pozdrawiam

Michał

[McArti]

regulowany filtr polaryzacyjny jest jedynym bezkompromisowym rozwiązaniem.

 

wszelakie przesłony spowodują zawsze spadek rozdzielczości w pewnych kierunkach na obrazie.

Edytowane 15 Października 2006 przez McArti