Morth

EIZO S2100. Ja mam ten sam problem ze swoim nx300, tylko, że intensywniejszy. Myślałem, że taka specyfika matrycy, ale faktycznie może to być problem z torem optycznym.

@Hamal, dokładnie, zdziwiłem się, że nikt tego nie widzi.

Hej, ten sam efekt widzę, na tym http://www.astromarcin.pl/images/wide/camelopardalis/Tokyo994_Wide_2015_half.jpgzdjęciu. Także na miniaturce, którą przemieszczam w różne miejsca ekranu, więc to nie wina mojego monitora.

A na moim nie, ale sprawdzę na innym bo czemu by nie.

Oczywiście mam na myśli kolor gwiazd.

Bardzo ładnie, lecz na moim monitorze 2/3 kadru od prawej wpada w magnete, reszta w zieleń.

Mi przypomina karykature Trumpa

Dobrze, że nie jest

 

Oj tam, półkule są dwie

A fizyczne ograniczenia matrycy? Duży zapas mają jeszcze matryce, przy zwiększaniu S/N? Bo inne fizyczne problemy można rozwiązać, np. zwiększać w.n.p.m. zbierania fotonów. Fajny byłby wykres pokazujący jak wraz z zwiekszaniem się w.n.p.m i polepszającym się seeingu, wzrasta potencjalna długość ekspozycji klatki oraz procent udanych klatek.

Wszystko zaczęło się od trywialnego stwierdzenia o negatywnym wydźwięku:

 

Wydać kupę kasy na fajny sprzęt i mieć pojechane gwiazdki, to trochę bez sensu.....

Jak sobie zarobie milion złotych i spale je w ognisku, to też można tak napisać, ale co to wniesie?

To samo zdanie można było skonstruować ( i wiele innych w tym wątku) tak, aby dyskusja miała sens z punktu widzenia osób zainteresowanych tematem astro, a nie wylewania osobistych żali i robienia przytyków. Oczywiście jest to cecha ludzi, ale oczekiwanie, że wszyscy będą się zachowywać tak jakbyśmy chcieli jest dziecinne. Każdy ma prawo do pisania obiektywnie mniej lub bardziej negatywnie nacechowanych, często trywialnych komentarzy, ale i qbanos ma prawo mieć sobie wybujałe ego i komentować tak jak chce (oczywiście w granicach rozsądku tj. regulaminu).

Lepiej nie ujawniaj miejscówki, bo zaraz Ekolog wleci i będzie sprawdzał czy było pozwolenie na wycinkę

Bo wszystko zależy od znaku zodiaku piszącego.

No żeby moderator takie rzeczy...

 

A 100 dasz ?

Tu sie kolega myli niestety.

 

 

Dam nawet i 200. Oczywiście, ze obecna T.E. nie tłumaczy wszystkiego, skąd taki pogląd? Ale to że nie tłumaczy wszystkiego nie oznacza, że jest ona nieprawdziwa. Ja jasno napisałem co miałem na myśli.

1.A nawet gdyby znaleziono to by to opublikowano ? - wątpię ; szczególnie gdyby to było przełomowe odkrycie.

 

2.Przecież to tylko teoria - w rzeczywistości może być inaczej .

def.

teoria - teza jeszcze nieudowodniona lub nieznajdująca potwierdzenia w praktyce

 

Pozdrawiam

Z całym szacunkiem, ale nie będe odpowiadał na takie twory.

Jak tylko usiłuje powiedzieć że krytyka teorii jest dopuszczalna. Nie jest to alfa i Omega. Ile to było różnych pewnych teorii. I już dawno ich nie ma

Otóż nie ma takiego czegoś jak potwierdzona teoria. I w gruncie rzeczy nie ma różnicy między teoria a hipotezą. Bo są to tylko modele naukowe odwzorowujące pogląd na daną kwestię na podstawie aktualnej wiedzy

 

Jest różnica między teorią a hipotezą i to znaczna. Po drugie.

Kto nam zagwarantuje że za 10 lat nie odkryjemy czegoś co do góry nogami postawi niejedną super pewną teorię

 

To brzmi jakbyś dopuszczał, że teoria ewolucji może od tak zostać obalona. A ja Ci mogę dać jaką sobie życzysz gwarancje, że za 10 lat nie odkryjemy nic co postawi T.E do góry nogami.

O kolego Zbyt. Ostro żeś pan poszedł. A ja podtrzymuję to co napisałem.

Otóż nie ma takiego czegoś jak potwierdzona teoria. I w gruncie rzeczy nie ma różnicy między teoria a hipotezą. Bo są to tylko modele naukowe odwzorowujące pogląd na daną kwestię na podstawie aktualnej wiedzy. Kto nam zagwarantuje że za 10 lat nie odkryjemy czegoś co do góry nogami postawi niejedną super pewną teorię.

A więc zanim zarzucisz komuś niedokształcenie sam się dokształć.

 

Podaj przykład choć jednej niepodwazalnej teorii.

Od powstania teorii ewolucji nie znaleziono ani jednego przykładu zaprzeczającego jej mechanizmom. Naprawde uważasz, że pewnego dnia dzisiejsze paradygmaty zostaną obalone i w ich miejsce stworzy się całkowicie inne? Ciekawe ile książek o ewolucji musiałbyś przeczytać, aby pozbyć się tego poglądu.

Odrzucają fakty w imię chorej wiary we własną interpretacje starych mitów tworzonych przez ludzi, którzy nie znali żadnego aspektu rzeczywistości więc tłumaczyli je sobie na swój prymitywny sposób. Dziś to już tylko przejaw choroby lub wykorzystywania naiwności ludzkiej dla własnych interesów

 

Zbyt, skąd u Ciebie tyle negatywnego języka? To, że mamy taką cywilizacje, to właśnie efekt tego, że społeczności, które były w stanie stworzyć i skupić się wokół "boskości" np. drzew, rzek, boga, bogów, były preferowane przez dobór grupowy. Po wejściu w epokę prymitywnego trybalizmu religie pozwoliły na stworzenie dzisiejszej moralności, i właśnie te społeczności miały przewagę nad innymi. Jeśli piszesz, że to jest przejaw choroby, no to można powiedzieć, że leworęczność jest przejawem choroby, albo konserwatyzm. Obie charakterystyki mają swoje genetyczne podłoże, będące spadkiem po tysiącach lat selekcji takich a nie innych osobników, którzy pomagali przetrwać danej społeczności i są integralną częścią osobowości tak jak wiele innych cech. Tak się składa, że świadomość jest podporządkowana tej potrzebie wiary w "magiczne" sprawy.

Toż to maskonur jest, a nie żaden orzełek.

Bardzo ładne, naturalne kolory.

Dwa zdjęcia z ostatniej soboty znad jeziora Białego. Nikon d5100 + samyang 14mm. Pierwsze to mini panorama z 3 zdjęć a drugie stack 14ekspozycji po 20s.

Panorama1Białe.jpg

Białe1.jpg

 

 

Jezior Białych jest w Polsce kilkanaście, o ile nie kilkadziesiąt.

O lala.... to ciekawsze od standardowych pocztówek z wakacji z widokiem pań w stringach od strony apetycznych pośladków

Wessel, wolisz jądra?

Fragment Drogi Mlecznej w konstelacji Łabędzia - obszar gwiazd Deneb, Sadr.

 

7.08.2016

 

Pentax K3

Pentax M 50mm 1,7 @ 2,8

ISO 1600

10 x 6 sek

Ładnie, ale skąd tam ten zielony?

http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/olsztyn-inteligentne-oswietlenie-przynosi-duze-oszczednosci-52731.html

Każdy w swoim mieście przygotuje prezentacje na radzie miasta o oszczędnościach związanych z takim systemem i mamy dużo lepsze niebo

Kilka dni temu złapałem takie bolida. Zmieścił się na dwóch zdjęciach zrobionych z tymi samymi parametrami: f/2.8, 25s, iso 6400. Przerwa między zdjęciami 1 sekunda. Oba kadry wywołane dokładnie w ten sam sposób. Widać jak rozświetlił dół kadru.

 

 

To są Bieszczady, Beskidy? Super fota.

Jest to tzw przedplan i jest to dość istotny element fotografii.

Ja bym się pokusił o ucięcie tego głazu z prawej strony, a przesunięcie tego z lewej na 3/4 albo 2/3 kadru, choć kadr ratuje to, że ten głaz jest stosunkowo długi.

A przy okazji, widać ile wysiłku autor włożył w kompozycję. Radiant siedzi w mocny punkcie kadru, a dodatkowo wskazują go trzy góry. Dwie rzeczywiste i góra wody

W lewym dolnym rogu posadził głaz, dzięki czemu nie ma tam czarnej dziury - jest przeciwwaga dla głównego bohatera, czyli radiantu.

Ten głaz to raczej tam jest z przymusu, bo trudno go byłoby przenieść. Moim zdaniem nie powinno się tak ściągającego wzrok obiektu wsadzać w róg zdjęcia.

"Teraz Musk chce połączyć swoje imperium z czołowym w USA integratorem paneli słonecznych SolarCity"

 

Przecież SolarCity jest od początku Muska. Założył tę firmę ze swoim kuzynem w 2006 roku.

Ale nadal są to dwie inne firmy. W SC Musk w tej chwili ma 22% udziałów, a ma zamiar kupić całe SC.