Być może keylogger...

[Dawid K]

Witam, najprawdopodobnie złapałem keyloggera albo inne świństwo . Jak złapałem - dostałem od znajmoych link, którego jak sie okazało wcale nie wysyłali (pewnie hack). Co do jakiegoś wirusa to chyba raczej nie mam - zarówno avast jak i ad-adwere nic nie pokazał (no ten drugi pierdolki same). Teraz moja pytanie - jakim programem mogę go wykryć i usunąć ?

 

Pozdrawiam

[dobsonme]

Nie rozumiem, na jakiej podstawie przypuszczesz, ze cos podlapales skoro ci system nic nie wykazuje?

[Dawid K]

yhmm, no to powiedzmy, że mam wielkie powody sądzic, że mam keyloggera.

[slawak1]

Ja znam jeden sposób... i z niego korzystam.

Są to dwa programy: HiJackThis 1.99.1 i Silent Runners.

 

Są to programy, które tworzą Logi z usługami uruchomionymi na kompie, następnie takie logi umieszcza się na stronie

 

http://www.searchengines.pl/phpbb203/index.php?showforum=99

 

I bardzo mądra Pani (Picasso) która tam urzęduje mówi co jest źle, jakie wirusy i inne śmieci się w naszym kompie znajdują. Mówi również jak je usunąć. Wato poczytać...

[Gość ignisdei]

A ja powiem bitdefender.. a skad go wziąć tego Ci nie powiem.. na forum

Edytowane 30 Października 2006 przez ignisdei

[kazoman]

Apropo tematu. Super programik to Kaspersky Anti-virus. Chyba dosc malo znany.

[slawak1]

Nie no... ja używam właśnie Kaspersky'ego i SpySearch & Destroy i jak mam ten zestaw nie miałem problemu z wirusami, trojanami i innymi syfami choć neta mam już blisko 2 lata...

 

Moim zdaniem zaletą Kaspersky'ego jest to, że skanuje ściągane-kopiowane pliki w locie nie pozwalając zainfekowanym plikom na zapisanie na dysku. Na słabszych kompach może mieć to wpływ na prędkość kopiowania, ale nie jest to jakoś bardzo zauważalne.

 

Wadą natomiast to, że jest bardzo pamięciożerny i na słabszych kompach może to przeszkadzać.

Edytowane 1 Listopada 2006 przez slawak1

[BBwro]

A jeśli ktoś chce zupełnie legalnego i darmowego Kasperskiego, tylko w trochę innym opakowaniu (ten sam silnik i sygnatury, tylko odrobinę mniejsza funkcjonalność, wersja o nazwie AVS dla AOL), może znaleźć go tutaj: http://www.activevirusshield.com

Edytowane 1 Listopada 2006 przez BBwro

[kazoman]

UWAGA!!! Pomyslowosc roznosicieli robakow siega zenitu!

Wyszukuja potecjalne ofiary z ksiazki gg i wysylaja jej nie link, tylko samego wirusa! Wyglada to jak mojedyncza spacja, w rzeczywistosci jest to wirus. Sam otrzymalem takiego trojana! Na szczescie mniej szkodliwego(spowalnial gg ). Kaspersky go nie wykryl przy przeslaniu, dopiero po przypadkowym skanie dysku C znalazlem drania, siedzial jak byk w gg! To nie koniec hitow gg, 2krotnie sciagalem nowe gg i zawsze bylo zainfekowane <0o> . Zdaje mi sie, ze gg nie jest juz tak bezpieczne jak kiedys. I niestety musze przyznac, ze najlepszym sposobem na bezpieczne gg jest niestety panda (strasznie spowalniajaca kompa).

 

Pozdro

[aph]

gg nigdy nie bylo bezpieczne i na tle innych IM wypada bardzo (ale to bardzo) slabo.

najlepszym sposobem jest uzywanie alternatywnego klienta. niewiem jakie sa dostepne na windowsie, ale ja na linuksie uzywam Kadu i jest duzo duzo lepszy od normalnego klienta.

[antyqjon]

Wykrywanie wirusa w gg.exe to false alarm, więc kazoman, nie dramatyzuj. Chociaż faktem jest, że gg jest samo z siebie niebezpieczne jeśli klika się w różne przesyłane linki (choćby sprawa tego brico-ok.com/ja_woll.php, czy jakoś tak to szło, instaluje rpcc.dll w Winlogon Notify) Pod windę jest dobra Miranda albo Konnekt, jeśli chodzi o alternatywy.

[Dawid K]

(choćby sprawa tego brico-ok.com/ja_woll.php, czy jakoś tak to szło, instaluje rpcc.dll w Winlogon Notify)

 

I właśnie o wilku mowa odrazu przypomne, że wysłał mi to kolega(jak sie okazało pozniej zhackowany), a ja nieświadomie otworzyłem. Mógłbyś przybliżyć dokładnie co dokładnie mogłem sobie zafudnować ?

[antyqjon]

Przejrzyj to:

 

Dziwna strona

 

Lepiej niż picasso nikt Ci nie wyjaśni

[kazoman]

Dziwnych linkow oczywiscie nie powinno sie klikac ... to retoryczna sprawa. Niestety tak jak w necie otwieraja sie czasami mimowolnie jakies okna tak ,,specjalisci,, potrafia wysylac ci takie rzeczy na gg i nawet o tym nie wiadomo! Na szczescie zapora i antywiry skutecznie odpieraja ataki takich natretow(choc nie zawsze).

Fakt faktem nic co jest wirtualne nie jest stale i tak czy inaczej ktos lub cos moze to zniszczyc, zdezintegowac, ukrasc itp.