Skocz do zawartości

Astrokoziołek, kilka zapytań.


Gość inż.konstruktor

Rekomendowane odpowiedzi

Gość inż.konstruktor

Witajcie.

Właśnie przymierzam sie do budowy astrokoziołka. Część mechaniczna już popełniłem z płyt wiórowych i i kilku zawiasów. Jeśli chodzi o mechanikę to problemów nie ma. Zamierzam wykorzystać do napędu mechanizm śrubowy ze śruba "łukową". I tu mam pytanie do Astrobraci:

Jak dokładnie musi być dobrana prędkość obrotowa śruby, taj nakrętki? Z dokładnością do ilu miejsc po przecinku? Zakładam maksymalny czas naświetlania maksymalnie 20 minut, co daje wychylenie koziołka o 20*.

Myślę, że czasy dla krótkich obiektywów, 50mm będą wynosić ok 5-7 minut.

Śruba napędowa to pręt gwintowany M6. Skok gwintu h typowo 1mm, odległość od osi obrotu do punktu "napędu"; stycznego do łuku zakreślanego przez płytę z aparatem l =250-300mm.

 

Dla takich parametrów prędkość obrotowa nakrętki wynosi 1,309obr/min. Czy słusznie kombinuje? Czy podążam w myślowo w dobrym kierunku? Jeśli coś pokręciłem to mnie poprawcie.

 

Tutaj zamieszczam tok obliczeniowo myślowy:

post-8583-1209407069_thumb.jpg

 

Dziękuję za cierpliwość :D

Pozdrawiam Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie myślałeś o zbudowaniu dwuramiennego koziołka? Ponoć dodanie drugiego ramienia poprawia jego działanie nie komplikując zbytnio budowy.

 

Kilka ciekawych linków:

http://education.jlab.org/tracker/index.html

http://hometown.aol.com/davetrott/page17.htm

http://www.astunit.com/tonkinsastro/atm/projects/scotch.htm

 

Swego czasu jak zastanawiałem się nad budową koziołka, chciałem zbudować właśnie dwu ramienny (type 4 - link) lecz kupiłem napęd do Eq-2 i dałem sobie z tym spokój. Choć czasami zastanawiam się nad budową jakiegoś mini koziołka do najkrótszych ogniskowych, którego mógłbym bez większego problemu taszczyć ze sobą gdzie się da.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor

Dzieki Icex, zaznajomiłem sie z tymi konstrukcjami jakiś czas temu.

 

Wybrałem najprostszą wersje koziołka dla próby. Nie chciałem pakować w konstrukcje zaawansowane. Żeby sięnie zniechęcić na sam początek niepowodzeniami. Astrofoto kusi, szczególnie, że pod ręką mam masę różnego rodzaju obiektywów, lustrzanek ( tylko cyfrowych brak).

Wszystko pięknie, tylko z napędem mam kłopot. Nie bardzo mogę sobie poradzić z krokowcem, dlatego chciałbym wykorzystać silniczek z reduktorem (+dodatkowa przekładnia z paskiem zębatym) i analogowa regulacja prędkości.

Zastanawiam się jak dokładnie ta prędkość musi być ustalona? Sprawdzać ją zamierzam na podstawie śladu plamki lasera na ścianie odległej o 2-3 m. To dobra metoda?

 

Wybaczcie, ze pytam o takie banały. Ale dla mnie takie "ustrojstwa" to zupełna nowość, największą - ich konstruowanie.

 

Pozdrawiam Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o dokładności prowadzenia, tu jest taki stary, ale wielce ciekawy wątek: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=5567

mam nadzieję, że Ci pomoże

 

a i jeszcze tu: http://education.jlab.org/tracker/

i po polsku tu: http://kawalec.republika.pl/html/koziolek.htm#obliczenia

bardzo przystępnie opisane

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.