Kształt lustra

16 Stycznia 2005

Tak ostatnio zauważyłem ,że domowy teleskop powinien mieć użyteczne powiększenie min 250- 300 . Wtedy planety widać jak na dłoni . Jak warunki dopiszą to widać należycie to co przy powiekszeniach do 150x nie kazdy zobaczy . Dlatego lustro musiało by mieć min 17 cm średnicy i ogniskową trochę powyżej 100 cm .

Można zmniejszyć znacznie wagę lustra stosując do jego budowy nie plaster walca ale takie co ma z dołu kształt sferyczny . W srodku grube po brzegach cieńkie . Odlanie takiej tafli nie powinno stanowić problemu . Poprawi się jej jakość odnośnie wewnętrnych naprężeń oraz sztywność . To tak w/g mojego wyczucia .

/ Rurka jest sztywniejsza od pręta tej samej średnicy /. Zmniejszy się czas schładzania lustra . NIe jest to tak niedorzeczny pomysl jak na pierwszy rzut oka wygląda . W teleskopie mam lustro wykonane z 14 cm soczewki . Spisuje się dobrze mimo prymitywnego mocowania . :Beer:

16 Stycznia 2005

Hi hi... miałeś pyreksową soczewkę???

17 Stycznia 2005

Kiedyś kupiłem na allegro . Nie wiem z czego była .szkło lekko opalizowało . Ogniskowa 20 cm obustronnie wypukła . Tydzień szlifowania i wyszło lustro . Takie lustro jest znacznie lżejsze .

17 Stycznia 2005

Zadziwiłeś mnie. :ha: Wyszlifować powierzchnię WYPUKŁĄ na wklęsłą.... Ta soczewa miała zapewne baaaaaaaaaaardzo dłuuuuuuuuuugą ogniskową!

Najpierw szlifowałeś na płaskiej płycie?

BTW jakie znaczenie ma ciężar lustra przy tak niewielkich wymiarach? Żadnego chyba. I tak wyciąg okularowy po drugiej stronie tubusa równoważy z grubsza ten ciężar!

Edytowane 17 Stycznia 2005 przez cygnus

17 Stycznia 2005

To dopiero ma sens przy większych lustrach .Moje 24 cm waży 3kg. Z 1/3 powinno byś lżejsze i sztywniejsze .

Soczewkę na "płasko " zeszlifowałem recznie kamieniem szlifierskim 60 i co ok pół minuty dosypywałem proszku 40 . Tydzień szorowania w wolnych chwilach z 2 cm szkła .

17 Stycznia 2005

To dopiero ma sens przy większych lustrach .Moje 24 cm waży 3kg. Z 1/3 powinno byś lżejsze i sztywniejsze .
Soczewkę na "płasko " zeszlifowałem recznie kamieniem szlifierskim 60 i co ok pół minuty dosypywałem proszku 40 . Tydzień szorowania w wolnych chwilach z 2 cm szkła .

<{POST_SNAPBACK}>

24 cm? wydawało mi sie że pisałeś o 14 cm!

Aaa... domyślam się że 24 cm jest KLASYCZNE a 14 cm - meniskowe.

Ale gdybym miał dostęp do blanka pyreksowego albo soczewki "nopyrex" przecież, to bym stawiał na pyrex. Chyba mała rozszerzalność termiczna jest ważna - może ważniejsza od ciężaru!

Prawdopodobieństwo że ktoś soczewkę 24-centymetrową będzie przerabiał na... lustro jest nikłe.

Edytowane 17 Stycznia 2005 przez cygnus

17 Stycznia 2005

Ale gdybym miał dostęp do blanka pyreksowego albo soczewki "nopyrex" przecież, to bym stawiał na pyrex. Chyba mała rozszerzalność termiczna jest ważna - może ważniejsza od ciężaru!

<{POST_SNAPBACK}>

Krązki 238mm x 30mm z pyreksu w zeszłym roku kupiłem poprzez internet w Krakowie . 2 za 200 zł - 30 lat temu odlewane . Większe znacznie droższe były z borokrzemu .