Skocz do zawartości

Teleoptic GIRO 3


ALF

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chciałbym tutaj umieścić moje odczucia i spostrzeżenia związane z głowicą GIRO 3. Sprzęt zamówiłem w niezawodnej Delta Optical :) sprowadzenie trwało około 3 tygodni. Głowicę nabyłem w wersji z dodatkowym, drugim ramieniem, oraz siodełkiem V i szyną Baadera do SC. Pierwsze wrażenie głowica robi całkwicie pozytywne - precyzyjna niemiecka robota ;). Całość wraz z dodatkowym ramieniem waży około 3 kg. Każde ramie zaopatrzone jest we własne mocujące siodełko śruby. Całość na sucho chodzi płynnie, z lekkim oporem. Siodełko i szyna pasują do siebie znakomicie, jednak otwory w szynie musiałem delikatnie podpiłować ponieważ były minimalnie za krótko rozstawione w stosunku do śrub w mojej OTA.

Relację z testów praktycznych przeprowadzę dopiero, gdy zATMuję kolumnę pod głowicę z metrowego legara i resztek pilśniowego blatu oraz jakąś przeciwwagę :)

 

na razie kilka zdjęć

 

 

IMG_2809.jpg

IMG_2810.jpg

 

Pozdrawiam

Raf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowica posiada gwinty w standardzie metrycznym (istnieje możliwość zamówienia w APM za drobną dopłatą gwintu mocującego 3/8"). To bardzo miła odmiana w porównaniu z OTA Meade, gdy wszystko można dokręcić i odkręcić normalnymi metrycznymi kluczami :). Podstawa ma dwie średnice (7cm zewnętrzna i 3 cm wewnętrzna wystająca na centymetr) i posiada gwint M10, oraz ma wycięty kanalik na pręt ustalający - dostosowana jest do standardu Vixena/Synty. Można ją zamontować bez problemu na wielu statywach pod EQ5 dostępnych na rynku. Po założeniu dodatkowego ramienia na drugi teleskop cały czas istnieje możliwość wkręcenia tam pręta przeciwwagi (gwint także M10). Muszę sprawdzić, czy będzie pasować standardowy chiński pręt od któregoś EQ bo oryginalny Teleoptic kosztuje 120 zł :szczerbaty: . Na razie przeciwwagę stanowić będzie pręt gwintowany wyposażony w siatkę ziemniaków :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę background'u z tego co wyczytałem w necie:

 

Teleoptic Giro 3 to głowica stawiająca na maksymalną prostotę. Jej konstrukcja opiera się na łożyskowaniu ślizgowym, zapewniającym ultra-płynne ruchy w obu osiach. Według zapewnień pana Ludesa (specjalnie dla mnie), na każdym ramieniu można powiesić cyt. "10-15 kg". Z lektury CN można się jednak dowiedzieć, że możliwości tego sprzętu oscylują raczej w okolicach 15-20 kg (największe SC jakie głowica ponoć zdzierży bez przeciążania (to też opinia Mr. Ludesa) to C11). W przypadku używania tub o wadze powyżej 5 kg konieczne jest stosowanie przeciwwagi na drugim ramieniu - przede wszystkim dla utrzymania stabilności zestawu, ale też dlatego, że głowica ponoć ciężej pracuje w osi pionowej, gdy jest mocno niewyważona. Generalnie przy tego typu konstrukcji bardzo ważnym czynnikiem jest balans, ponieważ gdy całość jest dobrze zbalansowana, głowica praktycznie staje się niewidoczna dla użytkownika - pozostaje czysta przyjemność obserwacji. Balans zamierzam korygować za pomocą szyny i siodełka V (szybko i bezboleśnie).

 

Bardzo mnie urzekła idea równoczesnego obserwowania przez dwie osoby tego samego fragmentu nieba. I czy tym drugim sprzętem zawieszonym po przeciwnej stronie będzie tzw rich field refractor tak bardzo popularny jako drugi teleskop wśród posiadaczy SC w Stanach, czy wielka lorneta 25x100 nie ma znaczenia. Obserwacje słoneczne zyskają także na pewno, gdy będzie można naszą dzienną gwiazdę obejrzeć przez szklany 8" filtr, a za chwilę przeskoczyć na powiedzmy Coronado SM60

 

Ostatnio jestem także coraz bardziej niechętny w stosunku do rozwiązań typu wielki i ciężki montaż paralaktyczny. Bardzo lubię lekkie zestawy, które można szybko rozstawić i szybko używać, bez ton kabli, żmudnego ustawiania, wielkich akumulatorów itp. Prawdopodobnie kiedyś będę posiadał jakiegoś stacjonarnego GEM'a w uzupełnieniu do Giro, ale w tej chwili nie mam na niego kasy, miejsca, siły i ochoty ;)

 

Jak w końcu znajdę czas na zrobienie balkonowego permanent pier'a, zabiorę się za testowanie i powerowanie ;)

 

pozdr

Raf

Edytowane przez ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe to jest, ale jedna sprawa mnie intryguje: jak tego używać bez mikroruchów? Czy to chodzi aż tak płynnie? Teraz mam AZ-3 i mikroruchy są niezbędne.

Druga sprawa: ile dałeś?

 

1) hehe, jak używać? tak samo jak Dobsona, tylko że idealnie wyważonego ;) . Opór można regulować tymi pokrętłami

 

2) w cenniku Baadera na stronie DO kosztują: głowica - 1179zł, drugie ramię - 189zł. Ile dałem - to już tajemnica handlowa :rolleyes:

 

pozdrawiam

Raf

Edytowane przez ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie od paru dni nad tym myślę czy sobie czegoś takiego nie zrobić. Chociaż jakbym robił to starałbym się to ułożyskować. Muszę o tym pogadać z kumplem, który jest niezły w mechaniczne klocki.

 

właśnie chodzi o to, żeby nie było łożysk :Beer:

 

a odnośnie ceny... to nie był jedyny czynnik brany przeze mnie pod uwagę przy decyzji o zakupie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie sobie to oglądam i rzeczywiście, łożyska się nie sprawdzą. Ważna będzie jakość wykonania. Nic, trzeba pogadać z kumplem i poszukać jakiegoś tokarza. Zdaję sobie sprawę, że niekoniecznie uda mi się osiągnąć jakość oryginału, ale może warto spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jak będę coś robił to będzie to rozmiarami zbliżone właśnie do wersji mini, ale zasada działania jest ta sama. Wygląda na to, że wszystko rozbija się o jakość wykonania i dobranie odpowiedniego smaru. Czyli kumpel, który remontuje linie produkcyjne będzie odpowiednią osobą do dyskusji na ten temat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kolumna zrobiona :)

 

Zamontowałem głowicę i zacząłem testować z teleskopem po jednej stronie, a baniakiem 5 l z drugiej. Słup wyszedł mi jak na 3-4 godziny pracy całkiem znośnie, choć muszę go poprawić, gdyż nie udało mi się (w górach na urlopie) idealnie pod kątem prostym uciąć legarka. Do mocowania głowicy użyłem tzw.dwugwintu - czyli z jednej strony wkręt, a z drugiej gwint. Giro po prostu nakręcam na kolumnę. Cała głowica nie jest oparta po całkowitym obwodzie, więc pojawiają się drgania. Gdy trącę teleskop, drgania wygaszają się w 1.5 - 2 sekundy, co jest dla mnie nieakceptowalne. Muszę trochę podszlifować powierzchnię kolumny :). Odnośnie pracy samej głowicy to jestem bardzo zadowolony. Najlepszy efekt daje ona, gdy jest wszystko w idealnym balansie i pokrętła są całkowicie odkręcone. Nawet na największym powiększeniu jakie mam (242x) "backlash " (czyli gdy przesuwam teleskop, zatrzymuję, a obraz minimalnie cofa się) stanowi mikry ułamek pola ortoskopa :). Pierwsze testy Giro przeszła pomyślnie :helo:

 

Problemów nastęcza mi także szyna, gdyż nie mogę ani założyć dekla, ani szklanego filtra słonecznego (minimalnie zawadzają). Chyba jednak czeka mnie cięcie :szczerbaty:

 

Zdjęcia będą za około tydzień, gdyż nie mam chwilowo aparatu pod ręką

 

pozdr

Raf

Edytowane przez ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe , nie ma to jak świeży umysł, a nie po dwudniowej trasie do Inowrocka. Po przespaniu się z tematem, myślę, że ten backlash (kurde, nie wiem czy nie mieszam pojęć) powoduje bujający się kanisterek 5l ;) bo w sumie na obrazie widać 2-3 wahnięcia po obrocie w azymucie. Oś alt nie ma takiego objawu. Póki nie będę miał normalnej przeciwwagi, będę musiał się do niego przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem dokonałem poprawek w konstrukcji kolumny. Na nierówną powierzchnię kolumny przykręciłem kwadracik z płyty pilśniowej, co całkowicie rozwiązało problem krzywizny. Głowiczka nakręca się idealnie, a drgania ustają po lekkim szturchnięciu tubusa w około 0.5s. Poprawiłem także zamocowanie szyny przesuwając otwory tak, że cofnięta szyna pozwala teraz na zadeklowanie teleskopu i używanie filtra słonecznego :). Niestety pogoda się chyba kończy :unsure:

 

Przyzwyczajam się powoli do używania teleskopu na nowej głowicy. Użytkowanie jest trochę odmienne niż w przypadku dobsonowej skrzynki, ale nieporównanie bardziej komfortowe. Coraz mniej żałuję, że nie mam już mikroruchów :rolleyes:

 

PS. zaczynam już obmyślać jakąś szwenkłapkę (rękojeść), bo w moim mniemaniu - jako operatora kamery z miernym doświadczeniem - konstrukcja aż się o to prosi :D

Edytowane przez ALF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za niedługo przetestuję jeszcze pomysł z rękojeścią w kształcie L - krótsze ramię w kierunku od teleskopu w prawo, a długie zgodnie z osią teleskopu i do tyłu. Podejrzewam, że z takimi rączkami będzie się można porwać na śledzenie ruchem ciągłym (nie skokami :D ) planet x200 i wzwyż, ISS i samolotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugą rzeczą, którą zrobiłem ze swoim AZ-3 to było dorobienie wkręcanego, dość długiej rękojeści, pozwalającej na ustawianie głowicy. Nie mam pojęcia dlaczego w oryginale nic takiego nie ma. Pierwszą rzeczą było dokupienie klucza do regulowania oporów w kierunku góra-dół ;) Teraz celuje się łatwo ale to jeszcze nie jest to, dlatego myślę to zrobieniu Giro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest zwykły nagwintowany, prosty pręt o długości ok. 50cm wkręcany w adapter 1/4" od strony wyciągu, w którym został zrobiony odpowiedni, nagwintowany otwór. Dodatkowo jest pokryty gumową koszulką. Myślałem nad wykrzywieniem go, ale prosty przeszkadza najmniej, wystarczy stanąć lekko z boku i przekręcić nasadkę bino. Dodatkowo jest to symetryczne więc nie ma problemu, z której strony teleskopu stoję.

Nad przeciwwagą już myślałem i muszę o sprawdzić. Ciekawe jak duża będzie potrzebna? Trzeba będzie wykonać kilka eksperymentów, ale najpierw będę musiał porozmawiać z kumplem o czymś ala giro i wtedy będę wiedział czy się opłaca kombinować z głowicą od AZ-3 czy też robić giro i posadzić na tym montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

 

Miałbym pytanko do właściciela głowicy, czy wiesz w jaki sposób rozwiązane są w niej hamulce obu osi ? Czy poprzez tylko dokręcenie samej śruby , czy też w jakiś inny sposób ?

Jako ,że sam kiedyś podjąłem próbę wykonania takiej głowicy ,jestem tym żywo zainteresowany .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.