M17 Mgławica Omega

[piotrem]

jest zaledwie kilka nocy w roku kiedy Omega, wznosząca się u mnie na maksimum 22 stopnie, nadaje się do fotografowania. W tym roku wreszcie udało się uzbierać sensowną liczbę klatek choć przy ogniskowej 140 cm naprawdę było ciężko

 

o obiekcie za Wikipedią:

Mgławica Omega (również Messier 17 lub NGC 6618) – obszar H II w gwiazdozbiorze Strzelca znajdujący się w ramieniu Strzelca Drogi Mlecznej, tuż przy granicy Strzelca z Tarczą i Wężem, w odległości 5 do 6 tys. lat świetlnych od Ziemi.

Mgławicę tę odkrył szwajcarski astronom Jean Philippe de Chéseaux w 1745 roku. Nazwę wprowadził John Herschel, któremu kształt mgławicy przypominał dużą literę grecką omega. Można też spotkać się z nazwami Podkowa lub Lecący Łabędź.

Gaz w mgławicy jest pobudzany do świecenia przez gorącą gwiazdę jasności 11,0m i typu widmowego A05e. Mgławica ma na niebie rozmiary 46' × 37'. Mimo niewielkich rozmiarów kątowych, dzięki jasności 6,0m Omega może być dostrzeżona nawet przez lornetkę. Jej masę ocenia się na około 800 mas Słońca. Omega jest źródłem fal radiowych.

 

HaRGB    130:40:50:80    Ha @ 10 min, RGB @ 5min

 

Ha Warszawa, 5-6/06/2016
RGB Wola Władysławowska, 18-19/06/2017

 

AP900, Newton 254/1400, Atik 460

[Gość wessel]

Ambitny temat Piotrze, ale obróbka samej mgławicy to chyba do poprawki

Możesz pokazać samo Ha?

[piotrem]

2 godziny temu, wessel napisał:

Ambitny temat Piotrze, ale obróbka samej mgławicy to chyba do poprawki

Możesz pokazać samo Ha?

 

Ha ? no jasne, że mam

 

co byś Maćku zmienił ?

 

 

[Gość wessel]

A daj też samo rgb to pokażę obrazkowo

[piotrem]

wrzucam HaRGB

 

 

[Gość wessel]

Do zabawy potrzebuję samo rgb, same gwiazdki.

[Gość wessel]

Zaznaczam, to moje spojrzenie i nie wszystkim musi się podobać.

Najpierw co bym poprawił :

 

Zaznaczone obszary są pozbawione szczegołów, płaskie.

Najpierw wywalam gwiazdki:

 

Potem dodaję kolor i tak reguluję kontrast, aby nie było takich "wypalonych" obszarów:

 

Na końcu dokładam oryginał Ha jako luminancję dla mgławicy:

 

Oczywiście to jpegi i szybka obróbka stąd trochę śmieci w prawej części, ale myślę że pokazałem o co mi chodzi?

 

 

[piotrem]

5 godzin temu, wessel napisał:

Zaznaczam, to moje spojrzenie i nie wszystkim musi się podobać.

Najpierw co bym poprawił :

 

Zaznaczone obszary są pozbawione szczegołów, płaskie.

Najpierw wywalam gwiazdki:

 

Potem dodaję kolor i tak reguluję kontrast, aby nie było takich "wypalonych" obszarów:

 

Na końcu dokładam oryginał Ha jako luminancję dla mgławicy:

 

Oczywiście to jpegi i szybka obróbka stąd trochę śmieci w prawej części, ale myślę że pokazałem o co mi chodzi?

 

 

 

[piotrem]

Maćku, dziękuję za te uwagi, bardzo cenię sobie Twoje eksperckie komentarze. Przy okazji parę słów refleksji bo spędziłem nad tym obiektem ładnych kilka godzin, szukając optymalnej kolorystyki, ta którą zaprezentowałem wydała mi się najlepsza z materiału, który zebrałem. Skąd te rozterki ? Ano patrząc na referencyjne zdjęcia z sieci jest wiele interpretacji tego obiektu, dla przykładu:

 

https://apod.nasa.gov/apod/image/1405/m17_gendlercolombari_3500.jpg

https://apod.nasa.gov/apod/image/1510/M17_colombari_q100_watermark.jpg

 

Przeglądając te warianty 2 rzeczy zwróciły moją szczególna uwagę:

Po pierwsze – obecność bardzo silnego sygnału niebieskiego, co potwierdza kanał B z mojej fotki:

 

 

Dlatego świadomie wydłużyłem naświetlanie B zakładając, że duża jego cześć zostanie pochłonięta przez atmosferę przy tak niskim obiekcie. Niestety, na moim zdjęciu niebieski kanał nie wyszedł nawet w części tak transparentnie jak kolegom z Arizony czy Nowego Meksyku, w niektórych miejscach zdjęcia - 'B' wygląda jakby ‘brudził’ głęboką czerwień.

 

Po drugie – centrum tej mgławicy nie świeci na czerwono ani na niebiesko a po prostu na biało, może się wydawać, że jest przepalone, jednak tak właśnie interpretują je znani astrofotografowie. W związku z tym pozwoliłem sobie też na lekkie przepalenie najjaśniejszej części obiektu

 

Tak więc moje doświadczenia z obróbki M17 i M16 są takie, że nie wystarczy zmieszać Ha z R nadając im głęboką, intensywną czerwień, bo te obiekty świecą w specyficzny sposób, co jeszcze lepiej widać w HST:

 

https://apod.nasa.gov/apod/image/0708/m17x1600ignacio.jpg

 

Poniżej pokazuję wersję, którą chciałem zaprezentować pierwotnie ale po dłuższym zastanowieniu uznałem, że nie odzwierciedla w pełni siły kanału B i ostatecznie wybrałem wersję z początku postu

 

 

Aha, jeszcze jedna uwaga – ostatnio, niezgodnie z obowiązującym kanonem – nie oczyszczam z gwiazd kanału Ha, który dodaję jako luminancję do HaRGB, na moje oko lepiej wygląda, przynajmniej w niektórych przypadkach

Edytowane 20 Sierpnia 2017 przez piotrem

[Gość wessel]

Piotrze, to co ja zrobiłem w najmniejszym kawałku nie dotyczyło kolorystyki. Chciałem Ci tylko pokazać co uważam za błąd techniczny obróbki - te wypalone monochromatyczne pola. Niech one sobię będą białe, niebieskie albo zielone- ale nich mają szczegoły!