Chciałbym przedstawić wam krótką recenzję z astro spotkania w Łęgu, które odbyło się 13.10.2007.
Pewnego wieczoru wpadłem na pomysł, aby jakoś wykorzystać moją pasję i pokazać to innym, przedstawiłem go mojej siostrze, która jest kierownikiem domu kultury w Łęgu, była zachwycona pomysłem i po pewnym czasie zaczęła mnie poganiać do działania.
Spotkanie było tylko dla zainteresowanych, na plakacie były podane kontakty, przez które można było się „zapisać” na pokaz, miało to zapobiec przybyciu niepożądanych gości.
Na astro spotkaniu odbył się pokaz sprzętu i jego omówienie a także, prelekcje na różne tematy związane z astronomią, w czasie przerwy, między prelekcjami a pokazem nieba, puściliśmy bardzo ciekawy film związany oczywiście z astronomią -a na koniec, długie obserwacje przy idealnej pogodzie, przerwane pyszną grochówką.
W całym przedsięwzięciu pomógł mi na moją prośbę Wiesław Zieleśkiewicz (saywiehu). Przyjechał wraz ze swoją rodzinką i oczywiście sprzętem, z tego miejsca chciałbym raz jeszcze podziękować Wiesiowi, za jego wielki wkład i pomoc.
To piękne jak można na kimś polegać, bardzo dobrze nam się współpracowało.
Impreza okazała się strzałem w dziesiątkę, przybyło sporo ludzi, wszyscy słuchali nas z zainteresowaniem- a to co się działo na pokazie nieba to już szaleństwo… Kolejki ustawiały się do sprzętu, każdy był ciekawy- a czasu na wpatrywanie nie było… Skakaliśmy po obiektach jak szaleni, ja przy bino 25x100 (już z prawie ukończonym statywem) Wiesiu przy synci - czułem się świetnie widząc tylu zainteresowanych i cieszących się ludzi- czasami byłem zaskoczony, że aż tak to się im podoba, co by było jak pokazalibyśmy Saturna czy Księżyc…