ekolog

Opłaty za emisje CO2 i drożenie paliw, zużywające się źródła surowcowe, nigdy nie pozwolą tanio wysłać coś na orbitę

Pamiętajmy też, że rakieta sama w sobie kosztuje, a zwykle jest jednorazowego użytku i trudno żeby było inaczej bo powrót ewentualny jest szkodliwy (promy wymagały niebywale sporego remontu).

Ale w istocie rzeczy obiekty co nie spadną po kilkunastu latach tylko będa latały gdzieś wyżej przez wieki powinny być zakazane lub koncesjonowane jako potencjalne śmieci.

Chyba że latają nie dookoła Ziemi tylko, jak wspomniałem, Ceres itp.

Pozdrawiam

"świadomość jest regulowana przez te same prawa fizyki, które rządzą resztą wszechświata". To mnie nie zaskoczyło.

I jakichś tam pięć cech odróżniających bezświadomy kawałek kosmosu od świadomego.

Ja zwrócę uwagę na przechowywanie i wykorzystywanie BARDZO dużej ilości informacji. To czyni problem budowy świadomych, odpowiedzialnych cyborgów jednak trudnym (pomijąjąc chwilowo brak wielu cennych zmysłów i kłopot z wychowywaniem - analogicznie jak dziecka)

Kiedy i jak on się wyśpi aby trafnie czyścić nadwyżki informacji? (nam biologiczno-chemiczne mechanizmy w mózgu wybierają co wyczyścić dość sensownie, a jemu co?)

Pozdrawiam

Odwrotnie, to wypalanie w Europie to pikuś wobec tego co dziś się dzieje w Chinach i Indiach i na całym świecie Nie słyszałem, aby wspomniana przez ciebie anomalia nie znalazła innego wytłumaczenia niż magiczne/"grawipocyjne" wytłumaczenie obecnego wzrostu temperatur, więc podaj link na tezę odwrotną.

Pozdrawiam

No to dałeś samobójczy link (bo oni tam wątpliwości nie mają).

Filozofowanie że istnieje jakiś nieznany nauce czynnik który właśnie w ostatnich 100 latach się zaktywizował (np emisja nieznanych jeszcze nauce fal "grawipocyjnych" z jądra Słońca) jest raczej pobożnym życzeniem sympatyków górników imho a nie racjonalnym myśleniem.

Pozdrawiam

Dzięki JSC.

Tak.

Sam wykres nic nie wnosi (lub myliłby tych co tylko z tego wykresu wyciągaliby wnioski) bo 500 mln lat temu Słonce promieniowało z mocą o 5% mniejszą (co 100 mln lat wzrasta o 1%) a i życie chowało się we względnie niegorącej wodzie.

Tamże napisano:

To, że w historii naszej planety zdarzały się okresy, kiedy poziom CO₂ był wyższy niż obecnie, nie stoi w sprzeczności z tym, że obecny wzrost koncentracji CO₂ w atmosferze skutkuje globalnym ociepleniem. Przeciwnie, potwierdza silny związek ilości CO₂ w atmosferze z klimatem i jego zmianami.

Pozdrawiam

Ewolucja potrafiła wykreować rybę nie długą, nie szeroką, a wysoką! Sama głowa jakby.

Najwidoczniej w określonej niszy ekologicznej mutacje prowadzące do takiego kształtu ciała okazały się ułatwiającymi przetrwanie! Czyli korzystne.

W Empiku pojawiła się "nieco" kontrowersyjna książka o ewolucji co istotne podparta cytatem ze znanego astronoma

http://www.empik.com/ewolucja-dewolucja-nauka-giertych-maciej,p1120508746,ksiazka-p?gclid=CKDu7ejzocsCFUHkwgodb24IIg&gclsrc=aw.ds

„Założenie, że życie powstało przypadkowo niczym się nie różni od rozumowania, że tornado przechodzące przez samolotowe złomowisko potrafi złożyć boinga 747, gotowego do lotu.”
Sir Fred Hoyle, astronom, The Intelligent Universe, 1983



Pozdrawiam

przy okazji zabawy z lustrami, jeżeli kiedyś zastanawialiście się co by było gdyby księżyc był kulą dyskotekową to Michael ma na to odpowiedź (oraz na setki innych ciekawych pytań w pozostałych filmikach z serii vsauce)

 

 

Krótko mówiąc, byłby praktycznie niewidoczny ! Nieprawdaż?! Dokładnie jak ten satelita prywatny

Pozdrawiam

p.s.

To że prywatna biznes-woman lub biznes-man może jeszcze w naszych czasach gdzieś pioniersko inwestować (nie wszystko jest państwowe - tu akurat przestrzeń kosmiczna) ma swój rozwojowy urok. Prawie nic nie jest jednoznacznie złe (miewa minusy i plusy).

Wyobraźmy sobie że E.Musk postanowi zrobić bazę na Marsie czy na dużej planetoidzie a jacyś politycy uchwalą prawo że Eris czy Ceres jest pod kuratelą ONZ i Musk musi uzyskać zgode urzedników i zapłacić opłatę dzierżawczą wyssaną z urzędniczego palca lub przepisów nowego prawa

A ja właśnie kupiłem w kiosku DVD z czasopismem Focus z filmem Marsjanin, audio opisane drobną czcionką było 5.1 i z braku głośniczków do kompa mimo odtwarzacza DVD (Manta dobrze paroletnia z wyjściem scart) mogłem się tylko w klamkę pocałować

Dźwięk był ale tylko przyrody - szum wiatru ...

Pozdrawiam

WOW - Jakże ciekawy opis kolegi Lukosta tego obiektu - "międzygalaktycznego wędrowca" - od strony wiedzy o nim ... i ze swadą

To prawie gotowy materiał do naszego działu Artykuły.

Gdzieś znalazłem (niestety umknęła mi strona) że ona (o ile dobrze tłumaczę) jest obecnie w najdalszym miejscu swojej trajektorii dookoła centrum DM.

Pozdrawiam

p.s.

Sorry za wklejenie tekstu z automatycznego translatora ale ma jakiś swój urok ta NIEPORADNA SZTUCZNA INTELIGENCJA

Skoro już dziś ożywiłem temat to dorzucę jeszcze jeden AKTUALNY news (aby nie podbijać tematu dzień po dniu)

Pozdrawiam

Jak naprawdę odbija jak prawie płaskie lustro (a nie rozprasza) to zaszkodzi tylko osobie mającej mega ultra galaktycznie wyjątkowego pecha

Ale generalnie dziękuję przedmówcom za trafne uwagi.

Pozdrawiam

Albedo Księżyca wynosi 0,12 powiedzmy zatem że odbija tylko 10% światła.
Można założyć zatem, że gdyby odbijał 100% światła (jak ten satelita) to by świecił tak samo jak dziś gdyby by 3 razy dalej czyli milion kilometrów od Ziemi.

Ten rosyjski pojazd będzie latał powiedzmy na wysokości 1000 km czyli tysiąc razy bliżej.

Zatem żeby tak samo mocno świecił jak księżyc mysi być mniejszy 1000^2 (bo energia spada z kwadratem odległości) czyli milion razy mniejszy.

Księżyc ma powierzchnie czynną uśrednioną mniej więcej (w nasza stronę) niechby tylko tysiąc x tysiąc km czyli mln km2 zatem ten rosyjski satelita musi mieć powierzchnie kilometr kwadratowy czyli rozmiar 1000 metrów na 1000 metrów

No to nie ma - o ile dobrze policzyłem - i bardzo daleko mu do tego

Pozdrawiam

Naga prawda i złote (jak Oscar) słowa.

Wreszcie tę oczywistą prawdę (że ludzkie emisje CO2 powodują globalne ocieplenie) już nie podważaną przez nikogo choć elementarnie wykształconego i sprawnego intelektualnie powiedziano całemu światu. Nawet Chińczycy (połowa spalanego węgla) i Hindusi usłyszeli - mam nadzieję.

O! I nawet jest o astronomii - Cykle Milankovicia

Pozdrawiam

Książka Nieistotne została przeczytana przez moją córkę do końca. Została też przeczytana przez pewną główną księgową (kobietę po 60-tce) pewnej poważniej firmy, której pożyczyła ją.

Obu tym osobom się spodobała

Pozdrawiam

p.s.

Świat (jak widać choćby na zdjęciu z pewnego zakątka Ziemi) zmienia się ostatnio coraz szybciej, kto wie jak szybko taka przyszłość jak w dziele Olo może stać się teraźniejszością?!

p.s.2.

Może ta książka szczególnie podobać się musi Kobietom? No to masz szansę na swój Fan-Club i swoje Fanki co będą polowały na Twój ... autograf

Nareszcie satelity przydają się i nam wprost - fajne widoczki i zgadywanka o Polsce z kosmosu:

http://deser.gazeta.pl/deser/13,143462,6628,sprawdz-czy-rozpoznasz-polske-z-kosmosu-quiz.html

Pozdrawiam

Film. Jak się robi siku i kupę na ISS:

http://www.bbc.co.uk/newsround/35367139

Co wyprawia(łby) goryl na ISS

http://www.bbc.co.uk/newsround/35648443


Pozdrawiam

Nasze Towarzystwo Płaskiej Ziemi ma członków na całym globie.

Fajne; a o której godzinie i jakiego dnia to cykałeś wtedy?

Na ekranie prezentuje się to jak dość ciekawe, rzadko używane, a przecież cenne i na swój sposób unikalne, powiększenie lornetkowe zaledwie 5x. Ktoś miał kiedyś w ręku taką lornetkę w nocy?

Gwiazdy asteryzmu Wieszak - jak na moje oko - ładnie wyszły, mimo, że w kącie

Pozdrawiam

Ludzie sukcesywnie "wyjadają" ziemię jak korniki dziury w drzewach.
W jednej zaledwie kopalni w małej mieścinie "wygryźli" 150 km podziemi (sic!). Teraz zaledwie jeden procent tych podziemi wystarczy jako atrakcja dla odważnych turystów.

Nie mniej atrakcyjny jest sensacyjny kompleks podziemi zbudowanych pod koniec wojny przez Niemców w okolicach Walimia w skalistej górze.

Fabryka rakiet V3, wraz z wyrzutnią, lub ... nie wiadomo co.
Byłem tam osobiście wiele lat temu gdy te kilometry podziemi zwiedzało się jeszcze całkiem na dziko i na własne ryzyko.
Niedaleko tego kompleksu, też w okolicach Walimia, jest nasza słynna (Dolnoślązaków) miejscówka zaznaczona czerwonym krzyżykiem nabazgranym na załączonej mapie i wspomniana tutaj:

http://astropolis.pl/topic/39843-ekolog/?do=findComment&comment=486014

Pozdrawiam

Dzięki, to jeszcze dopytam. "System" działa tak że strzela kolejne fotki(klatki) z bardzo małymi przerwami czasowymi między nimi (na szczytanie matrycy) i ile czasu trwa naświetlanie jednej porcji=klatki?

Rozumiem, ze jakby wszystko poszło zgodnie z planem to na filmik z pierwszych dwóch minut nałożyłbyś filmik z kolejnych dwóch minut?

Pozdrawiam

p.s.

Możesz odpowiedzieć mi w poprzednim poście coby nie wyczerpywać strony

A jakie czasy (jednej klatki)? Tak czy siak przynajmniej my, laicy dowiedzieliśmy się, ze Jowisz w krótkim czasie nie zmienia istotnie pozycji/wyglądu względem Ziemi

Pozdrawiam

p.s.

No cóż zdjęcie Łysego dziś pozamiatało ale i to ma swój urok IMHO

Pozwoliłem sobie wybrać najciekawsze moim zdaniem kąski

Głównym instrumentem obserwatorium jest teleskop zwierciadlany systemu Cassegraina o średnicy lustra 0,5m. Jest to największy teleskop w kraju zainstalowany w placówce oświatowej.

Głównym celem działalności D K M A i A jest popularyzacja astronomii i astronautyki wśród dzieci młodzieży szkolnej oraz mieszkańców naszego miasta.

Obserwatorium jest ogólno dostępne.

Otwarte jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do godz. 17.00

Wieczorne pokazy nieba skierowane są dla osób zgłaszających się do nas indywidualnie jak i grupowo prowadzimy je po wcześniejszym uzgodnieniu.


Pozdrawiam

p.s.

Zakładam, że dobrze wskazuję czerwoną strzałą kopułę

I jeszcze te przedszkolaki bywające tam jak rozumiem (to chyba głównie plamy na słońcu i eksponaty są im pokazywane - w tym makiety lub zdjęcia rakiet - skoro w "profilu" działalności jest i astronautyka ?)

Czym różni się rudy od pszczoły?
Rudy nie bzyka.


Towarzyszka Jegorowa poskarżyła się w organizacji partyjnej, że jej mąż nie wypełnia obowiązków małżeńskich.

Sekretarz wzywa Jegorowa i pyta - dlaczego?
- Towarzyszu sekretarzu, po pierwsze jestem impotentem.
- Nie, towarzyszu Jegorow, po pierwsze jesteście komunistą!

Lekcja biologii. Nauczycielka tłumaczy:
- Pręciki i słupki w kwiatkach to ich organy reprodukcyjne.
Głos Jasia z tyłu klasy:
- K****! A ja je wąchałem!

Wreszcie się wydało.

Po drugiej stronie księżyca jak sobie leciało Apollo 10 to astronauci usłyszeli niezwykłą muzykę.

Kosmitów, niebiańską, metalowo-hip-hopową? Hmm...

http://www.bbc.co.uk/news/science-environment-35645028

Pozdrawiam

Skoro wątek podbity na górę ... to coś lżejszego

Pływanie synchroniczne, zwłaszcza na światowym poziomie, wynosi niekiedy sportsmenkę wysoko w przestrzeń nadwodną i dookoła można zobaczyć kropelki wody świecące niczym gwiazdy w dobrze rozbitej gromadzie kulistej.
Czas naświetlania takiego zdjęcia (czyli jednej klatki) jest zdecydowanie inny niż ten zazwyczaj stosowany w astrofotografii - także do gromad kulistych (dwie mamy na obrazku).

Pozdrawiam

p.s.

A przy okazji pochwalę się, że znowu nie jestem już sam w sensie jakimś tam