Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Z katastrofy w 2014 wyciągnięto wnioski, także projektowe. Teraz będą już ...

     

    Loty turystyczne od 2021 roku.

     

    Znana (postać) Justin Bieber oraz Leonardo DiCaprio już zarezerwowali miejsca.
    :D

     

    Virgin Galactic ma przeprowadzić w sobotę przełomowy lot testowy swojego samolotu turystycznego z napędem rakietowym.

     

    Sobotni lot będzie pierwszym z trzech ostatnich lotów demonstracyjnych przed rozpoczęciem komercyjnej usługi.
    Na trzecim z nich sam Sir Richard Branson przetestuje usługę, którą obiecuje (takie loty w kosmos) od 16 lat.

    Jeden z najbogatszych ludzi świata zaryzykuje życiem? Trudno mi w to uwierzyć ale muszę :)

     

    "To będzie bardzo bezpieczny i tani system.
    Statek będzie również służył jako ośrodek szkolenia astronautów.
    W tej chwili musimy trenować ich w symulowanych środowiskach - basenach i tak zwanych kometach wymiotnych,
    czyli samolotach, które nurkują z nieba."

     

    Siema
    https://www.bbc.co.uk/news/science-environment-55279067

    Linki:

    _113673498_vss_unity_reaches_space.jpg

     

    _113673499_miror.jpg

    justinka.png

    • Lubię 2
  2. Źródłem  Geminidów jest obiekt 3200 Phaethon - asteroida lub mało aktywna już kometa.
    Kiedy Ziemia przechodzi przez smugi pyłu lub meteoroidy pozostawione przez 3200 Phaethon, drobiny te spalają się w ziemskiej atmosferze, tworząc deszcz meteorów Geminidów.
    Geminidy będą znakomitsze w tym roku, ponieważ szczyt pokrywa się prawie z nowiem, więc niebo będzie ciemniejsze.
    Ten szczyt nastąpi w nocy z 13 grudnia na 14 grudnia, a spora aktywność meteorów będzie w dniach przed i po.
    Oglądanie jest dobre przez całą noc na półkuli północnej, gdzie aktywność osiąga szczyt około 2:00 czasu lokalnego.

     

    https://blogs.nasa.gov/Watch_the_Skies/2020/12/09/the-geminids-best-meteor-shower-of-the-year/


    Siema
    Link:
    Geminid_heights_2019-1024x619.png

     

    GGN.jpg

  3. Nowy satelita do śledzenia wzrostu poziomu oceanów okazał się funkcjonować znakomicie.
    ***
    'Sentinel-6 "Michael Freilich" został wystrzelony zaledwie trzy tygodnie temu,
    ale już teraz odwzorowuje cechy oceanu z niezwykłą szczegółowością.
    Statek kosmiczny w kształcie psiej budy to wspólne przedsięwzięcie Europy i USA.
    ...
    Zwykle dane są przedstawiane w kształcie fali, w której moc sygnału zwrotnego pokazuje
    wysokość i chropowatość powierzchni morza (wysokość fali i prędkość wiatru).

    Ale w czwartkowej aktualizacji misji dane próbki zostały poddane specjalnej obróbce,
    aby uzyskać obraz, który byłby lepiej rozpoznawalny dla laika.
    ...
    Celem była przybrzeżna laguna w północno-wschodniej Rosji - miejsce znane jako Ozero Nayval.'


    Miasto na wodzie to Malediwy - tam skutki globalnego ocieplenia
    (jak to wynika z liczb - spowodowanego - już świadomie bo intensywnie "kopcą"
    od czasu gdy naukowcy ostrzegli świat - głównie przez Chiny)
    martwią ludzi najbardziej.

     

    Na innej grafice widać (po kolorach), że lody świata topnieją szybko
    skoro poziom oceanów wzrasta w ostatnich stu latach tak szybko
    - odkąd ludzkość spala ropę, gaz i węgiel.

     

    https://www.bbc.com/news/science-environment-55266869

     

    Siema
    Linki:

    _115667985_copernicus_sentinel-6_radar_a

     

    _115991304_s6-nc.png

     

    _115671052_sea_level_rise2-nc.png

     

    _115991301_gettyimages-184006075.jpg

    • Lubię 2
  4. Z całą pewnością atmosfera stwarza kolosalne problemy przy fotografowaniu gwiazd, a z tego wnioskuję, że i seeing.

     

    Na wykładzie przedwcześnie zmarłego niedawno utalentowanego wrocławskiego astronoma Zbigniewa Kołaczkowskiego usłyszalem coś w stylu:

     

    "atmosfera zamienia gwiazdy w placki".

     

    Z tematem skojarzył mi się dzisiejszy APOD.

     

    Simeis 147 ... a inaczej  ... Sharpless 2-240 ... a jeszcze inaczej ... Mgławica Spaghetti.

    Pozostałości po supernowej. Ogromna na niebie (3 stopnie).

    Wydaje mi się, że gwiazdki wyszły mu ładnie punktowo. Czyżby dobry seeing?

     

    Siema
    Link:
    S147_GeorgesAttard.jpg

    • Lubię 1
  5. 'Znajdujący się na Martynice wulkan Pelée powoli budzi się do życia.
    Po raz ostatni do jego wybuchu doszło 118 lat temu.
    Ówczesna erupcja dosłownie zrównała z ziemią miasto St. Pierre,
    zaś w wyniku lawiny piroklastycznej śmierć poniosło 30 tysięcy osób.' (gazeta.pl)
    ***
    Nie mylić z Pele.
    Najlepszy piłkarz wszech czasów według France Football 1999.
    Rekord księgi Guinnessa pod względem zdobytych bramek: 1281 w 1363 meczach.
    ...
    Jako jedyny w historii zdobył 3-krotny tytuł Mistrza Świata w Piłce Nożnej: 1958 (Szwecja), 1962 (Chile), 1970 (Meksyk).
    ...
    Pierwszy mecz w reprezentacji Brazylii rozegrał 7 lipca 1957.
    Miał wtedy zaledwie 16 lat i 9 miesięcy.
    Brazylia przegrała z Argentyną 1:2, a jedyną bramkę dla Canarinhos strzelił właśnie Pele,
    zostając najmłodszym zawodnikiem, który strzelił bramkę dla reprezentacji własnego kraju.
    ***
    My też mamy i mieliśmy wielkich atletów.
    Irena Szewińska, Jacek Wszoła, Mariusz Pudzianowski i ich następcy.

     

    Siema

    martyn.jpg

    pele.jpg

    pudzian__.jpg

    lisek__.jpg

    • Lubię 2
  6. 29 minut temu, fornax napisał:

    Korzystając z tej zasady możemy skorzystać z  wzoru na przyspieszenie ciała w polu grawitacyjnym i tym samym policzyć po jakim czasie  statek osiągnie 1/2 c.

     

             p  = gt²/2

     

     gdzie p to prędkość ciała a g stała 9,81m/s2  i tak po 1s ciało osiągnie prędkość 4,905m/s po 2 s 19,62m/s itd.

     

     

    Tu akurat masz pomyłkę bo to wzór na przebytą drogę a nie finalną prędkość po czasie t.  Prędkość po t sekund to po prostu: g*t.

    Po 1 sekundzie osiąga prędkość około 10 metrów na sekundę czyli prędkość wybitnego sprintera gatunku Homo sapiens.

    Ale, poza tym, a zwłaszcza podejście do komunikacji radiowej z Ziemią wygląda rozsądnie.

     

    @Krzysztof z Bagien

     

    Rakietę można zbudować długą, wielostopniową (montaż raczej w kosmosie),  więc ograniczeniem qusi-energetycznym są raczej dolary/euro ;)

    Musi być bardzo ciężka bo ludzie nie przeżyją lotu w kosmosie międzygwiezdnym bez grubych osłon sfery mieszkalnej

    - inaczej ich materiał genetyczny w komórkach zostanie zniszczony lub zachorują szybko na nowotwór.

    Tam są groźne promieniowania korpuskularne (nie tylko od czoła) ale też elektromagnetyczne - od gamma i X zaczynając.

    I już ci wielu napisało, że grawitację w rakiecie robi się raczej przez siłę odśrodkową a nie palenie silnika przez cały czas.

     

    Siema

    Link:

    Leichtathletik_WM_2013_Moskau_100_m_Vorl

  7. Wreszcie (9.12.2020) poleciał pełnowymiarowy prototyp Starship (wersja SN8).
    Tym razem miał trzy silniki Raptor.
    Start i początkowy lot przebiegał ładnie pionowo.
    Po osiągnięciu wysokości ponad 12 kilometrów rakieta przechyliła się poziomo aby  przećwiczyć opadanie w atmosferze.
    Używała specjalnych wypustek do wpływania na lot w atmosferze. Następnie wróciła do pionu i tak lądowała.

    Jeden z silników przestał pracować i wylądowała  za szybko po czym wybuchła.


    Elon Musk napisał, że pojawiło się zbyt niskie ciśnienie w górnym zbiorniku paliwa

    ale test uznaje za udany i dostarczający ogrom potrzebnych mu informacji.

     

    Inspiracje:

    https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/rakieta-starship-firmy-spacex-wykonuje-pierwszy-lot-na-duza-wysokosc

     

    https://www.bbc.com/news/science-environment-55239628

     

    Siema
    Linki:

    _115965149_2.jpg

     

     

    _115980006_064731287.jpg

     

     

     

    sn8.jpg

    • Lubię 5
  8. 11 godzin temu, Darek_B napisał:

    Trochę przypomina mi (bo mieszkałem niedaleko) słynne we Wrocławiu "sedesowce" czyli przykład brutalizmu w architekturze.

     

    Fakt, komuniści chcieli być awangardowi ale im z deczko nie wyszło. Tylko bardziej zacienili ludziom tamte, dość małe mieszkania - byłem w jednym prawie sto lat temu ;)

     

    Co za przypadek. Dziś na gazeta.pl dali ten materiał co zamieszczam.

     

    ***

    a jeszcze dowcip:

    ***

    Dziennikarz do wielkiego wygranego na loterii;
    - Co pan zrobi z tą fortuną?
    - Część przeznaczę na jedzenie, picie i szaleństwa z ładnymi dziewczynami w luksusowych hotelach.
    - A co z resztą pieniędzy?
    - Resztę roztrwonię!

     

     

     

     

     

     

    brutalizm___.jpg

    • Lubię 2
  9. Osiągnięto kamień milowy w przygotowaniach do wspólnej europejskiej i rosyjskiej misji na Marsa, która ma wystartować z Ziemi w 2022 roku.
    Łazik Rosalind Franklin, który będzie szukał życia, został połączony z platformą Kazachok, która wyląduje na powierzchni Czerwonej Planety.
    ...
    Znane jako projekt ExoMars, wspólne przedsięwzięcie europejsko-rosyjskie powinno opuścić Ziemię w lipcu/sierpniu tego roku,
    ale sprzęt nie mógł zostać przygotowany na czas - częściowo z powodu trudności, jakie wprowadził kryzys Covid-19.

    Nazwa platformy brzmi jakoś słowiańsko.

     

    Siema
    https://www.bbc.co.uk/news/science-environment-55229999

     

    Linki

    _115955456_rover-lpintegration-thalesale

     

    _111227511_03b20cae-20ef-4cfa-aed9-2937e

     

    _115955460_rover-lpintegration2-thalesal

     

    _111237524_exomars_carrier_and_descent_m

     

     

    EotX0qxWMAATXq7?format=jpg&name=small

    • Lubię 1
  10. Prędkość światła to około 300 000 km/sek = 300 000 000 metrów /sek

    Zatem  9.8 * t = 300 000 000
    t = 300000000/9.8 = 30612244 sek

    Dni zatem jest 30612245 / 86400 = 354,3 (EDITED) :flowers:

    To prawie rok lat rozpędzania gdybyśmy chcieli osiągnąć prędkość światła.

    Przyjmuje wersję oceny sytuacji (przyspieszania) przez obserwatora z Ziemi, a nie adekwatną do nacisku fotela odczuwanego w pośladkach przez kosmonautów.

     

    Ups. miało być 30%. czyli prędkość 90 000 000 metrów/sek. To będzie zatem 106 dni rozpędzania, a potem na końcu 106 dni hamowania.

     

    Lot bez napędu potrwa ponad sto lat (policz coś sam). Trzeba się zamrozić lub ... rozmnażać podczas lotu i wychowywać dzieci.

     

    Podczas lotu bez napędu można wprawić rakietę w ruch obrotowy dookoła osi w kierunku lotu aby ludzie mieli choć trochę przyciągania (do podłogi dookoła kabiny).

     

    Siema

     

  11. Okazuje się, że wcześniej niż przypuszczano ludzie opuścili Afrykę (po raz pierwszy).
    W zimniejszym klimacie ludzie podgrzewali się spalając drewno ale to nie zagrażało klimatowi, gdyż wyemitowany dwutlenek węgla wyłapywały drzewa i krzewy rosnące w kolejnych latach znowu na pożytek paleniskowy człowieka.
    Dopiero podgrzewanie się i napędzanie urządzeń i elektryczności za pomocą płynnych, gazowych i stałych kopalin "wykradanych" spod ziemi naruszyło skład chemiczny atmosfery utrudniając wypromieniowywanie nadmiaru energii w kosmos w postaci fotonów promieniowania podczerwonego.
    Teraz większa niż dawniej cześć fotonów "grzęźnie" w atmosferycznym dwutlenku węgla podgrzewając go i otaczające powietrze.
    Sprawy nie ułatwia fakt, że w obecnym milionleciu Słońce ogrzewa Ziemię z nieco większą mocą niż kilkaset milionów lat temu
    (wzrost mocy następuje bardzo powoli bo o 1% co 100 milionów lat).
     
    Siema

    plaz.jpg

    • Lubię 1
  12. Prędkość końcowa (tu przyspieszania) to 0.5 c.

     

    Ruch jednostajnie przyspieszony  (wzór na tę prędkość gdy startujemy od zera) = t*a

    Gdzie t to czas zaś a to przyspieszenie. W zadaniu mamy g (ziemskie) czyli 9.8  [metr/sekunda^2]


    Z tego wyliczamy czas rozpędzania. 0.5 c = t * g => t = 0.5 c / g

     

    Mając czas liczymy drogę ze wzoru t*t*a/2 za a znowu podstawiając 9.8 czyli g.

     

    Uzyskana droga niechby wynosiła np 5 lat świetlnych to pozwoli nam obliczyć drogę "przelecianą" :)  z prędkością 0.5 c.


    Od całej drogi odejmujemy podwojoną drogę rozpędzania (bo taka sama będzie droga hamowania).

     

    Tu by nam zostało 39 - (2*5) = 29 lat świetnych.

    To czas przelecenia tego kawałka  wynosi oczywiście (ruch jednostajny) = droga/prędkość = 29/0.5 = 58 lat.

     

    Do tych 58 lat dodajemy podwojony czas t wyliczony jak wyżej.

     

    Dylatacja czasu. Może można uśredniać i obejdzie się bez całkowania? ;)

     

    Opóźnienia w komunikacji radiowej wynoszą czas dolotu pytania do Ziemi i powrotu odpowiedzi z Ziemi czyli na pierwszy rzut oka wydaje się, że

    x = 2 * (aktualna odległość od Ziemi / c)

    ale do tego x trzeba jeszcze dodać 50% tego x bo jeszcze trzeba fotonom promieniowania radiowego pokonać odcinek co  w międzyczasie pokonała rakieta i ...  jeszcze trochę.

     

    Tu trzeba napisać równanie bilansujące wszystko. Ktoś pomoże czy ja kiedyś?

     

    Siema

    p.s.

    jednostki i kalkulator może pytający sam znajdzie :)

     

     

    • Lubię 1
  13. Na WP odkryli, że jacyś uczeni "odkryli Amerykę" ?

     

    Na Marsie miał być długi okres gdy z wnętrza ziemi (tfu ... planety)
    intensywnie płynące ciepło geotermalne zapewniało istnienie ciepłej wody na powierzchni.
    Ma to być lekka sensacja i owocować racjonalnym przypuszczeniem sporej szansy znalezienia tam życia.

     

    To, że na Marsie były połacie i rzeki wody to już wiedzieliśmy na bazie innych danych. ;)

     

    No ale ... może ta, teraz udowodniona, geotermia wydłuża domniemany czas ich trwania?

     

    https://wideo.wp.pl/zycie-pod-powierzchnia-marsa-nowe-hipotezy-naukowcow-6583644161902721v

     

    ***

     

    Kiedy gwiazda tworzy się w obłoku chłodnego wodoru cząsteczkowego, część otaczającej materii zapada się pod wpływem grawitacji,
    tworząc obracający się spłaszczony dysk otaczający powstającą gwiazdę.
    Chociaż planety będą później rosnąć się w tym dysku, na wczesnym etapie protogwiazda żeruje na dysku.
    Gaz spada na protogwiazdę.
    Przegrzany materiał jest wyrzucany na zewnątrz z gwiazdy, w przeciwnych kierunkach, wzdłuż osi obrotu gwiazdy. (NASA IotD)

     

    Podobny widok oglądali kosmici jeśli fotografowali Układ Słoneczny prawie 5 miliardów lat temu.

     

    Może kiedyś przyślą nam dawne fotografie okolic pra-Słońca o ile przechowali je przez tak długi czas.
    Pytanie tylko czy uda im się, lub będzie im się chciało, ustalić, której z dzisiejszych gwiazd
    dotyczy fotografia mgławicy protoplanetarnej sprzed blisko 5 miliardów lat :D

     

    https://www.nasa.gov/image-feature/awakening-newborn-stars

     

    Siema

    wp_mars_geot.png

    herbig-haro-jet.jpg

  14. A tak to opisano na BBC. (jest tam też filmik na samej górze).

     

    Według naukowców kapsuła zawierająca pierwsze znaczące ilości skał z asteroidy jest w idealnym stanie.

    Pojemnik z materiałem ze skały kosmicznej Ryugu spadł na spadochronie w pobliżu Woomera w Południowej Australii w sobotę wieczorem (GMT).


    Zespół ratunkowy z Australii znalazł statek kosmiczny leżący na piaszczystym gruncie ze spadochronem zawieszonym na krzaku.
    Próbki zostały wcześniej pobrane przez japoński statek kosmiczny Hayabusa-2.
    Sonda spędziła ponad rok na badaniu Ryugu, zanim powróciła na Ziemię.


    Zbliżając się do naszej planety, Hayabusa-2 wypuścił kapsułę z próbkami.
    Kapsuła weszła w atmosferę ziemską.

    Obiekt nadawał sygnały co ułatwiło późniejsze szukanie.

     

    Od dawna uważano, że komety dostarczały większość wody na Ziemi we wczesnych dniach Układu Słonecznego.
    Alan Fitzsimmons powiedział, że profil chemiczny wody w kometach czasami różni się od profilu wody w oceanach naszej planety.


    Jednak skład wody niektórych asteroid w zewnętrznym Układzie Słonecznym jest znacznie bliższy.
    Ryugu prawdopodobnie powstał w tej zimnej strefie, zanim migrował do wewnątrz na swoją obecną orbitę, bliżej Ziemi.
    Szukaliśmy komet które mogły dostarczać wodę na Ziemię we wczesnym Układzie Słonecznym.

    Być może powinniśmy byli szukać bliżej domu, ale na prymitywnych, raczej skalistych asteroidach.

     

    Siema
    https://www.bbc.com/news/science-environment-55201662

     

     

    ert.jpg

    fit.jpg

    • Lubię 3
  15. Odradzam NIKON Aculon 7x35. Miałem w rękach (a nawet kupiłem) i miał jakieś defekty optyczne (chyba biały klej w środku)

    więc oddałem fizycznie w punkcie bo kupowałam osobiście i wymienili mi na Nikon Aculon 10x50mm ten bez takich wad.

     

    Apertura nominalna to jedno, a faktyczna jest mniejsza (pomijając te droższe modele w których zadbano o zgodność).

    To nawet nie wada tylko realia handlu lornetkowego.

    Lornetka za 300 zł z natury handlowej tradycji jest tak opisywana (mierzą średnicę szkła zewnętrznego)

     

    Siema

     

     

     

     

    • Lubię 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.