Skocz do zawartości

Ratunku! Gdzie we Wrocławiu mozna wypolerować soczewkę?


wimmer

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda naprawdę nieciekawie. Ryski powstały na najgrubszej soczewce w układzie, która zdaje się dominować w systemie dawania obrazu w tym okularze. Ryski są na tyle małe, że ledwo je widzę gołym okiem na powierzchni soczewki, ale patrząc w okular są tak widoczne, że w ogóle odechciewa mi się w niego patrzeć. Ratuje mnie jedynie to, że rysy widać tylko przy ogniskowej 24mm do około 20mm. Przy 18mm w dół, rysek nie widać i nie pogarszają one obrazu.

 

Jak, napisałeś Zbyt, chyba lepiej będzie załatwić nową soczewkę... Zobaczymy, jak się sprawa rozwinie. We wtorek idę z okularem do fachowca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak zaczynałem swoją przygodę na Astro-Forum, czytając któryś wątek trafiłem na bardzo dobrą radę dla początkujących: Nie rozkręcaj okularu. Koniec kropka. Zastosowałem się do tej rady - i jak narazie na dobre mi to wychodzi...

No chyba, że liczysz się z tym że po skręceniu z powrotem okular może okazać się wcale nie lepszy - a wręcz tak jak w przypadku wimmera dużo gorszy...

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak zaczynałem swoją przygodę na Astro-Forum, czytając któryś wątek trafiłem na bardzo dobrą radę dla początkujących: Nie rozkręcaj okularu. Koniec kropka. Zastosowałem się do tej rady - i jak narazie na dobre mi to wychodzi...

No chyba, że liczysz się z tym że po skręceniu z powrotem okular może okazać się wcale nie lepszy - a wręcz tak jak w przypadku wimmera dużo gorszy...

 

Pozdrawiam,

 

Wiem, kurcze, wiem... Przecież nie rozkręciłem go dla swojego "widzi mi się", tylko żeby normalnie usunąć paprocha. W sumie powinienem użyć do tego gruszki i przedmuchać. Jednak wiele razy czyściłem okulary swoją fikrofazą Baadera i nie przypuszczałem, że pielęgnując okular mogę go zepsuć... Gdybym wiedział, że ta jedna soczewka nie ma żadnych powłok, to bym jej nawet mikrofazą nie dotykał...

 

Już mnie nie dołujcie proszę... :( Qrcze, to nowy okular był :( Nie ważne że z dolnej półki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to lipa ;(

 

Jak powiedział mi Pan na Psich Budach z "Foto-Naprawy", wypolerowanie tych rys jest niemożliwe. Od razu obalam mit (w który sam uwierzyłem), że w owym zakładzie można usuwać rysy z optyki poprzez polerowanie. Niestety Pan ów nawet nie wie, czy jakikolwiek optyk we Wrocławiu jest w stanie to zrobić, a w co bardzo wątpi. Mówił jednak, że na Politechnice mogą to zrobić. Mają tam nawet możliwość pokrycia soczewek warstwami MC, jak powiedział Pan z "Foto-Naprawy". Ale są 3 sprawy PRZECIW:

 

-Załatwiając to formalnie, może mnie to kosztować nawet ponad 100zł

-Załatwiając to przez kumpla, studenta, ryzyko jest takie, że spapra mi robotę i ogólnie pogorszy sprawę

-Wypolerowanie na 90% zmieni krzywiznę soczewki, co nawet przy minimalnych różnicach w moim sprzęcie może zniekształcić obraz

 

Tak więc, wielu z Was koledzy miało rację. Pozostaje mi przyzwyczaić się do owych rysek, albo sprzedać okular, jeżeli bardzo mi one przeszkadzają.

Z tych dobrych rzeczy: Poznałem wspaniałą technikę czyszczenia optyki!! Mam przestrogę dla Was potwierdzoną moim przykrym doświadczeniem. Nawet super mikrofaza + super płyn do optyki mogą uszkodzić, zarysować soczewkę!! Wystarczy paproch!! Nieważne, jak miękka jest powierzchnia czyszcząca. Może być to nawet szmatka za 30 000 000 dolarów prosto z laboratorium NASA.

 

Przedmuchujemy i myjemy

 

NIE PRZECIERAMY

 

Pierwsza poważna lekcja w mojej astro-karierze, z której z pewnością wyciągnę wnioski.

 

P.S: Okular został u Pana "naprawcy" do piątku, gdzie przejdzie wnikliwe oczyszczanie i mycie soczewki. Bardzo możliwe, że "wymycie" wszelkich zanieczyszczeń z głębi rys sprawi, ze będą one mniej widoczne.

 

A gdyby się okazało, że ktoś zechce kupić ode mnie ten okular, który stał się moim bólem w sercu, to czekam na propozycję na PW. Chętnie go sprzedam... Bylebym duzo na tym nie stracił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.