- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Postów
1 414 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez OBERON RD
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Ja ucieszyłem się z dziury w chmurach, bo do 13.20 nie miałem w ogóle żadnej nadziei.
Tym razem Meade STC 8" z tarasu, ASI 178M w ognisku głównym. Obiektyw osłaniałem filtrem szklanym chromowym (?) Thousand Oaks. I ciekawostka, robiłem przez L, ale przekręciłem na inne barwy koło filtrowe - najjaśniejsze słońce było w IR Pass 845 nm, jaśniejsze niż w L. Fotka poniżej to stack avika w IR pass wł
aśnie.
-
15
-
Na to liczyłem, ale przez żaden filtr LRGB IR Pass (ostatni to porażka, Uran jest ciemny i zimny
) nie udało mi się złapać tej różnicy. Fakt, że robiłem zdjęcia kiedy planeta była może z 15 stopni nad horyzntem i przez zamglenie. Ale nie chciało mi się czekać na górowanie - pogoda nie rozpieszcza.
-
Spróbowałem i ja obserwować Urana. W okularze - kropka, w kamerze - nic! Okazało się, że to nie Jowisz, Mars czy choćby Saturn. + 5,6 mag na średnicy 3,7" jest dość ciemne. Przez filtry barwne naświetlałem klatki po 2 sek, z filtrem L 1/12 sek (82 ms). Ale widać było słabo, bo i nisko, i pogoda była kiepska. Ale chodziło o odkurzenie sprzętu przed tranzytem Merkurego (on będzie całkiem ciemny, ten Merkury
).
Typowa ogniskowa, tylko resampling podczas składania w Registax 6.
Może gdyby Uran był wyżej, wyszłyby księżyce, ale robiłem maksymalnie ekspozycje 2sek/kl gain 355 (67%) i mimo stackowania - nie wyszły ślady satelitów.
-
5
-
-
A to obrazek dla lubiących wschód słońca nad zatoką
Zdjęcie z 7 listopada.
Tradycyjnie patrzyłem co wyjdzie przez barlowa 2x. Jest to obszar jakieś 100 x 100 km, tzw. Promotorium Laplace nad Zatoką Tęczy. Setup jak zwykle, 14" STC f10 plus barlow 2x, ASI 178M. Niestety, Księżyc 20 stopni nad horyzontem nie rozpieszczał szczegółami.
-
4
-
-
-
A tak serio -ten na pół zalany krater na środku to Hippalus, a pęknięcia biegnące przez centrum obrazu to Rimae Hippalus. Leży na prawo od Mare Humorum (Gassendi jest powyżej i w lewo, jeszcze w ciemności).
-
3
-
-
Jak to "Jakie to miejsce?" - jak w temacie - zakamarek
-
1
-
-
No tak, spała. Było rano, kiedy to WSZYSCY powinni spać.
Wczoraj wybrałem się do obserwatorium mimo niskiego Księżyca, strasznej rosy (temperatura w 2 godziny zjechała z 10 do 4 stopni). Powietrze pływało, ale jakieś filmy popełniłem. Jak wyjdzie z tego coś rozsądnego to wrzucę. Tutaj, na tym zdjęciu zafascynowały mnie spękania powierzchni, ślady jakiejś apokalipsy na Księżycu.
Urana też kręciłem, ale coś huraganów na powierzchni nie udało się zobaczyć
, filmiki czekają w kolejce .
-
6
-
-
Loxley, miałem cię zapytać jak wychodzą planety przez 152/900 a tu widzę 2 x 1 - i Księzyc i Jowisz. Właściwie nawet więcej, 3 x 1, bo jakiś księżyc Jowisza też majaczy tuż koło tarczy. Brawo!
-
1
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Jeszcze parę ujęć ciekawszych fragmentów. Bardzo rzadko obserwowałem Księżyc rano, więc widoki w "odwrotnym" oświetleniu są dla mnie nowością. Byłoby więcej zdjęć, ale nie wziąłem suszarki by usuwać rosę z korektora, ani kabla do laptopa
No, zaspany byłem. Laptop pojechałby z godzinę, ale wycieranie płyty korektora czapką słabo działało
-
19
-
1
-
1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Planowanie to coś co rozśmiesza Pana Boga. Wieczorem były chmury i z Urana nici, natomiast rano Księżyc był na tyle wysoko, że może i zamglony, ale coś było widać. Potem nadeszły jeszcze cienkie obłoki i nie nadążyłem wycierać rosy ... Ale coś popełniłem, setup jak zwykle, fotografowane przy pierwszym brzasku Słońca przez MEADE STC 14", ASI 178 mono w ognisku głównym przez IR pass. A może trzeba było dołożyć małego barlowa? Powietrze było bardzo spokojne, fakt że dość ciemny obraz przez te mgły i obłoki i z barlowem czas by się wydłużył. Tak na szybko jedna fotka 70% klatek z 1500 w AS!
-
14
-
Miękko czy nie sfotografowane, ale coś widzieliście. Ja się zasadzałem, wstawałem dwa razy po nocy, ale mgła podniosła się taka, że widziałem Księżyc który nie jest okrągły, ale to wszystko, niestety. Może wieczorem Urana spróbuję ? Wieczorem mgły nie ma, a niektórym i lato na lodowych planetach udaje się sfotografować:
-
1
-
-
Detal lepszy, ale świat jest kolorowy. A tu nawet okoliczne gwiazdy mają rozmaite kolory - dla mnie bomba, szczególnie, że ja nie zniżam się poniżej 20o jak fotografuję. A to obiekt prawie z horyzontu. Brawo!
-
Loxley, gratuluję samozaparcia. Ja jakoś nie mogę się przemóc by wstać o 3.00. Fajne oświetlenie kraterów, które znamy z reguły oświetlone z "drugiej strony". Ostrość jak na pogodę z takimi temperaturami i wędrującymi frontami super. Brawo
-
1
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Zamek (niem. Burg) na Jeziorze Śmierci
Toż to prawie Gwiezdne Wojny!
Jeszcze składam filmy z 10 maja. Na zdjęciu zbliżenie na Lacus Mortis (Jezioro Śmierci, średnica 150 km) a na nim, na środku jakby wyspy krater Burg (średnica 40 km) nazwany tak na pamiątkę austriackiego astronoma, który pracował nad teorią ruchu Księzyca. Wyszły nawet "groble" na jeziorze czyli Rimae Burg. Poniżej, na brzegu Jeziora Śmieci Plana (44 km, z góreczką w środku) i Mason. Po prawo u góry grecki siłacz, Herkules. Tytan Atlas niestety przecięty na pół. Dla ciekawych na zdjęciu, nad Lacus Mortis jeszcze jest Baily (ten od perełek podczas zaćmienia całkowitego Słońca). Krater dość zrujnowany, mniejszy wyraźniejszy to Baily A. Przy prawym brzegu, dobrze poniżej Herkulesa krater Grove (28 km, od angielskiego XIX prawnika i fizyka). Ma jakąś góreczkę i kraterki w środku.
-
9
-
2
-
Masz oko. Ja pomyślałem pierwsze, że to photoshop ku uciesze gawiedzi. Ale faktycznie, słup jakby rozciągany. Można pewnie podumać o jego sztywności.
Ja widzę tu szansę na szybkie studzenie całości po upalnym dniu. Wentylacja kopuły trwa dłużej niż czterech ścian bez dachu. A studzić STC latem, ciepłym powietrzem z obserwatorium nie ma sensu.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Wczoraj wrzuciłem Teophilusa, Cyrilusa i Catharinę. W lewym dolnym rogu poniżej Katarzyny zaczyna się łańcuch Gór Ałtaj (księżycowy Ałtaj).
Tu na pierwszym zdjęciu widać go lepiej. Młody Księżyc z oświetleniem tarczy z prawej dobrze pokazuje jasno opadające zbocza. Cały 480 km łańcuch wszedł na jedno zdjęcie. 1270 x 1540 pikseli i proszę, się mieści. Dolny róg dochodzi do krateru Piccolomini (88 km, z górką na środku), nazwa od XVI w. włoskiego arcybiskupa i astronoma. Jako pierwszy rysował mapy gwiazd oznaczając je literami. Jako że był Włochem, to używał liter łacińskich. Obecne opisy literami greckimi to późniejszy o jakieś pół wieku wynalazek z Uranometrii Bayer'a (wyd. pierwsze 1603 rok). Lewy dolny róg zdjęcia zdobi krater Zagut nazwany na cześć żydowskiego astronoma i astrologa z Hiszpanii. Po prawo od niego Lindenau (niemiecki polityk, żołnierz i astronom z przełomu XVIII i XIX w.).
Drugie zdjęcie zawiera też długą formację - najdłuższą widoczną z Ziemi księżycową dolinę - Rheita Vallis. Podobnie jak położona trochę w prawo Snellius Vallis kieruje się w centrum basenu Nektaru. Sam łańcuch gór Ałtaj z pierwszego zdjęcia uważany jest z kolei za dobrze widoczną granicę basenu Nektaru. Na tym zdjęciu po lewo na dole krater Jansen z widocznymi spękaniami dna. Po prawo i w górę krater Fabricius z górką w centrum i skarpami. Znów po prawo i do góry w stronę Vallis Rheita - krater Metius, z nieco skromniejszymi ozdobami na dnie krateru. Ostatni w tej skośnej lini, już za doliną Rheita krater o tej samej nazwie. Dla ciekawych kim był Rheita - czeskim optykiem, który zrobił teleskop Keplerowi. Namalował też mapę Księżyca. No i był zwolennikiem teleskopów podwójnych, prekursorów obecnych lornetek.
Jak wczoraj pisałem dysk SSD ogarnia szybsze zapisywanie, stąd większe formaty zdjęć. Można kliknąć i otwierając w nowym oknie macie je nieco większe niż na stronie forum.
-
10
-
Dziękuję bardzo. Co ciekawsze, sporo tych zdjęć powstało przy jasnym jeszcze niebie przez filtr IR. Korzystałem z tego, że Księżyc był wysoko, a o zachodzie Słońca atmosfera tak nie faluje.
Poniżej trzy zdjęcia z jednego "paska". Na pierwszym króluje Posidonius, poniżej niego wypełniony lawą Le Monnier. Na drugim zdjęciu rzadko fotografowany Romer (lewa strona) i Macrobius (prawa strona zdjęcia). Trzecie to górna część Mare Crisium i Cleomedes, ale w innym oświetleniu niż ostatnio pokazany przez mnie. Jutro jeszcze coś poskładam, to wrzucę.
-
8
-
1
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Na widocznej u nas stronie Księżyca wstaje dzień !
Gdyby nie wiatr, mgiełki, chmury może dałoby się zrobić dobre zdjęcia. Ale to maj, pogoda wczoraj zrobiła się z zasnutym, mlecznym niebem. Popełniłem wczoraj kilkanaście filmów przez lekkie chmury, ale zbliżenia roztańczone, tylko filmy w wersji binned pixel 2x2 dają się jakoś sensownie obrobić. Ponadto taki cienki Księżyc jest ciemny, poniższa fotka Morza Przesileń (Mare Crisium) przez filtr R pozwalający robić 30 kl/sek. W IR ledwo 10 kl/sek przy dużym gainie. Kamera ASI 178MM, ogniskowa 3500 mm, piksele łączone więc tu 5,6 um. Na tej stronie wyżej (post z 1 maja) jest zbliżenie fragmentu Mare Crisium, z Promotorium Olivium i Lavinium.
Pogoda z małym zachmurzeniem ma być w sobotę, może wtedy będzie lepiej widać.
-
8
-
1
-
-
Oj oj, tu ufoki, tam pazurki
Faktycznie Hainzeli jest kilka, ale tylko Hainzel C (jeden z tych "nałożonych na siebie") ma taką ciekawą, tarasową strukturę wewnętrznych ścian, że też robiłem 15-go zdjęcia. Mnie kojarzył się z orzeszkiem ziemnym (jeszcze w łupince). Tak bardziej kulinarnie.
Zdaje się, że jak widać coś na niebie, to jest pospolite ruszenie amatorów astronomów czy astro fotografów. A jak jest pogoda to można robić zdjęcia co godzinę, tak światło zmienia kształty kraterów.
Inne na literę H z 15 kwietnia to Helicon Promotorium z miejscem lądowania Łuny 17 (sorki, nie widać !) i Heraklidesem. Na kolejnym zdjęciu Rima Herigonius (cienka kręta linia na dole, po środku), a na czwartym Rimae Hippalus - te są wyraźne). Oczywiście Gassendiego też fotografowałem wtedy, jakżeby nie.
Może w maju też będą ze 2-3 noce z dobrym seeingiem? Oby!
-
9
-
-
Pogoda dziś nie rozpieszcza, czas jest, to obrabiam filmiki. Ostatnio w AutoStakert2, ale zauważyłem że niektórzy używają już v.3. Składam, ale i często wyostrzam też w tym AS2. Registax czasami nie dawał rady z kodekami, wielkościa pliku itd. Stąd albo AviStack albo AutoStackert. Szukającym szczegółów na swoich zdjęciach a używających tych programów chciałem podpowiedzieć, że "Blend Raw in for xx%" ma spory wpływ na liczbę widocznych na końcowym obrazie szczegółów. Domyślnie suwak ustawiony jest na 50%.
Poniżej znany z mostu, którego jednak nie było, fragment Morza Przesileń (Mare Crisium).
Na drugim podłużnym zdjęciu widać mam nadzieję wpływ na jakość szczegółów wspomnianego wyżej Blend Raw. Zdjęcia od lewej do prawej mają ustawienia odpowiednio 5%, 20%, 35%, 55%, 80%. Jak widać lepiej mieć ustawienie 50% niż 80%. Przy sporej liczbie klatek można zejść niżej, (duże zdjęcie przy ustawieniu 20%) i wyłapać cokolwiek więcej. Ja staram się składać zależnie od seeingu i powiększenia 500 do 2000 z 2 - 5 tys klatek.
-
5
-
2
-
Uran 2019
w Planety i Księżyc
Opublikowano · Edytowane przez OBERON RD
Błąd w sygnaturze gwiazdy
Wczoraj udało mi się przekonać, że księżyce Urana istnieją. Tzn. były w Stellarium, ale w końcu wyszły na zdjęciu (poza Mirandą 16,5 mag).
Uran prześwietlony ostro, bo ekspozycja przez filtr L by wydobyć księżyce. Całego robiłem w przez filtr G, ale muszę obejrzeć aviki, może jutro wrzucę.
Księżyce robiłem jako BMP, wyrzuciłem wszystkie rozmyte klatki. Ekspozycja 2 sek, gain 510 (100%) stack 55 klatek z 74.
ASI 178 MM piksele ma małe więc binned 2x, stąd format 1544 x 1040.
Uran był wysoko, prawie 49 stopni, ale przesuwające się chmury nie pozwalały na długie aviki.
STC 14" ogniskowa 3500 mm.
Uwaga: ciekawostką jest "jasna gwiazda" poniżej Urana. Są to zlane na zdjęciu 2 gwiazdy, o separacji ok 1,5". Jaśniejsza oznaczona HIP 9764 to szybko poruszająca się gwiazda z katalogu GAIA, prawdopodobnie wyrzucona z centrum Galaktyki.