Lot do Chihotek po nadświetlnej.

[Gość ignisdei]

Zrobiłem pierwszą w życiu fotę DS-ka.: "Chi" czyli NGC 884, i "h" czyli NGC 869.

 

Jednak to foto jest pojechane, w dziwny sposób tzn. fotografowany obiekt jest punktowy a gwiazdy wokół przesunięte do środka jakby obserwator zbliżał się do obiektu po nadświetlnej.

Parametry:

3 x 15s, Olympus sp-320, Celestron 102/500 (refraktor achro) UWa 15mm, Astro3, ISO 800

 

Czy to nie wina szerokokątnego okularu w telpie w małej ogiskowej i szerokim polu??? Czy to wina ustawiania w polarną, czy może wina motoru-prowadzenia na jedną oś ???

Proszę o pomoc...

Edytowane 26 Lipca 2007 przez ignisdei

[qbanos]

Wydaje mi się że to wina połączenia okularu i obiektywu aparatu. Jak robiłem w projekcji to też tak miałem, jednak tutaj jest to bardzo wyraźne. Spróbuj z innym okularem.Gratuluje pierwszej fotki! Jak sie w astrofoto wciągniesz to juz nie przestaniesz więc uważaj

[Tom-cio]

He, światło f/5... Słyszałeś kiedyś o komie, krzywiźnie pola etc.,

[Gość polaris]

Robert, myślę że połączyłeś f/5 z szerokim, słabo skorygowanym okularem.

 

Ja z Plosslem 32mm miałem tak:

 

W Maku:

http://s78.photobucket.com/albums/j104/ms_...869-884_mak.jpg

 

W SkyLuxie:

http://s78.photobucket.com/albums/j104/ms_...-884_skylux.jpg

 

Pozdrawiam i życzę sukcesów!

Edytowane 26 Lipca 2007 przez polaris

[Ori2711]

Wg mnie fajnie to wygląda, jak w startreku.

Mi wyszedł taki efekt na zdjęciach, kiedy strzelałam foty serią z Canona i jednocześnie kręciłam kitowym obiektywem.

 

pozdrawiam

Ori

 

Ps: Oczywiście były to foty obiektów naziemnych...

[Muchozol]

Mi się bardzo podoba... Bardzo ciekawy efekt Może by to gdzieś wykorzystać jako przykład zniekształcenia obrazu przez nałożone na siebie wady optyczne

 

Aniu... Pokaż nam jak wygląda prędkość nadświetlna na ziemi