Widziałem tylko przez chwile w fazie maksymalnej i przed chwilą jak już był sierpik, teraz z ledwością się czasem przebija przez chmury sina poświata. To chyba moje pierwsze całkowite, ten Księżyc jest faktycznie pomarańczowy Świetnie to musi wyglądać w jakimś wiekszym Newtonie, skoro gołym okiem tak pieknie widać. Zrobiłem tez coś tam z reki przy 300mm ale nie będę zaśmiecał forum
Kiedyś w pewnej przygodowej książce czytałem, że jakieś plemiona afrykańskie wierzą, że gdy czerwony Księżyc świeci na niebie to w dżungli grasują olbrzymy. Od razu mi sie tak ten widok skojarzył
P.S. Sumas gratuluje szczęścia z pogodą!! (i zazdroszze jednocześnie)