Skocz do zawartości

TS APO65Q i trójkątne gwiazdki


fotolooka

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.

 

Na początku chcę powiedzieć, że tema założyłem, aby poddać ocenie efekty moich zmagań z tym małym refraktorkiem.

Najpierw zaczęły wychodzić mi trójkątne gwiazdki. Zauważył to wessel. Pomyślałem, że być może powodem tego jest śrubka w torze optycznym na przedłużce T2, którą dodałem (przedłużkę) z powodu braku innych. Niestety po zakupie nowej i minimalnym odkręceniu pierścieni zaciskowych na soczewkach flatenera w teleskopie, trójkątność gwiazdek pogorszyła się. Tak wygląda zdjęcie - pojedyncza klatka L-300s:

1.jpg

 

Fatalna sprawa.

Zrezygnowany zacząłem szukać w necie i na forum (przekonany, że poluzowanie nie może być powodem trójkątnych gwiazdek) wszystkiego na temat kolimacji refraktorów. Wydało mi się to niezwykle trudne. Napisałem więc do Astromarketu chcąc go wysłać do serwisu. Odpowiedź nadeszła już następnego dnia (dziękuję), abym na spokojnie wyregulował dociski soczewek.

 

Zrobiłem więc sztuczną gwiazdkę (na czarnej kartce A4 bloku technicznego zrobiłem szpilką dziurkę i podświetliłem od tyłu). Gwiazdka jest świetna. :icon_biggrin: Chociaż coś mi wyszło.

 

Wycelowałem teleskop i zacząłem regulować:

po pierwszym kroku:

 

2.jpg

 

i drugim:

 

3.jpg

 

Zdjęcia to L-1s

 

Proszę Was o ocenę czy efekt jest wystarczający. Moim zdaniem jest ok, ale nie mam takiego doświadczenia w oglądaniu zdjęć jakie mają niektórzy z obecnych na forum. Nie chcę przedobrzyć więc zaczekam na opinie.

 

Dziękuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby można było śledzić zmiany należy mieć co do czego porównać - nie pokazałeś sztucznej gwiazdy przed regulacją - a pierwszy i drugi krok wyglądają podobnie więc nikt Ci nie odpowie zwłaszcza jak nie ma się do czego odnieść - rzeczywiste fotki to całkiem inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to co zrobiłeś nie jest " sztuczną gwiazdą" . Musisz trochę poczytać teorii na ten temat, ale skrócę ci męki :D. Kolimacja na sztucznej gwieździe ma sens , jeśli średnica otworu symuluje to co widzi teleskop i powstające pierścienia Airyego mają cokolwiek wspólnego z rzeczywistością. No ale otwór musi mieć średnicę - uwaga - kilka MIKROMETRÓW! Takie otworki robi się laserem w odpowiednich materiałach i koszt wytworzenia tej dziurki stanowi 90 % sztucznej gwiazdy np. Pierro Astro.

Ćwiczyłem temat na różne sposoby i kolimacja wykonana na " fabrycznej gwiazdce" tzn. 9 mikrometrów z 8 metrów i tak wymagała sporej korekty na prawdziwej gwiazdce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to co zrobiłeś nie jest " sztuczną gwiazdą" . Musisz trochę poczytać teorii na ten temat, ale skrócę ci męki :D. Kolimacja na sztucznej gwieździe ma sens , jeśli średnica otworu symuluje to co widzi teleskop i powstające pierścienia Airyego mają cokolwiek wspólnego z rzeczywistością. No ale otwór musi mieć średnicę - uwaga - kilka MIKROMETRÓW! Takie otworki robi się laserem w odpowiednich materiałach i koszt wytworzenia tej dziurki stanowi 90 % sztucznej gwiazdy np. Pierro Astro.

Ćwiczyłem temat na różne sposoby i kolimacja wykonana na " fabrycznej gwiazdce" tzn. 9 mikrometrów z 8 metrów i tak wymagała sporej korekty na prawdziwej gwiazdce!

Hej.

Pewnie masz rację Maciek i dzięki za otworzenie oczu na pewne sprawy teoretyczne. Wydaje mi się jednak, że nie robiłem kolimacji tylko regulowałem docisk pierścieni (chyba, że pojęcie kolimacji też posiadam błędne :uhm: ). Jeśli jednak okaże się, że ta nieprawdziwa sztuczna gwiazdka pomogła mi zniwelować choć trochę "trójkątność" moich gwiazdek to warto było to zrobić. Na marginesie powiem, że zainspirował mnie temat znaleziony na tym forum:

http://astropolis.pl/topic/7347-znowu-kolimacja/page-2?hl=%20kolimacja%20%20refraktora

 

Pozdrawiam.

 

P.S. Niestety jak już powiedziałem przez nieuwagę nie włączyłem zapisu w programie do przechwytywania zdjęć z kamery i nie mam pierwszego zdjęcia z tej mojej regulacji. Wiem tylko, że gwiazdka była wyraźnie trójkątna.

 

P.S.II Zaskoczyło mnie, jak niewielkie ruchy (dosłownie mikroskopijne) pierścienia dociskającego soczewkę w flattenerze mają wpływ na kształt gwiazdek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.