Skocz do zawartości

Lampka

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 340
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lampka

  1. Właśnie wróciłem wczoraj z objazdu całej Kotliny Kłodzkiej i mam mnóstwo zdjęć, telefonów kontaktowych do rezerwacji zwiedzania, rozkładów jazdy PKS itp. Byłem m.in. na Śnieżniku, Iglicznej, w jaskini Niedźwiedziej, w sztolni fluorytowej, w Międzygórzu, Lądku, Stroniu, Paczkowie, Kłodzku, Kudowie, na Szczelińcu, Błędnych Skałkach, w Czermnej i jeszcze na jeden dzień samochodem w czeskiej Pradze. Z wszystkich tych miejsc mam świeże fotki i informacje. Jak trochę odsapnę wrzucę co nieco.

    Oczywiście do Jodłowa wybieram się również we wrześniu.

  2. ...Odnośnie filtra MV. One dość znacznie zażółcają obraz. W testach wypadł lepiej filtr Semi Apo firmy Baader dostępny w Delcie Optical. Kupił go Benedykt w wersji 1 1/4", ale nie ma czasu na testy. Jeśli on nie przyjedzie do Jodłowa, ja będę chciał ten jego filterek przetestować. Zobaczymy czy faktycznie jest on najlepszym z dotychczasowych filtrów niwelujących aberrację chromatyczną.

     

    Również zakupiłem Baaderowski SemiAPO 1,25". Podobnie jak Benedykt nie testowałem go jeszcze w warunkach pozamiejskich. Będę w Jodłowie z filtrem, możemy go sprawdzić.

  3. zawsze możemy śmignąć razem jesli będziemy mieli ochotę na kontach :ha:

    Zgłoszenie posłałem. Mam nadzieję jeszcze się załapać. Ale jako, że właśnie wyjeżdżam na urlop (zresztą między innymi do Kotliny Kłodzkiej), co do samochodu możemy się dogadać za około 1,5 tygodnia. Oczywiście, o ile masz "ochotę na koncie".

    PS. Muszę niestety "odpocząć" od Internetu na jakiś czas (urlop). Nie jestem też w stanie odpowiedzieć na ewentualny list PiotraZ z numerem konta do wpłaty. Ale wpłacę na 100% zaraz po powrocie, co publicznie deklaruję, żeby mi miejsce nie przepadło. List ze zgłoszeniem oczywiście swoją drogą poszedł.

  4. A macie jakieś namiary na pensjonat? Jakiś telefon, stronę www? Pytam, bo za parę dni będę w tych okolicach z rodziną wypoczywał i nie mam jeszcze nigdzie rezerwacji noclegów. Może odwiedzę Jodłów...

    Na zlot też bym chętnie pojechał, muszę tylko przekalkulować możliwości czasowo-finansowe.

    Do Jodłowa chyba mam odrobinę bliżej z Torunia niż w Bieszczady, ale dla mnie i tak oba miejsca są na krańcu świata.

  5. Serdecznie gratuluję!

    Bardzo fajna sprawa!

     

    Różnych śmieci na tle Księżyca oraz Słońca przelatuje całkiem sporo. Oczywiście większość z nich jest zdecydowanie mniejsza niż ISS. W ubiegłym roku miałem "fazę" na obserwację takich satelitów. W Megrezie, który ma 80mm średnicy na tle Słońca były widoczne nawet bardzo małe kawałki złomu! Czy zamierzasz (zamierzacie) powalczyć z takimi tematami?

     

    Pozdrawiam

    Tiamat

     

    Prawdę mówiąc nie myślałem o tym poważnie. Zawsze to wychodziło przy okazji. Poprzednio mieliśmy z Tadeo okazję zobaczyć przelot ISS-a na tle tarczy Słońca częściowo zaćmionego. Głównym celem było oczywiście zaćmienie, ale przy okazji okazało się, że w tym czasie jest tranzyt. Tym razem okazją dla mnie był fakt, że mogłem zrobić to z balkonu.

    Chociaż Megrez 80 wydaje się tylko odrobinę większy od ETX-70, to jest to chyba inna bajka niż Meade. Ale tymi małymi kawałkami złomu i tak mnie zaskoczyłeś. Myślałem, że przez takie maleństwa to ewentualnie ISS i może jeszcze ze dwa co większe.

    Technicznie oczywiście mój filmik jest kiepski. Ale jakbym się uparł, to dałoby się zrobić ciekawsze ujęcia stacji. Tu zależało mi na uchwyceniu całego przelotu. Gdybym wsadził inny okular pewnie jakiś kształt stacji byłby nawet widoczny. Ostatnio robiłem podobnie przez ETX-a z LV6 i Canonem A630 Wenus. I jej tarcza (50" średnicy) na filmiku 640x480 miała średnicę około 90 pikseli. A więc dałoby się takim zestawem zrobić ISS-a wielkości 50x50 pikseli (o ile byłbym w stanie go trafić). Oczywiście problemem w takim avikowaniu z kompakta jest brak szczegółowej kontroli parametrów naświetlania. Nie można sobie na przykład ustawić bardzo krótkiego czasu naświetlania, co najwyżej można go wymusić większą czułością. Można oczywiście to wszystko ominąć stosując webcama, ale mi chodziło o stworzenie takiego zestawu plecakowego o wadze góra paru kg. Do kamerki potrzebny jest jeszcze laptop, jego zasilanie i stada dodatkowych kabli. Tu mam wszystko w jednym plecaku i mogę podobne zjawiska rejestrować nawet wysoko w górach.

    Właściwie gdyby mieć jeszcze służbę czasu, byłby to niezły na początek zestaw zakryciowy. W kompakcie mam, podobnie jak w kamerach wideo, odchylany ekranik LCD i możliwość ustawienia czułości do 800 ISO. Nie ma niestety możliwości wstawiania do tak nagrywanego filmiku sygnałów czasu z insertera. Pozostaje naciskanie stopera.

    Dzięki wszystkim za dobre słowo :D:Beer:

  6. Być może to są dwie wersje Skyluxów. Starsza miałaby około 3 lat, nowsza sprzedawana jest od około 2. W starszej były inne nogi statywu - aluminiowe, w nowszej już stalowe. W starszej były dwa okulary, w nowszej 3. No i sam montaż w nowszej wersji był czarny i wyglądał solidniej, ale oczywiście niekoniecznie taki był. Ja niestety nie pamiętam jaki mam model z wymienionych przez Ciebie, przy okazji sprawdzę w piwnicy napisy na kartonie. Mam wrażenie, że 527, ale głowy nie daję.

  7. Łysy piękny :notworthy: Nie kusiło Cię, żeby domontować ISS-a w miejscu, gdzie powinien być? :szczerbaty:

    Byłoby zdjęcie na APOD-a.

    A i Uran bardzo ładnie wyszedł. I to przez mgłę. Nie sądziłem, że będzie tak blisko Księżyca. Ja go niestety z balkonu nie dostrzegłem, chociaż mgły u mnie nie było. Odblaski lornetki 10x50 nie dały mu szans.

  8. Wrzucam to do działu astrofotografia, chociaż moim skromnym zdaniem bardziej to była prymitywna zaledwie rejestracja zjawiska niż fotografia.

    Otóż dzisiaj nad ranem z Torunia można było zaobserwować tranzyt ISS-a na tle tarczy Księżyca. Zdecydowałem się na rejestrację z balkonu. Trochę z lenistwa, trochę z obawy przed mgłą, która do mojego 11. piętra nie zawsze dochodzi. No i opłaciło się. Udało mi się zarejestrować avik przy pomocy aparatu Canon A630, w rozdzielczości 640x480, 30 kl/s, każda po 1/100s, z zoomem chyba 4x i to wszystko w projekcji okularowej przez ETX-70AT+Kellner Meade MA25.

    Tu najlepsza klatka (ułamek sekundy przed najechaniem stacji na tarczę):

    ISS_Moon3142.jpg

    A tu animacja całego przelotu:

    ISS_Moon4.gif

    Więcej szczegółów w temacie toruńskim:

    http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=17647

    PS. Oczywiście oba obrazy są odwrócone lewo-prawo. No i na oryginalnej animacji (100% wielkości) widać również stację opuszczającą tarczę Księżyca. Tu niestety ginie w tle i w odmętach winiety.

  9. No to mam już coś, co można pokazać. Niestety nie jest to cud-miód, jak na zdjęciach ISS-a, robionych przez mistrzów gatunku. Trudno nawet zobaczyć, jaka jest orientacja stracji. Wydaje mi się, że będzie to coś na kształt:

    Nowy_2.gif

    A oto najlepsza klatka:

    ISS_Moon3142.jpg

    I animacja:

    ISS_Moon4.gif

    Animacja jest zmniejszona do około 45% oryginału, bo się nie mieściła w limitach załączników. No i jeśli wszystko zapisałem jak trzeba, to jest 10 klatek na sekundę zamiast oryginalnych 30. Po prawej ISS znika odrobinę, ale nie z powodu rzeczywistego gaśnięcia, tylko z powodu winietowania.

    Avika kręciłem kompaktem Canon A630 30 kl/s, każda klatka naświetlana 1/100 s, przez ETX-a 70AT, projekcja okularowa przez okular kitowy (Kellner Meade MA 25 mm).

    • Lubię 1
  10. A ja i owszem, trafiłem. :helo: Udało mi sie zarejestrować tranzyt na dwudziestu czterech klatkach avika z aparatu. Muszę go rozłożyć VirtualDubem na czynniki pierwsze i zobaczę, czy na którejkolwiek klatce ISS jest większa od piksela. :Boink: Ale przynajmniej mogę zrobić animację. :banan: Zaskoczyło mnie to, że ISS wyszła z cienia Ziemi wcześniej niż przewidywał CalSky. Cały tranzyt był więc z jasno świecącą stacją. W niektórych miejscach jasno odcinała się od tła tarczy Księżyca. Trochę mnie to zmartwiło - bo nie będzie ciemnego konturu na tle tarczy Księżyca, a trochę ucieszyło - bo łatwiej było zauważyć stację wlatującą na tarczę.

    Oczywiście nie obyło się bez problemów. Na 5 minut przed rejestracją okazało się, że jednak z ostatniej rubieży mojego balkonu nie widać Księżyca. Dopiero obniżenie nóżek statywu spowodowało, że teleskop znalazł się odrobinę oświetlony światłem Łysego. Nie miałem oczywiście pewności, czy trafię szybko Księżycem w matrycę, no i czy po 20 sekundach nie zjedzie mi z pola widzenia. Na szczęście wszystko odbyło się bez problemów. Od naciśnięcia nagrywania minęło ponad półtorej minuty i w końcu nadeszło te długo oczekiwane 0,62 sekundy.

  11. wobec powyższego - dalej się opierasz przed wypadem na wał :ha:

     

    :Beer:

     

    Nie kuś - ja już mam swoje lata. :szczerbaty: Taką noc musiałbym w weekend odsypiać. A w poniedziałek ruszam z całą rodziną na podbój Kotliny Kłodzkiej. I mam oczywiście wyłączność na kierowanie samochodem.

    A co do naciskania fire, to nie wiem czy trafisz. Powinno się to robić kamerką. Mój laptop niestety nie ma baterii i do tego gubi klatki z webcama. Spróbuję zarejestrować ten tranzyt tak, jak ostatnio Wenus. Przy pomocy Canona A630 będę kręcił avika 30 kl/s 640x480. Aparat nie gubi klatek i nie potrzebuje komputera. Fakt, że jakość klatek jest gorsza, ale i tak będzie lepsza niż z naszego tranzytu ISS-a w czasie zaćmienia Słońca.

     

     

    Jakiej szerokości był pas tranzytu? Spod Lublina widac było ładnie przelot ale do księżyca jej było daleko, sądzę ze szerokość pasa do kilka kilometrów?

     

    Pas widoczności tranzytu będzie miał jakieś 11 km.

  12. Witam

     

    Jutro mają być te teleskopy w Lidlu, wiec mam pytania:

    - jaki to jest typ montażu? *

    - czy da się do niego dokupić napęd w 2 osiach? **

    - czy da sie do tego podpiąć w jakiś sposób aparat? ***

     

    - czy warto go wogóle kupować, czy może jednak lornetkę Celestron SkyMaster 12x60 na którą własciwie zbierałem? ****

     

    Pozdrawiam

    Luchio

     

    * To Astro-3, czyli trochę masywniejszy EQ-2. Niestety wykonany dosyć kiepsko. Szybko zużywają się pierścienie hamulców, kiepski smar gęstnieje na zimnie (a jak go wymienisz będziesz miał dodatkowe luzy).

    ** Napęd tylko w osi Ra. Ale kosztuje około 60% ceny całego teleskopu. A więc średnio się opłaca.

    *** Da się. Ale wyciąg jest tak giętki, że nawet średni kompakt go wygina. Najlepiej podpinać do niego lekkie webcamy. Można też próbować projekcji okularowej, ale moim zdaniem konstrukcja jest zbyt filigranowa na zestaw okular + adapter + aparat

    **** Chyba nie warto. Ale wszystko zależy od tego, jakie masz plany na przyszłość. Jeśli docelowo ma być coś większego, to lepiej sobie odpuść.

     

    PS. Niech Cię nie zmyli informacja, że go mam. Kupiłem go jakiś czas temu w Lidlu i prędzej czy później pozbędę się rurki. Montaż ma przynajmniej stalowe nogi, chociaż spięte złączkami z tworzywa. Ewentualnie może się jeszcze do wizuala dla niewybrednego obserwatora nadać. Ale na rynku wtórnym można kupić lepsze montaże w takiej lub niższej cenie (ostatnio Tadeo na przykład sprzedawał).

    Reasumując - mój Skylux od roku co najmniej jest tylko ozdobą pokoju.

  13. Parę ciekawostek związanych z tym tranzytem.

    Około 2 sekund po nim, ISS wyjdzie z cienia Ziemi i zacznie być widoczna jako jasny obiekt.

    W okolicach tranzytu będzie też koniunkcja Księżyca z Uranem (niecałe 6 mag). Księżyc będzie około 1* od planety. A więc warto spróbować sfotografować Łysego z Uranem w jednym kadrze. Księżyc co prawda wyjdzie pewnie przepalony, ale szansa na fotkę jest.

  14. Daję jeszcze przewidywane przez CalSky linie tranzytu na tarczy, dla wału w Górsku (po lewej) i dla swojego balkonu. ISS będzie zasuwał z prawej strony do lewej.

    Współrzędne stanowiska na wale (właściwie na mostku): 53°2'15.88"N i 18°26'13.82"E.

    Wa_.jpg Skarpa.jpg

    Oczywiście wszelkie prawa do wyżej zamieszczonych obrazków ma www.calsky.com

  15. Ja niestety odpadam. Ostatnio miałem mały remont, całkowicie własnoręczny i od paru dni chodzę do tyłu z niewyspania i nadmiaru zajęć. Ale prawie na 100% będę obserwował z balkonu. Mam nadzieję coś zobaczyć i przy okazji nie zawalić nocy. Sprzęt rozstawię wcześniej i pewnie zdrzemnę się jeszcze. A tak - Ty, wał i Celina... i nocka byłaby do tyłu. A rano trzeba do pracy zasuwać.

    Trzymam kciuki za pogodę.

  16. aura jakoś jak na razie nie sprzyja a tym bardziej w środowoczwartkową noc wg ICMu :burza:

    Ostatnie, uaktualnione notowania ICM-u dają duże nadzieje. Zachmurzenie ma być wyłącznie niskie i to poniżej 15-20%. Tylko mgła może na wale przeszkadzać.

    ICM.jpg

  17. Z wału może być problem, bo to 5 km od linii (pas ma 11 km szerokości). A więc przelot będzie na skraju tarczy i do tego bardzo krótki albo nawet wcale...

     

    Widzę, że jest już ściślej określona trasa przebiegu tranzytu ISS-a na tle tarczy Księżyca. Linia przesunęła się na południowy zachód. I teraz bliżej do centrum pasa jest z wału (1,5 km), niż z mojego domu (3,5 km). Na szczęście ciągle łapię się w pasie zjawiska. Zresztą nie wszystko musi być zgodne z planem, bo zaledwie sekundę po tranzycie planowana jest korekta położenia ISS-a na orbicie.

  18. Hm, po ściągnieciu tego pliku i rozpakowaniu w WinRar jakoś mi nie chce wejść :unsure:

    Może coś źle robię?

     

    U mnie plik rozpakował się jak trzeba. Ale rozpakowałem WinZip-em. Niestety po policzeniu od razu zamyka mi okienko. Pewnie to jakaś cecha złej współpracy W2K z programem DOS-owym.

  19. Dzisiejsza Wenus upolowana przez ETX-70 AT z LV 5mm i Canon A630 w projekcji z zoomem 4x i dodatkowo jeszcze trochę cyfrowo powiększona w trakcie nagrywania (co by lepiej ostrość ustawić). Złożenie po około 400 klatek z filmu avi 640x480 robionego przez aparat. Wszystkie klatki po kolei, jak leci bez selekcji. Czas naświetlania 1/125, 30 fps. Około godz. 20. Obrazki po lewej bez jakiejkolwiek dodatkowej ingerencji.

    497.png 497_1.png

    498.png

    Dodałem jeszcze pierwszą Wenus z wyczernionym tłem. Ze względów estetycznych, bo prawdziwe tło było takie mniej więcej, jak na pierwszym obrazku (Słonko było jeszcze dosyć wysoko, bo 5,5* nad horyzontem).

  20. Właśnie w Rybniku nowy Praktiker omiatał w nocy całe niebo trzema kolorowymi reflektorami.Po opisaniu sprawy na rybnickich forach narazie to"cudo" wyłączyli"

     

    Zawsze jak jestem u rodziny w Grudziądzu widzę omiatający pół nieba stożek świateł z jakiejś dyskoteki chyba. Światło jest tak silne, że bez trudu widać je na obrazie z kamery, który nadawany jest na jednym z kanałów telewizji kablowej. Powinni zabronić takich wściekłych iluminacji, ale widać nikogo to nie obchodzi, szary ludek chodzi patrząc w ziemię. A dzieciaki z Planetarium i Obserwatorium w Grudziądzu już chyba tylko obserwują przez teleskopy internetowe.

  21. ...

    A'propos głównego wątku - jaki procent populacji gapi się po nocach w niebo?

     

    A jaki procent populacji interesuje na przykład jakiś endemiczny gatunek porostu? A jednak warto go chronić.

    Nie trzeba nam w narodzie świadomości wyjątkowości rozgwieżdżonego nieba, wystarczą odpowiednie rozwiązania prawne i przekonanie do niego ustawodawców.

    Z ciemnym niebem jest chyba nawet łatwiej niż z porostem, bo tu wystarczy "tylko" odpowiednie prawo dotyczące konstrukcji lamp i bezwzględne egzekwowanie tego prawa. A u nas niestety z latarniami święcącymi po oczach i do góry jest bardzo źle. Wiem coś o tym, bo mieszkam na 11. piętrze i zdawać by się mogło powinienem być ponad światłem ulicznym. A są w okolicach latarnie, które świecą nawet do góry (pozdrowienia dla toruńskiego OBI).

    A wystarczyłoby, żeby latarnie były tak skonstruowane, jak te po prawej:

    http://avex.org.free.fr/cartes-pl/luminaires.htm

    Tu więcej przykładów:

    http://avex.org.free.fr/cartes-pl/recomandation-flyer.pdf

    Zresztą pal sześć widok z mojego balkonu. W końcu z miasta nigdy nie będzie widoku pięknego rozgwieżdżonego nieba. Ale żeby chociaż po wyjeździe z miasta nie było od niego tak gigantycznej łuny. Przy latarniach świecących w dół byłoby to możliwe.

    Nie walczmy z latarniami w miejscu, gdzie mieszka człowiek, ale walczmy o latarnie, które oświetlają tylko miejsca jego bytności, a nie jeszcze dodatkowo dzikie pola w promieniu wielu kilometrów.

     

    PS. Widzę, że nie chce się ten drugi plik otwierać...

    Daję więc w załączniku zrzut ekranu:

    Lampy.jpg

  22. Będąc onegdaj w Dreźnie zaobserwowałem ciekawe zjawisko. Otóż w "lepszych" dzielnicach willowych panuje moda na uliczne latarnie gazowe. Te drezdeńskie są bardzo ładnie zaprojektowane, tzn. świecą tylko na ulicę, a nie w niebo. Ale i na ulicy nie jest przy nich tak jasno, jak przy oświetleniu elektrycznym. Może kiedyś i my dojdziemy do podobnego, miłego dla oka astronoma, snobizmu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.