Amerykanski sprzet w GB

[Gość cygnus]

Chce cos amerykanskiego kupic w Anglii. Tylko ze Celestron za 100 funtow kosztuje w USA 100 dolarow! Warto wiec kupic w USA i przeslac. Ma mi kto kupic. Kto mi podpowie, od jakiej sumy i ile jest cla (o to sie zreszta moge dowiedziec) i kiedy mozna go nie placic?

Przysylal mi krewny uzywany aparat fotograficzny z USA i nie bylo problemow, ale on byl warty 100 funtow lub nawet mniej. Ale gdy zechce przeslac z USA sprzet za 300 dolarow=funtow?

Wiem, jak to sie robi w Polsce ale to malo przydatne tutaj.

 

Dzieki za sugestie.

Milek

Edytowane 23 Grudnia 2006 przez cygnus

[danieluk]

a jak to sie robi w Polsce?

pozdrowienia z Lublina

[Pawlik]

a jak to sie robi w Polsce?

pozdrowienia z Lublina

 

W Polsce to jest tak ze jak wysyła Ci ktoś z zagranicy przesyłkę i jest np. ubezpieczona i widnieje na niej kwota ubezpieczenia to wtedy zainteresuje się nią Urząd Celny.

[maxlam]

A nie wystarczy na cle zadeklarować, że jest to sprzęt używany nasz własny kupiony w kraju zamieszkania tylko był na wycieczce ;-)

[Gość cygnus]

a jak to sie robi w Polsce?

pozdrowienia z Lublina

Jak juz Ci nawet ocla to zawsze mozesz sprobowac odebrac z odprawa warunkowa (musisz odeslac a najlepiej wywiezc, bo to jest co innego niz mialo byc), wywiezc za granice (zwrot cla), za ktora granice i co zrobic dalej - sam zgadnij!

[Gość cygnus]

A nie wystarczy na cle zadeklarować, że jest to sprzęt używany nasz własny kupiony w kraju zamieszkania tylko był na wycieczce ;-)

Taaa.... sam sprzet byl na wycieczce, wysylany poczta....