Skocz do zawartości

Meade DSI


PTL

Rekomendowane odpowiedzi

Mam na sprzedaż 1 sztuke MEADE DSI. Przywiozlem zza granicy 2, jedna sobie zostawiam a druga jest do wziecia. Sprzet jest nowy, nie uzywany, nie rozpakowany. Swoj egzemplarz postaram sie przetestowac jak tylko pogoda pozwoli, podlaczajac sie na piggyback do normalnej sesji astrofoto :-)

 

Planuje wykorzystanie glownie jako taniego autoguidera, ale musze popatrzec na ile ta kamerka jest czula.

 

Dane techniczne sa na stronie Meade:

http://www.meade.com/dsi/index.html

 

Dla krotkiego przypomnienia:

- 510 x 492 pixele

- one-shot-color

- 16 bit przetwornik A/C

- USB 2.0 i 1.1, bez dodatkowych zasilaczy itp

- wkspozycje 0,0001s do kilkunastu minut

- masa 300g

- mocowanie do telekopu T i 1,25 cala

- konstukcja zoptymalizowana do zapewnienia minimalnej temp. chipu

 

Proponuje cene 1100 PLN.

 

Pozdrawiam,

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj uruchomilem na probe swoja kamerke w domu. Oczywiscie na dworze nie bylo szans ze wzgledu na pogode.

 

Zainstalowalem ja na dosc starym laptopie - P650, 512MB RAM. Program instaluje sie bez problemu aczkolwiek Meade wymusza instalacje wszystkich komponentow (planetarium, sterowanie Autostarem, LPI, DSI itp), oczywiscie 80% jest mi nie potrzebne - ale jezeli ktos takiego softu nie ma, to przynajmniej mozna korzystac z planetarium (dosc sensowne). Jedyne co musialem zrobic recznie to wskazac sciezke do drivera po podlaczeniu kamery.

 

Po uruchomieniu chwila frustracji - nic nie widac na ekranie. Podsumowujac, kamera nie chciala dzialac po USB 2.0 (ktore mam na karcie PCIMCIA) ale okazalo sie ze dziala jak zloto po starym dobrym USB 1.1. Pomimo starego PC nie mialem zadnych problemow z cykaniem lub obrobka fotek.

 

Chip nie jest wiekszy niz typowego WEBcama wiec do DSO raczej trzeba stosowac krotkie ogniskowe. Testy robilem w przyciemnionym pokoju przez obiektyw 35mm. Temperatura 20C.

 

Zasadnicza roznica w stosunku do WEBcama to milo zintegrowane dlugie ekspozycje (kontrola programowa, niepotrzebne dodatkowe kable do LPT). Nie probowalem dluzej niz 15s ale w teorii sie da i kilkanascie minut. Druga podstawowa roznica to zastosowanie przetwornika 16 bit. Program Meade moze zapisywac pliki jako JPG, BMP, TIF no i oczywiscie astronomiczne FIT w konwencji 1x16bit (mono), 3x16bit (RGB) oraz 3x32bit (RGB float). Nie sprawdzalem czy FITy otwoarza sie OK w Maximie ale w dokumentacji pisza ze powinny.

 

Szumy oczywiscie sa znacznie wieksze niz kamery chlodzonej ale mysle ze nieco mniejsze niz typowego WEBcama. Co ciekawe, kamerka jest tak skonstruowana ze prawdopodobnie dodanie delikatnego chlodzenia chipu nie powinno byc zasadniczym problemem. Obudowa jest metalowa i sklada sie z 2 czesci - w przedniej jest mocowanie do telekopu i do niej przykrecona jest plytka z elektronika, tylna ma zebrowanie i do niej przymocowany jest chip. Obie czesci rozdzielone sa uszczelka z gumy, co blokuje wyrownywanie temperatur. Mysle ze jest tu cale pole do popisu dla kogos kto nie boi sie srubokreta i lutownicy.

 

Mocowanie do teleskopu jest przez tulejke 1,25 cala. Kamerka jest na tyle lekka (300g) ze nie bedzie problemow ALE sugerowalbym wyciag wyposazony w min. 2 srubki zasickowe. Adapterek 1,25" jest chyba wkrecany na gwint T wiec teoretycznie bylaby mozliwisc instalacji kamery calkowicie na gwint.

 

Kamera jest wyposazona w filtr -IR zakladany miedzy obudowe a adapter 1,25 cala, mozna wiec go wspokojnie wyjac i wykorzystac czulosc chipu w IR - w reflektorze. Filtr jest dosc glupio montowany i latwo go uszkodzic, ja rozkrecilem calosc i zabezpieczylem filtr gumowa podkladka fi 40mm (wygrzebana w piwnicy z pudelka z czesciami hydraulicznymi). Poniewaz "nosek" 1,25" jest nagwintowany, mozna zalozyc filtr -IR w obudowie 1,25".

 

Dolaczony software w zasadzie pozwoli na przeprowadzenie wiekszosci niezbednych dzialan, poza ostatecznym tuningiem obrazka do czego potrzebny jest Photoshop. Kamera umozliwia automatyczne zdjecie zestawu darkow na poczatku sesji (darki mozna powtorzyc), po czym darki sa automatycznie stackowane (dla zmniejszenia szumow) i moga byc odejmowane na biezaco od kolejnych klatek. Ogolnie na poczatek duzo wiecej programow nie potrzeba.

 

Kamera jest specjalnie przystosowana do instalacji na montazu ktory nie prowadzi rewelacyjnie - podstawowa funkcja to skladanie poszczegolnych klatek. Klatki przed stackowaniem poddawane sa uproszczonej redukcji (odjecie darka), po czym program kontroluje jakosc klatki (pewnie podobnie jak Registax) i jezeli jakosc przekacza wartosc progowa - dodaje do bufora w pamieci, po czym nadpisuje bufor na dysku. Moze to byc proste dodanie obrazkow, mozna tez wybrac gwiazde (lub ciemny punkt obrazu) ktory bedzie staowil punkt odniesienia przy stackowaniu - co pozwoli usunac efekty dryfu obrazu lub PEC. Obraz sczytany z kamery oraz bufor widac na ekranie, fajnie jest patrzec jak z kolejnymi klatkami obraz w buforze staje sie coraz bardziej gladki i odszumiony.

 

Nie ma funkcji prostego robienia flat fieldow.

 

Dla osob ktore maja inne programy do obrobki zdjec, dostepna jest opcja zapisywania kazdej klatki z kamery na dysku - wtedy mozna calosc zestackowac np. w Astroarcie lub Maximie, mozna sobie zrobic flaty itp. Zreszta maja sie ukazac drivery do DSI do Astroarta i Maxima.

 

Ta sama funkcja ktora sluzy do niwelacji przesuniec poszczegolnych klatek sluzy do autoguidingu. Jest moziwosc automatycznej kalibracji ustawien autoguidera ale nie testowalem tych funkcji.

 

Podsumowujac - wydaje sie mi to byc dosc ciekawy produkt konkurencyjny dla modyfikowanych Webcamow i wprowadzajacy w obszar astronomicznych kamer CCD.

 

Jak tylko bedzie pgoda postaram sie wykonac troche testow po gwiazami i pokazac wyniki.

 

Pozdrawiam,

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.