-
Postów
1 414 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez OBERON RD
-
-
To chyba miejska legenda o niepuszczaniu UV. Może nie można się opalić (choć ja po jeździe w samochodzie mam opalony lewy profil) lecz fotografować się da.
Poszukałem w swoim archiwum i poniżej macie przykład Wenus z Teleextenderem 2x z roku 2009. Musiałem wtedy używać barlowa, bo DMK miała 2x większy piksel niż ASI 178MM która teraz użyłem. Zdjęcia robię SCT z SZYBĄ z przodu
Uważam, że kluczowa jest wysokość nad horyzontem. 25 - 30* i ok, na 15* nigdy nie złapałem. Dlatego ostatnio zaczynałem zdjęcia o 17.30, tuż po zachodzie słońca.
-
1
-
-
Wczoraj też walczyłem z Wenus, zacząłem jeszcze na jasnym niebie, była wtedy dość wysoko i widziałem jakieś szczegóły przez filtr UV (w kamerze, aż takiego wzroku nie mam). Przez filtr B tylko po bardzo mocnych waveletach dwa pociemnienia, dużo więcej szczegółów w UV. Złożyłem UV razem z IR jako sztuczny G itd. Fotka poniżej, planetę obróciłem do pionu. Drugie zdjęcie to fotka smartfonem - pojedyncza klatka na laptopie i ustawienia. Nie wpadłem na to by nadusić PrtScr
-
8
-
-
Taki zrobiliście apetyt na Trapez, że skoro dziś nareszcie była pogoda, to po oglądaniu Wenus i avikowaniu w UV hajda na więcej niż cztery gwiazdki. Było nieco spokojniej w powietrzu, bo lutowe próby spełzły na niczym. A dziś zobaczyłem. Dodatkowo przykręciłem Canona przez reduktor z f10 na f6,3 (ogniskowa 2200mm) i dla 2 sek. przy ISO dawały się zobaczyć kawałek mgławicy i jeszcze widoczne 6 gwiazdek (no 5, szósta zlewa się). Ale to mój pierwszy DS więc i tak się cieszyłem.
Składałem w DSS, ale przy 50 klatkach brzydkie kwadratowe artefakty wychodziły wokół mgławicy.
Na szybko przycięte z print screena (crop) z centrum lepszej klatki wygląda tak:
-
2
-
-
Usiadłem nad avikami z 5 marca, i jeszcze jedno zdjęcie z Mons Gruithuisen (te dwa kopce powyżej krateru, mają po 2o km) powiedzmy że się nadaje do pokazania i może drugie na którym jest półksiężycowy krater Letronne (średnica 119 km). Resztę skłądam, ale nie zachwyciła, podobnie jak u Lemarca - Księżyc pięknie świecił, był bez mgieł, był wysoko, ale...
-
5
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Po dwóch miesiącach trafiłem na dziurę w chmurach z Księżycem nad horyzontem. Nareszcie!
Seeing był jaki był, takie 2/5, ale wschód słońca nad górami Harbingera przyciągał uwagę, takie Stonehenge księżycowe jak chodzi o cienie.
Z powodu drgań powietrza nie wszystkie szczeliny widać, ale Rima Brayley na dole majaczy. Rima Diophantus - prawy górny róg już bardziej widoczna oczyma wyobraźni. Powyżej niej krater Delisle i Rima Delisle w samym rogu - taka skośna kreska - widać, ale szerszy fragment. .Dla ciekawych gdzie to na Księżycu - 19 strona atlasu Rukla, górna połowa mapki. Jutro może coś jeszcze poskładam, ale na razie pora spać.
-
10
-
Dziś półwysep Kolka w Łotwie sobie oglądałem, są kwatery przez booking.com. Ratio na lightpolutionmap 0,009 na półwyspie, na wyspach jeszcze lepiej, choć pewnie widoki lepsze na północ i fińska stronę. Tylko ode mnie to 980 km.
-
Adam, to był żart, sorki
No, bo nie umiem przeczytać:
مرحبا
-
1
-
-
Francesca, zrób akcję książki w obserwatorium, dodaj Obcych, apokaliptyczne przepowiednie o asteroidzie lub komecie która właśnie nadlatuje. Plus może wątek o chińskiej technologi za niewielkie w porównaniu do niemieckiej pieniądze i będziesz w temacie Astropolis a nie Lubimyczytać
-
Coś nie tak z czcionką, tą ostatnia w twoim poście
-
Wyświetleń nie znaczy "przeczytań". Sprawdź jak długo internauta przebywa na stronie - czy dłużej niż np. 30 sek.
Sukces możesz odnieść pisząc po angielsku, to większy rynek. Skoro wydawca i tak sprawdzi i poprawi a Ty już piszesz o Los Angeles...
-
Podobnie jak Lemarc, w latach powiedzmy wczesnych 70 robiłem lunety ze szkieł okularowych. Później kupiłem obiektyw z PZO przez PTMA. W liceum miałem pożyczonego na wakacje Maksutowa - miał montaż azymutalny, ale obraz super, bo lepsze okulary niz mój PZO. Po studiach kuoiłem do Zenita używany MTO - jechałem autobusem 60 km żeby go kupić za "ostatni grosz". Zdjęcia oczywiście analogowe.
Oj, pamiętam sklep na Świętokrzyskiej i był jeszcze komis na Nowym Świecie. Potem przyszedł kapitalizm i inne obiektywy radzieckie, enerdowkie (i Practica) nagle były tanie i dostępne.
Teleskop Zeiss zrobił na mnie wrażenie we Fromborku, to była maszyna!. I był tam jeszcze Newton otrzymany bodajże od spadkobierców p. Kordylewskiego. Obserwowało się z drabinki.
No w gdzieś 1996-1997 kuoiłem w Niemczech LX200 Meade 8". To była różnica! I służy do tej pory, jako ten mniejszy, z krótszą ogniskową.
-
Bez kompleksów, nie przejmuj się.
Też nieraz tak miałem, Mare Crisium "młode" fotografuje się gorzej, bo "stare", po pełni jest wyżej nad horyzontem, ale i dodatkowo za tym morzem otoczenie ma dużo więcej cieni, pagórków i w mojej opinii wygląda ciekawiej, plastyczniej.
Poniżej porównanie Mare Crisium z 20180421 2149, wiek Księżyca 5,77 dnia a po prawo Mare Crisium 20180729 0001 wiek 15,81 dnia. Skala ciut inna, bo lewe kamera DMK i barlow ok. 2x, prawe kamera ASI z mniejszym pikselem. W sumie wyszło mniej więcej równo.
Zatem bez załamywania się, próbujemy jeszcze raz jutro a jak nie, to za 10 dni
-
3
-
-
No, specjaliści od gwiazdek i mgławic powiedzieliby: "zaszumione", ktoś dodałby może nawet "pojechane lub jakby nieostre ... i ta prawa strona..." drugi by dodał: "Wolę bardziej zimną kolorystykę".
A planeciarze cieszą się, że coś było widać, szczególnie na wąskim, wcale nie tak jasnym rogaliku
-
Tak kiepski, że aż do góry nogami
Ale w takiej fazie Księżyc u nas zawsze nisko, to atmosfera nie rozpieszcza.
-
4 minuty temu, HAMAL napisał:
Będą
Seeing jest jak patrzenie na dno jeziora podczas fal. Duże, ale łagodne pozwalają coś dostrzec przy krótki czasach, choć jest 3/10. Drobne, ostre - rozmyją wszystko, to są jakby turbulencje, gdzie obraz wręcz się kotłuje. Z reguły fotografuję przy ogniskowej 3500, piksel 2,4 um. Kiedyś używałem kamery 5,6 - 7 um i barlowa.
-
I 250D ma odchylany ekranik
Na początek na pewno pogodzi obie funkcje - astro i krajobrazy.
-
Koleżanka pisze o APS-C, nie o pełnej klatce jaką ma 6D.
-
Tak, w Canberze
-
10 godzin temu, .zombi. napisał:
Swoją drogą nadal zastanawiam się jak można stracić równocześnie backup i dane - coś niesamowitego.
Moją firmę to spotkało 2 lata temu. Informatycy nie sprawdzili "ostatnio" czy dane na zewnętrzny dysk (macierz Qunap) się zrzucają. I tak poszło się ... 9 miesięcy dokumentów z hurtowni. Wpisywaliśmy je raz jeszcze. Polski informatyk też potrafi spieprzyć temat.
-
Romek, na Twoim zdjęciu bez gwiazdek zobaczyłem czaszkę a nie rozetę. Ale to dlatego, że czytam kryminał
-
Napisałeś 80 klatek po 3 minuty, ale czym i przez co to nie widzę, mógłbyś uzupełnić?
PS.
Dla mnie fajne, BTW, na moim małym laptopie i przez okulary progresywne - długo patrzyłem co tam panie nieostre
?!
A po otwarciu w nowej karcie i kliknięciu + , właśnie dojrzałem do rezygnacji z progresów na rzecz okularów do pracy przy kompie
A może nie warto?
-
1
-
-
4 godziny temu, Misza napisał:
A jaki to sprzęt (optyka) ?
MEADE 14" SCT, ognisko główne 3555 mm, kamera ASI 178MM, filtr albo R albo IR, nie mam przy sobie dysku z oryginalnymi filmami. 30% klatek z 4000 tys, składane w Autostakkert potem wavelety w Registax 6. Był dość dobry seeing, w Plato widoczne kratery 1,5 - 2 km. Takich nocy jest u mnie z dziesięć w roku.
-
Niehigieniczny tryb życia jak powiedzieli na SOR też po 40 zaliczyłem
Dobiegam 60, diw noce pod rząd to max.
Nawodnienie, Alice ma rację - bo ból głowy też bywał z powodu "niedopicia" - jakkolwiek to brzmi
Ból głowy od wślepianie się w komputer (praca, hobby - przy laptopie. Polecam gimnastykę, jogę (dotlenienie prócz nawodnienia).
No, ew. obserwacje Słońca, nie koniecznie radioastronomia!
-
W moim przekonaniu LP zależy nie od "h" ale od "l" (małe L) gdzie "l" to odległość od miasta. Szwajcaria z jej Alpami nie wygląda na mapie LP lepiej niż nasze Bieszczady. A środek Bałtyku tak, jest ciemniejszy niż Bieszczady, ciemny jak pogranicze Ukrainy z Białorusią.
H - może usunąć nieco poświatę, ale byłem w różnych górach, także we wspomnianych Alpach, np. w Davos (1700 m npm) i niebo powalało, ALE PO minięciu przełęczy, a nie po podejściu 200 m zboczem do góry, gdzie światła miasteczka ciągle dawały po oczach.
L - przecież każdy z Was widział łunę na horyzoncie: od miast, samochodowych lamp, nawet w super pogodę. Wysokość nad grunt, nie npm, nie ma nic do LP, usuwa w/w "poświatę" od POBLISKICH źródeł światla.
-
1
-
Wenus 2019/2020
w Planety i Księżyc
Opublikowano
Kamera ASI 178MM-C ma szybkę 3 mm grubą![B) B)](https://astropolis.pl/uploads/emoticons/default_cool.png)