Jeśli mogę to zabiorę głos w sprawie aparatu. Sam używam Prakticy MTL-5B(na allegro kupiłem za 230zł) sprzed 20 lat i spisuje się ona bdb. Zawsze się mówi, że do astrofotografii im prostszy aparat tym lepiej. Z takim niemieckim cackiem na piggybacku i np. obiektywem Jupiter 21M (200mm) możesz zdziałać bardzo wiele. W zasadzie pokazywanie tu fotek z Prakticy nie ma sensu bo cała jakość zdjęcia zależy od kliszy, ale kilka pokażę http://s25.photobucket.com/albums/c84/Jend...gAnch=imgAnch26
To za krótko było świecone. Okolice Deneba.
http://s25.photobucket.com/albums/c84/Jend...gAnch=imgAnch27
Ogólnie Praktice chyba najlepiej pasują do taniej astrofotografii, bo mimo, że nieco droższe od Zenitów to nie kłapią tak lustrem przy foceniu, także polecam. Do tego jeszcze wężyk, Fuji Superia 800 i do dzieła
Zależy jakie astrofoto. Jeśli chcesz focić na Piggybacku to spokojnie podejdzie do 200mm (ale może i więcej jakby się nagimnastykować ). Do focenia w ognisku głównym to tak jak kolega pisze raczej ciężko (ale co ja mówię, wkońcu sam będę tego niedługo próbował z moim Soligorem EQ 2-3 ).
A może ten teleskopik Ci się spodoba? http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=238
Co prawda z Astrokraku, ale ja się u nich na nim nie zawiodłem. BDB w DSach i do focenia ciemnych księżyców planet, ale na same planety za jasny (choć i tak ładne widoczki ). Księżyc w nim -- masakra