Mto 1000 i aparat?

2 Lipca 2003

Witajcie.

Ostatnio pomyślałem sobie, że to mojego teleskopu dokupię sobie aparat. W tym kłopot, że się kompletnie na tym nie znam ;D ;D ;D i nie wiem czy się opłaca. I jak obciążyło by to mój budżet?

Dziękuję za pomoc.

2 Lipca 2003

Sprawnego i używanego Zenita kupisz już od 100zł a od 150 do 300 zł możesz już kupiś solidniejszy i lepszy korpus Prakticy z jaśniejszą matówką ;D ;D ;D

2 Lipca 2003

W tym kłopot, że się kompletnie na tym nie znam ;D ;D ;D i nie wiem czy się opłaca.

Jak możesz to pożycz od kogoś jakiegoś Zenita i przekonaj się sam czy się opłaci kupić. Ja tak zrobiłem i po dwóch filmach zniechęciłem się.

Za to chętnie robię fotki z MTO + aparat cyfrowy.

3 Lipca 2003

Zenita, to bym raczej odradzał:

Suuuuper ciemna matówka

Źle wytłumiony ruch lustra

Wizjer pokazujący tylko 65% kadru

Bardzo niewygodny okular wizjera

Praktica - ofszem , stary, mechaniczny Nikon---->to jest to ;D

3 Lipca 2003

OK. Powiedzmy, że mam Zenita .

1) To jak go się podłanca do reszty?

2) Co z ostrością?

P.S. Sory za tak podstawowe pytania, ale może mnie zrozumiecie 8).

3 Lipca 2003

Zwykle aparat mocowany jest przez odpowiedni reduktor - z jednej strony ma tulejkę o średnicy okularu, z drugiej gwint M42/1. Ostrość ustawiasz podobnie jak przy obs. wizualnych - pokręcając wyciągiem okularowym i obserwując obraz na matówce aparatu. Jeśli masz leskop o małej światłosile (f/10, f/12 czy jeszcze mniej), może to byc trudne...

3 Lipca 2003

A jaj jaj, ale ze mnie Łoś,

teraz dopiero zobaczyłem, że twój teleskop to poczciwe MTO. Aparat przykęcasz po prostu do gwintu MTO - tak jak każdy inny obiektyw. Skala ostrości MTO zwykle jest OK, chociaż podczas ogniskowania trzeba się nauczyć ją ustawiać. Wymaga to troche wprawy - zacznij od Księżyca, Marsa i jasnych gwiazd.