Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ekolog

  1. Nic nie zrozumiałeś. Polityk takiej partii jak SPD nigdy nie mówi nic kompromitującego/głupiego/niewykonalnego - ktoś mu wyliczył, że dadzą radę egzystować bez EA - oni mają kolektory i domy prawie pasywne jakby ktoś nie wiedział
  2. W przeciwieństwie do wielu z was jestem bardzo dobrze zorientowany w polityce niemeickiej a zwłaszcza w standardach i kulturze politycznej. Tam żaden polityk poważnej partii - tu akurat - jak doczytasz na obrazku (znowu za szybko czytasz - nie czytasz) SPD !!! nie odważył by sie powiedzieć o scenariuszu rezygnacji z Energii tomowej gdyby ten scenaroisz był ewidentnei głupi lub niewykonalny. Czyli oni znaja scenariusze jakiegoś umknięcia od opłat za CO2 nawet bez EA. Niewątpliwie sukces ZIELONYCH (wspólkoalicjanta SPD) to zasługa tragedii w Japonii i znowu sprytnie uciekasz od najważniejszego tematu który ujawnila Japonia i ten obrazek!!! - zawodności ludzi w EA - chaosu Japońskich profesjonalistów ! {w Polsce będa francuscy ha ha ha}
  3. w temacie zgonów na świecie - zgineły dziesiątki tysięcy ludzi w procesie pozyskiwnia uranu dla Eneregetyki Atomowej (prawie 10 tysiecy po 2 wojnie światowej w samych Niemczech) A w kwestii ultraprzewag EA nad innymi źródłami energii Niemcy coś wiedza o czym my nie wiemy (bo na pewno nie są samobójcami) - patrz - trzeci obrazek w: Kliknij_LINK Co do perfekcyjności Japonczyków (w która chceili byśmy wierzyć) wątpił już w tym watku W.Putin ale i oni sami tak jakoś "chaotycznie wyglądają" Patrz załączony tu obrazek. To też źle wróży dla EA (nie ma perfekcyjnych ludzi nawet w tej branży => zawsze jest ryzyko)
  4. głupi ci Niemcy czy co? czyżby oni cos sobie policzyli a my nie ? (patrz trzeci obrazek) Ostatnia wypowiedź EXEC-a o strukturze sieci to wybieg! Konieczne zmiany to nie tylko "kształt"! Bardzo kosztowne Pozostałe dane na tyle niezgodne z koreferatem profesora (do raportu rządowego), że do sprawdzenia (64 euro za tone CO2 wygląda na kolejne EXEC-a szukanie skrajnych prognoz na unikalnych portalach) UCZYLAM WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH W KOLEJNYCH (NIŻEJ!!!) POSTACH NA LICZBY TAK LEKKĄ / SZYBKĄ RĘKĄ PISANE PRZEZ EXEC-A (BYŁY JUZ CUDOWNE ZASOBY NA TYSIACE LAT ) żeby obnażyć te szybkopisarstwo czyli wątpliwe liczby zaryzykowałem i zamieściłem na dole niewygodny mi obrazek jakiegoś zwolennika EA (profesora) bo nawet on 64 EUR /Tone CO2 nie wyszukał. Jak Exec kilka jego postów wstecz! Apel EXEC-a żeby nie czekać na spadek cen jest dziwaczny skoro przy 40 euro/tonę CO2 EA ledwo ledwo wygrywa z węglową, a przegrywa np. z biometanolową. Napiszmy to wprost! Elektrownia atomowa za ceny jakie dziś "trzymają" nieliczni producenci jest znacznie droższa od węglowej i dopiero po włączeniu przyszłych opłat za CO2 staje się trochę jeno bardziej opłacalna. Pomijając długaśne odsetkowanie/dyskontowanie - żeby nie dobijać. Więc nie ma mowy, żeby ceny wzrosły - wtedy z pocałowaniem ręki kupią tylko kraje arabskie - bo są zainteresowane potencjalnym rozwojem i posiadaniem materiałów o znaczeniu militarnym. Być może czekają na taka okazję. "W listopadzie 2009 r. PGE podpisała z Electricite de France (EdF) memorandum w sprawie współpracy w sektorze energetyki jądrowej. EDF należy więc do potencjalnych partnerów konsorcjum." Gdybym był młody to bardzo chciałbym mieć taką zabawkę - za wszelką cenę! Mimo, że ceny zabawek normalnie rzecz biorąc spadają. Gdybym był ekologiem z klapkami na oczach (nie widzącym nic poza parametrami środowiska naturalnego) - to też! Za wszelką cenę! Decydowanie o zakupie EA (lub referendum - kto zrozumie pytania? kto napisze je rzetelnie? kto wyobraża sobie 100 mld zł?) w tak gorącym okresie (Japonia, obietnice ustne Tuska we Francji) jak dziś wydaje się dziwaczne/nieodpowiedzialne. Szuu zadał pytanie zagmatwane ale ... zero odpowiedzi ... niewygodne? Bo zabawka kosztuje dziwnie drogo. Mądrala Francuz/Amerykanin sprzeda polskim bencwałom paciorka z tajemniczego tworzywa. Za morze potu! Inna sprawa: Z powodu udziału w pozyskiwaniu uranu dla EA na świecie zmarły już co najmniej dziesiątki tysięcy ludzi [są publikacje]. Wiem "z pierwszej ręki": "Koalicja klimatyczna" kilku najpoważniejszych (jak na ekologię) organizacji ekologicznych w Polsce w ostatnich dniach uzgodniła i ogłosiła, że nie stać nas w tej chwili na energetykę atomową. Przejściowo proponuje: wzrost efektywności energetycznej i OZE {co oznacza - między innymi - spalarnie biomasy [z nowoczesnymi filtrami w standardzie jakby ktoś nie wiedział]} O porcie gazowym i gazie łupkowym nie wspomniała ale Komorowski TAK! Kogeneracja {elktrociepłownictwo} jest w UE nieco lepiej oceniana niż nieco rzadki stwór, o którym tu dyskutowano (Elektrownia Węglowa typu Bełchatowskich). Prąd z elektrowni Bełchatowskiej czy Atomowej ma do pokonania znacznie większe odległości niż z innej - co nie jest bezproblemowe(straty/koszty). Planowane dwie duże elektrownie atomowe (2x3200MW) obejmą kilka (od 2 do 4) procent utrzymywanej mocy na wypadek szczytu (zima). Efekty jak na obrazku, a cena to cena wszyskich budynków mieszkalnych z całego Wrocławia (lub 5 tyś zł na każdego pracującego Polaka). Za tak skromny efekt jak widać na obrazku! I ja tu wcale nie krytykuję EA - ja krytykuje jej cenę !!!!!!! . .
  5. Przypomne dzis dopiero tu zaglądającym - planowane dwie elektrownie atomowe To koszt wszyskich budynków mieszkalnych we Wrocławiu (spore miasto - możecie mi wierzyć)! Fakt ten podobno nie wypada ujawniać werbalnie bo to fe ... "demagogia" cóż że prawda - nie wypada! Ciekawe, że nikt nie zwrócił uwagi na aspekt: "kto i dlaczego aż tyle zysku osiągnie". Ale po co myśleć szerzej. To może ciut oświecę. Chinczyków to gryzło, że muszą płacić jak za diamenty za know-how/licencje i pokombinowali, a my kupimy jak złotą mannę z francuskiego/amerykańskiego nieba - bo Tusk coś obiecał pijąc raz szampana z Sarkozym (a wcześniej pewnie Pawlakowi). Ktoś nazwał mnie tu demagogiem. Jako osoba nieprestiżowa puszczam to w niepamięć ale dzieci patrzą więc wypada objaśnić jak poprawnie należy rozumieć to pojęcie. WIKI Demagogia (gr. demos lud, agogos wiodący, prowadzący) – wpływanie na opinię publiczną poprzez działanie obliczone na łatwy efekt, poklask. Współcześnie oznacza to kłamanie. Myślicie, że liczyłem na Wasz poklask? O nie kłamaniu udowodniłem na dole!!! Wszyscy zapłacimy w nowych narzutach i/lub podatkach jak ta decyzja wejdzie w życie. Co udowodniłem w kilku postach wstecz. W praktyce to rząd ściągnie z każdego z nas dodatkowo średnio 5 tyś złotych w nowych podatkach, narzutach na energie i paliwa, i z czego się tylko da. Ale średnio 5 - od Was więcej - grubo więcej A może się okazać, ze opłaty za CO2 będą mniejsze niz sie przewiduje. Przy okazji dużo to 40eur/t a nie ponad 60 jak EXEC znowu wyszukał najgorsze z możliwych proroctwa! Jaki on ma wspanialy talent do znajdywania tych najgorszych liczb. Bajecznych{jakby mu płacili za te omyłki }. Podziwiam! Ale i wiele innych rzeczy wyskoczyć !! Zaznaczam, że jest wiele innych opcji niz sam wegiel. Mix. Czekanie na spadek cen EA, nieco lepsze (od węglowych) elektrownie gazowe, spalarnie biomasy oraz inne OZE!, które jednak się rozwijają z roku na rok technologicznie! Referendum to jest ucieczka polityków od odpowiedzialności za tę trudną decyzję bo oni to wiedzą: Że jak coś jednak pójdzie (nie daj Boże) w końcu nie tak jak już spora kasa i wyrzeczenia nas wszystkich "pójdą" to pochowacie koledzy oczy w okulary lornetki - bez zdjętych dekielków! A 5 tysiecy od każdego (od was wiecej) w piachu Pozdrawiam ... i na pewno się nie gniewam [zresztą nie potrafię] - zabawa w moim statusie przednia - śmiech to zdrowie obojętnie jaki Teoria, że zastepujemy weglowe atomową, pomijajac bardzo różne koszty (EXEC jak zwykle przeadził z tymi 60% - zapomniał jak zwykle o detalu - że w POLSCE atomowe mają dodatkowy smaczek - ogromne inwestycje w przystosowanie sieci energetycznej) nic nie wnosi w kwestii wydatku Polski gdyż wielkoskalowa, wieoletnia inwestycja atomowa nie pozwala wycoafywać sukcesywnie tych węglowych. Muszą one nadal być żeby był prąd w zimie. A po (oby szczęśliwym) uruchomieniu tych elektrowni atamowych U F O nie przyleci, żeby odkupić od nas elekrownie węglowe o mocy 6400MW. Czyli te pieniądze pozostaną zamrożone w elektrowniach-pomnikach! Zatem 5 tyś złotych na każdego pracującego pozostaje niewyjęte - będzie drożyzna! A co do kłamania - kontynuując rzekomą „demagogię”: Obrazki wyjaśniają, że nie kłamałem! . .
  6. To niesamowite. Te 100 Mld zł za te dwie planowane Elektrownie Atomowe (2 x 3200MW) To cena kilkuset tysięcy dwupokojowych mieszkań. Praktycznie cały Wrocław! Czy ktoś zdawał sobie sprawę, że za dwupunktową inwestycję (plus zmiany w infrastrukturze (energetyki) i zaplecze) Polska chce/rozważa wydanie takiej kwoty. Cena metra we Wrocławiu to ok 7tyś zł. Weźmy mieszkanie 50 m kw. 100 miliardów / 350 tyś daje 285 tysięcy mieszkań. Cały Wrocław no jak to nie da Wam do myślenia, że jest się nad czym zastanawiać (i jakie zyski/franki(ups euro) ktoś tu może "kręci") to macie Stalowe Nerwy. Czy ja źle czułem, że to powinno - jak poczekamy - stanieć ? Pół Wrocławia za jedną elektrownię - w sumie obiekt "ogarnialny" spojrzeniem nawet z bliska.
  7. Wszystko rozumiem i Ty raczej o tym wiesz (jak sądzę). Sto razy piszesz oczywistą prawdę, że mimo, że rozsądnie (a nawet rewelacyjnie) obniżymy energochłonność produkcji to jednocześnie przewiduje się, że utrzyma/osiągnie ona taki poziom, że jednak będzie potrzebowała więcej energii niż dziś. I wielce niesprawiedliwym będzie, że w Polsce zabraknie nieco tańszaj energii z atomu zamiast nieco droższej węglowej (obłożonej opłatami za CO2 - to fakt!). To wszystko jest słuszne - tylko gdybaniowe. Czyli optymistyczne. Znasz koniunkturę na najbliższe 25 lat? Na Bank? A gdzie jest koniec Twojego rozumowania? Za 500 lat o 500% większe zużycie energii w Polsce ? A wracając do Waszej przegranej to pojawiło sie dla Was światełko w tunelu Komorowski właśnie wymyślił (i ujwnił w telewizji) argument za elektrownią atomową - żeby ruskie nie zbudowali Litwinom swojej - bardziej zawodnej - tuż przy granicy z Polską (w pewnym stopniu cała Litwa jest ). Jednak miałem rację - będziemy chętnie (i z konieczności) dzielić sie energią i w takim przypadku z Litwą. Zwłaszcza w lecie Argument Komorowskiego z lekka naciągany ale cóż - muszę to ścierpieć
  8. i właśne o to chodzi - wszyscy to wiedzą, że na taką inwestycje pełne gwarncje kredytowe musi dać Państwo (a co za tym idzie kase na spłaty!!!) bo PGN będzie potem tylko dzieckiem za który ogromne spłaty zapłaci rodzic! A Twój przyklad z Ferrari jest właśnie dowodem na to że my z ultranowoczesną produkcja zarazem na tyle obszerna żeby ziększyc zużycie energii nie pomkniemy ! MASOWA PRODUKCJA FERRARI :D
  9. To się w pełni z Tobą zgadzam. Jesteśmy w raju ! Wszyscy ludzie od Steinhoffa do moich profesorów to widzą poblem, którego nie ma. Tak mnie ucieszłeś, że zjotpegizowałem Twoją wypowiedź. Jakaś firma ze swoich środków - nie zapożyczajac się u państawa Polskiego nie negocjując z Państwem drastycznego w taki czy inny sposób wsparcia ekonomicznego (kosztem finasów państwa oby nie obywateli) ot tak zapłaci Francuzom ponad 20 miliardów Euro a Polskiej Energetyce też pożyczy - z tej okazji - bo musi - ładnych kilka miliardów euro. Wyjmie szmal z tej szuflady co kiedyś schowala i zapomniała.
  10. Najpierw w kwestii formalnej. Słyszałeś prawie dobrze. My 15% OZE. W marcu 2007 UE przyjeła słynny program 3x20 zakładający, że do 2020 roku nastąpi: zmiejszenie emisji GHG (gazów cieplarnianych) o 20% (lub 30% "jak inne państwa się przyłączą") zwiększenie efektywności energetycznej o 20% zwiekszenie udziału OZE do 20% i dodatkowo udział biopaliw w transporcie 10% z zastrzeżeniem, że Unia dla Polski robi wyjątek 15% OZE. I teraz rząd ma kłopot - wywalczono wyjątek na OZE i nawet na to chciało by się nie wydać ani złotówki :D O mikrowiatrakach których 70% kontra 30% coś znaczy wypowiem sie kiedy indziej. Byc może w pewnym sensie/w pewien sposób można kumulować z nich energię (czekam na spotkanie z orędownikiem). "przemysł, przemysł, przemysł" <=> Twój wykres od początku rozumiem, przy jego założeniach nie można go obalić tylko uważam go za mierny argument z banalnego powodu. Nie jesteśmy zamkniętym w klatce tygrysem z wieloma pomysłami nowych produktów i wieloma niszami ekonomicznymi w kraju i u potencjalnych partnerów dookoła. Golfy już nam z głowy wybito {patrz obrazek!}. Albo inaczej to pisząc - gospodarka nie może wciąż (ku świetlanej przyszłości i na chwałę Polski) iść ciągle do przedu z bezwzględną! wartością rzeczowych - pomijam usługi - produktów. W przyrodzie i ekonomii tak nie ma. Raz jest prosperity raz stagnacja raz kryzys. Ponadto - skoro już bawimy się w wykresy - karne limitowanie CO2 i tak czyniłoby rozwój w kierunku rzeczowego PKB nieopłacalnym, tylko na nieco wyższym poziomie (wykres się spłaszczy). A co do Energetyki Atomowej to ona sama(na dziś) jest nieopłacalna bo poniższa Twoja wypowiedź to chwyty poniżej pasa 10 Małych elektrowni o innej specyfice i normach bezpieczeństwa i opłacie za know-how może, a raczej musi wyjść taniej niż jedna duża - czyli PUDŁO! Dokładnie tak samo - jakimiś ogromnymi narzutami, podatkami (takimi samiusieńkimi kropka w kropkę) trzeba by zbierać kasę na tę energetyke atomową. I to jest 100 Mld ale takie brzydkie (szkodliwsze) z ekonomicznego punktu widzenia. Bo płaci się długo przed realizacją uzysku. Dyskonto czy odsetki - jak zwał tak zwał - lepiej poczekać aż potanieje, a wiesz dlaczego? Bo w biznesie nie ma litości. Jak oni (oferenci EA) widzą, że ktoś ma nóż na gardle to cena idzie w górę. A z całym obrzydzeniem do węgla i gazu akurat my Polacy mamy na nich haki, surowcowe i nie tylko. Pojawił się gaz łupkowy a nawet jak on nie wyjdzie to pojawił sie gazoport! Na dziś elektrownie gazowe mają bardzo korzystne współczynniki zwrotu i wydajnościowe. To wszystko oznacza, że koszt EA może wyjść nawet szkodliwie powyżej elektrowni konwencjonalnych + opłaty za CO2! {Nie mówiąc już o spalarniach biomasy które za CO2 nie płacą}. Wtedy cała zabawa traci sens, a kraj pogrąża się w biedzie - bo wszyscy zapłacimy Francuzom dajmy na to. Te właśnie wykpiwane przez Ciebie podatki, narzuty (celem sfinansowania EA). Jak nie poczekamy na lepszą ofertę.
  11. Co do tych 20% to masz rację. Walnąłem bzdurę - UFF. źle to ujałem. Wynika to z rozmów i dyskusji praktycznych w gronie ekologów. Wiedząc, że (tak naprawdę - no nie czarujmy się*) do 2020 EA nie zbudujemy w tych rozmowach zawsze zakłada się energię oparta na węglu i trzymanie się limitu wolnego, który mamy. Żeby nie wjechać w te opłaty. I dlatego - praktycznie - 20% zmniejszenie zużycia energii na cokolwiek (efektywność) oznacza po prostu zmniejszenie zużycia energii w ogóle. Masz rację, że majac superprzebój motoryzacyjny warto by było te opłaty uiszczać. _______________________________________________________________________________________________ *chciałem to przemilczeć ale ujawnię (pomysł referndum dziś to sprytna ucieczka od EA - sorry Apacze nie płaczcie Life Is Brutal - tak to się widzi moim środowisku - przegraliście } Z drugiej strony (te 20% takie czy inne) co to zmienia? Czy znajdziemy superpomysły i pomkniemy w liderowanie gospodarcze czy nie. Nieduże elektrownie biomasowe, gazowe (ostatecznie niskoemisyjne węglowe) nie tylko zabezpieczają przed black-outem (Nie musimy co rano modlić się żeby Elektrownia Atomowa nie staneła i nie dogrzewać Bałtyku w lecie i zmuszać ludzi do kupowania hybrydowych aut) ale dają coś czego EA nie da. Ciepło uciekające bokiem jest w sporej części ratowane bo tak naprawdę to są elektrociepłownie! Sam pisałeś, że pasywne domy to utopia bo sporo czasu zajmie zbudowanie ich. A co zrobisz z domami, które mają ogrzewanie z sieci ciepłowniczej - farelki? Zwróć uwagę, że w poście o "Docelowy system energetyczny w dobie zapobiegania skutkom globalnego ocieplenia to inteligentna energetyka rozproszona." Nie wspomniałem ani słowem o owych 20%. Innymi słowy nasza walka o to jaki wykres prężności gospodarczej Polski jest realny a jaki nie Nie podważa zalet "smart gridów" czyli inteligentnej energetyki rozproszonej (bez wielkich elektrowni). @MORTH Ja też nie mam sentymentu do energetyki opartej na węglu, a wierchuszki górniczej nienawidzę pewnie sto razy bardziej niż Ty. Za skoki na kasę - dziś znowu próbują - i wpuszczenie (na swoich plecach) katastrofalnego zepsucia kultury politycznej. Także za to, że blokują OZE (Odnawialne Źródła Energii - akurat te prądotwórcze). Atom też blokują - mamy wspólnego wroga Te "górniki" (jak oceniam) natychmiast [dziś prasa doniosła o nowych żądaniach finansowych] podniosły głowe jak zobaczyły, że tragedia w Japonii odsuwa ich też wroga - atom. Swego czasu na konferencji w sprawie EA w Polsce byłem bardzo zaskoczony jak wielu najechało sie naukowców co atakowali Energetyke Atomową ale ewidentnie z pozycji pro-górniczych/węglowych. Byli nawet z instytucji zaplecza górniczego WPROST. Czułem się jakbym był w Bytomiu, a Bytom to nie był
  12. Nic podobnego! UE przewiduje i wymusi wspomnianymi ustaleniami z 2007 roku spadek zużycia energi o 20%. To jest liczba spadku w wratościach bezwględnych! Chodzi o całkowite zużycie. Napisałem "zaskakujące", a mimo to przeoczyłeś To prawda że Niemcy na dużej energii "pojechali kiedyś do przodu" i rozwinęli energochłonną produkcję chociażby samochodów (współrekordzista światowy VW GOLF) ale ten etap jest już historią i nie do powtórzenia w dobie obecnej. Nowoczesne spalarnie biomasy mają już bardzo dobre filtry wszyskich świństw oprócz CO2 (za który tu nie płaci sie!). A mają bo już się opłaca! I to nie jest zgadywanie - ja to skonsultowałem z fachowcami - dziś! Nie trzeba budować miliona malutkich pieców. Rozsądny zasięg zwożenia to jest 30 kilometrów - to daje potężny obszar (koło o średnicy 60 km nawet). Rosnące zapotrzebowanie na żywnośc w Polsce - kolejna fikcja. Są nawet rezerwy w strukturze pokarmów. Można jeść mniej mięsa (co nie znaczy, że wcale), komponując dietę z różnych roślin, czasem jajek, a wtedy znacznie znacznie mniej hektarów jest niezbędne. Trzcina chinska spokojnie daje 15 mj/t a dochodzi do 19 mj/t [20 w tym co skanowałem na forum] (węgiel 24). Zatem nawet sporo zostało by z użytków rolnych gdyby nią zastąpić węgiel. A przy jej uprawie była by praca dla bezrobotnych - jacy sa i będą jak się ogarniczy przemysł wągla - zamiast dla elitarnej grupy robotników (w tym we Francji). Z kolei wierzba energetyczna jest drzewem - to powinno dawać do myślenia (nawet jak cos się uszczknie z lasów, choć może i nie trzeba). Magazynowanie enrgii jest też możliwe w dużej skali. Sprężanie powietrza i inne (choć z pewnymi stratami). Ale nawet pomijajac to! Małe elektrownie (nie atomowe i nie wielkie węglowe tylko średnie niskoemisyjne węglowe, średnie gazowe{które też będą oczywiście}, i te na biomasę ) łatwo sterowoać. Czyli jak w nocy zabraknie takich dostaw to włączamy inne. Ponadto to jest chwyt nieadekwatny do sytuacji - zaczynamy przede wszystkim od spalarni biomasy, a te sa znakomicie sterowalne! Energia z mikrowiatraków to nie kilkadziesiat procent. Bez przesady! A energia z kolektórów słonecznych nie przepada - kumuluje się w domu znakomicie. A to oznacza mniejsze zapotrzebowanie na energię z zewnątrz. A teraz kulisy polityczne (ja akurat znam). Rząd wstrzymuje jak może prace nad ustawa o OZE (odnawialnych źródłach energii) miomo, że Unia narzuciła nam ich wzrost do 15% do 2020. (innym 20%). A potem rokroczny przyrost o procent lub dwa. Rzad w tej ustawie musiłby ustanowić źródła sporego wspierania (dopłat) do masowo pojawiających się nowoczesnych spalarni. Zapewne jakiś narzut na węgiel lub energię. A te same środki były by potrzebne na okropnie drogą (na tym etapie rozowju EA w Europie szkoda ze TUSK[a raczej Pawlak] nie chce poczekać) energetyke atomową - budowną tu od zera! Musi zniszczyć jeden z pomysłów. Albo nowoczesną energetyke rozproszoną w oparciu o wiele niedużych elektrowni albo obiecaną gdzieś kiedyś komuś Enegetykę Atomową. Ciekawostka. Lobby węglowe i hutnicze walczą miedzy soba i z "resztą świata". Dokładnie w obszarze polityki. Też w oparciu o powiąznia osobiste. Obrazki znam z opowiadań osób co bywają w polityce gdy ta zahacza o środowisko. Z racji swej roli i pozycji w tej dziedzinie. A znowu Cię zaskoczę - unia narzuciła i nam ograniczenie całkowitego zużycia energii do 2020 roku o 20%. Więc te TWOJE wykresy planisty energetycznego o rosnącym zużyciu energii w pościgu świata (i trzaskaniu Polskich "Golfów"?) to propaganda samego siebie (Energetyki).
  13. Docelowy system energetyczny w dobie zapobiegania skutkom globalnego ocieplenia to inteligentna energetyka rozproszona. Zostało to dostrzeżone i zaowocowało w całym zestawie postanowień UE w utym 2007 roku co do ograniczeń i przemian w energetyce. Najbardziej może zaskakujące z nich to ograniczenie zużycia energii o 20% (na jednostkę produkcji/zastosowania, w oparciu o zauważone ogromne jeszcze rezerwy w różnych oszczędnościach mogących zmniejszyć liczne znane marnotrawstwa energii). Przewrót w energetyce polegał będzie na pojawieniu się tak zwanych "smart grid". Wymagają one nowoczesnego oprogramowania, opomiarowania, inteligentnych liczników energii, które mogą komunikować się z operatorem systemu dystrybucyjnego oraz gospodarstwami domowymi ze sprzętem AGD tak, by umożliwić korzystanie z niego gdy energia jest najtańsza. Umożliwiają też oddawanie wyprodukowanej energii do sieci za wynagrodzeniem. Między innymi z mikrowiatraków (kolejny przełom technologiczny, który już się dokonał. Ich sprawność sięga 70% w przeciwieństwie do 30% tradycyjnych, dużych konstrukcji). Lokalna produkcja energii i częściowa samowystarczalność to skutek także tego, że rośnie sprawność kolektorów słonecznych, a szczególnie ogniw fotowoltaicznych (ogromne postępy technologiczne z roku na rok oraz efekt masowej skali produkcji). Nowoczesne spalarnie biomasy oraz stosowanie biopaliw (także w transporcie - zaczynając od autobusów) to kolejny powód rezygnacji z wielkich elektrowni ale zarazem ucieczka od opłat za CO2. W docelowych energetycznych systemach krajowych (forsuje się też integrację międzypaństwową) nie będzie potrzeby dużych elektrowni. Te duże mają i tę wadę, że czynią system mniej odpornym na "black-outy". Stare, często promieniowe sieci energetyczne to nierzadko problemy u końcowego odbiorcy. Mikrosieci lokalne połączone będą z innymi w sposób zapewniający im bezpieczeństwo. "Inteligentne sieci" wymagają rozwijania i (na tym etapie) sensowne jest jakieś dotowanie. Pomimo, że ostatecznie będą bardzo ekonomiczne. W prawie unijnym już pojawił się wymóg wdrożenia systemu inteligentnego opomiarowania przez państwa członkowskie do roku 2020. "Zmiany nie dokonają się bez konfliktów z przedsiębiortwami energetycznymi, które nie będa chciały oddać pozycji monopolisty." {Energetyka węglowa lub atomowa}. Informacje powyższe znajdują potwierdzenie w publikacjach innych niż tu skanowane, ale już nie skanuję i nie podaję tytułów naukowych bo wolę sam wyciągnąć i przedstawić sedna (żeby nie zmuszać czytelników do zagłębiania się w liczne jpg-i). Na obrazku jest natomiast ciekawostka statystyczna "ze świata"
  14. wcale nie uważam Ciebie za idiotę ani nie wrabiam w coś takiego. Po prostu uważam, że jestes za szybki (w komentowaniu EA i informacji ode mnie i od wspomnianego Profesora). Ja pod pewnymi warunkami gotów jestem zastanawiać się nad EA w Polsce. Ty walisz jak w bęben - cały czas z jednej strony. A poza tym (sporem o energię) to ja nie mam na Ciebie żadnej alergii - jak już pisałem. W sporze też nie mam. Tylko ta "szybkość" Szwecja, Japonia mają jednak inną specyfikę niż Polska (otoczenie [ocean to +], bogactwa, nasłonecznienie, itd) Pozdrawiam p.s. nie musimy powielać Niemieckiej ścieżki rozwoju [dlatego te współczynnki {powyżej} mnie nie przwróciły]
  15. nie rzucaj juz tymi wiatrakami (bo to nie jest panaceum dla Polski - 100x pisałem). Nie zrozumiałeś arcytrafnego słowa w rewelacyjnym podsumowaniu Profesora w skanie z poprzedniego mojego postu (obrazek w poście ciut wyżej). "autarkia" - może nawet nie zadałeś sobie trudu, żeby to zrozumieć NIE STAĆ NAS (I NIKOGO MĄDREGO W TAKIM KRAJU JAK POLSKA) NA AUTARKIĘ! Brak wielu konkurencyjnych i sprawdzonych w boju dostawców EA w Europie skutkuje koszmarnie drogą na dziś ceną za taką inwestycję Atomową. 100 Miliardów złotych plus problemy sieciowe (w lecie trzeba by zbudowac mosty do Estonii w jedną stronę i na Bornholm - celem "grzania Bałtyku" jak ktoś mądry zażartował w tej sprawie). Dlatego sto razy lepiej poczekać (z tą inwestycją - nie mówię, że nigdy ani jednej), a nie wydziwiać na samowytarczalność. [autarkię] Jak trzeba będzie to sie prąd dokupi w formie czystej lub kupi biopaliwa i biomasę za granicą. Niektórzy mają więcej Słońca niż my a niewiele mniej wody. Patrz na południe i wschód. A przejściowo(ostatecznie) zapłaci za CO2. Albo po prostu sprzeda wegiel (zamiast nim palić) i kupi te biopaliwa i biomasę! Można sprzedawać też usługi, i nowoczesne produkty (małe - nie tonę blachy - "Polonez" ). Wykresy "proroka -Energetyka" stracą sens przy pierwszym kontynentalnym kryzysie lub wzroście innowacyjności Polaków. Można produkować oszczedniej oszczedniejsze i nowocześniejsze produkty. Ponadto nowoczesny trend to produkcja i konsumpcja usług. A nie tych kilowato-żernych rzeczy, które każesz nam (Polakom) produkować tak uparcie. A na zakończnie dowód z autopsji (jakie zacofanie chcesz utrawalać EA - jak cudem - znajdziemy szmal i zarżniemny finanse): Znajomy ma swój spory dom - wolnostojący, wielokondygnacyjny. Powiedział. Ja grzeję prądem. Bo jest tani. Jak ja płacę 300 zł miesięcznie za ogrzewanie to mi się nie opłaca żadne nowoczesne rozwiązanie typu kolektor słoneczny, rekuperacja, uszczelnianie i inne. [palenie biomasą tu już polecał bym może gminne - choć zależy też od "sąsiadów] Jak odpowiednio podrożeje to innowacje (i zmiany nawyków konsumpcyjnych) sie pojawią ("antywykresowe"). rekuperacja - to pewnie wiesz (to nie autarkia). Pozdrawiam
  16. 126 Lat ! miłośnikowi ludzi i wszelkich stworzeń - zwłaszcza kotek i kociaków z okolic Sobótki dasz polukać przez telpa - jakby co? - ja też :wódka bezalkoholowa:
  17. Był tu - Jarka - zarzut o narrację. Zkończenie referatu profesora politechniki Śląskiej - na bazie raportu dla rządu - o EA brzmi ciekawie. [na obrazku] Dlaczego elektrownie atmowe może i będą dobre w dwóch "ciekawych" krajach - ale nie u nas! (pomijajac już ogromny koszt 100 Mld zł za dwie elektrownie - jeśli - jakimś niezwykłym wysiłkiem - dopasujemy nasz system energetyczny do nich. {Jedna nieopłacalna jeszcze bardziej - ekonomika - sprawa kosztów stalych - sieciowych, państwa}). Pozdrawiam p.s. na temat rzekomo rozstrzygających prognoz Urzędu Regulacji Energetyki (EXEC-a) {wykresy} wypowiedziałem się (na dole postu - w wątku gdzie przedstawiono wcześniej detale z owego referatu i bibliografię) Kliknij_Link EDIT Znowu (mimo że 2xprostowałem) wciskasz mi te wiatraki, których (może poza okolicami Bałtyku i pod warunkiem, że uinteligentnimy system kompensacji wahań) nie popieram! Żaden planista czy prognostyk nie jest w stanie przewidzieć zmian jakościowych (wymuszonych czy nie) - cudownej przemiany Japonii po drugiej wojnie światowej też nie. To dokładnie tak jak kiedyś z problemem nadmiaru koni w Paryżu (bo nagle ktoś wymyślił samochody). Polak potrafi nie czekać na nadal tani prąd - jak zechce to pomyśli. W niektórych rejonach Polski pomimo słabego wsparcia zaczyna się już boom na rośliny energetyczne i odpady rolnicze, ale można wspierać tylko EA a nie to czy tamto. Wymieniłeś kraje, które są w pewien - ważny - sposób inne od nas - na przyklad: duże lub zimne, z dostępem do oceanu {łatwiejsza przeróbka ...}, czasem bez bogactw naturalnych. skąd dogmat o konieczności prężnego rozwoju gospodarki w liczbach (a nie w jakości) ?
  18. przy okazji już nie zeskanowałem innego aspektu - miejsca pracy - (OZE!, URE, nowe produkty np oszczędniejsze, uszczelniające{rury,budynki}) - zostają w Polsce. Poza Francją. Drogą EA zakonserwujemy nasze zacofanie energetyczne to już ten etap - atak ad personum i do tego ta liczba mnoga a tymczasem: Po pierwsze to trzeba rozumieć co się czyta. Profesor rozpatruje zaplanowany program (między innymi pisze - wystarczy przeczytać - dwie elektrownie (po 3200MW)). I uzmysławia [niedawno = 2010r. = raport zamówiony przez rząd], że owszem można mieć 2 duże elektrownie ale wtedy w pechowej nocy letniej one obejmują 70% zapotrzebowania co może zrodzic bardzo niedobra sytuacje dla energetyki - jakies lawinowe/odłączenia itp. Jak dokonamy super przebudowy sieci może nawet połączymy się w odpowiedni sposób w sznureczek Nimecy-Polska-Litwa-itd i zaczniemy tankowć latem ogromne ilości hybrydowych pojazdów to może wtedy nie. Profesor jednak nie pobrnął w S-F tylko napisał, że się nie mieści. Ale zbudować można - za 100 MLD zł! Innymi słowy: W nastepnym (podsumowującym całość punkcie) odnosi sie do całego programu 6400MW za 100 MLD. jak się bardzo szybko czyta to się nie rozumie - moim skromnym zdaniem Naprawde poczekaj - daj innym przeczytać ten sygnowany czerownym "flamastrem" koreferat - bo widzę, że z zasady odbierasz głos innym obrazek nie_klamstwa3.jpg w: LINK_sprawa_dotyczy_postu_i_obrazka Wszystko to wskazuje na to, że nie zrozumiałeś również punktu 2 na rysunku nie_klamstwa2.jpg Tam profesor napisał trywialną rzecz, że jak (jednak) ktoś go posłucha i ograniczymy sie do jednej elektrowni/bloku to cóż z tego że będzie taniej kiedy nie odpadną tak zwane koszty stałe, które pojawiają się (Państwo, sieć) z samym wejściem EA do systemu. Wtedy kompletnie już pada Ekonomika. Choć nie za 100 MLD wtedy. A co najgorsze - w ogóle nie czytasz!!! bo na obrazku chiny.jpg w punkcie 6. profesor napisał że koszty dopiero w przyszłosci przekroczą te 4 MLM euro / MW cytuje: będą stale rosły (nawet powyżej 4 mln EURO/MW) czyli jednak 100MLDzł za 6400MW mimo to - dla polski - fatalny pomysł - jak opisał EDIT: Finlandia(Klimat) i Chiny (inny rozmiar i faza rozwoju) to inna kwestia co do EA o tym profesor uczciwie napisał ale Ty wtłaczasz Poslke w globalne marzenie każdego inżyniera - "też miejmy atom" - tylko marzenia mają swoją cenę Twoje wykresy widzialem (ten rosnący PKB itd) tylko one mają jedną prostą wadę TO JEST WIZJA PLANISTY KTÓRY NIE MOŻE PRZEWIDZIEĆ, że jakościowe zmiany w świecie i Polsce mogą spowodowac skok zainteresowania innowacjami (produktami, technologiami) oraz skok ostrego kopiowania najwydajniejszych rozwiązan ze świata [Taki "złodziejski" skok wiele lat temu zrobiła Japonia - choć nie musiała - opłaty za CO2 nie rosły - "potrzeba matka wynalazków"] do reszty argumentów profesora wprost się nie odniosłeś - można nie dyskutowac albo uparcie przemiliczeć coś ale sądzę, że ktoś jednak tam zerknie i się tu wypowie. Na dzis EA w Polsce to ogromne ryzyko zaniedbań gdzie indziej i wielkiej biedy. Ja zawsze zwalczałem wiatraki w Polsce (na tym forum - cud, że przeoczyłeś) poza okolicami Bałtyku więc co to za chwyt - pudło - są inne OZE, które warto wspierać zamiast EA i zwykłe oszczędności [eweidentne marnotrawstwo widuję jeszcze w firmach]. Pozdrawiam {bo może tego nie widać ale tych epitecików wzajemnych {ktokolwiek zaczął } nie traktowałem poważnie i z mojej strony jest spoko EXEC-u }
  19. Trochę odbiegamy od temtu wątku, a ponadto ten ostatni post jest deklaracją typu "tak sądzę" Pamietajmy jednak, że są argumanty za oraz (profesorskie!) przeciw - w tej sprawie: Kliknij_LINK Wracając do tematu. Suktki zewnętrzne dla świata (pomijając spadek zaufania do EA - choć ja akurat te awarię za powód (techniczny) nie uważam - z tego co widzę) co jest pewne: 1. Trochę podrożeje elektronika 2. Zyskają firmy motoryzacyjne w Europie co prawdopodobne: Stopniowa emigracja Japończyków - dziś, jutro, a kiedyś (masowa?) Czy ktoś wie jak Japończycy asymiliją się w państwach, do których przybywają ?
  20. Jeszcze w obronie domów pasywnych (na wsi) ZASTANAWIAŁEM SIĘ CZEMU DR.INŻ. W PARCY O DOMACH ENERGOOSZCZĘDNYCH ZACZAŁ OD INFORMACJI O 40% I MOŻE: Uwzględnił - co jest słuszne - że nienowoczesne światło i nienowoczesna lodówka/pralka itp PEŁNIĄ DWIE FUNKCJE oraz uwaga, uwaga: te 32%(-woda/agd) nie uwzględniło by drewna opałowego, które jest w Polsce raczej pozaewidencyjnie wykorzystywane. A jest to ewidentne źródło oszczędności! Skrótowo: Bo jakby go nie potrzebowano to teren jego upraw mógłby posłużyć do generowania bioamsy rugującej odpowiednik z węgla lub atomu. Nie napisałem, że kłamiesz tylko sprytnie szukasz ekstremów w internecie i naginasz liczby (raz lekko 10_mln_hektarów raz ciężko ...zas. ) Albowiem orginalne powiedzenie brzmi: klamstwo, wielkie kłamstwo, statystyka (którą spece manipulują). Wszytkie Twoje liczby a co i gorsza konkluzja - że stopniowe wycofywanie elektrowni stanowi problem to takie właśnie dezinformacje! ziolny i niebieski obrazek w poprzednim moim poście mimo wszystko pokazują, że możemy zmniejszyc energochloność wszystkiego bo jesteśmy bardzo zacofani do zwyczajnych państw w Europie! Tedy: Oszczędności, OZE, URE, nowe technologie, modernizacje - wszystko wymuszone przez stopniowo wznoszące sie ceny prądu i paliw (z wyjątkiem może biomasy ale niechby i tej) spokojnie zrównoważą ! ! ! stopniowe ograniczenie energetyki paliwowej i uranowej (jeśli złym cudem - cudem uda sie ją uruchomić dla zaspokojenia aspiracji technologicznej elitarnosci i politycznych). Jak widać w megapoważnej (profesora dr inż hab. politechniki slaskiej na postawie świeżutko ukonczonego [2010] raportu zamówionego przez rząd) - Duża lub średnia elektrownia w Polsce to katastrofa pod wieloma względami! po pierwsze tekst odnosi sie do planowanego bodajże 6MW co dawalo by 25mldEUR/6 = 4mld (zastanawiaj sie nad zalożeniami Twoich ultraszybkich obliczeń zanim napiszesz "kpina" - a jeszcze dochodzi to "drugie"!!!) po drugie jak widzisz niżej sama cena z nówke (jako koszty) to Twoja manipulacja jak zawsze. W szczególności dla: 1. Finasów Państwa (jesli uwzglednimy nie tylko koszty postawienia Elektrowni [JUŻ OGROMNE] {co jest klasyczna manipulacją tu wszedzie EXEC-a! "cena dla wykonawcy w dniu odbioru=koszt całkowity" Porażka!} lecz i koszty rozwoju sieci energetycznej, szerokiej obsługowej infrastruktury państwa, dalszego jej (elektrowni) funkcjonowania i sprzątania w trakcie i po. 2. Sto razy efektywniejszego użycia tych środkow dla rozwoju OZE/URE/oszczedności itd (inni wspierają Polska atomuje) Nie daj Boże jakieś przestoje czy awaria EA. W konsekwencji trudno wyobrazić sobie, że jeszcze bradziej nie padają służba zdrowia i szkolnictwo (nauczyciele w Warszawie śrubami nie rzucą!!!) Pomijając powyższe jest jeszcze to: Elekterownia atomowa w Polsce jest bez sensu (szkodliwa!!!) bo nasz mały system energetyczny padnie przez nią w lecie (nadmiar mocy - kaskadowa apokalipsa wyłączeń) Jesto to napisane czarno na białym: w Polskiej energetyce nie ma miejsca na niemalutką elektrownie atomową. A mała też jest bez sensu. Też napisano. {hybrydowych ratunków execa mamy ocean (zawsze mozna coś na szybko rzucić) "moja skoda hybrydowa" } WADLIWY OPTYMIZM TWOICH WYWODÓW ORAZ SZKODLIWOŚĆ INWESTOWANIA TERAZ W ENERGETYKE ATOMOWĄ W POLSECE JEST UDOWODNIONE NA ZAŁACZONYCH OBRAZKACH W REJONIE MIEJSC ZAZNACZONYCH NA CZERWONO porzypuszczam, że Piotr Brych (jedyny znany mi tu człowiek, który też styka/lub zetknął się z ekologią jak to uważnie przeczyta co widać na obrazkach to napisze Ci EXEC-u: "Trochę ogranicz się z tym hurraoptymizmem forumowiczu o nicku EXEC! P.B." Poczekaj na jego opinię zanim coś ultraszybko napiszesz (choć ten raz - please) Pozdrawiam E. EDIT: odnośnie poniżej - jednak za ultraszybko Bo znaczy się kolejny profesor nauk scisłych (po Mielczarskim) został przez EXEC-a zdyskwalifikowany jako bajkopisarz, a co by nie mówić niemałe (mocą) Elektrownie Atomowe są rzekomo tak samo łatwo wyłączane /przełączalne / dezaktywowalne jak wszystkie inne. Może jednak poczekajmy na opinię innych zwłaszcza po tym jak NADAL nie rozumiesz, że profesor (przy 100mld zł) mówił o całym planowanym programie atomowym, a Ty (przez lupe wypatrzyłeś gdzieś wyżej - w innym PUNKCIE 1.6 - az nie wiem jak mozna tak ściemniać [nie zastanwia cie Twój bezwględny hurraoptymizm - naprawdę musimy teraz wchodzić w ten drogi - i dziś ewidentnie szkodliwy jak widać - eksperyment - jest coś o czym nie wiem ])
  21. Czy coś napisać wieleką czy małą literą to nie takie proste jak proste sprawdzenie ortografii Na swoje usprawiedliwienie mam chyba coś (załączony obrazek of Prezydent i ex-Premier) co przekona i Ciebie i innych moich adwersarzy, którzy zagłosowali na Twój post, a na mój się nie odważyli. PRZY OKAZJI BARDZO WAŻNE PYTANIE - CZY ODDANE GŁOSY SĄ TAJNE TO ZNACZY CZY MODRATORZY MOGĄ PODPATRYWAĆ kto głosował na dany post? Obstawiam (Szuu {polaków udział w Stuxnet wg astroczata} pewnie się wypowie), że niestety nie i niełatwo to zrobić - pewnie tylko projektancko-programistyczna współpraca Adama J. z Michałem mogła by zaowocować takim ultranowoczesnym rozwiązaniem. Tylko (zapewne) nie ma nic za darmo. Tego nie załatwi się jak wtedy: "przybyłem, zobaczyłem, uwzględniłem". Napisałeś w polemice "komentarzowej", że ... ciut się pochylasz ... więc pozwolę sobie na prośbę: Liczę na te ciut-modyfikacje i z zaufaniem apeluję do Ciebie: Zamieść jakiś link-news do jakiegoś portalu (każdy dobry byle ciekawy) bo: JEJKU JAKA TAM POSUCHA WE WIADOMOŚCIACH! Pozdrawiam Serdecznie p.s. innych też proszę p.s.2. zamieszczający fotki - ponownie proszę o opis typu obiektu (zwykle starczą dwa słowa) i jedną banalną nawet (encyklopedyczną) informacje o sfotografowanym obiekcie (choćby to Księżyc był - są w Polsce/Wrocławiu dorośli ludzie co myślą, że Księżyc świeci własnym światłem - jak Darwina kocham! ) p.s.3. Sądząc z Twojego Awatara (który nawiązuje do pewnej instytucji związanej z astronomią) Pawle Ty chyba masz sporo okazji do edukowania ludzi w zakresie astronomii - więc spytam - czy też spotkałeś sie z równie szokujacymi "tezami" laików na te tematy. Mnie wtedy (domniemany ogień na Księżycu) ręce w mózgu opadły ! EDIT: tak teraz widze - dzięki - no to fatalnie (jak dla mnie - jasne ) ale obawiam sie ze ta innowacja wydobyła na światło dzienne głosowania ludzi co jak głosowali to nie byli świadomi ze to zostanie pokazane - j. jak berety EDIT 2: pisałem juz w owej polemice że jestem cykorem (nawet nie ściągałem w szkole) dlatego źle mnie tu można zrozumieć to jest jedynie oczywiste rozumownie, że ludzie nieodważni mogą - z natury rzeczy - niechętnie głosować na posty polemiczne śmiesznego ekologa jeśli polemizuje on z kimś z awangardy naszego forum. Czysto statystyczna mądrość!!! Zero insynuacji itp W szczgólności nic a nic mnie nie zabolał Twój tam NICK - wszak kłócimy sie tu o sprawy w gruncie rzeczy techniczne (ile ujawniać sedn i informacji encyklopedycznych)
  22. EXEC - Nawet jak sam się przyzna do pomyłki to i tak ją za jakiś czas powtarza - dowód: a tu (poniżej) znowu o energii elektrycznej :D Ja akurat wiem (nawet z przykrej autopsji) ile ludzie w Polsce naprawdę dogrzewają się weglem, gazem i ropą - nie w Europie! I jakie żarówki do niedawna [na czas tych bilansów] świeciły wszedzie) dlatego Twoje 32% krojone nie odbiega daleko od 40% wykrojone - tak czy siak ogrom energii. Polsce (po obecnie znanym już co do technologii unowoczesnieniu, oszczędnościach i rozwinięciu znanych rzeczy) nie potrzeba ani nowych elektrowni atomowych ani węglowych ani gazowych ani RopoNaftowych. Tylko znacznie mniej. Docelowo (uzupełnione innymi źródlami energii) te rodzaje elektrowni wystarczy jak zaspokoją kilkanascie (no może dwadziescia kilka) procent obecnie zużywanej energii (całej nie elektrycznej - żeby ominąć sztuczki magiczne EXEC-a). A niechby i dwa razy więcej niz te dwadzieścia kilka - tak czy siak: EA jest nam dzisiaj potrzebna jak dziura w moście (przy okazji skan o tylko rzekomym pasowaniu EA do Polski!) {w dziedzinie OZE[odnawialnych źródeł energi] i wykorzystania energii jesteśmy pitekantropami - PATRZ ZIELONY I NIEBIESKI OBRAZEK - a chcemy ATOM - pisałem w sąsiednim wątku kto najbardziej: Min. Gosp.} Ponadto można częściowo kojarzyć uprawę pod energię i ziarno (jak widać na jednym ze skanów). {piec (na słomę rzepakową) za 3 i pół tysiąca złotych, a jaki efekt ekonomiczny! - od razu przypomniały mi się wspaniałe talenty techniczne Janko} Sentencja dnia: "Kłamstwo, wielkie kłamstwo, liczby EXEC-a." [Ekolog] {obliczenia - biomasa - itp - także} Pozdrawiam {w szczególności EXEC-a - z przyjemnością - sympatyczny i kulturalny chłopak - wiem z realu!} p.s. Obrazki (uzasadniją też żartobliwą/lub_nie sentencję) warto oglądać bo czerwonym kolorem pokazałem najistotniejsze miejsca więc szybko poleci!
  23. Biomasa była by zbierana z 19 milonów hektarów(Polskie użytki rolne) a nie 12tu (a gdyby ruszyć połowe lasów to z 24 milonów) trzciny chinskiej plony to 15 t/h/rok (nie 10 ton) wartość opałowa 15 mj/kg węgla jak sam zryzykowałeś 20 mj/kg. Czyli praktycznie starczy (sama biomasa) Dlaczego jednak nie importować jak gdzieś wychodzi taniej? [pomijając jedeznie] -> człowiek takich ogromnych mas nie je - rząd wielkości mniej Tak naprawde (w zabytkowej Polsce) światłem (itp) się grzeje więc źle dzielisz. Do kolektorów słonecznych i innych oszczedności, które wymieniłem slabo się odniosłeś a mamy w Polsce zaległości makabryczne średniowiecze/po rosyjskich i górniczych czasach! Szuu ma jednak rację Pozdrawiam
  24. Zedytuj post w Japonii bo i tam wprowadiłeś nas (i siebie) w błąd. Ja pisałem o Energii a Ty jedynie tu powołałeś sie na prąd. Masakryczna pomyłka. Ogrzewa sie również węglem i gazem w Polsce! A owe nośniki są be! {nieodnawialne}. 40% zatem jest i kwita. Ja tę informacje nie biorę z czapki tylko z dostepnych mi "szykownych ups szykowanych" publikacji ludzi broniących swoich prac na arenie naukowej! Zatem Szuu miał rację mozliwe sa ogromne oszczędności nawet większe niz te 35% przecież nawet nie obliczyliśmy pasywnych biur, kolektorów, głupich strat na przesyle prądu i CIEPŁA! {zielone trawniki nad rurami z elektrociepłowni do domów - ewenement na skalę Rosyjską }, miernych urządzeń w domach i przemyśle Pozdrawiam
  25. analiza "haubicowa" jest sprzed kilku (no może 9) lat ale czemu nikt nie podjął tematu ludzkich błędów? Rozumiem, że nowe Elektrownie będą "idiotoodporne" !? znane mi (mam teksty) wypadki w Europie najczęściej mają w sobie element pomyłki ludzkiej Myślałem, że tylko niemcy w ostatnich dniach zachowują sie jak słoń w składzie porcelany wyskakując z kontrowersyjnymi wypowiedziami - bez analizy na spokojnie - w jak najgorszym bo gorącym momencie: Po tragedii Japończyków, Przed wyborami w Polsce Było kiedyś takie (mnej więcej) powiedzenie: "to jest woda na młyn komunistów" no to jednak jakiś A.L.Capone-Koalicjant {dla którego buraczki są najważniejesze [albo gier-tycho podobny błazen nie wierzący nawet w teorię ewolucji]} będzie nam Elektrownię Atomową kupował czarno to widzę Nie daj Boże jeszcze (Oettinger) zamkną tę nowa elektrownię w Finlandii (może jedyną dobrze udaną - choć makabrycznie drogą w tej wersji ścieżki jej powstawania jaką "wybrano" {akceptuję pogląd EXEC-a} . możliwe 50% oszczedności bez EA ... odwrotnie Ty EXEC-u źle szukasz/ mylisz pojęcia Kliknij_LINK
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.