Mój pierwszy teleskop(poraz wtóry)

[Matej87]

Witam wszystkich!jestem tu po raz pierwszy także jak wiadomo jestem kompletnym laikiem!Więc proszę o pomoc w "tym pierwszym kroku"

Przechodzę więc do rzeczy.Mieszkam w Brzeszczach w bloku 1 piętro ale posiadam kombika i siły do przenoszenia raczej też mi nie brakuje(oczywiście w miarę rozsądku:).Co chciałbym oglądać...wszystko to na co pozwoli mi mój sprzęt(marzy mi się obraz Jowisza) i moja skromna wiedza o astronomi jak i posługiwaniem się teleskopem.Fundusze to ok 1000zl i pytanie czy lepiej kupić używany sprzęt czy nowy i co za tym pewnie idzie droższy?No i jeszcze te wszystkie okulary i inne dodatki czy będą przy używce bo nieogarniam tego narazie,zastanawiam się właśnie czy dałbym sobie rady z jednym z tej sławnej dwójki synta vs gso .Także reasumując proszę o pomoc i porady!

Z góry Wielkie Dzięki!

[McArti]

jak używka większa to używka. ewentualnie trzeba sprawdzić czy wyciąg dobrze chodzi i czy mocowanie lustra jest sprawne, oraz czy optyka nie jest po przejściach jakies smugi itp. czy kolimacja jest skuteczna. raczej od sprawdzonego sprzedającego.

Edytowane 1 Października 2011 przez McArti

[bjs]

Po pierwsze, nie warto się spieszyć bo nawet 1000 zł to trochę kasy jest. Po drugie, zawsze warto się zastanowić, czy na początek nie wystarczy lornetka - tańsza, super mobilna i naprawdę zaskakująco dużo ukazująca; taka typowa (10x50) ok. 1 kg to naprawdę rzecz warta rozważenia. Mozna juz sporo nieba pooglądac i w międzyczasie poczytać, pomysleć czego się chce, bo wybór nie jest łatwy. Nie ma nic uniwersalnego, zwłaszcza za te pieniądze i warto się zastanowić, co potem, bo w takim zestawie nie będzie z pewnością wyrafinowanych okularów, a każdy nieco lepszy kosztuje i to sporo. Powszechnie panuje opinia, że w tych granicach najlepszy jest newton, 8 cali, np. synta, ale to trochę waży i nie jest poręczne - dwa spore elementy do przenoszenia.

Powodzenia

[Lukasz Niezbecki]

Popieram kolegę wyżej, przez krótki okres moim pierwszym teleskopem była synta 8'' jak wiadomo to kawał sprzętu do obserwacji ale też do przenoszenia (poręczna to ona nie jest) teraz aktualnie posiadam lornetkę 15x70, z której jestem bardzo zadowolony, nie sądzę żebym wracał do teleskopu w najbliższym czasie, lornetka na statywie jest o wiele bardziej mobilna i daje naprawdę piękny obraz.

[Matej87]

Czyli raczej proponujecie lornetkę...hmm muszę to teraz przemyśleć.Nie powiem bo byłem bardzo napalony na teleskopik:) no cóż trzeba się porozglądać za tą lorneteczką i poczekać może się jeszcze ktoś wypowie.

No i oczywiście Wielkie Dzięki za wcześniejsze porady!

Edytowane 1 Października 2011 przez Matej87

[MarcinekNu2]

A ja jednak zaproponuję Synte 8". Masz kombi i siłę i jak myślę całkiem ciemne niebo. Ten zestaw ci się sprawdzi. Syntą zobaczysz nieporównywalnie więcej niż lornetką.

[Matej87]

Właśnie porozglądałem się za lornetkami i wybór mnie przeraził i cenowo nie które modele również.Także jeśli ktoś popiera zakup właśnie lornetki to proszę o pomoc w wyborze sprzętu!

[tygryso]

Popieram kolegę wyżej, przez krótki okres moim pierwszym teleskopem była synta 8'' jak wiadomo to kawał sprzętu do obserwacji ale też do przenoszenia (poręczna to ona nie jest) teraz aktualnie posiadam lornetkę 15x70, z której jestem bardzo zadowolony, nie sądzę żebym wracał do teleskopu w najbliższym czasie, lornetka na statywie jest o wiele bardziej mobilna i daje naprawdę piękny obraz.

 

to samo, ale przesiadka z refraktora 90/900 na 15*70 i jak na razie więcej do szczęścia nie potrzeba. i prędzej zainwestuję w lepszą lornetkę niż w teleskop za 1000 zł.

 

 

weź skymastera 15*70, dobry stosunek cena-jakość na początek (300 parę zł). można od biedy bez statywu patrzeć. A jak chcesz zobaczyć Jowisza to umów się z kimś kto ma sprzęt i "polukaj".

[Lukasz Niezbecki]

Ja również proponuję skymaster 15x70 i do tego jakiś statyw , ze wszystkim wyrobisz się do 500zl. A jeśli chcesz zobaczyć Jowisza to przez lornetkę dasz radę a nawet będą widoczne jego księżyce.