mario2005

Człowiek by myślał że panna z Australi i do bitej drogi kilkadziesiat kilosów a tu patrz Wam młodzierzy to się teraz od telewizora i kompa tyłków nie chce ruszyć dlatego taka pustynia. Człowiek po dyskotekach czy na basen po 20-40km jeździł a tu w Krakowie przed dom się nie chce wyjść. @Elunia ty się pokaż na ulicy to przynajmniej faceci napewno się znajdą (chyba że wszyscy oślepli od monitorów). Co do wakacji to już niedługo tak sie będziecie męczyć, potem będą 3 miechy na studiach , następnie 2 tygodnie (chyba że w Biedronce bedziecie pracowali ), potem 365dni z przerwami na wizyty u lekarzy a na końcu to wiecznie. pozdrawiam i nie łamcie się Mariusz

Przydałoby się potestować te filterki w różnym zaświetleniu. chodzi o to że w mieście OIII podobno wypada lepiej od UHC ale na Kudłaczach bardziej podobał mi się UHC (moje niebo jest bardziej zbliżone do Kudłaczowego i ja polecałbym UHC, potem ktoś z miasta kupi i może mieć pretensje). Ale o tym to chyba wam nie musze przypominać. Pozdrawiam Mariusz

Owszem dla ciebie cygnusie i całej rzeszy osób które mają problemy ze wzrokiem i muszą nosić np. specjalne okulary korygujące astygmatyzm to bardzo istotny powód. Dla mnie to nie stanowi problemu (jeszcze ale to do czasu ). Tak swoją drogą to miałem okazję brać udział w dyskusji na temat astygmatyzmu co się okazuje pewne okulary nawet te ruskie dają lepsze obrazy od naglera, teraz już wiem dlaczego opinie na ich temat potrafią być tak różne. Wiecie dlaczego?

Tylko nie oczekuj że dzięki tej soczewce będziesz miał refraktor zbliżony do ED. Do Skyluxa nie ma co przesadzać ze szkłami chyba że mają być jako docelowe. Jednak aby kupować docelowe szkła trzeba trochę praktyki w terenie (wiedzieć co bedziesz oglądał) bo okaże się że wydasz 400zł na soczewkę 1,25" ustawisz się głównie na DS-y a w następnym telepie będzie ci przeszkadzał rozmiar, bo co 2" to 2". Poszalej w terenie z tym co masz, za 2 miesiące zobaczysz co ci będzie potrzebne. Pogadaj z astrozapaleńcami z okolicy, zobaczysz na żywca inny sprzęt i wtedy dopiero decyduj. Widzisz @buff zależy jak komu pasuje, ja np. przestałem myśleć o lantanach w tak szerokim zakresie. Bardziej podchodzą mi Swany a do planet Orto (chociaż te ostatnie zimą są mniej komfortowe).

Paradoksalnie pewnie tak ale praktycznie to te zestawowe plossle o ogniskowych do 10mm bywają różne, natomiast 20mm czy 25mm chwalą chyba wszyscy posiadacze bez względu czy to NPZ, Celestron czy Synta. Są w dolnym przedziale cenowym,a co do ich jakości to miałem okazję popatrzeć w czasie zlotu przez różne okularki i jak dla mnie serie Omni czy E-lux w tym zakresie ogniskowych nie wnoszą do obrazu nic za co warto dokładać dodatkową kasę. Okulary 15-32mm które wg mnie były lepsze pod względem obrazu od tych zestawowych plossli kosztowały gdzieś od 4x w górę (kończąc na cenach naglerów). Co ciekawe to jeśli ktoś skupia się na DS-ach to przed potestowaniem sprzętu kolegów nie radzę wywalać kasy na Lantany bo efekt optyczny może nie być wystarczający aby znieść efekt ekonomiczny. Ja mam 20mm zestawowego Celestrona i jest żyleta, 10mm jest dobry ale patrzyłem przez 10mm o ile dobrze pamiętam to był NPZ i był lepszy (jeśli chodzi o ostrość). Co ciekawe na zlocie miałem okazję popatrzeć przez 10mm plossla dodawanego do Oriona i wydaje mi się że był nieco lepszy na brzegach od mojego. Mam 6mm ale on nadaje się wyłącznie do rozdzielania podwójnych i poszczególnych części w gromadkach otwartych (na brzegach nie jest zbyt rewelacyjny), po rozmowach na zlocie okazuje sie że takie problemy to standard w chińczykach i jesli plossl poniżej 10mm to trzeba dać te 400zł i kupić TeleVue dlatego w pierwszej kolejności dokupię jakieś 5-6mm orto do planet. Na zlocie popatrzyłem sobie też przez 2 kellnery (nie zestawowe, jeden z nich był 32mm), jakość obrazu na DS-ach zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie (częściowo zapewnie przez te 2" ). Mówicie że barlow zawsze wprowadza straty w obrazie. Teoretycznie tak ale praktycznie są soczewki przy których w praktyce te straty nie istnieją (za ch.. ich nie zauważycie). Nie wierzycie to sprawcie sobie barlowa TeleVue. To tyle z moich obserwacji. pozdrawiam Mariusz

@Pamelka co do twoich okularów to ten Celestron 20mm jest naprawdę bardzo dobrej jakości (pilnuj go bo za lepszy bedziesz musiała dać conajmniej z 5x wiecej). Co do tego 10mm to jest to dobry okular i do teleskopów o średnicy lustra do 200mm spokojnie wystarcza. Do planet rozważ zakup jakiegoś okularu ortoskopowego, ogniskową okularu dobierz przy pomocy kolegów. Zalecam aby zakupy okularów rozpocząć dopiero po około 2-3 miesiącach użytkowania teleskopu. Najlepiej po dobrym zaznajomieniu się ze swoim sprzętem odwiedzić jakiś astrozlot lub spotkać się kilka razy na nocnych obserwacjach z innymi astrozapaleńcami. Wtedy potestujesz sprzęt i zobaczysz czy warto wywalać 500zł na lantany, itd. pozdrawiam Mariusz

@mbodek Jeśli Tento zatarło się i nie można regulować ostrości to problem najczęściej jest w tej tulejce która wchodzi w środek pokrętła. Wkręć samą tulejkę i zobacz czy pracuje poprawnie jeśli tak to załóż oba okulary i zobacz czy nie kantują na tych plastikowych pierścieniach. Naprawiałem takie Tento u mnie problem, w obu przypadkach, był w tulejce musiałem ją trochę przyszlifować papierem ściernym (do tej pory nie wiem dlaczego z czasem się zatarła).

Kupię dekielki na obiektywy do Kronosa 20x60. Jeśli ktoś ma na zbyciu takowe np. po uszkodzonej lornecie (wystarczy nawet jeden) to proszę o kontakt na priv.

Żeby było ciekawie to niczyje MTO zmieniło właściciela

Jeśli ktoś z okolic Żywca, Bielska (lub będzie przejazdem w tych okolicach) wybiera się w dniach 5-7 na zlot do Kudłaczy i miałby wolne miejsce proszę o info na forum lub priv dogadamy się co do wyjazdu (kupą zawsze raźniej i taniej ). Pogoda pokrzyżowała mi plany . Pozdrawiam Mariusz

chcieli przegapić chyba jedną z ostatnich tak pogodnych nocy obserwacyjnych na tym zlocie no jasne szkoda że mnie tam nie było dla Pawła pozdrawiam Mariusz

Reakcja rozpoczęła się najprawdopodobniej w wyniku podgrzania roztworu (trzymałeś go w ręce). Przyczyną obniżenia progu przy którym rozpoczyna się reakcja był zapewnie składnik zawarty w spirytusie (spożywczym) lub w brudnym szkle laboratoryjnym (widziałem kilka wybuchów spowodowanych źle umytym szkłem).

To jest to co tygryski lubią najbardziej .

Oby Ci się wreszcie trafił ten wymarzony teleskop. spełnienia marzeń

Odnośnik jest w pierwszym poście tego wątku.

Od momentu gdy wyprodukowano przetworniki CCD. Twoje obliczenia są słuszne tylko dla klatki "35mm". CCD w kamerkach są mniejsze więc należy zastosować mnożnik stosowny do wielkości przetwornika CCD. Radek też tak myśli więc chyba mamy rację .

Oczywiście że za 900zł to o pięknych DS-ach można zapomnieć ale Szymek ma kamerkę więc aparat będzie jako rezerwowy. Pamiętaj że pisze a do takich celów to naprawdę cyfrak jest lepszy, nie ma co gdybać. Mam analoga i cyfrę więc wiem czego używam częściej i dlaczego. Polecam poczytać Digital Photography Review i kilka innych stron, tam można zobaczyć zdjęcia z poszczególnych aparatów. Można czasem trafić używany sprzęt na allegro z obiektywani ED. Które redukują aberracje chromatyczne do znośnego poziomu.

Z bólem serca to mówię ale niestety cyfrak, zwłaszcza jeśli Szymkowi chodzi również o astrofoto. Od zawsze korzystałem i nadal korzystam z analoga. Dobry film 20-27zł w hurtowni, wywołanie 5-7zł, odbitki 10x15 jakieś 0,90-1,50zł. Robisz zdjęcie astro i zastanawiasz się czy wyjdzie ok., prosisz się po fotografach aby się postarali i pilnowali procesu wywoływania, osobno ustawiali parametry dla poszczególnych serii zdjęć przy odbitkach itd. Kupujesz cyfrę min. 5Mpix za odbitkę płacisz 0,60-1,20zł, czasem jeszcze dodatkowo za otwarcie sesji. 90-99% zdjęć masz tylko na kompie więc nic cię nie kosztują. Robisz zdjęcie, już wstepnie patrzysz czy ostrość ok. jak co to wywalasz, potem zgrywasz na komp weryfikujesz, poprawiasz, itd. Pamietajcie że skanowanie filmu w standardowym zakładzie foto pogarsza jakość zdjęcia (oni się nie cackają).

CWE - wybacz że to co podałem jest mało fachowe - jestem zupełnym amatorem w tym względzie. Co do jasności to jest to tylko szacunkowa ocena (porównanie z Vegą) a bolid był większy i miał inny kolor co bardzo mi utrudniło sprawę. Co do dźwięku, okolica z której obserwowałem jest mi bdb. znana i to co usłyszałem było obce, nie powtórzyło się tej nocy, dotarło do mnie w około 1,5-2sek po zaobserwowaniu bolidu. Po zastanowieniu brzmiało to chyba bardziej jak rozdzierane np. lniane płótno. Ciekawe, zawsze mógł to być jakiś zwierz (kun, saren, dzików nie brakuje w okolicy). Ciekawe czy ktoś go zarejstrował.

Wczoraj czas 23:13 z groszem. Piękny bolid koloru złotawego, wolny, z wyraźnie zarysowaną głową. Zauważyłem go nieco przed beta kasjopei, zgasł miedzy beta i delta Andromedy. Jasność nie jestem pewien bo ten kolor bardzo mnie zmylił ale gdzieś w granicach -2 mag. Czyżby Kochab?? Miejsce obserwacji: 49st 50' 16" 19st 12' 06" Czy to możliwe że było go słychać?? Takie odniosłem wrażenie, słaby dźwięk coś jak startująca raca tylko słabiutkie bo w tle pogrywały świerszcze.

1. Gdy klient który dał ciała zaczyna się głupio tłumaczyć zawsze można go zweryfikować. 2. W przypadku rozrabiających jest to jakaś forma kary (mało skuteczna). Pisałem już w innym wątku że warto by się było zastanowić nad inną formą taka która hamowała by same zapędy zbyt porywczych forumowiczów. 3. Admin coś skasuje a potem zaczynają się problemy - zawsze można zweryfikować czy dobrze postąpił (odpadają pretensje w kierunku admina). No właśnie, zapomnieć co narobili. Myślę że kwarantanna powinna zostać, jeśli zajmuje dużo miejsca to admin powinien kasować w pierwszej kolejności zdublowane odpowiedzi itd.

Takie rodzynki nie trafiają się codziennie ale jak będzie coś ciekawego to wkleję. Zapraszam do zabawy, macie coś ciekawego - podzielcie się z innymi. Czasem jeden obrazek potrafi powiedzieć więcej niż cały potok słów.

Roman co ty pier....

Rozpatrując promieniowanie gamma jako falę to zmiana prędkości fali EM zachodzi tylko podczas przejścia przez inny ośrodek niż próżnia. Fale wydłużają się ale jest to związane ze zjawiskiem przesunięcia ku czerwieni czyli z oddalaniem się ich źródła od obserwatora. To co widzimy to promieniowanie wtórne. Promieniowanie gamma oddziałuje z atomami materii wzbudzając je, te powracając do stanu równowagi emitują energię w postaci fotonu. Długość fali fotonu jest związana z jego energią, im mniejsza energia tym dłuższa fala, w pewnych warunkach następuje emisja fali z zakresu światła widzialnego. Napewno tak.

Poświata po takim rozbłysku powstaje chyba w wyniku emisji promeniowania wtórnego, czyli takie widmo poświaty daje nam pewne informacje na temat materii która znajduje się między nami a źródłem. Chyba że po dżecie występuje dalsza emisja ze źródła i to własnie jest ta poświata?? Jak to właściwie jest??