Przelot 09.10.2009 18:39

[Asieńka]

Witam! Dziś zaobserwowałam w Poznaniu o godzinie 18.39 bardzo ładny meteor . Leciał z kierunku południe-północ na zachodniej części nieba. Trwało to 3-4 sekundy. Był widoczny wyraźny ślad no i najważniejsze rozpad na kilka części (jak wybuch fajerwerków . Kolor jasny niebieski, przechodzący w turkus. Jasność... hmm... na pewno był jaśniejszy od Jowisza widocznego teraz na niebie. Leciał chyba na wysokości 45stopni ( jeszcze się w tym trochę gubię ). Wiem, że pewnie opis lakoniczny, ale może ktoś z was też to widział? Pozdrawiam

 

Asia

[Piotrek L.]

Kurcze o 18:39 w Poznaniu jeszcze chyba było troszkę jasnego nieba, więc musiałaś zobaczyć niezły okaz

Przyznam że nie mam pojęcia czy ktoś w tej okolicy ma stację bolidową, ale może się załapał ten okazik na jakimś zdjęciu, oby

Pozdrawiam

Piotrek

 

P.S.

Jak dla mnie opis nie jest lakoniczny

[Asieńka]

Człowiek głupieje w takich sytuacjach... narobiłam szumu krzycząc do znajomych , a żeby już chwycić za aparat to można zapomnieć . Nic mi nie wiadomo na temat stacji bolidowych w moim rejonie, ale może jakimś cudem ktoś to uchwycił. Pozdrawiam

[Krzysiek-Polakowski]

(...)Nic mi nie wiadomo na temat stacji bolidowych w moim rejonie, ale może jakimś cudem ktoś to uchwycił. Pozdrawiam

 

Na mapę stacji bolidowych można zerknąć tutaj:

 

http://www.pkim.org/?q=pl/node/200

 

Mirek z PFN Poznań sprawdzi stacje dopiero w poniedziałek. Natomiast ja z Pomorza niestety niczego nie zarejestrowałem. Inne stacje na razie milczą.

 

pozdrawiam

Krzyś

[Asieńka]

Poszukałam w necie podobnego zdjęcia by pokazać jak skończył się lot widzianej przeze mnie niebieskiej kuli . Poczekamy, może kolega Mirek coś tam ciekawego zarejestrował...

 

[Sartorius]

Potwierdzam obserwację. Widziałem samą końcówkę, tj. ok. 1 s lotu i rozpad. Co do koloru... zresztą jestem tylko facetem .

 

Pozdrawiam,

Marcin

 

Witam! Dziś zaobserwowałam w Poznaniu o godzinie 18.39 bardzo ładny meteor . Leciał z kierunku południe-północ na zachodniej części nieba. Trwało to 3-4 sekundy. Był widoczny wyraźny ślad no i najważniejsze rozpad na kilka części (jak wybuch fajerwerków . Kolor jasny niebieski, przechodzący w turkus. Jasność... hmm... na pewno był jaśniejszy od Jowisza widocznego teraz na niebie. Leciał chyba na wysokości 45stopni ( jeszcze się w tym trochę gubię ). Wiem, że pewnie opis lakoniczny, ale może ktoś z was też to widział? Pozdrawiam

 

Asia