Skocz do zawartości

mateusz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mateusz

  1. Dzisiaj o 6:50 rano była wspaniala widoczność. Z Zawiercia widać było Tatry jak na dłoni. Miejsce to dzielnica Kromołów- Łośnice. Niestety mam zdjecie zrobione telefonem (350d zostal w domu) i ledwo cos na nim widać. Jednak jak ktoś bedzie chciał pobawić się w obróbkę to proszę - niezłe wyzwanie aby z tego coś wyłowić :)

    W którym miejscu na zdjęciu? Prosze szukać na prawo od lampy stykającej się z horyzontem.

    Tak jak mówię, zdjęcie tego nie oddaje. To co dzisiaj widziałem przerosło moje oczekiwania. Jeżeli pogoda sie utrzyma do soboty postaram sie upolować cos z EOS 350D

     

    Widac, widac! Przepiękne ząbki i to w dodatku w pełnej okazałości przysłonięte tylko przez jeden beskidzki garb. Tak swoją drogą poprosiłbym Cię ORJ nawet nie tyle o panoramkę, co słowne wymienienie nazw widocznych tam szczytów przez Tatrami. Chciałbym to odnieść do perspektywy z hałdy w Murkach.

     

    W ogóle ostatnio pojawia się tu coraz więcej fascynujących fotek, za które jestem wdzięczny, bo zaspokoiły prawie w stu procentach moje dylematy sprzed już prawie dwóch lat :)

     

    Na kolana rzeczywiście powalają fotki prezentowane przez Czerghowa m.in. dlatego, że zaczął pojawiać się temat widoczności Alp z naszych regionów, a dla mnie ciągle największą zagadką pozostaje widoczność Alp z Tatr. No może z czasem taka fotka zaspokoi naszą ciekawość i tego mogę życzyć wszystkim na nowy rok ;)

     

     

    Mateo

  2. Z racji tego, że jestem z Częstochowy to trapi mnie kwestia, gdzie się wybrać w okolicy, żeby było widać np Beskid Śląski. :)

     

    Witaj na Forum,

     

    Dobre pytanie, sam jestem ciekaw, choć juz kiedyś próbowałem z Częstochowy poszukać gór i nic z tego. Najgorsze chyba w tym wszystkim jest to, że macie tam bardzo mało wystarczająco wypiętrzonych wziesień, a po drodze w Beskidy i jeszcze przed Katowicami znajduje się troche pagórków. Wydaje mi się, że nawet odpowiednik naszej hałdy w Murckach będzie dla Ciebie za niski.

     

    Druga sprawa, że to już w końcu 120 km, a Beskidy to raczej skromne górki i zbytnio mogą się nie wyróżniać z odległości odpowiadającej naszej Murcki - Tatry. Tak więc obstawiam, że bez szans.

  3. Ciekawe forum, trzyme kciuki w obserwaciji. Na stypendium na ASP w Krakowie czesto ogliadalem panorame Tatr z okien pod dachem akademii - Pl. Matejki.

     

    Witam serdecznie na Forum! :)

     

    Ciesze sie, że trafiłes do naszego wątku - zapraszam do częstego odwiedzania i zachęcam do przesyłania zdjęć w temacie, tyle że od południowej strony. No chociażby ze wspomnianego przez Ciebie komina na Węgrzech - to dopiero coś!

     

    Co do zamieszczonego zdjęcia, to krajobraz przedni i niekoniecznie sugerujący, że to 100km od Tatr - dałbym góra 50. Dzięki za fotke!

     

    A z bieżących spraw, to gdyby ktoś nosił się z zamiarem oglądania dzisiaj gór, to z góry ;) odradzam, a dokładniej z hałdy, na której przed kilkunastoma minutami byłem. Ogromna wilgotność powietrza i jakiś smog, bo śmierdzi niemiłosiernie :(

     

    Paweł, dzięki za wyjaśnienie!

  4. Chciałbym jeszcze zobaczyć Tatry z Katowic, ale przy lepszej widoczności.

     

    Cudze chwalicie, swego nie znacie ;P

     

    Fakt faktem, że z Katowic Tatry tylko raz w życiu widziałem świetnie (sic!), tymczasem zdjęcia z Zagłębia zdają się sugerować, że stamtąd widać je pod każdym względem lepiej i częściej. Jako że na "katowickiej" drodze patrzenia na Tatry stoi Diablak, a ten ma swój specyficzny mikroklimat (ileż to razy tylko nad szczytem Babiej unosiły się chmury), zacząłem się zastanawiać, czy może być tak, że to właśnie on decyduje o gorszej widoczności Wierchów od nas. Może jakis Geograf by się w tym momencie wypowiedział?

     

    Czy jest możliwe, że szczyt Diablaka skupia nad soba wilgoć znad Jeziora Oravskiego?

     

     

    Mateo

  5. Rzeczywiscie, dzisiaj przez dzień warunki nie były nawet takie najgorsze. Z Kościuszki widziałem Lysą o 10 rano, ale zakryte były pomniejsze szczyty ją okalające. Zwykle oznacza to warunki 7/10, więc i Babia nie byłaby dla mnie zaskoczeniem.

     

    Mam już coraz większą zajawkę na pooglądanie zaśnieżonycgh Beskidów z hałd :) Jeżeli w przeciągu najbliższego tygodnia do godziny 16 (jasno...) ktoś będzie zainteresowany wypadem na górki (oczywiście przy dobrych warunkach), to wpisujcie na Forum. Ja jak najbardziej!

     

     

    Mateo

  6. Widoki miałeś podobne do tych, które kiedyś zastaliśmy z PPB w Murckach też o tak nieludzko wczesnej porze ;)

     

    Charakterystyczny jest niski poziom inwersji i pewnie było równie, a nawet bardziej, zimno niż za naszej kadencji. Tyle, że wtedy inwersja była na tyle wysoka, że skutecznie zasłoniła Tatry, odkrywając jedynie wierzchołki Pilska i Diablaka.

     

    Piękne jest to spektrum kolorów chmur na kilkanaście minut przed i po wschodzie Słońca. Gdzieś w gąszczu informacji w naszym wątku znalazłyby się fotki robione przez Pawła właśnie przy takiej aurze.

     

    Napisz jeszcze ORJ jak wysoko jest położony dach Twojego budynku. Zaciekawiło mnie to w kontekście dzisiejszych fotek.

     

    PS. Paweł, kiedy na hałde? :)

  7. Uwaga: NIE PARKOWAĆ w miejscach niedozwolonych. Stażnicy Miejscy są strasznie przewrażliwieni i od razu zakładają blokady na koła. Taka "przyjemność" kosztuje co ok. 50 zł. (chyba?)

     

    Heh, no raczej, jak im powiesz, że jesteś biednym studentem :)

     

    Normalnie dają 100zł, a za dodatkowo parkowanie w miejscu niebezpiecznym (a tam ponoć prawie każde jest takie :blink: ), dodatkowo stówka leci z portfela. Także radzę bardzo uważać, w szczególności w godzinach, kiedy sklep będzie najprawdopodobniej otwarty, bo straż miejska jest wtedy wyjątkowo aktywna. Mi przez pięć lat studiów już cztery razy ściagali blokady z kół :angry:

  8. Witam :Salut:

     

    Ostanio widzę ze towarzystwo już się przejadło polowaniem na widoki i teraz zaczyna szybować w górę :rolleyes: Bardzo spodobało mi się twoje zdjęcie ORJ aż zazdroszczę tym którzy mogą sobie polatać co mi na myśl przywołało paralotniarzy (chyba tak się nazywa tych co z lotnią i silnikiem na plecach latają) - ach miło powarzyć w ten zimny dzień.... B)

     

    Dziś mimo że Święto i powinno się spać :5min: wstałem ok. siódmej, rzut okiem za okno a tu ładnie widać było Beskid Mały i Śląski. Już się zbierałem z aparatem żeby coś pstryknąć, nawet przez chwilę Babia się pojawiła, ale jak się udawałem na Warpie to wszystko znikło a potem to już sami wiecie co było .... Hoł hoł hoł .... i renifery :szczerbaty:

     

    :)

     

    A jak ze śniegiem na górach?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.