ekolog

Fizyka kwantowa opiera się na polach i dość złożonych funkcjach określających prawdopodobieństwa pewnych zdarzeń (np. napotkania elektronu w określonym miejscu). Pola to pola, a nie informacja. Znowu piszesz jakoś tak chaotyczno-magicznie, "na wiarę" i dlatego - jak się nie skonkretyzujesz - chyba musimy Cię znowu pomijać w dyskusji Dlatego przechodzę do tego co napisał Andrzej (Łysy).

Co do dojścia do ściany to jednak sporo racji może mieć Szuu. Według tego co kojarzę to model standardowy, mechanika kwantowa od ponad pół wieku jest bardzo dobra (w eksperymentach) i jakiegoś przełomu z racji zagadkowego zjawiska nie ma. Co więcej udowodniono (badając "losowanie" spinów, i na inne sposoby) że nie zejdziemy głębiej w drobniejsze szczegóły (cząstki [to też skutek pola] nie dadzą się dzielić na mniejsze itd. itd.) i doszliśmy do ściany w tłumaczeniu zdarzeń (nie zależą one od jakichś ukrytych parametrów lecz są w pewnym zakresie JAKBY LOSOWANE = PRZYPADKOWE - oczywiście nie aż w makroskali, wszystko prawie dokładnie da się przewidzieć).

I dla mnie to nie jest smutne. A czy istnieją równolegle wersje rozgałęziającej się rzeczywistości (klony) czy nie to już nie takie ważne może. I tak nie skorzystamy z tego.

Pozdrawiam

Bogaci ludzie lub ostrożni wojskowi zawsze mogą wysłać gdzieś w swoim zastępstwie maszynę, która może za nich zrobić wszystko. No może nie dziecko, choć, jak wspomnę piosenkarza M.Jacksona, to i tego nie jestem już pewien

Na ziemi; w powietrzu; na wodzie; pod wodą; a kto wie czy już nie powstają "drony" drążące sobie drogę pod ziemią - jak dżdżownice czy kret?!

Dla wspomnianych ludzi ostatnio zorganizowano "targi dronów"

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wyjatkowe-targi-dronow-beda-przyszloscia-w-walce-na-wojnie/bwc96n

Przy okazji jest już wiadome, że armia USA będzie testować technikę walki pod nazwą "rój dronów" - 30 latających maszynek współpracujących ze sobą.

Pozdrawiam

Nie zgadzam się z Tobą Szuu. Ludzie są biedni i wielu z nich ma w TV tylko kanały podstawowe.

Tylko przez TV może dotrzeć do nich dalsza edukacja. Wyobraź sobie że blisko 30% Polaków nie wierzy w teorię ewolucji.

Ludzie nie wiedzą skąd się wzięła nasza cywilizacja - nie wiedzą nic o Dioklecjanie i Konstantynie - co osiągnęli i dlaczego!

Gdyby nie oni to może dziś na Marsa latano by z Teheranu

Pozdrawiam

To (tak generalnie) miłe, że prowadzący jest aż doktorem fizyki ale szkoda, że nie ma równego sobie i krytycznego rywala tym bardziej że zaskoczył mnie zasmucająco swoimi kompetencjami odnośnie globalnego ocieplenia które tamże zawarł był

http://www.krucjata.org.pl/prasa,480.php

Swoją drogą ciekawa postać bo dał radę skończyć też dziennikarstwo ma "dwa w jednym" ... fachy

Pozdrawiam

Jak do tej pory wszystko się udaje

a było tego trochę ... odrzucenie osłon (już moduły są gołe) ... kolejne dozowania odrzutu ... i właśnie ostatnie:

Solar array deployment started (completed 22:38 CET)

No to będzie prąd

Pozdrawiam

p.s.

z tego co patrzyłem/słuchałem polskie i zagraniczne portale (i radio Tok Fm) bardzo mało interesują się dzisiejszym startem

tu jeszcze coś po polsku

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/wystrzelono-sond%c4%99-exomars-kt%c3%b3ra-b%c4%99dzie-szuka%c4%87-%c5%bcycia-na-marsie/ar-AAgKEQV?li=AAaGjkQ&ocid=iehp

EDIT

tak ja potem zauważyłem, że "śmieć" jest ptakokształtny ale nie chciałem już z tak drobnego powodu podbijać wątku

Pani nauczycielka dała dzieciom następujące zadanie do rozwiązania
W domku jest 7 krasnoludków, 7 kefirków i 6 ogórków.
Pytanie brzmi - Co nie dostanie jeden z krasnoludków?
Jeden z dzieciaczków po długim namyśle odpowiedział:
Myślę, że jeden z krasnoludków nie dostanie sraczki

Rozmawia dwóch dziadków:
- Ja to już seksu nie uprawiam
- A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę....
- Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy?!
- No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga
- Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział!
Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo
- Krojone czy w całości?
- A jaka to różnica?
- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje

Start udany:
http://www.space.com/32254-exomars-mars-mission-launches-orbiter-lander.html

Na powyżej linkowanym filmie widać, że nad kamerą poleciało coś dużego - raczej nie cześć rakiety jeno jakiś przypadkowy śmieć - tam jest jednak strasznie w momencie startu

Prezentacja:

Pozdrawiam

Edit:

(po zobaczeniu odpowiedzi)

JSC dał tam niżej ciekawy linki z informacją po polsku - między innymi:

""Kamera będzie wykonywała zdjęcia powierzchni Marsa np. w podczerwieni, czy bliskiej podczerwieni. Zdjęcie będzie wykonane pod kątem około 10 stopni, potem orbiter przeleci kawałek po orbicie, kamerka obróci się w ciągu kilkunastu sekund. Dzięki temu ten sam obszar będzie sfotografowany pod innym kątem i uzyskamy obraz trójwymiarowy" - opisał dr Wajer."

co tam się teraz dzieje (tekstowo)

https://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&prev=search&rurl=translate.google.pl&sl=en&u=http://www.esa.int/Our_Activities/Space_Science/ExoMars/ExoMars_launch_updates&usg=ALkJrhh-RH1sC4kZBsPRIxgRVbgOTQyo4g

Trudno tam wyczytać coś konkretnego - ale może się uda komuś?

http://www.space.com/32215-total-solar-eclipse-2016-satellite-photos.html

Pozdrawiam

p.s.

A tak wygląda ten cierń z satelity Aqua - widzi go ktoś bo ja nie

Może te chmurki są tak wysoko że łapią światło od innych chmur na ich dalekim horyzoncie?

TAK CZY SIAK FILM TRUDNIEJ SFAŁSZOWAĆ NIŻ ZDJĘCIE - bardziej ufam filmowi Pejcza

OPTYKA
Pierwszy teleskop zbudował najprawdopodobniej pewnien producent okularów w Holandii

HISTORIA i PSYCHOLOGIA

Kiedyś ludzie robili rzeczy o jakich dziś by się filozofom nie śniło.
Okazuje się, że miłość damska-męską jaką dziś uważamy (słusznie) za normalną pojawiła się całkiem niedawno, podobnie zresztą jak napiętnownie jedzenia ludzkiego mięsa.

W Maarat w roku 1098 Krzyżowcy jedli ciała zmarłych muzułmanów i generalnie aż do czasów średniowiecza kanibalizm był praktykowany jako element uzupełniania pożywienia.
Zwłoki ludzkie zostały wzięte pod niezłą ochronę dopiero w XVI wieku. Ale wyjątki, na skalę masową, zdarzały się jeszcze w XX wieku zwłaszcza w ZSRR, Chinach i Korei Północnej (tu całkiem niedawno).
Plemię Korowai, w Australii, robiło to jeszcze kilka lat temu [Paul Raffael 2006].

Miłość erotyczna (zwana taż w psychologii "miłością romantyczną"), tak pięknie pokazana w filmie "Gladiator" oraz w utworze "Cierpienia młodego Wertera", w rzeczywistości w dawnych czasach, także rzymskich, nie istniała.
Wymyślono i wprowadzono ją do świadomości ludzi dopiero w naszych czasach (kilkaset lat temu) między innymi za sprawą słusznie doceniających kobietę pisarzy piszących o takiej miłości do Kobiety.
Wcześniej kontakty damsko-męskie i związki opierały się na innych podstawach - czytałem o tym wypowiedź jakiegoś historyka.

Największym ekspertem od miłości erotycznej (czy też romantycznej) funkcjonujacym też w zakresie praktycznej pomocy psychologicznej, jest Mirosław Plzak, którego książki w tym zakresie były i są bezkonkurencyjne. Jego konkluzje generalnie sprowadzały się do zalecenia, aby po okresie wstępnego, wzajemnego rozkochiwania się w sobie, potem dbać o związek, zchowując się w miarę analogicznie/symetrycznie do partnera; czasem zatem udając podobną jak on pewność, obojętność lub zaangażowanie. Nie naciskać gdy on nie naciska i odwrotnie, udawać zazdrość gdy i on ujawni zadrość, prawić komplementy gdy on prawi nadmiernie, aby się uspokoił i nie doszło do znudzenia i zbytniej pewności - bo to prowadzi do zaniku subiektywnej atrakcyjności drugiej osoby, a wcale nie warto tak zdominować partnera żeby aż przestał być dla nas atrakcyjny.
Niezaleznie od tego po prostu trzeba starannie myśleć, będąc w związku, skoro myslenie przydaje się w miłości, czego dowodzą wprost statystyki zaprezentowone swego czasu w Świat Nauki, które pokazały, że najtrwalsze zwiazki damsko-męskie tworzą ludzie parający się naukami ścisłymi (statystycznie bardzej skłonni do myślenia).


Pozdrawiam
p.s.
Sorry za automatyczne tłumaczenie z czeskiego ale trudno o czeskiego tłumacza

A tymczasem z innego sztucznego satelity naszej planety cień wyglądał mniej okrągło!

Pozdrawiam

Ja tam na mydło nie narzekam, chyba że mówisz o fotkach nie pokazanych.

Dałbyś jakąś mapkę z zaznaczonymi wszystkimi sfotografowanymi miejscami (i miejscem aparatu) naraz; oraz odległościami

Pozdrawiam

p.s.

Do Słońca znam ale chodziłoby o tę górę obok niego.

OMG ! Puścić takiego z Polski na południe! Bo chyba nie z Polski focone (a gdzie i kiedy?)

Pozdrawiam

Nieprawdopodobnie dobry przykład na nadinterpretowanie faktów opisane przez (jak to ujął autor tego wątku - Daniel) "Sajfuna"

Reporter tak się spieszył z tą nadinterpretacją że aż opisał zjawisko demonkracji znane z filmów o nibylandii

Pozdrawiam

Pozdrawiam

p.s.

Odkryte przez kolegę Kecaja

Ptak i super chmurki z

http://spaceweathergallery.com/indiv_upload.php?upload_id=123530&PHPSESSID=n4dhiqclkq5cfbh76ubp3sod43

Gdy jedna gromada galaktyk wpada na drugą to dochodzi niekiedy do dramatycznego odarcia niektórych galaktyk z cennego dla niej gazu międzygwiezdnego. Będzie ona potem (co do kształtu i koloru - żółtego) "eliptyczna" ale też wyjątkowo uboga w procesy gwiazdotwórcze - nawet jak na eliptyczne.
Natomiast to obdzieranie jej z gazu tworzy niezwykle widowiskowe zjawisko wyglądające jak meduza

Więcej:

http://arxiv.org/abs/1511.00033

Pozdrawiam

Bardzo ciekawy nick wybrałaś sobie droga Koleżanko. Ciekawe jak powstał?

Pozdrawiam

p.s.

Mamy tu wątek "Dowcipy" ale już go nie będę ożywiał tylko tu dam coś na przywitanie nowych osób

(taka ciekawostka sprzed lat)

Nie, nie dasz Paether

12 godzin zajmie ExoMars TGO znalezienie się na właściwym torze do Czerwonej Planety.
W Centrum Operacji Europejskiej Agencji Kosmicznej w Darmstadt (Niemcy), będą odebrane sygnały o osiągnięciu właściwej trajektorii.

Czas podróży na Marsa wynosi siedem miesięcy. Trzy dni po osiągnięciu Marsa sonda wypuści niewielki moduł lądowania znany jako Schiaparelli.
Ma kilku instrumentów naukowych, ale przede wszystkim inżynierowie przetestują jak moduł wykonuje wejście w atmosferę, zejście i lądowanie.

Moduł lądownika trafi na szczyt marsjańskiej atmosfery z prędkością 21,000km / h
Wykorzystana zostanie osłona termiczna, spadochron i silniki odrzutowe, aby spowolnić zejście.
Przyziemienie będzie amortyzowane przez strefę zgniotu odpowiedniego materiału na "brzuchu"

W szczególności Schiaparelli przetestuje pakiet technologii - radarów, komputerów i ich algorytmy - które będą potrzebne, aby umieścić w przyszłości brytyjski łazik bezpiecznie na planecie.

Ten drugi etap ExoMars ma wystartować z Ziemi w 2018 roku, choć wygląda to coraz bardziej wątpliwie z przyczyn chociażby ekonomicznych.
Uwaga, jest tylko wąskie "okno startowe" (dobry czas na lot) w 2018 roku.

http://www.bbc.com/news/science-environment-35767882

Pozdrawiam

I tak jak napisali ... żółtego koloru najwięcej dostarcza tu hel a czerwonego i niebieskiego wodór

"rozbijali" to siatką dyfrakcyjną a nie pryzmatem - dodam.

Pozdrawiam

p.s.

To teraz chyba domyślam się, że nasi astrofotografowie jak widzą czerwień to myślą wodór ??

BIOLOGIA I ASTRONOMIA (OGROMNY KRATER POD ANTARKTYDĄ)

Teyujagua "ostra jaszczurka". Możliwy przodek dinozaurów, ptaków i krokodyli.
Żył tuż po wielkim permo-triasowym masowym wymieraniu (winnym był najprawdopodobniej impakt), które miało miejsce 252 milionów lat temu i wymazało z historii Układu Słonecznego około 90 procent wszystkich gatunków.

GEOGRAFIA

Koniec z globalnym ociepleniem!
Jak podpisze 60% państw Chiny będą musiały zamknąć kominy! Inaczej maksymalnie "zdenerwują" USA,Rosję,UE i wszystkich innych i jakoś zostaną ... zmuszone (sic!).


PSYCHIATRIA

Człowiek może wprowadzić się w trans ale jak lew ruszy w jego kierunku, a jeszcze do tego ryknie, to szybciutko wybudzi się z transu (dba o to przypuszczalnie odziedziczona po naszych małpich przodkach niechęć do lwa i jego głosu).
Ten się wybudził z transu, zrezygnował z podchodzenia do lwa, zaczął uciekać i uratował swój tyłek. Znaczy się ...
prawie.

http://www.rawstory.com/2016/03/christian-prophet-loses-his-buttocks-to-a-hungry-lion-while-trying-to-prove-god-would-save-him/

Pozdrawiam

Ze względu na to że i tak cięższa cześć dobsona 8 cali waży tyle samo co cięższa cześć dobsona 10 cali bezwzględnie nie bierz 8 tylko kup Dobsona 10 cali (te same maksymalne wysiłki przy noszeniu - nie pochylaj się bo wyskoczy ci dysk)

http://fotozakupy.pl/sky-watcher-dobson-10-pyrex/1974s

Filtr to ... polaryzacyjny - do księżyca.

Okulary w zestawie nie są takie złe wiec kup tylko diametralnie różne a nie podobne.

Pozdrawiam

Bez różnicy!

Pozdrawiam

p.s.

ale ładne

Oj. Durne to i ja bym dał radę, że też nie startowałem

Pozdrawiam

p.s.

No co? Rakieta jest!

Akurat wrony i sroki to elita elit. Mają świadomość, a nawet język skoro potrafią skutecznie informować inne wrony o rzeczach, którę tamte na pewno nie widziały. Ponadto wykazują się niebywałym sprytem przy "rozpakowywaniu" nietypowo opakowanego lub umieszczonego pożywienia. Mają też doskonałą pamięć, rozpoznają ludzi niezależnie od ubrania. To wiem nawet z relacji znajomej osoby.

W korzystnych okolicznościach za miliony lat na pewno stworzyłyby cywilizację z pismem i lotami w kosmos (sic!).

Pozdrawiam