mario2005

Własnie wystarczy nie robić, tylko że jak przyjdzie co do czego to potem wojna przenosi się na inne pole niż to z dyskusji. Dlatego pytam czy nie warto byłoby wprowadzić zasad które nieco temperują same zapędy zbyt porywczych. Przykładowo wprowadzić ostrzeżenia i każdego takiego narwańca stawiać do kąta czyli np. umieszczać w specjalnym dziale na forum, tak dla potomności a jak nie pomoże to np. po piątym ostrzeżeniu włączyć mu moderowanie. spoko ja jeszcze tego nie odpuściłem

Czy takie promieniowanie z rozbłysku jest wykorzystywane w innych celach naukowych, oczywiście poza poszukiwaniem jego źródła?

Tak cygnusie masz rację. Ja jednak myślę aby wprowadzić jakieś zasady ograniczające same zapędy (np. jakąś forme ostrzeżenia dla rozrabiajacych) bo takie powycinane dyskusje czasem nie idzie czytać a moderator też człowiek cały czas nie będzie pilnował.

misiekc W rzeczy samej tak właśnie jest. Źródło emituje najprawdopodobniej strumień cząstek, te zderzając się z innymi po drodze przekazuja część energii, w wyniku przemian energii, powstaje cały bukiet fal EM oraz wtórnego promieniowania cząsteczkowego. Promieniowanie EM może powstawać również w wyniku hamowania cząsteczek w polu grawitacyjnym ( o tym pisał Arek). Proces trwa do momętu gdy czasteczki i fale EM nie osiągną progu przy którym ilość energii jaką niosą jest na tyle mała że powoduje jedynie przemieszczenie cząstek w materii, ich podgrzanie, itp.

Przypomnijcie gdzie można zobaczyć przebieg orbity startowej.

No i tego właśnie chcemy uniknąć. Widzę że sie zgadzamy. Owszem ale tak jak piszesz bez głupich kłótni i wycieczek poza temat.

Dobre pewnie wyszło by mi tak jak podał Radek tylko tego kwiatka na "i" za skurczybyka nie mogłem wymyślić. .

Tak Radku a potem narzekasz że tylko spory walki. Co to za forum?? W realu mamy Policję ale mnie ona nie przeszkadza bo nie łamie prawa (czasem drogowe ). Poprostu tak jakby jej nie było. ps. nie mówimy tu o terrorze tylko o pewnych zasadach które trzeba szanować samemu lub z pomocą innych

Własnie, na takich tematach często dochodzi do sporów mało naukowych, zastanawiam się czy jakaś forma odpowiedzialności za wywoływanie awantur nie powinna być wprowadzona bardziej ogólnie (na całym forum). Przecież nikomu poza dymiarzami chyba by to nie przeszkadzało. dodane Wytknięte (oczywiście z szacunkiem) głupoty pozwalają na wyciąganie wniosków innym uczestnikom. Posty nie na temat i bzdurne kłótnie do kosza lub patrz wyżej, bo myslę że tak będzie bardziej skutecznie. Wycinani postów z watku czasami tak go rozwala że nie idzie go potem czytać.

Ciekawe jak by wyglądało niebo gdyby tak np. wyprodukować nakładki na obiektywy lornetki czy teleskopu wykonane z odpowiedniego scyntylatora. Czy za pomocą takich emisji można badać skład kosmosu? Myślę że tak, mamy taki kosmiczny radar. Źródło gdzieś w oddali a odbiornik u nas, powinno być widać takie rzeczy których normalnie nie jesteśmy w stanie zobaczyć.

Arek oby temat nie wyczerpał sie zbyt szybko bo padnie. A teraz błyski. Jak bardzo jest skupiony punkt emisjii promieniowania gamma? Chodzi mi o samo gamma, nie o przypuszczalny punkt emisji wysokoenergetycznych cząstek.

Ciekawe jak by to wyglądało gdyby tak np. wyprodukować nakładki na obiektywy lornetki z odpowiedniego scyntylatora.

Na poczatek mały wstęp dla zaszczepienia tematu. Ogólnie są to wysokoenergetyczne rozbłyski promieniowania gamma dobiegajace z obrzeży wszechświata. Możemy je podzielić na: - długotrwałe emitujące promieniowanie o energii kilkadziesiąt razy większej od tej jaką nasze słońce może wyświecić. Podobno ich domem są młode galaktyki na skraju obecnie widzialnego wszechświata. - krótkotrwałe są ponoć jeszcze bardziej wydajne (powodują je najprawdopodobniej najgwałtowniejsze procesy we wszechświecie). Ich domem jest niepoznany obszar we wszechświecie.

Ponieważ, osoby piszące o takich rzeczach tracą zapał nie widząc zainteresowania tematem. Wiadomo że tematy takie jak ten cieszą sie większym zainteresowaniem bo uczestnictwo w nich nie wymaga szczególnej wiedzy ani zainteresowań i każdy bez większych oporów może się na nich wypowiedzieć wnosząc coś do tematu. Tematy które proponuje Arek są bardzo ciekawe, czasem bardziej zastanawiające niż wypociny Patricka Geryl'a. Popatrzmy tylko na wspomniane rozbłyski gamma które dysponują taką energią że są w stanie wysterylizować całe układy planetarne i nie tylko. Wystarczy taki odpowiednio bliski błysk gamma i po nas. Gdyby Patrick Geryl wiedział o takich rozbłyskach to pewnie straszyłby nas gamma płomieniami piekielnymi. Tematy te wymagają nieco szerszych zainteresowań, nie każdy chce w nich brać udział bo boi się że palnie jakąś głupotę ktoś na nią zwróci uwagę i co wtedy - będzie skaza do końca bytu na forum. Z wielką chęcią dowiedział bym się czegoś nowego na tematy wymienione przez Arka, zwłaszcza o rozbłyskach o których dowiedziałem się zupełnie przypadkowo. Najważniejsze jest aby znalazły się takie osoby które mają na dany "trudny" temat szerszą wiedzę i poprowadzą dyskusję która może być przecież zachetą do sięgnięcia po bardziej fachową literaturę a to przecież wielki plus dla prowadzącego temat. ps. osoby które nie zgadzają się ze stwierdzeniem mają odwagę i ochotę na takie tematy na forum, proszę o złożenie otwartego protestu. Wtedy założymy temat "Propozycje na nowe dyskusje" gdzie osoby które mają stosowną wiedzę zadeklarują chęć prowadzenia danego tematu a pozostali uczestnicy zgłoszą zainteresowanie aby było wiadomo czy warto rozpoczynać temat. Może poprosimy naszych administratorów aby "Propozycje na nowe dyskusje" stały się tymczasowym działem na forum. Tylko decydujcie się szybko bo sezon urlopowy w pełni i jak admin nam zginie to na stosowne zmiany będziemy czekali pewnie do września.

Do tego trzeba dobrego sprzętu i praktyki. Co nagle to po diable. Szkoda kamerki

Fajnie by było cygnusie bo ten udostępniony rzeczywiście nie jest najlepszy i tych wzorów trzeba się domyślać. Ale i tak jest nieźle bo jak usłyszałem że nagranie zniknęło to sie podłamałem. pozdrawiam Mariusz

A znajomy żyje na diecie optymalnej (smalec, masło, itp.) i planuje po 100latach przejść na emeryturę, ożenić się i mieć conajmniej piątkę dzieci. Trzeba Patricka nawrócić bo ktos mu wstawił kit z tą jego dietą. Osobiście będę się modlił aby do końca 2012 roku nie dosięgną mnie rak, zawał, pijany koleś w BMW (tudzież innym autku), itd. bo przecież jak odejść to w porządnym globalnym BUUM!! A to prezenty gwiazdkowe w 2012 mam z głowy .

Poszukaj dobrego serwisu kamer lub telefonów komórkowych. Poproś serwisanta niech spróbuje zeszlifować kostkę i dolutować drucik między układem i płytką. Jest szansa że się uda (zależy jak bardzo wyłamałeś nóżkę). pozdrawiam Mariusz

Dzięki za info. Ten link jest super. Poza podstawami optyki są tam fajne zdjęcia paru M-ek i trochę ciekawostek o astrofoto.

I niech tak pozostanie, @tomekL widzisz kolega @tutifruti znalazł coś czego wczesniej nie widział lub go to nie interesowało uznał że to ciekawe i dał nam znać na forum. Ja wcześniej też nie interesowałem się takim reduktorem a teraz wiem że takie coś można u nas kupić. Przecież nie wszyscy są specjalistami w astro. Ciekawe czy można go zastosować do refraktora??

A gotowy produkt to nie budowa wg. projektu

Przesadzasz sumas wszystko zależy jak ma rozmieszczone głośniki. Ja przedstawiłem propozycje zakładając że Adam ma porządną instalację która gwarantuje moc i jakość. Jeśli nie zależy mu na mocy i wystarczy jakość pozwalająca na to aby tylko coś grało to nie widzę problemu aby prosty wzmacniacz 4x20W umieścić zamiast radia. Można też kupić używanego pioneera na pilota i tak przerobić panel aby nikomu nie chciało się go kraść.

radradish wybacz ale ja się z tobą nie zgadzam próbowałem kiedyś skopiować wzmacniacz znanej firmy i nieco go usprawnić, wyszło tanio ale lepiej brzmiał oryginał który przerobiłem, ten mój poszedł do gościa który wymagał mocy a nie jakości. Wzmacniacze na dobrych układach scalonych (gdzie aplikacja jest malutka i prosta) kosztują kupę kasy do tego trzeba wliczyć konstrukcję przetwornicy zasilającej itd. Adamie wystarczy kupić gotowy wzmacniacz, umieścić go w bagażniku, podciągnąć do konsoli wejście (tylko na dobrych interkonektach i po sprawie). Ewentualnie gdyby były zakłócenia od instalacji w konsolę wbudować malutki przedwzmacniacz i podpiąć się do wejść wysokosygnałowych wzmacniacza. Podobnie gdy będziesz korzystał z wyjścia liniowego (o ile ipod go ma) trzeba będzie zrobić przedwzmacniacz z regulacją poziomu sygnału aby można było regulować głos. pozdrawiam Mariusz

Henri Coanda (1885-1972)

Z zalanymi aparatami są problemy ponieważ niskonapięciowa elektronika (część cyfrowa jest bardzo delikatna i jeśli się jej oberwało od przetwornicy lub kondensatora lampy to pewnie już po nim. Jak mocno go zalało? Czy na elektronice była woda czy tylko przyparował? Można go spróbować wyczyścić izopropanolem (zasłonić matrycę i uwaga na przełączniki aby je nie zalać). Zmierzyć czy zasilanie dochodzi do układów, jeśli tak to oscyloskop i dalsze pomiary lub topnik, stacja lutownicza na gorące powietrze i przedzwonić wszystkie układy. Kondensator lampy rozładuj przez rezystor np. 1kohm lub 5 czy 10k (to trzeba zrobić bezwzględnie jak długo aparat był wyłączony).