Ładowarki akumulatorów i akumulatory

Andee · 28 Kwietnia 2005

Zaraz ide ja kupic... mam nadzieje ze trafie na dobra sztuke.

Jezeli ktos szuka taniego i dobrego zasilania do teleskopu w terenie, w aktualnej ofercie Lidla znajduje sie przenosny akumulator 12V/7Ah za chyba 70zl. Jego tez chyba sobie wezme...

Edytowane 28 Kwietnia 2005 przez Andee

carlos · 28 Kwietnia 2005

Zaraz ide ja kupic... mam nadzieje ze trafie na dobra sztuke.

Jezeli ktos szuka taniego i dobrego zasilania do teleskopu w terenie, w aktualnej ofercie Lidla znajduje sie przenosny akumulator 12V/7Ah za chyba 70zl. Jego tez chyba sobie wezme...

Ha, Ha bracie, Ty to nazywasz promocja:

http://www.aldom.pl/katalog_produktow/syst...larmtec_7ah12v/

Ja kupiłem sobie ten:

http://www.aldom.pl/katalog_produktow/syst...armtec_18ah12v/

Nie miałem okazji go jeszcze rozładować i naładować bo brak pogody obserwacyjnej.

Pozdrawiam :banan:

28 Kwietnia 2005

Ha, Ha bracie, Ty to nazywasz promocja:
http://www.aldom.pl/katalog_produktow/syst...larmtec_7ah12v/

Ja kupiłem sobie ten:

http://www.aldom.pl/katalog_produktow/syst...armtec_18ah12v/

Nie miałem okazji go jeszcze rozładować i naładować bo brak pogody obserwacyjnej.

Pozdrawiam

Nie wiem czy zauwazyles, ze ten w Lidlu ma wyjscia na 3/4,5/6/9/12V, a z Aldomu tylko 12V...

carlos · 28 Kwietnia 2005

Nie wiem czy zauwazyles, ze ten w Lidlu ma wyjscia na 3/4,5/6/9/12V, a z Aldomu tylko 12V...

Wiem, ale mam jeden montaż na 12V :szczerbaty: i dla niego taki akumulator jest o.k.

Andee też pisał o napięciu 12V. :notworthy:

Pozdrawiam

28 Kwietnia 2005

Wiem, ale mam jeden montaż na 12V i dla niego taki akumulator jest o.k.
Andee też pisał o napięciu 12V.

Pozdrawiam

Nu, a ja mam na 6V :szczerbaty:

mbu · 28 Kwietnia 2005

Nie wiem czy zauwazyles, ze ten w Lidlu ma wyjscia na 3/4,5/6/9/12V, a z Aldomu tylko 12V

Jeszcze jedno - ten akumulator w lidlu ma wbudowaną ładowarkę. W "pierwszym z brzegu" sklepie internetowym ładowarka do akumulatorów żelowych kosztuje 50-70 zł.

No chyba że jest pod ręką ładowarka ze starego UPS-a albo prostownik do akumulatorów samochodowych (ale ze specjalną funkcją do ładowania żelowców!!!).

Edytowane 28 Kwietnia 2005 przez mbu

Rysiek · 28 Kwietnia 2005

Jeszcze jedno - ten akumulator w lidlu ma wbudowaną ładowarkę. W "pierwszym z brzegu" sklepie internetowym ładowarka do akumulatorów żelowych kosztuje 50-70 zł.
No chyba że jest pod ręką ładowarka ze starego UPS-a albo prostownik do akumulatorów samochodowych (ale ze specjalną funkcją do ładowania żelowców!!!).

Ładuję akumulator żelowy zwykłym prostownikiem samochodowym 6A już kolejny raz od prawie 2 lat i nic :banan: Trafiłem na dobry egzemplarz :rolleyes:

mbu · 28 Kwietnia 2005

Trafiłem na dobry egzemplarz

A moje trzy aku zdechły...

Jak znów będę potrzebował akumulatorów, to kupię porządną ładowarkę.

carlos · 28 Kwietnia 2005

Ładuję akumulator żelowy zwykłym prostownikiem samochodowym 6A już kolejny raz od prawie 2 lat i nic Trafiłem na dobry egzemplarz

Na stronie producenta są specyfikacje: 12Aha/12V

Max. prąd ładowania : 5.4 [A]

Napięcie ładowania 25 [ C]

Praca buforowa : 13.65 [V] 0.15 [V]

Praca cykliczna : 14.7 [V] 0.3 [V]

I nic o jakichś specjalnych ładowarkach.

Prostownik samochodowy i "ognia", tzn. prądu

Po dwóch latach powiem Wam jak się sprawuje :lol:

Edytowane 28 Kwietnia 2005 przez carlos

ax · 28 Kwietnia 2005

Ha, Ha bracie, Ty to nazywasz promocja:
http://www.aldom.pl/katalog_produktow/syst...larmtec_7ah12v/

Ja kupiłem sobie ten:

http://www.aldom.pl/katalog_produktow/syst...armtec_18ah12v/

Nie miałem okazji go jeszcze rozładować i naładować bo brak pogody obserwacyjnej.

Pozdrawiam

Musze was zmartwic...w zwyklym sklepie z podzespolami elektronicznymi kupilem akumulator 12V/7Ah za jedynie 33 PLN..i to wg mnie i tak za duzo (widzialem po ile sa w hurcie)....

Edytowane 28 Kwietnia 2005 przez ax

carlos · 28 Kwietnia 2005

Musze was zmartwic...w zwyklym sklepie z podzespolami elektronicznymi kupilem akumulator 12V/7Ah za jedynie 33 PLN..i to wg mnie i tak za duzo (widzialem po ile sa w hurcie)....

Nie wiem o co biega. No to 12V/7Ah jest po 28,67 PLN. :mellow:

Ja w sklepach w N.S. nie spotkałem takich akumulatorów i dla tego szukałem w sieci.

Ceny wydają mi się ok, bo inne były raczej droższe.

Pozdrawiam

Mirek Krasnowski · 28 Kwietnia 2005

Ładuję akumulator żelowy zwykłym prostownikiem samochodowym 6A już kolejny raz od prawie 2 lat i nic Trafiłem na dobry egzemplarz

Rysiu egzemplarz czego bo chyba nie akumulatora. Jeżeli go ładujesz zasilaczem samochodowym to masz dużo szczęścia.

Mirek Krasnowski · 28 Kwietnia 2005

I nic o jakichś specjalnych ładowarkach.
Prostownik samochodowy i "ognia", tzn. prądu

Po dwóch latach powiem Wam jak się sprawuje

No to powodzenia

Mirek Krasnowski · 28 Kwietnia 2005

Musze was zmartwic...w zwyklym sklepie z podzespolami elektronicznymi kupilem akumulator 12V/7Ah za jedynie 33 PLN..i to wg mnie i tak za duzo (widzialem po ile sa w hurcie)....

Andrzeju ja mam w sprzedaży nawet takie, które kosztują 60zł za 7Ah i ludzie kupują. Mam też takie po 30zł ale po roku kiedy wyłączą prąd okazuje się, że akumulator pracuje parę minut

carlos · 28 Kwietnia 2005

No to powodzenia

Mirku, proszę Cię wytłumacz mi po krótce czym i dla czego tym ładować taki akumulator, bo bezchmurne niebo nie dało mi go jeszcze rozładować, a teraz to sam nie wiem co o tym myśleć. :huh: Co charakteryzuje ładowarki do akumulatorów żelowych??? Specyfikacja podaje tylko natężenie ładowania.

Sorki, że rozwijam to w temacie lornetki, ale chmury uniemożliwiaja mi testy tejże lornetki. :burza:

Dzięki, pozdrawiam

ax · 28 Kwietnia 2005

Mirku, proszę Cię wytłumacz mi po krótce czym i dla czego tym ładować taki akumulator, bo bezchmurne niebo nie dało mi go jeszcze rozładować, a teraz to sam nie wiem co o tym myśleć. Co charakteryzuje ładowarki do akumulatorów żelowych??? Specyfikacja podaje tylko natężenie ładowania.
Sorki, że rozwijam to w temacie lornetki, ale chmury uniemożliwiaja mi testy tejże lornetki.

Dzięki, pozdrawiam

Ja do ladowania takiego akumulatora uzywam elektroniki starego UPS'a

Niektore instytucje pozbywaja sie takich UPS'ow po 2/3 latach, bo nie wiedza ze mozna tylko wymienic akumulator ze srodka i bedzie dzialal jak nowy:)

Mirek Krasnowski · 28 Kwietnia 2005

Mirku, proszę Cię wytłumacz mi po krótce czym i dla czego tym ładować taki akumulator, bo bezchmurne niebo nie dało mi go jeszcze rozładować, a teraz to sam nie wiem co o tym myśleć. Co charakteryzuje ładowarki do akumulatorów żelowych??? Specyfikacja podaje tylko natężenie ładowania.
Sorki, że rozwijam to w temacie lornetki, ale chmury uniemożliwiaja mi testy tejże lornetki.

Dzięki, pozdrawiam

Normalnie napisałem cały elaborat i się wysypało. Więc krótko. Te akumulatory są szczelne i nie można ich "przeładować" bo mogą spuchnąc lub eksplodować. Widziałem takie spuchnięte akumulatory. Zasilacz (ładowarka) musi być tak skonstruowana aby odłaczyć automatycznie ładowanie po naładowaniu. Jeżeli nie mamy innego wyjscia i ładujemy ładowarką samochodową to musimy pilnować i np. po paru godzinach wyłaczyć ładowanie nie zostawiając układu np. na całą noc.

Zdobycie starego UPS-a jak pisze Andrzej jest bardzo dobrym rozwiązaniem.

To coś z Lidla też jest za rozsądne pieniądze bo oprócz ładowarki dostajemy możliwość czerpania napięcia o róźnym napięciu wszystko jest w zwartej kompaktowej obudowie i chyba możemy w razie czego podładować akumulator z akumulatora samochodowego ale to sprawdzę jutro.

ax · 28 Kwietnia 2005

Andrzeju ja mam w sprzedaży nawet takie, które kosztują 60zł za 7Ah i ludzie kupują. Mam też takie po 30zł ale po roku kiedy wyłączą prąd okazuje się, że akumulator pracuje parę minut

Zgodze sie, to wszystko zalezy od pradu pobieranego, troche go testowalem jesli nie przekrocze 1A (z akumulatora) to zachowuje sie miare stabilnie jesli pobor pradu dojdzie do 1,5A to juz jest kiepsko ))

Poczatkowo ten akumulator mial byc do astro, ale uzywam go jako czesc UPS'a

Edytowane 28 Kwietnia 2005 przez ax

carlos · 28 Kwietnia 2005

Te akumulatory są szczelne i nie można ich "przeładować" bo mogą spuchnąc lub eksplodować. Widziałem takie spuchnięte akumulatory. Zasilacz (ładowarka) musi być tak skonstruowana aby odłaczyć automatycznie ładowanie po naładowaniu. Jeżeli nie mamy innego wyjscia i ładujemy ładowarką samochodową to musimy pilnować i np. po paru godzinach wyłaczyć ładowanie nie zostawiając układu np. na całą noc.

Zdobycie starego UPS-a jak pisze Andrzej jest bardzo dobrym rozwiązaniem.

Piękne dzięki.

Teraz wiem w czym rzecz się ma. Oczywiście postaram się załatwić sobie starego UPSa, lub zakupić ładowarkę. Nie pisali ile trzeba ładować, więc kto wie może uratowaliście moją piwnicę :helo: :notworthy:

Pozdrawiam

Mirek Krasnowski · 28 Kwietnia 2005

Zgodze sie, to wszystko zalezy od pradu pobieranego, troche go testowalem jesli nie przekrocze 1A (z akumulatora) to zachowuje sie miare stabilnie jesli pobor pradu dojdzie do 1,5A to juz jest kiepsko ))
Poczatkowo ten akumulator mial byc do astro, ale uzywam go jako czesc UPS'a

Zasada jest następująca jeżeli akumulator kupuje instalator to bierze tani bo klient chce tanio, a dla instalatora taki zysk, że za roku pójdzie i wymieni na nowy i zawsze parę groszy wpadnie.

Jeżeli kupuje świadomy klient końcowy to kupuje droższy, który posłuży mu 3-5 lat.

W końcu "paluszki" w kioskach też są po 2zł i 5zł.

carlos · 28 Kwietnia 2005

Zgodze sie, to wszystko zalezy od pradu pobieranego, troche go testowalem jesli nie przekrocze 1A (z akumulatora) to zachowuje sie miare stabilnie jesli pobor pradu dojdzie do 1,5A to juz jest kiepsko ))
Poczatkowo ten akumulator mial byc do astro, ale uzywam go jako czesc UPS'a

Nie wiem jak w Mirka LX200, ale z pomiaru ośmiopaka baterii R20 wychodzi, ze mój napęd potrzebuje 2,6A. I chyba tak jest, bo 2A zasilacz stabilizowany robi psikusy :lol: Dlatego kupiłem 18Ah, bo piszą, że przy poborze 2,85A ma działac 5h. Nie mam doświadczenia, ale będzie pewnie dłużej, bo mało uzywam go-to, a to najwięcej pobiera.

mbu · 28 Kwietnia 2005

Co charakteryzuje ładowarki do akumulatorów żelowych??? Specyfikacja podaje tylko natężenie ładowania.

To, że w specyfikacji podano maksymalny prąd ładowania nie oznacza, że jest do zalecany prąd ładowania.

Znalazłem specyfikacje akumulatorów Alarmtec, których oferta pojawiłą się wcześniej w tym wątku:

http://www.emu.com.pl/download/BP7_12.PDF

http://www.emu.com.pl/download/BP18_12.PDF

Zauważ, że akumulator pozwala na pełne wykorzystanie swojej pojemności tylko wtedy, gdy czas rozładowania przekracza 20 godzin, a więc przy rozładowywaniu małym prądem. Podobnie zasady obowiązują przy ładowaniu.

Podczas ładowania z elektrolitu wydzielają się tlen i wodór. W zwykłych akumulatorach gazy te wypuszczane są do atmosfery. W akumulatorach żelowych wykorzystano rekombinację - gazy te są ponownie zamieniane w wodę, dzięki czemu akumulatory takie mogą być szczelne i nie trzeba do nich co jakiś czas dolewać wody destylowanej.

Jeśli ładujesz akumulator zbyt dużym prądem albo go przeładujesz, gazy wydzielane są zbyt szybko i rekombinacja nie nadąża. Ciśnienie rośnie. O ile zawór awaryjny się nie zatkał, to nadmiar gazów jest wypuszczany do atmosfery - pojemność maleje. Jeśli zawór się zatkał, albo gazy są produkowane b. szybko, akumulator puchnie.

Znalazłem informację, że początkowy prąd ładowania nie powinien przekraczać 0,3 C, gdzie C jest pojemnością akumulatora w Ah. Zalecany prąd to 0,1 C. Oznacza to, że w przypadku akumulatora 6 Ah prąd ładowania powinien wynosić około 0,6 A. To 10 razy mniej niż daje prostownik samochodowy.

O, tu jest strona z parametrami ładowania:

http://www.emu.com.pl/infosla.html

PS. Kliknąłem "podgląd" i widzę, że sprawa już się wyjaśniła... ale szkoda mi kasować moje wypociny.

Edytowane 28 Kwietnia 2005 przez mbu

Mirek Krasnowski · 28 Kwietnia 2005

Nie wiem jak w Mirka LX200, ale z pomiaru ośmiopaka baterii R20 wychodzi, ze mój napęd potrzebuje 2,6A. I chyba tak jest, bo 2A zasilacz stabilizowany robi psikusy Dlatego kupiłem 18Ah, bo piszą, że przy poborze 2,85A ma działac 5h. Nie mam doświadczenia, ale będzie pewnie dłużej, bo mało uzywam go-to, a to najwięcej pobiera.

To jest niemożliwe aby tyle brał. LX pobiera przy 12V max 500mA. Najlepiej jak byś zmierzył amperomierzem ile pobiera prądu w trakcie pracy, a 18Ah przyda się przynajmniej nie będzie trzeba go zbyt często ładować. Jedyna wada to taka, że mniej poręczny niż 7Ah.

Mirek Krasnowski · 28 Kwietnia 2005

PS. Kliknąłem "podgląd" i widzę, że sprawa już się wyjaśniła... ale szkoda mi kasować moje wypociny.

I dobrze, że nie kasowałeś bo bardzo przystępnie to opisałeś. Ja dodam tylko bo mało się na to zwraca uwagę, że bardzo krytyczne jest napięcie ładowania (nawet bardziej niż natężenie prądu ładującego). Szczególnie w zasilaczach tzw. buforowych nie można przekraczać podawanego przez producenta napięcia bo mamy po akumulatorze w ciągu 2-3 miesięcy.

Dość mocno zaśmieciliśmy wątek lornetkowy akumulatorami. Postaram się jutro podzielić to na dwa odrębne wątki.

carlos · 28 Kwietnia 2005

To, że w specyfikacji podano maksymalny prąd ładowania nie oznacza, że jest do zalecany prąd ładowania. ...

Znalazłem informację, że początkowy prąd ładowania nie powinien przekraczać 0,3 C, gdzie C jest pojemnością akumulatora w Ah. Zalecany prąd to 0,1 C. Oznacza to, że w przypadku akumulatora 6 Ah prąd ładowania powinien wynosić około 0,6 A. To 10 razy mniej niż daje prostownik samochodowy.

PS. Kliknąłem "podgląd" i widzę, że sprawa już się wyjaśniła... ale szkoda mi kasować moje wypociny.

Jakie wypociny. To lekarstwo na moją niewiedzę. :Beer:

Co do pobory prądu. Pomierzę, bo całkiem mnie skołowało.

Co do lornetki. Cieszę sie, że zaskakująco dobrze wypada pod ciemnym zagwieżdżonym niebem. Z chęcią popatrzę. Narazie mam tylko ciemne niebo :angry: :szczerbaty: