-
Postów
8 591 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez ekolog
-
-
Po raz pierwszy, dzięki systemowi światowego powiadamiania, udało się zlokalizować źródło bardzo intensywnego ale krótkiego błysku radiowego (FRB).
Ku zdumieniu naukowców zaszedł on w starej i tym samym mało gwiazdotwórczej galaktyce eliptycznej.
Oznacza to, że raczej nie jakaś supernowa lecz kolizja "staroci" pozostałych po zwykłych gwiazdach - na przykład gwiazd neutronowych - jest powodem takich radiowych "mega" błysków.
http://www.bbc.com/news/science-environment-35645370
Pozdrawiam
-
Kilka tygodni temu świat obiegła wiadomość o wspaniałym zachowaniu Polaka w Szwecji.
Blisko dziesięciu noblistów formalnie z innych krajów było Polakami.
Pod koniec ubiegłego wieku w Polsce (bardzo dużo koło Legnicy) stacjonowały wojska z kraju położonego bardziej na wschód. Utrwalały one trwanie systemu, który miał ambicje zarządzać połową planety. Polakom udało się rozwalić ten system i po owych wojskach zostały już tylko takie pamiątki - przy okazji ogromny sukces Polaka za tę fotografię.
Pozdrawiam
-
Niewiarygodne!
http://wyborcza.pl/1,75400,19642456,neandertalczyk-mial-nasze-dna.html?disableRedirects=true
Ilość mezaliansów Homo sapiens sapiens z Neandertalczykami była spora ale, co ciekawe, z bardziej odległymi genetycznie (wcześniej oddzielonymi), a wiec prymitywniejszymi Denisowianami znacznie mniejsza (ślady krzyżowań są głownie tylko wśród Papuasów).
Walka z globalnym ociepleniem to nie tylko eliminacja emisji CO2 poprzez stosowanie odnawialnych źródeł energii (np uprawa specjalnej wierzby celem jej spalania) ale także oszczędności zużycia energii - w tym sztandarowa rewelacja - rekuperacja - oraz ocieplanie budynków.
"Rekuperacja" to w zasadzie najnowocześniejsze rozwiązanie i najważniejsze słowo znane obecnie przez każdego człowieka, który uważałby się słuszne za nowoczesnego i dobrze zorientowanego naukowo-technicznie w otaczającej rzeczywistości.
Pozdrawiam
p.s.
Zagadka prawie naukowa.
O jakiej porze dnia najprawdopodobniej zrobiono to zdjęcie z drabiną - biorąc pod uwagę co najmniej czynniki społeczne i astronomiczne. -
Celu w życiu, czy światopoglądu natura im nie ustali
I to jest znakomity argument przeciwko szerokiej sztucznej inteligencji (cyber-mózgom).
Nawet ludzie, mimo że mają oczywiste przyjemności fizyczne, poznawcze, a ponadto, zdając sobie sprawę z wzajemnego podobieństwa, miewają też empatię i pomagają z przyjemnością innym, działają pożytecznie, miewają czasem chwile zwątpienia w sens swojego życia, itp., itd., (nota bene jutro jest w Polsce dzień związany z problemem depresji - którą nie rozwiązuje proste polecenie "weź się w garść", prędzej już leki od lekarza lub psychoterapia).
To jakże trudno będzie zapewnić stabilność "psychiczną" sztucznemu osobnikowi !
Pozdrawiam
p.s.
O depresji to akurat nie wiem z autopsji (i nie szukam sensu życia skoro go ["konkretnego" ponad oczywistości które wymieniłem] nie ma) tylko wczoraj wieczorem przypadkiem włączyłem radio (tokfm) i była cała audycja o tym i lansowali jako dobry link to
http://forumprzeciwdepresji.pl/
Ciekawe co by było jakby sztuczny mózg buszując po internecie tam trafił, czy by to zrozumiał (z tym swoim prawie bezcielesnym jestestwem, zapewne brakiem problemu bezsenności, itp)?!
-
Synta 8 cali
Zdolność rozdzielcza 0.7 sekundy0.7 * 400 = 280 sekund = 280/60 = 4.5 minuty
No to już nawet starsze osoby z łatwością zauważą najdrobniejsze osiągalne tym teleskopem detale
W sumie masz rację, przy idealnym seeingu (poniżej jednej sekundy) power rzędu 300 - 400x ma sens, zwłaszcza dla osób nieco starszych np. o zdolności rozdzielczej oka rzędu 4 minuty
dlatego czujnie napisałem w poprzednim poście "prawie zawsze" (rozmywa). Prawie czyni wielką różnicę
Pozdrawiam
- 2
-
A może nie używać aż tak wielkiego powiększenia. Tak wielkie powiększenie nie wnosi już nic nowego w kwestii detali, które można zobaczyć bo atmosfera (tak zwany seeing) i tak prawie zawsze rozmywa najdrobniejsze elementy obrazu planety (gdyby tę obserwować w kosmosie to by nie rozmywała). Jeśli tak duży power uzyskujesz korzystając dodatkowo z Barlowa to ... wyjmij
p.s.
Ja w znacznie mniejszych powerach podążam za Saturnem moim dobsonikiem (130/650) bez problemu, choć trzeba być czujnym - żadne tam rozglądanie się na boki za nietoperzami itp.
Pozdrawiam
- 2
-
Jednakowoż jasno widać, że skały są czerwone i to najpewniej decyduje o barwach zacienionych miejsc. Tylko czemu "Relax" ?
Pozdrawiam
-
Pierwsza wersja rozpadła się zabijając pilota ale Branson proponuje drugą wersję samoloto-rakiety dla turystów chcących znaleźć się w przestrzeni kosmicznej.
http://www.bbc.com/news/uk-35610678
Pozdrawiam
- 1
-
Ale mogło chodzić o opozycję z punktu widzenia planety z jakiej patrzymy na Jowisza. Mars z Jowiszem. Mars ma kiedy indziej niż Ziemia.
Jak jest opozycja Ziemi z Marsem to jest jasne czemu Jowisz może być jaśniejszy z Ziemi. Może być wtedy w zupełnie innym kierunku niż Mars (nie "za Marsem")
Pozdrawiam
-
@Paether
A kiedy?
W każdym razie dziś w moim Stellarium Jowisz z "Mars 2" (można wybrać taką lokalizację) ma: -2.20
a Jowisz z Wągrowca (Polska) ma: -2.00 czyli jest ciemniejszy (bo im mniej tym jaśniej)
Jeśli opozycje są w innych dniach dla Marsa, a w innych dla Ziemi to może Jowisz nie lata po okręgu albo Mars i Ziemia lata w nieco innej płaszczyźnie albo WCP szkodzi?
Pozdrawiam
-
Co molestuje nasze mózgi (fajnie jak będzie związanie z astronomią)
fajnie jak będzie oznacza że ... nie musi być
To, skoro wczoraj wieczorem dałem związane (ta NIESAMOWITA pustka) to dziś dla odmiany daję nie związane (sic!)
Mnie molestuje, że człowiek tam może iść sobie i przeoczyć tygrysa bo wtapia się w przyrodę. A już nie wyobrażam sobie jak zwierzątko może wzrokiem odróżnić tygrysa od przyrody.
I oczywiście stare dobre suchary (dowcipy)
Pozdrawiam ciepło i serdecznie.
-
Profesor nazywa się Tomasz Ciach. Zważywszy na nazwisko poniekąd dobrze, że mama nie pozwoliła mu zostać chirurgiem
"Będę musiał panią zabić!", a potem ujawnił jąderko półleżące ... zboczek czy co?
"O tych dla wojska rozmawiać nie będziemy. Jeśli coś powiem, będę musiał panią zabić — żartuje uczony.
W powstawanie uzależnień zaangażowanych jest kilka obszarów mózgu, jąderko półleżące, pole brzuszne nakrywki i płat czołowy, między którymi powstaje sprzężenie zwrotne, czyli wzajemnie wzmacniające się sygnały, gdy np. zapalimy trawkę. Układ ulega pobudzeniu, co podnosi też poziom substancji, które odpowiadają za dobre samopoczucie. Powoduje to jednoczesne osłabienie reakcji na inne pozytywne bodźce, jak seks, trening na siłowni czy choćby rozmowa z ładną dziewczyną. Nie sprawiają one już takiej przyjemności jak wcześniej. Dlatego tak trudno wygrać z uzależnieniami. Nasz ząb mógł pomóc w rozwiązaniu problemu. W skrócie: po podaniu leku pacjent mógł zażyć narkotyk, ale nie czuł już przyjemności. Pozostawały natomiast negatywne skutki uboczne — wyjaśnia "Sztuczny ząb wszczepiony w mejsce naturalnego "analizuje" sytuację i dozuje do organizmu specjalny "lek/truciznę" gdy trzeba.
Profesor pracował też wiele lat poza krajem. Ma wiele wynalazków na swoim koncie. Między innymi powłoka na implanty i różne rzeczy wszczepiane do organizmu, zwłaszcza mózgu, zabezpieczająca ich miejsce przebywania przed tworzeniem się na nich skrzepów.
Pozdrawiam
p.s.
Przy okazji, w imieniu wszystkich piszących w tym wątku, chcę podziękować Adminowi za docenienie wątku. Zauważyłem ostatnio, że wątek ten został przypięty (jest odtąd na górze działu).
p.s.2.
Dowcip naukowo-techniczny (i nawet nawiązuje z deczko)Z dylematów chemika:
- wokół tyle butelek, a napić się nie ma czego. -
Moim zdaniem astronauci w rakiecie, która przeleciałby blisko tych dwóch dziur (tuż przed zderzeniem) mogliby jednak przeżyć tę wycieczkę.
Pozdrawiam
-
Powstaje księżyc czyli planeta
To są początki tego układu. W środku jest młodziutka gwiazda J1407 a krąży sobie gdzieś dookoła niej ogromny (około 10 razy masywniejszy od Jowisza) gazowy olbrzym, planeta J1407b.
Ogromny ubytek w pierścieniach tej planety oznacza istnienie tam egzoksiężyca tej planety o masie jak Mars, który obiega tę planetę w dwa lata.
Uwaga: Układ pierścieni jest około 200 razy większy od układu pierścieni Saturna
Migotliwe zaćmienie tej gwiazdy (Ziemianom) przez te pierścienie trwało aż 56 dni.
Pozdrawiam
p.s.
Przypominam ideę pytania dodatkowego: Czy jakiś Łysy może mieć Łysego? ... w sensie astronomicznym oczywiście
-
Skoro baaardzo luźny temat ....
Do mojej świadomości weszła wielka pustka i wcale nie żałuję
Ba, nawet mi szkoda, że dopiero teraz! Ktoś wie z czym to się je (tę pustkę), czyli, co z tego wynika albo ...
o sso chozi?Pozdrawiam gorąco
p.s.
Ja mam na awatarze młotek ... trochę dziwnie się poczułem po przeczytaniu tego doniesienia zza oceanu.
-
Tajemnicze przygasanie gwiazdy J1407 pozwoliło za pomocą symulacji komputerowych wykryć że jedynym wyjaśnieniem zdaje się być obiegająca ją gigantyczna młoda, jeszcze dość gorąca planeta, którą otacza co najmniej trzydzieści ogromnych pierścieni. Saturn to przy tym maleństwo wielokrotnie mniejsze.
Co więcej duża luka w tych pierścieniach oznacza, że powstaje tam księżyc (dla nas jest to "exoksiężyc") o wielkości zapewne Marsa, a może i Ziemi.
Są szanse, że na nim może pojawić się życie (oparte na wodzie).Uczeni przeszukują stare klisze i zcyfryzowane dane aby oszacować dawne zmiany jasności tej gwiazdy i zaczaić się z aparaturą na kolejne zaćmienie tej gwiazdy tymi pierścieniami.
I na koniec pytanie nasuwające się z racji wielkiej masy tego wielkiego księżyca.
Czy z kolei księżyce mogą mieć swoje księżyce?
Wiem, że malutkie obiekty w kosmosie miewają swoje naturalne satelity - na przykład:
http://www.spidersweb.pl/2015/01/asteroida-ktora-minela-ziemie.html
Ale z tego nie wynika, że księżyc planety może zachować (stworzyć) sobie swoje "księżycunie" w czasach gdy sam powstaje.
Pozdrawiam
p.s.
Jedno z wykorzystanych źródeł to:
http://www.rochester.edu/newscenter/gigantic-ring-system-around-j1407b/
- 1
-
A niechaj Boska Światłość Ci świeci jak piszesz nam takie ciekawe rzeczy
https://en.wiktionary.org/wiki/Orion
From Middle English Orioun, from Latin Ōrīōn, from Ancient Greek Ὠρίων (Ōríōn),
from Akkadian (Uru-anna, “heaven's light” = Boska Światłość ).Pozdrawiam
p.s.
Takie bardziej różne/luźne historyjki związane z kosmosem można też pisać w tym wątku: -
23 marca tego roku Jowisz zasłoni Saturnowi Słońce? Widoczne z Polski?
Pozdrawiam
-
Zdjęcia z łazika Chińczyków z:
http://news.nationalgeographic.com/2016/02/160202-china-moon-lunar-lander-photo-picture-space
Pozdrawiam
- 3
-
-
Skoro zakwestionowałem przydatność przewodności wody to jednak dyskutowałem za pomocą argumentu a nie tylko prezentowałem rzekomy czysty upór.
Ameba może się dotknąć z zewnątrz czułkiem (dajmy na to) ale tu chodzi o to żeby obiekt świadomy sam siebie zobaczył z zewnątrz - czyli ocean musiałby sam siebie dotknąć lub zobaczyć z zewnątrz.
O on ślepy i bez rąk jest
Pozdrawiam
-
"Przewodność" wody jest bezkierunkowa - więc, niestety,
NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE
Pozdrawiam
p.s.
Niewidomy może się przynajmniej dotknąć (z zewnątrz)
-
Ocean ameb posiadający świadomość to bzdura.
1. Nigdy sam siebie nie zobaczy!
2. Impulsy (myśli) rozchodzą się zbyt wolno bo mają daleko od krańca do krańca
3. Aby miał wspomnienia rożne jego "komórki" ameby musiałby pełnić różne funkcje (jedne byłby zapisem bitów inne przekaźnikiem informacji)
4. Powyższe wymagania wymagają stałej, pewnej łączności a w oceanie mamy falowanie, prądy - byłby pijany.
Tak więc jest to kompletna bzdura!
Świadomość - czy sztuczna (szerokie AI) czy naturalna - musi mieć spory rozmiar (bo przechowywać sporo wspomnień) i być solidnie zwartym obiektem (sic!)
Solarisu Lema nie obronimy
Pozdrawiam
p.s.
Pisałem to w odpowiedzi do postu Szuu, nie widząc postu Wimmera, ale chyba też pasuje?
-
Sztuczna Inteligencja i permanentna inwigilacja - Smutna alternatywa przyszłości a może już nie przyszłości ?
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano · Edytowane przez ekolog
No to chyba wystarczy przepiąć na koniec tego wątku:
http://astropolis.pl/topic/47831-kosmici-czy-istnieja-i-jacy-moga-byc/page-27?do=findComment&comment=564082
Pozdrawiam
p.s.
Tym bardziej że tam, w linkowanym poście, udzieliłem (z pomocą innych potem) odpowiedzi na tę kwestię - cytuję:
Zastanawiamy się niekiedy jak mogą wyglądać istoty rozumne na innych planetach ...