Jarzyna B.

Piękna skala i kolorystyka natomiast nie bał bym się tego jeszcze podostrzyć, high pass, sharpen itp :-)

Nie żartuj bo zacięcie , umiejętności masz jak mało kto :-) Dzięki Wszystkim!

Właśnie nie wiem czy nie przesadziłem z tym lekko?

Wykorzystując wolny czas podczas domowej kwarantanny oraz permanentny brak pogody w Hiszpanii zabrałem się po raz drugi za galaktyki M81,82 wykonane w obserwatorium EyE. Wcześniej już poświęciłem dużo uwagi obróbce tego zdjęcia ale skupiłem się jeszcze na detalach i wodorze oraz delikatnie na plastyce obiektów. Pierwotnym celem było wyciągnięcie z tła pyłów IFN przez co analizując zdjęcie zauważyłem lekkie zaniedbanie w detalach samych galaktyk. Udało się to jeszcze dopracować. Łączny czas 25h (Ha,L,R,G,B) 24,5h Ha 25x900s, L 26x60s, L 59x600s, R 25x300s , G 25x300s, B 44x300s, (binx1) TEC140 f/5,2 Paramount MyT, QHY695A

Brawo!

ok, nie zauważyłem, że to surówka :-) To ciśnij :-)

Tomek bez urazy ale ta znajomość obróbki tym razem nie poszła w dobrą stronę. Poprzednia wersja jest może faktycznie mniej niebieska ale pokazuje dużo lepszy detal, zasięg wodorowych struktur i fajną kolorystykę. W nowej wersji wiele obszarów to już artefakty a nie kolor, te dziwne różowe plamy na niebieskim tle :-( Mi się ta wersja stanowczo mniej podoba.

Super! Gratulki!

A co to jest drizzle?

Bardzo podobna wersja do mojej a może coś zupełnie w innych klimatach, ktoś, coś???

Może ktoś będzie chętny pobawić się plikami i stworzyć M1 w swojej ciekawej kolorystyce? Zapraszam do zabawy :-)

Świetne! p.s. Zmniejsz gwiazdy do procesu dodawania koloru to nie powinny się tak rozjechać. L-ka widzę, że jest bardzo ładna i ostra.

Dzięki, miło mi :-)

Jeszcze wersja bicolor dla uzupełnienia tematu:

Dzięki Wszystkim! Jasne zgadzam się z tym ale te pierwiastki pięknie się tam przeplatają i w każdym paśmie ich nie brakuje więc pogląd na to to wszystko jest taki a nie inny. W przypadku tego zdjęcia nawet nie balansowałem proporcjami kanałów SHO.

Dzięki Antek, kurcze teraz dopiero zobaczyłem, że w tle pozostały jakieś nierówności. Chyba za bardzo zająłem się centrum i tego nie zauważyłem :-) Lekko to jeszcze zbalansowałem. Ciężko mi powiedzieć bo jeszcze nie mam porównania ale wydaje mi się, że tak. Na pewno w tlenie będzie taka różnica.

Dzięki! p.s filtry 5nm

Nigdy wcześniej nie fotografowałem w kolorze tego obiektu. Pierwszy w katalogu Messiera, mgławica Krab. Skala może nie taka jak na ten obiekt ale rodzynek się załapał. Nowe filtry Chroma bardzo przypadły mi do gustu i może za wcześnie jeszcze mówić ale między baaderami dzieli je duża przepaść. Sprzęt: TEC 140 f/5,2 Paramount MyT, QHY695A Ekspozycje 14,5h Ha 21x1200s, SII 12x1200s, OIII 10x1200s Obserwatorium EyE,

Dzięki Tomek, Tak jest to możliwe. Materiał zbierałem podczas bardzo zmiennych warunków więc nie miałem go na tyle by odrzucić te gorsze klatki. Stopniowe dodawanie koloru do luminancji spowodowało takie artefakty ponieważ za każdym razem etap taki zostaje nieco dosaturowany. Zauważyłem to dopiero na samym końcu kiedy galaktyki były już obrobione i dużo się nad nimi napracowałem. Na samym RGB nie było tego efektu. Popełniłem błąd nie wyłączając tła do takiego wielokrotnego saturowania. Miałem dłużą przerwę w obróbce i po prostu o tym zapomniałem ale szacun za to zauważyłeś :-) Następnym razem będzie lepiej. Przy okazji wrzucam jeszcze lekko wyciągniętą L-kę bez męczenia.

To prawda ale na szczęście tylko prawie :-) Co do kalibracji koloru w tym zdjęciu to nie miałem z nią żadnych problemów. Wszystko wyskoczyło książkowo bez żadnego dłubania. Rzadko kiedy wychodzi mi to tak łatwo i przyjemnie co za tym idzie jest duża szansa, że to kolory są bardzo zbliżone do rzeczywistych. Tak przynajmniej sądzę :-)

Bardzo fajne zdjęcie, technicznie bez zarzutu. Ciekawy nie oklepany obiekt. Gratulacje,

Dzięki Panowie! Maciek z pogodą w Hiszpanii jest masakryczna. Cały styczeń i połowa lutego przeleciała bez dnia ładnej pogody. Serwis obserwatorium z Tomciem też wykonaliśmy bez żadnych testów ze względu na deszcz i chmury. W lutym było kilka naprawdę pięknych i gwieździstych nocy ale seeing nie pozwolił nawet na jedną dobrą ekspozycję. Dopiero kilka nocy na przełomie lutego i marca było względnie dobrych.

Mamy nowy rok więc aby się przypomnieć na Forum postanowiłem w związku z tym wrzucić coś nowego. W EyE rok 2019 był dla nas (Tomek Piwek, Paweł Łańcucki) bardzo udany w sensie fotograficznym ale jego końcówka i początek nowego roku to czarna seria technicznych i pogodowych niepowodzeń. Czarną serię zapoczątkowała awaria płyty Paramounta, która postanowiła sobie bez powodów wybuchnąć, awarię usunęliśmy, później pojawiło się jeszcze kilka innych problemów sprzętowych a do tego wszystko jeszcze fatalna pogoda w Hiszpanii. Anomalia pogodowe na świecie są odczuwalne nawet w miejscach gdzie pogodnych nocy zwykle odnotowuje się ok. 250-300 w roku. Trzeba jednak zapomnieć o niepowodzeniach i idealnych warunkach i wziąć się do pracy :-) Na cel poszła parka Galaktyk w konstelacji Lwa należąca do grupy galaktyk Lew I. Warunki bardzo zmienne więc mocno napracowałem się z obróbką zdjęcia. Sprzęt: Paramount MyT, TEC140 f/5,3 QHY695A Ekspozycje (LRGB) 14h L 65x300s R 40x300s G 32x300s B 31x300s, binx1 Obserwatorium zdalne EyE , Fregenal de la Sierra, Hiszpania

Miło mi,

Coś niesamowitego z tej miejscówki aż nie chce się wierzyć