Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. APOASTRON - to nie nazwa nowej firmy robiącej refraktory(czyli lunety) z obiektywami apochromatycznymi. Zaraz się wyjaśni. ;)

     

    Kolejne apsydy, o których warto wspomnieć to najbliższe i najdalsze miejsca na orbitach przy innych niż Słońce, masywnych obiektach.

     

    Gdy gwiazda orbituje czarną dziurę to miejsce najbliższe zwie się perinigricon.

    Gdy zaś orbituje całą galaktykę to miejsce najbliżej środka galaktyki nazywa się perygalacticon (tu nie ma zaskoczenia).

    Księżyce Jowisza mają peryjowium i apjowium. Przy Naptunie jest lekkie zaskoczenie bo mamy peryposeidion i apoposeidion.

    Natomiast sztuczne satelity Ziemi oraz Księżyc mają pergeum i ...

     

    apogeum :D

     

    Człowiek używał to słowo bez wiedzy jak bardzo jest astronomiczne. :)

     

    Dla ISS różnica apogeum i perygeum wynosi zaledwie 6 kilometrów. Podaje się apogeum 408 oraz perygeum 402 kilometry.
    Pytanie jednak się narzuca, dlaczego nie podają odległości od środka Ziemi skoro peryhelium Plutona (29,66 au)
    nie liczą przecież, chyba, do powierzchni Słońca?

     

    Przeciekawą apsydą jest apoastron (ma nawet osobny artykuł na wiki) - to punkt orbity najbardziej oddalony od obieganej gwiazdy.

    Najczęściej nazwę tę używa się do analizy gwiazd podwójnych. "Tańcowały dwa Michały, jeden duży, drugi mały" - można się pogubić
    - apoastrony, podane jako odległości tak dla pierwszej jak dla drugiej są, moim zdaniem, sobie równe.

     

    Siema
    Link:

    Apastron_(PSF).png

    apogeum.png

  2. 44 minuty temu, HAMAL napisał:

    i przymiarki do NGC 891 :uhm: skala niedorzeczna, ale fajnie się ją tak kontempluje :grin:

    12 minut kątowych na 4 tys. pikseli.
    12*60 sekund / 4000 = 0.18 sekundy na piksel. Niechby 0.2 sekundy.


    Faktycznie taki seeing to raczej w bardzo wysokich górach (i to jak jest sucho) lub raz na 10 lat nieco niżej.


    Zgaduję zatem, że ta obróbka ukazuje raczej nieistniejące te mikro-ciemnotki?

    Chociaż nie. One jednak sporo pikseli zajmują (każda). Może faktycznie wyłapałeś.  :kissing:

     

    Tak czy owak ... ładne :)

     

    Siema

    hamal.png

  3. Jeden z budynków miałby powstać na nowojorskiej wyspie Roosevelt Island, mieć wysokość 730 metrów i być wysoce "ekologicznym".
    Pomieści 1500 drzew; panele słoneczne; turbiny wiatrowe.

    Najprawdopodobniej będą też uprawiane rośliny konsumowane (na przykład na szczypiorek) i ciekawe ... czym podlewane? :D

    Pamiętam, jak byłem dzieckiem, że u mojego dziadka, nad Wisłą, na północ od Tarnowa, obok stajni był drewniany wychodek, a za stajnią "gnojówka".

    Zawsze się bałem, że kiedyś się w niej mogę utopić. Tu weszliśmy w temat z dziedziny biologii (nawozy naturalne).

    Siema

    ny_w_eko_.jpg

  4. Wątek zacznijmy od peryhelium.

     

    Być może słowo peryhelium leciutko nadużyto na kosmonauta.net (wtedy lepsze byłoby "quasi-peryhelium"?).

     

    Peryhelium – punkt na orbicie ciała niebieskiego obiegającego Słońce, znajdujący się w miejscu największego zbliżenia (perycentrum) obu ciał.
    Przeciwieństwem peryhelium jest aphelium.

     

    Dokładne pomiary położenia peryhelium Merkurego wykazały niewyjaśnioną (na gruncie XIX-wiecznej wiedzy) rozbieżność około 43"/wiek między obserwacjami a teorią.
    Odpowiedź przyniosło dopiero sformułowanie przez Einsteina Ogólnej Teorii Względności (OTW)
    i zastosowanie jej jako dokładniejszego opisu oddziaływania grawitacyjnego Merkury–Słońce.
    Był to jeden z pierwszych testów teorii względności i wciąż pozostaje ważnym testem alternatywnych teorii grawitacji.
    Poprawka wynikająca z dokładniejszego opisu OTW jest mierzalna także w przypadku innych obiektów Układu Słonecznego

     

    "Dwudziestego siódmego września sonda PSP przeszła przez szóste peryhelium swojej misji.
    Podczas tego peryhelium sonda znalazła się w odległości ok. 0,095 jednostki astronomicznej od Słońca i osiągnęła prędkość 129 km/s.
    To nowy rekord prędkości pojazdów stworzonych przez człowieka."

     

    Będą następne jej "peryhelia" i rekordy dla ludzkości.

     

    Niekiedy peruhelium może być (poniekąd) wszędzie na orbicie - gdy ta jest kołowa? Przykładem mogą być orbity hipotetycznych wulkanoid.

    Wulkanoidy – hipotetyczne planetoidy, które obiegają Słońce po orbitach przebiegających wewnątrz orbity planety Merkury.
    Nazwa pochodzi od hipotetycznej planety Wulkan, której istnienie jest obecnie wykluczone.
    Dotychczas żadne takie planetoidy nie zostały odkryte; nie ma pewności, czy w ogóle istnieją.

    Jeśli istnieją, wulkanoidy mogły uniknąć wykrycia ze względu na bardzo małe rozmiary i położenie na niebie blisko tarczy Słońca.
    Ze względu na bliskość Słońca, poszukiwania z Ziemi mogą być wykonywane tylko o zmroku lub podczas zaćmienia Słońca.
    Współczesne obserwacje nakładają ograniczenia na możliwą populację wulkanoidów: muszą one mieć średnicę nie większą niż 6 km
    i prawdopodobnie krążą po prawie kołowych orbitach w pobliżu zewnętrznej krawędzi grawitacyjnie stabilnego obszaru.

     

    Może wspomniana sonda badająca Słońce lub inna uchwyci kiedyś wulkanoidę.

     

    Źródła: komsonauta.net i wiki.

    https://kosmonauta.net/2020/09/parker-solar-probe-szoste-peryhelium/?fbclid=IwAR1WVw8tR9q5j7s7eWZBxxJ-kGZ05sDydIsYRbZTdfOHpdMohM9ViaolE34

     

    Filmik:

     

    Siema
    Linki:

    1280px-Perihelion-Aphelion.svg.png

     

    parkersolarprobe-702x336.jpg

     

    270px-Vulcanoidorbits.svg.png

     

    Vulcanoid.png

    • Lubię 3
  5. Jak malunek dziecka :D

     

    Cyklony na biegunie północnym Jowisza pojawiają się jako wiry.
    Scalono tu dane z wielu zdjęć sondy Jowisza w podczerwieni z sondy Juno
    i arbitralnie przesunięto długość fotonów (pozorna barwa) dla lepszego uwidocznienia sytuacji.
    NASA / Naukowiec Gerald Eichstädt

     

    Więcej:
    https://www.nasa.gov/image-feature/cyclones-of-color-at-jupiter-s-north-pole

     

    Siema
    Link:

    pj25_26_27_28_poln_avrg_enh_denoise_crop

     

  6. W pobliżu południowego bieguna Marsa wykryto trzy nowe podziemne jeziora.


    Odkrycia dokonano przy użyciu danych z instrumentu radarowego znajdującego się na statku kosmicznym Mars Express Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).

     

    Naukowcy potwierdzili również istnienie czwartego jeziora, którego istnienie sugerowały rejestracje w 2018 roku.
    Główne jezioro otoczone jest mniejszymi zbiornikami wody w stanie ciekłym, ale ze względu na charakterystykę techniczną radaru i jego odległość od powierzchni Marsa

    nie można jednoznacznie określić, czy są one ze sobą połączone.

     

    Na tych głębokościach nie ma wystarczającej ilości ciepła, aby stopić lód, więc naukowcy uważają, że woda w stanie ciekłym musi zawierać duże stężenie rozpuszczonych soli.


    Taka solanka to trudne miejsce dla życia ale świadczy przynajmniej o tym, że kiedyś na Marsie musiało być sporo ciekłej wody i mogło powstać życie.

    Śladów tamtego życia tym bardziej warto zatem szukać.

     

    https://www.bbc.com/news/science-environment-54337779

     

    Siema
    Linki:

    _114680768_mars_express.jpg

     

    _114681059_screenshot2020-09-29at11.05.2

     

    _114689316_38893_mars-curiosity-rover-ga

    • Lubię 2
  7. :facepalm: ... ale dziękuję za podbicie wątku.

     

    Historia "pod nadzorem" satelitów. Śledzone są z kosmosu też mniejsze ptaki.

     

    Około rok temu:
    Dwa bieliki wyposażone w identyfikatory satelitarne zniknęły.
    Organizacja charytatywna podała, że jeden z młodych ptaków został ostatnio zarejestrowany w pobliżu Inverness, a drugi w Aberdeenshire.
    RSPB Scotland podało, że transmisje z obu znaczników zakończyły się 22 lipca na obszarach zarządzanych jako wrzosowiska kuraków.

     

    Teraz mamy:
    Zniknięcie ptaków drapieżnych z nadajnikami satelitami nad wrzosowiskiem kuraków, należy uznać za podejrzane.
    Młody orzeł został zabity nielegalnie. Znacznik został wyraźnie usunięty z ptaka, jego antena została odcięta,
    a znacznik został następnie owinięty kawałkiem ołowianej folii, prawdopodobnie dlatego, że sprawca myślał, że to zatrzyma transmisję.
    Paczka została następnie wrzucona do rzeki.
    Incydent uwydatnia potrzebę zaostrzenia przepisów dotyczących zarządzania terenami strzeleckimi.
    Będzie przeprowadzane staranne śledztwo.

     

    https://www.bbc.com/news/uk-scotland-tayside-central-54295035

     

    Inne satelitarne:

    "Storm petrels: Satellite tags reveal secrets of UK's smallest seabird"

    https://www.bbc.com/news/uk-scotland-north-east-orkney-shetland-53984556

     

    Siema

    Linki

    _114602900_eagleone.jpg

     

    _114602896_tagtwo.jpg

     

    _114196862_petrelthree.jpg

    • Lubię 1
  8. Przez wiele miesięcy ten obiekt (jeśli okaże się naturalny) będzie funkcjonował jak drugi księżyc Ziemi.

     

    "Zdaniem naukowców, asteroida 2020 SO (bo tak nazywa się ten obiekt) zostanie przechwycony przez Ziemię w październiku 2020 roku
    i zostanie z naszą planetą do maja 2021 roku, gdy wydostanie się z grawitacyjnych więzi i oddali się od Błękitnej Planety.
    ...
    Paul Chodas, szef Center for NEO Studies NASA twierdzi, że 2020 SO może nie być asteroidą, a... kosmicznym śmieciem.
    ...
    Rakieta Centaur wyrzuciła jeden z członów podczas lotu na Księżyc.
    Niedługo później element ten najpewniej uciekł grawitacji zarówno Ziemi, jak i Księżyca i zaczął niezależnie od tych dwóch ciał obiegać Słońce.
    Teraz, ponad pół wieku wraca w pobliże naszej planety.

    Obiekt nazwany 2020 SO jest jednak na razie zbyt daleko, by móc precyzyjniej określić jego pochodzenie.


    Za ok. miesiąc naukowcy będą w stanie uzyskać więcej danych i wtedy dowiemy się, czy 2020 SO faktycznie jest kosmicznym śmieciem.
    Jeśli to prawda, będzie to drugi przypadek w historii, gdy Ziemia przechwyciła kosmiczny śmieć obiegający Słońce.
    Pierwszym było przechwycenie w 2002 roku górnego stopnia rakiety Saturn V, który wyniósł astronautów misji Apollo 12 na Księżyc - podaje CNN."

     

    https://next.gazeta.pl/next/7,172690,26338332,ziemia-niebawem-moze-miec-dwa-ksiezyce-ten-drugi-zgubilismy.html

     

    Siema
    Linki:

    The International Gemini Observatory captured this image of 2020 CD3 at the center using the 8-meter Gemini North telescope on Hawaii's Maunakea.

     

    200228105001-earth-mini-moon-exlarge-169

     

     

    The object has just been announced by the MPC and its orbit shows that it entered Earth's orbit some three years ago.
    Here is a diagram of the orbit created with the orbit simulator written by Tony Dunn:

     

    ERqUyzUUEAAfoKo?format=jpg

     

     

    z24468471IH,Ziemia-z-kosmosu.jpg

     

    • Lubię 2
  9. Wrony są jak ludzie.

    Znam od znajomych absolutnie pewną opowieść o wronie, która rozpoznawała z daleka pewnego człowieka (niezależnie od zmiany ubrań)
    i jeśli nie miał dla niej czegoś do jedzenia to stawała mu na drodze (uniemożliwiając dalsze stąpanie) i czyniła głośne wyrzuty.
    Zatem oceniła, że nie jest zdolny (moralnie) do fizycznego ataku na nią lub podeptania jej.

    Tu zaś naukowo o wronach.

    Źródło:
    https://science.sciencemag.org/content/369/6511/1626


    Streszczenie na:
    https://www.anywhere.pl/61392/wrony-posiadaja-inteligencje-podobna-do-ludzkiej-mowia-badania

     

    'Nauczył dziobania czerwonego lub niebieskiego celu na panelu w zależności od tego, czy widzą światło mocne lub słabe.
    Zasada była jednak ciągle zmieniana, a narządy zwierząt stale monitorowane.


    Liczba neuronów w organizmach ptaków wynosi tyle, ile u niektórych małp (tych mniejszych - patrz trzecia grafika).

     

    Ptaki krukowate posiadają wyższą inteligencję niż mogłoby się to wydawać.


    Potrafią stworzyć narzędzia, przypominające haczykowate kije, aby dostać się do larw,
    potrafią rozwiązać zagadki geometryczne lub zepchnąć jeża z autostrady.

     

    Najnowsze badanie opublikowane w czasopiśmie Science wykazuje, że ptaki są świadome swojej wiedzy,
    mogą do niej sięgnąć, co jest przejawem wyższej inteligencji i formy świadomości, przypisywanej dotychczas ludziom i niewielu ssakom.
    Okazuje się, że inteligencja i świadomość znajdują się w pallium, czyli najgęstszej neuronowej części mózgu ptaka.

    Neurony zareagowały zgodnie z subiektywnym odbiorem światła przez wrony, a nie jasnością światła.
    Ptaki były świadome swoich indywidualnych doświadczeń.


    Oprócz wron, tego rodzaju neurobiologiczne dowody na świadomość sensoryczną wystąpiły dotychczas tylko u ludzi i makaków.'

     

    Siema
    Linki:

    inteligencja-wron-3.jpg

     

    F1.large.jpg?width=800&height=600&carous

     

     

    neuronow.jpg

    • Lubię 1
  10. Panowie. Okazuje się, że z nas nieprzeciętne przystojniaki są :D

     

    'Neandertalki wolały mężczyzn Homo sapiens sapiens? Tak mówi DNA.
    Mężczyźni (Homo sapiens sapiens) mogli być dla neandertalek bardziej atrakcyjni niż ci z ich własnego gatunku.
    Wskazuje na to badanie neandertalskich chromosomów Y, którego wyniki publikuje najnowsze "Science".
    ...
    Każdy z nas (typowych Europejczyków) jest w niewielkiej części neandertalczykiem.
    Kropla "obcej" krwi jest spadkiem po burzliwych kontaktach obu gatunków.
    Średnio 2 proc. DNA każdego nie-Afrykanina to materiał genetyczny pochodzenia neandertalskiego.'

    https://wyborcza.pl/7,75400,26336084,neandertalki-wolaly-sapiensow.html

     

    ***

    Polska trafia na podium na liście krajów z najstarszymi śladami człowiekowatych. :Wave:

     

    'Najstarsze w Europie Środkowo-Wschodniej ludzkie DNA ma 80 tys. lat. i należy do "polskiego" neandertalczyka!
    Z prehistorycznego zęba odkrytego w jaskini Stajnia genetykom udało się wydobyć i zsekwencjonować mitochondrialne DNA.
    Okazało się, że jego właściciel genetycznie bliski był neandertalczykom z północnego Kaukazu.
    Uczeni byli zaskoczeni takim rezultatem badań.
    - Spodziewaliśmy się podobieństw do materiału genetycznego neandertalczyków zamieszkujących Europę Zachodnią lub Środkową'

     

    https://wyborcza.pl/7,75400,26294818,najstarsze-w-europie-srodkowo-wschodniej-ludzkie-dna-ma-80-tys.html

     

    Siema
    Linki:

    z25935883V,Neandertalczyk-i-Homo-sapiens

     

     

    z8342291V,Czlowiek-neandertalski-mieszka

  11. Mamy polski akcent w tym spektakularnym doniesieniu obiegającym kilka dni temu cały świat.

     

    W tych latach zbiór radioteleskopów EHT (Event Horizon Telescope) działa tylko przez kilka dni w roku pod koniec marca i na początku kwietnia,

    ponieważ jest to pora roku, w której obserwowane warunki pogodowe są zazwyczaj dobre we wszystkich różnych stacjach radiowych na całym świecie.

     

    Jednym z wyników badań przeglądowych danych o tej dziurze z wielu poprzednich lat jest rozpoznanie zmieniającej się pozycji największej jasności w dysku akrecyjnym M87*.

    Innym jest potwierdzenie stałości średnicy tej struktury pierścieniowej, a tym samym średnicy samej czarnej dziury
    - a właściwie jej horyzontu zdarzeń: strefa, w której prędkość potrzebna do uniknięcia przyciągania grawitacji przekracza nawet prędkość światło.

    W przypadku M87* obiekt ma około 40 miliardów km średnicy. Z łatwością mieści w sobie Układ Słoneczny (do najdalszej planety).

    https://www.bbc.com/news/science-environment-54268957

     

    " Sfilmowali niemożliwe. Zobacz, jak kołysze się gigantyczna czarna dziura w galaktyce M87.
    ...
    Przypomina to zataczanie się dziecięcego bączka rozkręconego na podłodze.
    Oczywiście na filmie widać nie samą czarną dziurę, tylko jej cień.
    Zespołem, który zarejestrował i odtworzył chyboczący cień czarnej dziury M87*, kierował polski astrofizyk Maciek Wielgus."

     

    https://wyborcza.pl/7,75400,26330837,sfilmowali-niemozliwe-pierwsze-w-dziejach-wideo-z-czarna-dziura.html

     

    Kolejne źródło:
    https://www.eaobservatory.org/jcmt/

     

    Siema
    Linki:

    bestfit_models_M87-1024x563.jpg

     

     

     

    eht_new_logo_04_cut2.png?m=1506538948

     

    _106397237_blackhole_telescope_640-nc.pn

     

    Image-JCMT-credit-Tom-Kerr-UKIRT.jpg

     

    GLT_Antenna-w.png?m=1496325145&itok=0IJh

    eht_map_.jpg

    • Lubię 1
  12. Sprawa w sądzie. 13-letni Jasiu jest podejrzany o gwałt na dojrzałej, 30 letniej kobiecie.
    Adwokatka mówi do sędziego:
    Wysoki Sądzie! To jest niemożliwe by taki młody chłopiec zgwałcił tak dojrzałą kobietę.
    Wysoki Sąd:
    - Proszę mi tu mi nie mówić żadnych teorii! W sądzie liczą się dowody.
    Adwokatka podchodzi do Jasia, zdejmuje mu spodnie, bierze członka w rękę i pyta sędziego:
    - Czy to maleństwo mogło dokonać gwałtu?
    A Jasiu do niej półgłosem:
    - Niech pani nim nie trząsa bo przegramy sprawę!

     

  13. Kompozycja najjaśniejszych komet zarejestrowanych przez SOHO z ostatnich 20 lat. Składankę zrobił Robert Pickard.
    Udostępnione przez Mariusz 'Marand' Wiśniewski / Piotr Strzelczyk na Facebook.

     

    Może zastanawiać czemu większość "od dołu"?

     

    Siema

    Jeszcze link do filmiku, zadziała jak klikniecie:

    http://web.archive.org/web/20150811224753/http://spaceweather.com/swpod2010/19nov10/sundiver.gif?PHPSESSID=ltlkmjiuirlem3o7fjendnte33

     

     

    120117444_10223586489601128_5162324024605368007_o.jpg

    • Lubię 1
  14. Rozwój wielu nowych, zaawansowanych form życia nastąpił tuż po erze kriogenu, znanej jako era "Ziemi-śnieżki".


    W okresie 750 mln - 580 mln lat temu Ziemia doświadczyła prawdopodobnie największego w historii zlodowacenia, obejmującego całą planetę.
    Lód mógł dotrzeć nawet do równika. Średnia temperatura na Ziemi mogła spaść nawet do -50 st. C.

    W końcowych okresach, kiedy lód sukcesywnie się zmniejszał, uwalniały się liczne nisze ekologiczne, które mogły zostać zasiedlone przez organizmy.
    Organizmy zatem, w nowych środowiskach, zaczęły ulegać szybkiej radiacji, tworząc nowe gatunki.

     

    Być może był to bardzo odpowiedni zbieg kilku okoliczności i gdyby nie to, nie byłoby na Ziemi dużej ewolucji do dzisiaj,
    albo nastąpiłaby ona później i potoczyła się inną ścieżką, nie tworząc tak szybko bo już dziś
    wybitnie inteligentnego absolutnego króla oceanów - orkę
    i wybitnie inteligentnego absolutnego króla lądów - człowieka.

     

    Hipotezy przyczyn oblodzenia i zaśnieżenia całej Ziemi są różne ale pojawia się mocna astronomiczna.

     

    Analiza kraterów na Księżycu wykazała, że kilkanaście z nich, mających średnicę kilkudziesięciu kilometrów, ma ok. 800 mln lat.
    Oznacza to, że nastąpiło wówczas bombardowanie odłamkami jakiejś rozczłonkowanej asteroidy (lub komety),
    której orbita i spójność została zaburzona, a fragmenty skierowane w stronę układu Ziemia-Księżyc.

    Skoro zbombardowany został Księżyc, to również Ziemia, jednak ze względu na procesy geologiczne na naszej planecie
    ślady po tym wydarzeniu zostały zatarte.

    Uderzenie tak wielu sporych rozmiarów asteroid musiało być katastrofalne w skutkach.
    Na przykład bogate w fosfor asteroidy mogły zmienić skład chemiczny oceanów i atmosfery.
    Pył mógł odciąć dostawy energii słonecznej do wody i gleby.

     

    Inspiracja i fragmenty: Konspekt Astrohomines/Facebook na bazie:

     

    https://www.nature.com/articles/s41467-020-17115-6

     

    Siema

    Linki:

    41467_2020_17115_Fig1_HTML.png?as=webp

     

    41467_2020_17115_Fig2_HTML.png?as=webp

     

    41467_2020_17115_Fig4_HTML.png?as=webp

  15. Moim zdaniem ta stała baza to będzie trening i testowanie rozwiązań dla półstałej bazy na Marsie. 

    Zapewne potem całymi latami będzie stać pusta i czekać na nowych gości.

    Mam nadzieję, że i na Marsie i na Łysym przetestują chowanie się pod grubą warstwą gruntu (jakieś jaskinie, tunele, nasypywanie setek ton materiału)

    bo inaczej ludzie szybko się pochorują od promieniowania takiego i owakiego.

    Kluczem do egzystencji jest tam chyba tlen i może azot bo życie w samym tlenie kończy się pożarem od byle czego.

    Czy oni będą tlen i azot pozyskiwać lokalnie czy dowozić to nie wiem. Jedną z form jest "recykling" tlenu z dwutlenku węgla (rośliny itp).

     

    Co do prawdopodobieństw to oczywiście masz rację.

    Pozostanie tam ludzi (Kobiety w szczególności) jest prawdopodobne bo za dużo elementów tu gra rolę by uznać 100% szans na całkowite oderwanie się od Łysego.

    Czy pojawią się zakłady co do tego to nie wiem bo nie wiem czy jest to dopuszczalne (gdy chodzi o życie ludzkie).

     

    Siema

    Link (potencjalna ekipa)

    44769912421_d7434d5995_b.jpg

    • Lubię 2
  16. 'Amerykańska agencja kosmiczna (NASA) formalnie przedstawiła plan powrotu na Księżyc do 2024 r. W wysokości 28 miliardów dolarów.
    W ramach programu Artemis Nasa wyśle mężczyznę i Kobietę na powierzchnię Księżyca podczas pierwszego lądowania z ludźmi od 1972 roku.
    Harmonogram agencji jest uzależniony od uwolnienia przez Kongres 3,2 miliarda dolarów na budowę systemu lądowania.
    Astronauci będą podróżować w kapsule podobnej do Apollo o nazwie Orion, która wystartuje na potężnej rakiecie zwanej SLS.'

     

    Dodam, że brakuje jeszcze wiele milionów na dopracowanie innych elementów.

     

    Obrazek z osobą z młotkiem w ręce podpisano dość kozacko :D

     

    "NASA chce wrócić na Księżyc, ale tym razem chce zostać"

     

    Źródła:

    https://www.bbc.com/news/science-environment-54246485

     

    https://www.wprost.pl/kosmos/10368404/28-miliardow-dolarow-i-pierwsza-kobieta-na-ksiezycu-nasa-w-2024-roku-chce-wrocic-na-srebrny-glob.html

     

    Siema
    Przysłowek "kozacko" zastosował tu kiedyś sam nasz Administrator, @Paether  i mnie się też spodobał.
    Linki (wyjaśniam "kto to jest Kozak" i inne) oraz grafika do obrazków nielinkowalnych dla mnie.

    Stanislaw_Maslowski_(1853-1926),_Cossack

     

    _114558614_hls-eva-apr2020.jpg

     

    _114561006_49229446153_23ef38ad71_k.jpg

     

    _114558620_1.jpg

     

    _114377499_sls-70mt-dac3org-launch-cam-t

    wprost_nasa.png

    • Lubię 3
  17. 'Krajobraz Syberii ulega spektakularnej zmianie z powodu zmian klimatu.
    Naukowcy ostrzegają, że w całej Syberii rozległe połacie ziemi - zwykle zamarzniętej przez cały rok - topnieją
    - co może mieć potencjalnie niszczycielskie konsekwencje dla klimatu.
    Uważa się, że podczas topnienia Ziemia uwalnia ogromne ilości gazów cieplarnianych, co powiększy problem globalnego ocieplenia.'
    https://www.bbc.com/news/world-54195656

     

    Mural złudzenia optycznego włoskiego artysty Manuela Di Rity w Mannheim w Niemczech.
    https://www.facebook.com/groups/ntwil

     

    Siema

     

     

    siberglobal__.jpg

    119625872_3389888874392291_2864667188298372203_o.jpg

  18. 52 minuty temu, lulu napisał:

    bo każdy chętnie dowie się że "nasi" na Księżycu to wbrew pozorom nie tylko Kopernik...

    O jej! :D

    na mapie twojego Łysego jest "Witelo"

     

    Co za wstyd. Dopiero teraz się dowiaduję, że urodziłem się i przez pierwsze lata życia mieszkałem na ulicy tego wybitnego na swoje czasy polskiego optyka.
    Z tego miejsca już niedaleko do Hali Stulecia, Pergoli (pokazy fontann) i na ul. Kopernika.

    Tam gościnnie bywały imprezy wykładowe wrocławskiego oddziału PTMA.

    http://www.wroclaw.ptma.pl/kronika/

     

    "Instytut Astronomiczny znajduje się we wschodniej części Wrocławia w dzielnicy Sępolno, na skraju Parku Szczytnickiego, w bliskim sąsiedztwie ZOO, Hali Ludowej i Stadionu Olimpijskiego. Aktualny adres Instytutu jest następujący: Instytut Astronomiczny U. Wr., ul. Kopernika 11, 51-622 Wrocław."

     

    Imieniem Witelona nazwano jedną z ulic we Wrocławiu. Imię Witelona nadano (też) jednej z ulic w centrum Legnicy.

     

    Witelon, inne formy imienia: Witelo, Witello, Vitellio, Vitelo, Vitello, Vitello Thuringopolonis (ur. około 1230 na Śląsku legnicko-wrocławskim, zm. pomiędzy 1280 a kwietniem 1314) – mnich, polski fizyk, matematyk, filozof, optyk, twórca podstaw psychologii spostrzegania.


    Siema
    Linki:

    instyt-10.jpg

     

    23915874_2090068981225626_82803759330279

     

     

  19. Czyli takie nawet zjotpegieizowane możemy (niekomercyjnie) publikować.

    Drobna uwaga.

    Moje starszawe oczy nie potrafią czytać tych napisów czerwoną czcionką (słabo kontrastują cycóś takiego).

    Jeśli to jeszcze możliwe zmień na jaśniejszą - sugeruję.

    :firefire:

    A NIE, SORRY, TO TYLKO W WERSJI JPG CZERWONE LITERY SIĘ NIECO DEGRADUJĄ - no to już Twój wybór.

     

    Siema

  20. Lulu, jesteś wielki!

    Nawet jak tamta strona kiedyś zniknie to Twoje dzieło przetrwa na Astropolis, który, jak sądzę,

    pomigruje za nami nawet gdy ludzkość z konieczności (co już wiadomo) przeniesie się na Marsa.

     

    Wrzucam ją tu w postaci jpg by mniej "ważyła".

     

    Siema

    p.s.

    Czy mapę tę stworzyłeś "Pro publico bono" ?

    Można ją wrzucać wszędzie w necie (ewentualnie z opisem "Lulu Astropolis") ?

    Wystarczy lajk lub dziękuję za odpowiedź pozytywną.

    EDIT:

    no akurat ja z mojego kompa nie daję rady wrzucić tu wyświetlalnej wersji png więc podmieniam tylko na nowszą jpg (już widzę nie czerwone napisy)

     

     

     

    ksiezyc_pol.jpg

    • Lubię 1
  21. Znane obserwatorium Arecibo też jest radarem ale waży znacznie więcej niż tonę. :D

     

    'W czasie pokoju mogłyby z powodzeniem służyć do lepszej kontroli granicy.
    Zwłaszcza w rejonie Podkarpacia, gdzie regularnie dochodzi do nielegalnych lotów niewielkich samolotów, śmigłowców czy dronów,
    służących do przemytu z Ukrainy.'

     

    Uwięzione na smyczy "balony", czy też "sterowce" (także z podwieszonym radarem) są nazywane przez wojsko aerostatami rozpoznawczymi.

     

    'W jaki sposób zasięg widzenia radarów określa fizyka.
    Prostym sposobem na zwiększenie ich zasięgu i ułatwienie wykrywania celów lecących na małej wysokości, jest umieścić je wysoko.
    W ten sposób powstały specjalistyczne samoloty rozpoznawcze - latające radary.
    Samoloty nie mogą jednak utrzymywać się długo w górze. Są też droższe.

    Aerostaty mają jednak słabe strony.
    Podstawowa to mały udźwig. Największe z obecnie stosowanych, mogą unieść maksymalnie około tonę na wysokość około 4,5 kilometra.
    Nie daje to możliwości zamontowania w nich "potężnych" radarów.'

     

    Dodać trzeba też wrażliwość na ekstremalną pogodę.

     

    'Prowadzono prace nad nowymi dużymi aerostatami JLENS, mającymi służyć do wczesnego ostrzegania przed atakami samolotów
    i rakiet lecących na małych wysokościach w odległości rzędu 500 kilometrów, oraz do naprowadzania na nie rakiet systemów przeciwlotniczych.
    Gwoździem do (ich) trumny okazał się być wypadek w 2015 roku, kiedy jeden z aerostatów zerwał się z uwięzi na poligonie.
    Uciekinier przez trzy godziny dryfował nad stanem Pensylwania, ciągnąc za sobą zerwany kabel,
    który uszkadzał linie energetyczne i pozbawił prądu kilkanaście tysięcy osób.'

     

    Żródło: gazeta.pl

    Siema
    Linki:

    z26323446IH,Aerostat-systemu-TARS--na-po

     

    z26323424IH,Aerostat-JLENS-podczas-prob-

     

    Arecibo_naic_big.png

     

    AreciboObservatory_PuertoRico.jpg

     

    Arecibo_Observatory_Aerial.jpg

     

  22. Druga podpowiedź. Tych samogłosek jest o połowę mniej niż planet wewnętrznych w Układzie Słonecznym i ... warto wrócić do pierwszego opisu zadania.

    Ale cześć napiszę Wam tu i to bardziej rozwiąźle ;)

     

    Do przedostatnich samogłosek alfabetu polskiego dodajemy powierzchnię kwadratu o boku równym ich liczbie i otrzymujemy symbol

    trudnego astro-fotograficznie obiektu, którego opisowa nazwa może też dotyczyć czegoś ziemskiego choć nie banalnego - co było na tym (powyżej) zdjęciu.
     

    Oczywistości niby - ale napiszę:

    Ostatnią samogłoską alfabetu polskiego nie jest Z bo Z to spółgłoska (językoznawstwo).

    Ostatnia samogłoska alfabetu nie jest zaliczana do przedostatnich samogłosek (logika).


    Siema

    p.s.

    I fragmencik grafiki o ziemskim odpowiedniku

    fragment.png

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.