KOLIMACJA Newtona (długie!)

16 Września 2004

Cygnus czemu tak bardzo zajmujesz sie tą kolimacją . Obrazy planet czy gwiazd Cię nie zadawalają ? Przeciez gdy ktoś trochę stuknie w tubę to znowu nie bedzie idealnie . Czasem gorzej z powiekszeniami z powodu warunków atmosferycznych . Opisana tu kolimacja polegala na ustawieniu na oko , sprawdzeniu laserkiem i znowu sprawdzenie okiem czy dobrze . Oko jest tu najwazniejsze . W/g mnie lustrem 114/900 nie zauważysz istotnej różnicy przy idealnej laserowej kolimacji w stosunku do dobrej kolimacji na oko . Lustra o duzej swiatłosile F<5 sa znaczniej bardziej czułe na precyzję ustawienia . Ponadto moze sie okazać ,ze to co zmusza cię do takiej pracy nie jest wynikiem zlej kolimacji a np. naprężeń lustra , zmniejszenia się jego współczynnika odbicia światła czy coś z lusterkiem . Choć muszę przyznać ,że odpowiedzi są bardzo pouczające .

16 Września 2004

Nie wiem czy nie szkoda kasy na nowy wyciąg . W przyszłości mozesz kupic razem z nową tubą . Zaniast aksamitnych pasków dopasój i przyklej jakieś plastikowe . Czasem jeden z nich jest dociskany do tulei wyciągu za pomocą śruby .

17 Września 2004

Nie wiem czy nie szkoda kasy na nowy wyciąg

No pewnie że szkoda. I go nie kupię :-)

Cygnus czemu tak bardzo zajmujesz sie tą kolimacją...

No lubię grzebać w optyce :-) zwłaszcza jak jest pochmurnie!

Dopiero po wielu próbach bez lasera i z laserem wreszcie dojrzałem że wyciąg jest CAŁKIEM KRZYWO ZAMONTOWANY, tzn. prostopadle do tuby ale osie optyczne się nie przecinały! Więc jakiś praktyczny efekt "laserowy" jednak osiągnąłem

Sprzęt mam takiej klasy że wszysko można by (należałoby) w nim zmieniać, a niebo wielkomiejskie, więc próbuję sprawdzać co można poprawić bez sięgania do oczyszczania brudnej atmosfery :? i bez wymieniania wszystkich części albo całości

Czy na lustrze 114/900 powinienem rozdzielić epsilon Liry? Przy jakim powiększeniu? Nie rozdzielam ani z miasta ani z prowincji. Jasne gwiazdy nie są punktowe. Przerwy Cassiniego nie widać. WCP na Jowiszu nie widać. Czy jeśli kolimacja jest bez zarzutu to pozostają już tylko błędy lustra głównego?

Przy okazji skonstruowałem całkiem fajny kolimator, przyda się znajomym co mają większe lustra :-) Przy wykonaniu jakichś 10 sztuk wyrobiłbym się za ca 80 zł a może i niżej :salu:

17 Września 2004

Ja kilka miesiecy temu sprawdzałem czy rozdzielę epsylony Lutni . Przy pow. ok.70 x byly tylko eliptyczne 2 punkty . Przy 150x widziałem juz wyraźnie rozdzielone czarnym tlem . dopiero potem przy 70x też widziałem rozdzielenie ale nie były tak widoczne i nie zwróciłbym na nie uwagi gdyby nie obserwacja przy 150x . Przy pow.120x powinny byc dbrze widoczne . Swiecą tak mocno ,że widać było przy jasnym niebie w mieście . Bardziej od wiatru czy zachmurzenia zależy czy są rozdzielone niż od ciemnosci miejskiego nieba . Przerwy pierscienia Saturna też nie widzę . Może gdy będzie wyżej . Jowisz choć mocno świecił to tylko pasy i inne odcienie biegunów /czasem / Ja też nie widze jasnych gwiazd punktowo choć obok slabsze są punktami . Tak odbiera moje oko b.jasne punkty i część ludzi tak ma . Lustro mam 135/1300 wlasnej roboty . Nie jest rewelacyjne ale księżyc przy 330x daje dobre obrazy . Może Twoje problemy to okulary . Od nich bardzo dużo zależy . Dla mnie najprzyjemniej się patrzy przez okular 20mm z Synty kupiony na Allegro .

PE-9mm z Soligor-a jest gorszy choć ma mniejszą aberację chromatyczną . 4mm ortoskopowy to koszmar w użytkowaniu . Lepiej używać barlowa . Moze pozycz jakieś

okulary i sprawdź różnicę ? :salu:

18 Września 2004

Najlepiej widzę przez Soligora 40 mm. Plossl Antaresa 12.5 jest trochę słabszy (ostatnio seeing jest taki że właściwie powiększenie 70 razy już jest nie bardzo użyteczne) a plossl z Żywca 6.5 - KOSZMAR.

Po korekcie położenia wyciągu i topowym wykolimowaniu jasne gwiazdy są "bardziej punktowe" :Cheers:

Jap · 19 Września 2004

Cygnus! jeśli chcesz zobaczyć koszmar to zapraszam Cię na oglądanie przez okular 20mm z marketu (niedawno wpadł mi w ręce - dobrze że za free). Chyba soczewki są plastikowe - coś pięknego - można dostrzec WSZYSTKO czego widzieć się nie powinno.... ten z Żywca to przy moim chyba jest bombowy!

20 Września 2004

Cygnus! jeśli chcesz zobaczyć koszmar to zapraszam Cię na oglądanie przez okular 20mm z marketu (niedawno wpadł mi w ręce - dobrze że za free). Chyba soczewki są plastikowe - coś pięknego - można dostrzec WSZYSTKO czego widzieć się nie powinno.... ten z Żywca to przy moim chyba jest bombowy!

No, mi za free (wystarczyło wygrać konkurs) wpadł U-boot. Tzn pół-fre, bo miało to być 76 mm a dopłaciłem 300 za 114 mm.

Ale w Twojej supermarkietance napewno nie ma specyficznych "przedłużek".

No i może nie dostałeś statywu w wersji dla terenów zagorżonych sejsmicznie. Mój "słup" brał na siebie wszystkie drgania z całej okolicy i wygaszał interferencyjnie za pomiocą montażu niemieckiego. :Cheers:

22 Września 2004

114/900 nie jest lustrem trudnym do wykonania . Chyba w Tałach podobne jest sferyczne .

Jak nadal nie rozdzielasz epsylonów Lutni to sprawdz z innym lusterkiem wtórnym . W razie czego mam z bressera ok . 20/30 mm i mógłbym ci pożyczyć . Nie jest to marka ale powinno byc lepsze . Moze sprawdz lustro . Najlepiej na nożu , orientacyjnie czy sfera mozna tez punktowym zródlem światła swiecac nim na lustro z odległości 2F i obserwójąc czy nie pojawią sie dziwności . Prosciej zmniejsz otwór tubusa do 90 mm i zobacz czy obraz jest lepszy . Mozesz dawać różne przysłony takze od srodka i sprawdzić czy poprawiło się.

Montaż mniej drga gdy podczas kręcenia nadepnie sie na jedna z nożek . :salu: