Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Samolot rakietowy Unity firmy Virgin Galactic (Richarda Bransona) wyniósł troje ludzi na wysokość prawie 90 kilometrów w ramach testów przed turystycznymi lotami, na które zapisało się już 700 osób.
    Za główne atrakcje lotu uznaje się widok naprawdę czarnego nieba i kulistości Ziemi. Najczęściej za wejście w kosmos uznaje się pobyt co najmniej 100 km nad poziomem mórz i oceanów.

    https://www.bbc.com/news/science-environment-47336617

    ***
    Analiza od dawna gromadzonych zdjęć SOHO wykazała, że gazowa otoczka Ziemi rozciąga się aż na 630 000 kilometrów - w postaci obłoku atomów wodoru.
    Jest on nieco niesymetryczny z racji działania różnych emisji ze Słońca. Badania chemicznego składu gwiazd i galaktyk będą musiały wziąć pod uwagę wpływ tej "chmury" nazwanej "geokoroną".

    https://www.sciencealert.com/earth-s-atmosphere-is-so-big-that-it-actually-engulfs-the-moon?fbclid=IwAR2Cs5K6MP_edlokXyLTLz-0XswTFMboLG0qyz5rrPT339q86O3_LkpUFIA


    Pozdrawiam
    Linki

    moon-geocorona.jpg 

     

     _105758737_2.jpg

     

    _105758739_1.jpg 

     

    _105756390_d0bcz31vyaaqgbb.jpg 

     

  2. Stephen Hawking zapytany o plotki, jakoby miał przejeżdżać swoim wózkiem po stopach ludzi, którzy go zdenerwowali odpowiedział:
    - To tylko pomówienia. Przejadę każdego kto je powtarza!


    U lekarza
    - Nie bardzo wiem co panu jest. Sądzę, że to z powodu alkoholu.
    - Rozumiem. To ja przyjdę, jak pan wytrzeźwieje.

     

    Chłopak podchodzi do dziewczyny na potańcówce i pyta:
    - Tańczysz?
    - Tańczę, śpiewam, gram na gitarze.
    - Co ty pleciesz?
    - Plotę koszyki, wyszywam serwety, garnki lepię.

     

    Na sali sądowej:
    - Czy oskarżony dawał świadkowi narkotyki?
    - Nie dawałem.
    - A żona oskarżonego dawała?
    - Czy nadal mówimy o narkotykach?

     

    Przychodzi facet do lekarza i mówi:
    - panie doktorze chyba jestem bardzo chory bo zjadłem kurczaka, a odbiło mi się jajami.
    Na to lekarz:
    - Rzeczywiście coś z panem nie bardzo bo powinno odbić się gardłem.

     

     

     

     

    • Lubię 1
  3. Dwa dni temu z Florydy wystartowała rakieta Falcon 9 z lądownikiem księżycowym. Jest to przedsięwzięcie prywatne, izraelskiej organizacji non-profit SpaceIL.

    Koncepcja lądownika Beresheet była przygotowana na konkurs Google Lunar XPRIZE.

    Gdy organizatorzy postanowili nie rozstrzygać go i nie przyznawać nagród pieniężnych twórcy koncepcji zdecydowali się kontynuować to mimo wszystko.

     

    Docelowe miejsce lądowania znajduje się na równinie lawy na Mare Serenitatis, gdzie występują interesujące anomalie magnetyczne.
    Lądownik za pomocą magnetometru zrobi pomiary nie tylko w miejscu lądowania ale także w innym do którego przeskoczy po kilku godzinach od lądowania.
    Na lądowniku (w ramach współpracy z NASA) umieszczono (kolejny już na Księżycu) retroreflektor, który odbija światło dokładnie w kierunku skąd nadleciało.
    To pozwala precyzyjnie badać odległość od Księżyca i jego dynamikę poprzez wysłanie ku niemu wiązki światła laserowego.

    Na pewno są tam kamery i inne urządzenia badawcze, o których działaniu dowiemy się jak to się uda.

     

    O sukcesie misji zadecyduje angielski potężny silnik Lerso, który nie tylko wykieruje lądownik na Księżyc ale też umożliwi przeskok na nim.

    Jak widać lot nie jest prosty lecz zaczyna się wieloma coraz szerszymi obiegami Ziemi.

     

    Szczególnie cenne wydaje się to, że misję na Księżyc realizuje wreszcie firma prywatna oraz to, że stoi za tym inne państwo niż ciągle ta sama trójka (USA,Rosja,Chiny).

     

    Więcej
    https://www.bbc.com/news/science-environment-47313486

     

    Pozdrawiam
    Linki

     _105728066_3.jpg

     

     _105728062_1.png

     

    _105745592_3.jpg

     

    Beresheet_model_on_Habima_Square_2019022 

     

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  4. Moim zdaniem jest szansa na polskiego Nobla (jak ta hipoteza się potwierdzi).

    Symetrie rządzą światem cząstek elementarnych.
    Przykładową symetrią jest zasada zachowania energii względem przesunięcia w czasie. Problemy teoretyczne stwarza pewna odrębność grawitacji.

    Pojawiła się szansa, że legendarna "teoria wszystkiego" właśnie powstała - z wiodącym udziałem Polaka Krzysztofa Meissnera oraz Hermanna Nicolai z Poczdamu.

    Gigantyczna symetria z grupy E 10 okazała się szansą na nową, lepszą fizykę - łączącą sprawnie w całość grawitację oraz zakres świata opisywany dobrze przez model standardowy.

     

    „Po raz pierwszy mamy model, który dokładnie przewiduje skład fermionów Modelu Standardowego – kwarków i leptonów, na dodatek o właściwych ładunkach! – a jednocześnie włącza do opisu grawitację. Ogromnym zaskoczeniem jest fakt, że właściwą symetrią jest przytłaczająco gigantyczna, matematycznie praktycznie niezbadana grupa E10.
    ...
    Chociaż dynamika nie jest jeszcze znana, model zaproponowany przez profesorów Meissnera i Nicolai ma konkretne przewidywania.

    Liczba fermionów o spinie edit: 1/2

    jest tu taka jak w Modelu Standardowym, ale sugeruje on istnienie nowych cząstek o niezwykłych własnościach. Co istotne, przynajmniej niektóre z nich mogłyby być obecne nawet w naszym otoczeniu, a ich detekcja powinna leżeć w granicach możliwości współczesnej aparatury pomiarowej"

     

    Ogólną teorię względności i mechanikę kwantową już wcześniej łączono do wyjaśnienia pewnych zjawisk.

    Przykładem jest promieniowanie czarnych dziur (Hawkinga). Wymarzona (przez niektórych) jest jedna, wspólna teoria.

     

    Inspiracja

    http://www.fuw.edu.pl/informacja-prasowa/news5632.html

    https://phys.org/news/2018-11-infinite-dimensional-symmetry-possibility-physicsand-particles.html


    Pozdrawiam

    Link do ilustracji doniesienia:

     particleacce.jpg

     

     

     

  5. Armia amerykańska miesiąc temu zamówiła za 40 milionów dolarów malutkie drony Black Hornet (wersja PRS).

    Wyglądają zaskakująco dobrze ekonomicznie. Śmigieł tyle tylko ile koniecznie trzeba - dwa :)

     

    "Żołnierz wypuszcza z ręki niczym malutkiego ptaszka".

    17 cm długości. Masa 33 gramy. Maksymalna prędkością ponad 20 km/godz. Zasięg  dwa kilometry. 25 minut lotu po naładowaniu baterii.

    Przesyła obraz wideo o jakości HD. Sterujący nim człowiek widzi obraz na specjalnej konsoli. Dron może też robić zdjęcia -  wysokiej rozdzielczości.
    Komunikacja z dronem jest zaszyfrowana mocnym kluczem.

     

    Więcej:
    http://next.gazeta.pl/next/7,151003,24463941,sa-mniejsze-od-wrobla-lub-waza-kilkanascie-ton-przenosza-kamery.html

     

    Jest to zapewne wersja rozwojowa jeszcze mniejszego (10 cm) drona Black Hornet Nano, którym posługiwali się żołnierze w 2012 w Afganistanie.

    https://gadzetomania.pl/1578,black-hornet-nano-kieszonkowy-dron-wielkosci-owada-latajace-malenstwa-na-linii-frontu

     

    Można przypuszczać, że takie maleństwa trafią w końcu w ręce cywili.

    Drony przydają się do wielu rzeczy.

    Można wymienić chociażby dokumentowanie z powietrza zlotów astro-amatorów. Można nawet poszukać lepszej miejscówki obserwacyjnej w okolicy.

     

    Pozdrawiam

    Linki

     

    1200x628_flir-blackhornet_prs_-image-cop

     

     

    bh0-2-aa797cc03ca693df2a56fd9bdb,0,920,0

     

     

     z24464206IH,FLIR-Systems-z-Wilsonville-p

    • Lubię 1
  6. Teraz statusy pełnią funkcję jak cała grupa na Facebooku. To jest "za mocne" względem reszty forum.

     

    Moim zdaniem statusy byłby lepsze gdyby:

     

    1. Nie można było wstawiać w nie ani zdjęcia ani grafiki.

    2. Linki w nich zawarte nie zamieniałby się same w coś większego.

        edit: albo po prostu nie działały

     

    Jeśli nie da się tak "uśpić" linków to trzeba ich zakazać (albo oczekiwać pisania ich porozrywanymi spacjami by automat nie widział ich; itp).

     

    W ten sposób byłby to czat w starym dobrym stylu.

     

    Kiedyś Paether bodjże napisał tu gdzieś, że w statusach jest akceptowalny większy nieco luzik (czyli zarazem nie tylko tematy astro).

    Skoro to ma być odpowiedź na pytanie "co masz na myśli" to podaję przykłady statusu:

     

    "Syn mi się urodził!"

     

    albo


    "Podobno jak mężczyzna nie potrafi zrobić nawet 10 pompek to jest bardzo zagrożony chorobami kardiologicznymi wg naukowców (i tu link o ile nie zamieni się w coś większego) - co o tym sądzicie?"

     

    albo

     

    "Czy Michio Kaku miał rację gdy  powiedział niedawno w Toruniu, że jest niepokojącym paradoksem że film "Marsjanin" kosztował więcej niż udana misja na Marsa (Indii)"

     

    I jeszcze coś. Statusy nie muszą być na samej górze. To znaczy, że nie muszą aż tak bardzo rzucać się w oczy po wejściu na forum.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Nie ma statusów ale akurat o tym Michio w Polsce macie dziś ode mnie w wątku "Po prostu linki" jakby ktoś się tym zainteresował tą przykładową myślą (nie jest hipotetyczna).

    • Lubię 1
  7. Mój ulubiony portal (bbc) nie przeoczył sprawy. Jest tam dostępny filmik z tego strzału w kamyki (bokiem zassano wyrzucony materiał).


    5-centymetrowy pocisk wykonany z metalowego tantalu został wystrzelony w skalistą powierzchnię z prędkością 300 m/s.
    Cząstki wyrzucone przez uderzenie powinny zostać złapane przez urządzenia sondy i dostarczone na Ziemię.

     

    Misja już rewolucjonizuje naukę!

    "Przed przybyciem do Ryugu naukowcy spodziewali się, że powierzchnia zostanie pokryta sproszkowaną warstwą drobnoziarnistego materiału - regolitu.
    W rzeczywistości górna warstwa okazała się podobna do żwiru, składająca się z skalistych kawałków, które mają centymetr lub większy rozmiar."

     

    Więcej i film jest osiągalny z:

    https://www.bbc.co.uk/news/science-environment-47293317

     

    Pozdrawiam
    Trzy linki:

     science-environment-47293317

     

    _105744922_052486395.jpg 

     

     

     _105722823_mediaitem105722822.jpg

  8. Michio Kaku bawił w Polsce z wykładem i dyskusją (z okazji pewnej rocznicy Mikołaja Kopernika).

     

    RELACJA (niektóre z wypowiedzi Michio):

     

    Program kosmiczny to polisa na życie ludzkości :dobrze:

     

    Kopernik położył podwaliny pod istnienie programów kosmicznych […] Bez jego odkryć prawa planetarne Keplera i twierdzenia Newtona utraciłyby swój punkt wyjścia - można przypuszczać, że rewolucja naukowa i technologiczna opóźniłaby się o 100-200 lat.

     

    Film Marsjanin kosztował 100 mln USD - w tym samym czasie indyjska misja na Marsa [Mangalyaan] pochłonęła zaledwie nieco ponad 70 mln USD. Hollywoodzka opowieść o podróży na Marsa kosztuje już zatem więcej niż realny lot.

     

    Więcej o tym:

     

    https://www.space24.pl/michio-kaku-w-polsce-program-kosmiczny-to-polisa-na-zycie-ludzkosci-relacja?fbclid=IwAR38MPkvRIIG8gqW5gG5-qVPA5pyMIdUdE7Vyhf5uDUBYF_ZxVtIFQ31S1I

     

    Pozdrawiam
    Link do Kaku podpisującego coś:

     pn9ggc_MichioKaku.jpg

     

  9. Teleskop warszawski w Obserwatorium Las Campanas w Chile
    albo
    "Warszawskie Obserwatorium Południowe" Uniwersytetu Warszawskiego (największe polskie lustro jakie istnieje - 130 cm).

     

    Czasami wygląda zupełnie jakby było w Polsce (jak jest w śniegu) co może zmylić co do lokalizacji - zwłaszcza gdyby zapytać:

    "gdzie znajduje się to polskie obserwatorium, które widzimy na zdjęciu?"  ;)

     

    Pozdrawiam
    Dwa linki:

     IMG_9099.jpg

     

     

    03.jpg 

     

  10. "Nasłuchiwaliśmy każdego dnia odpowiednimi odbiornikami i wysłaliśmy ponad 1000 poleceń pobudzających, nic nie usłyszeliśmy i nadszedł czas, aby się pożegnać."  z łazikiem Opportunity

    Miał pracować przez co najmniej 90 marsjańskich dni ale zaskoczył żywotnością bo pracował aż 14.5 roku.
    Odkrył dla nas, między innymi, rzeczy świadczące o istnieniu tam kiedyś wody (nie zamarzniętej).


    https://www.bbc.com/news/science-environment-47231247


    Pozdrawiam

    Linki do selfie oraz "odkryć" (kamyczki/gips) sfotografowanych przez łazik

     

     _105639717_blueberries.jpg

     

     

    _105639718_gypsum.jpg

     

     

     

     

     _105639716_35436372-88ab-441d-8ba0-7498e

     

     

     

     

     

     

     

     

     

  11. Teraz, LibMar napisał:

    Nie rozumiem co ma to do przetrwania Astromaniaka.

    Było kiedyś forum "astronomia" i w końcu zamarło (do dziś). Być może załączane tam grafiki przepełniły  przestrzeń jaką serwer danych miał do dyspozycji.

    Forum astromaniak działa ale chyba nie ma kto zadziałać o ewentualne zwiększenie dostępnej przestrzeni na dane - dlatego najbezpieczniej nie zamieszczać tam dużych załączników aby zbyt szybko nie doszło do przepełnienia i awarii ewentualnej działania. Moim zdaniem.

    Pozdrawiam

     

     

  12. Dużo ludzi tam się zna na astro, także na ATM (czyli z trudem ale trochę zastąpią niezastąpionego Janusza) i chyba przetrwa.

    Na razie działa - ja tam zalecam ludziom by dawali małe (bajtowo) obrazki.

    Można je minimalizować (bez resize) darmowym programem graficznym Photofiltre - pyta podczas zapisu do formatu jpg.

    Przykład tak obrobionej grafiki jpg niezwykle mało bajtowej załączam.

    Fajna zabawka dla dziecka gdyby nie ... szukacz ;)

    Pozdrawiam

     

     

     

    Obrazek usunięty! - moderator

     

    • Lubię 1
    • Zmieszany 3
  13. (inspiracja z artykułu znalezionego na bbc.com news science)

    Światowe slumsy rozwijają się w alarmującym tempie.

    Jest już około miliarda ludzi żyjących w ten sposób, a wraz z nadejściem zmian klimatycznych i masowym eksodusem z obszarów wiejskich, oczekuje się, że do nich dołączy wiele innych osób.
    Globalne ocieplenie utrudnia życie z rolnictwa, a nawet samowystarczalność żywnościową rolników.

    Diana Mitlin, ekspert od globalnej urbanistyki na Uniwersytecie w Manchesterze twierdzi:

    "Ale wiele z nich (slumsów) jest trwałych, są ludzie, którzy żyją tam od 40 lat. Zaczyna uznawać się, że trzeba pomagać ludziom tam, gdzie są."
    Stąd te niebieskie zbiorniki na dachach, które widać na fotografii.
    Współczesne tworzywa i technologie pozwalają firmom zaoferować coś i zarobić nawet w tak biednych regionach.

    Nadal natomiast nie "zaczyna uznawać się", że trzeba wszelkim krajom pomagać/podpowiadać/wymagać osiągnięcia modelu rodziny 2+2 czyli skutecznej antykoncepcji, gdyż przyrost naturalny stale niezerowy (choćby zaledwie 0.05%) prowadzić musi do katastrofy.
    To wynika z nauki zwanej matematyka. Ciąg geometryczny (aktualna liczba ludzi na planecie rozpatrywana co pokolenie czyli np co 40 lat) w takim  przypadku dąży do nieskończoności (sic!).

    Planeta ,mimo że zbiera na siebie impakty meteoroidów, do końca jej istnienia  nie podwoi, nie potroi ani swojej powierzchni ani masy, a ponadto więcej ludzi to więcej emisji CO2 (produkcja betonu, innych przedmiotów, nocne podgrzewanie się naftą, węglem, itp).

     

    Te same problemy muszą mieć kosmici tworzący inne cywilizacje - tylko stała (nie przyrastająca ani trochę) liczba "ludności" daje im szansę przetrwania przez nieograniczony czas - to naukowcy pokazali na wykresach - tutaj relacja:
    http://www.rochester.edu/newscenter/astrobiology-alien-apocalypse-can-any-civilization-make-it-through-climate-change-322232/

     

    Inspiracja:
    http://www.bbc.com/future/story/20190208-tackling-slums-by-making-them-better-places-to-live-in

    Pozdrawiam
    Link do zdjęcia z omawianymi zbiornikami dachowymi - jakim zilustrowano wspomniany artykuł:

     
    p070br5w.jpg

  14. WOW

    Jak wiemy kret będzie wbijał termometr w grunt jakby z góry uderzał go młotek. Może te impulsy zostaną też wykorzystane do kalibracji sejsmometru.

    Tylko martwi mnie, że postawili jedno tak blisko od drugiego. To błąd intelektualny IMHO.

    Pozdrawiam

    p.s.

    UPS strona się złamała - Komentujemy dwa linki od kolegi Antwito - o te:

     

     C000M0076_603268842EDR_F0000_0586M_.PNG

     

     

     

     

     

     

    • Lubię 1
  15. 1 godzinę temu, szuu napisał:

    jeżeli budując drogę musisz zasypać dziurę w ziemi to nie mówimy że dziura została zastosowana do budowy drogi ^_^

    "uwzględniona"? Ale obronię ciut nieco Twoją polonistycznie ambitną  "myśl nieuczesaną".

    Faktycznie inżynierom planującym pierwsze satelity tego typu Teoria Względności wydawała się potrzebna "jak dziura w moście" bo w nią nie wierzyli :)

    Dlatego zastosowali możliwość przełączenia zegarów na satelicie na tryb uwzględniający poprawki wynikające z TW i potem skonfundowani własną małością umysłową musieli go zdalnie włączyć.

    Teoria Einsteina słusznie postulowała, że z racji większej szybkości satelitów niż Ziemian czas tam nieco zwolni, a z racji mniejszej grawitacji nieco przyspieszy (względem płynącego na Ziemi czasu) i bilans nie wyjdzie niestety na zero różnicy.

     

    Pozdrawiam

  16. Tegoroczna nagroda QE Engineering Prize za 1 mln funtów (sic!) została przyznana czterem osobom, które odegrały kluczową rolę w rozwoju GPS (Global Positioning System).


    Statki kosmiczne GPS działają na orbicie średnio odległej od Ziemi (MEO) na wysokości 20 000 km, gdzie energetyczne cząstki nadlatujące z kosmosu mogą naruszać obwody elektroniczne, co wymaga zmyślnych zabezpieczeń.


    GPS to coś, co łączy wiele różnych technologii i było to niezwykle skomplikowane wyzwanie. Zastosowano w nim także teorię względności.

    Dokładność wskazań położenia obiektu zwiększa się od lat co może prowadzić do niebywale szerokiego zastosowania GPS w gospodarce i życiu prywatnym.
    W zasadzie tylko owady nie są jeszcze namierzane, większe zwierzęta, ludzie, rowery już tak.

     

    Gdyby nie GPS to technika wynoszenia obiektów w kosmos nie rozwijałby się tak dynamicznie, ze stratą także dla misji czysto naukowych typu odwiedziny innych planet - także karłowatych.

    Tych satelitów jest już ponad dwadzieścia. W tym obecnym systemie, a w rozwijanych może będzie dużo więcej.


    Co jeszcze, dobrego lub złego, można dodać?
    Czy jakiś wybuch na słońcu, inne zdarzenie kosmiczne lub akt terrorystyczny może odciąć nas od GPS i spowodować coś naprawdę strasznego dla ludzi?

     

    Inspiracja:
    https://www.bbc.co.uk/news/science-environment-47212151

    https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_GPS_satellites

     

    Pozdrawiam

    Linki do grafik i zdjęć; także do krótko wysmażanej klatki współczesnego misia z GPS'em  

     

     _105619459_car-nc.png

     _87145997_87145996.jpg

     

      _105616357_whatsubject.jpg

     

     

    orbiters.jpg

     

  17. Bardzo ciekawy eksperyment. Nie wiem jak jest dokładnie z gazami ale na pewno dłuższe fale elektromagnetyczne (a więc podczerwień) nie grzęzną na ziarnach pyłu

    - w przeciwieństwie do światła widzialnego i jeszcze krótszych fal - jak rentgenowskie.

    Ma to i zalety gdy grzęźnie - mikroskop rentgenowski wyłapuje drobniejsze detale.

    Tu (w M42) dłuższe fale (podczerwień czyli IR) są zaletą bo widzimy ukryte za pyłami gwiazdki i może inne jasne struktury.

     

    Pozdrawiam

  18. Zgodnie z przewidywaniami nowe życie (dość niezaawansowanego typu zresztą) zaistniało tylko na chwilę na Księżycu i zamarło.
    Kilka godzin po lądowaniu w przygotowaną biosferę wpuszczono wodę. Tylko bawełna zaczęła żyć w takich warunkach.
    Rzepak, ziemniak, rzodkiewnik, drożdże i jajeczka muszek owocówek niestety nie.
    Gdy Chang'e-4 pogrążyło się w ciemności księżycowej nocy, temperatura biosfery spadła do około -100 C (+/- kilkadziesiąt) i bawełna "zwiędła" na zawsze.

    Uznano to jednak za ... sukces.

     

    Podczas "długiej" nocy akumulatory przechowywały energię na ważniejsze zadania niż ogrzewanie roślinek - przede wszystkim udany "restart" systemu.

     

    http://next.gazeta.pl/next/7,151243,24372604,zycie-na-ksiezycu-wyginelo-chinska-bawelna-przegrala-z-noca.html

     

    Pozdrawiam


    Link do zdjęcia pojemnika z biosferą i łodygi bawełny

     

     z24371712Q,Pojemnik--w-ktorym-Chinczycy-

     

     z24367155IH,Ped-bawelny---pierwsza-rosli

     

  19. W dniu 18.07.2015 o 22:21, Paether napisał:

    Ej, ktoś jeszcze wierzy, że to naprawdę dojdzie do skutku? :wassat:

    Już nikt.

    Firma zbankrutowała. W całym czasie nie podjęła żadnych, ale to żadnych realnych działań przygotowawczych - w sensie współpracy z jakimiś innymi firmami.

    Przyjmowała tylko pieniądze od entuzjastów w to wierzących. Nie pierwszy to taki przypadek w historii ludzkości ;)

     

    Tam przewijał się jakiś Noblista z fizyki - Gerard’t Hooft
    (współtwórca Zasady holograficznej – to hipoteza, która w „silnej wersji” mówi, iż opis każdego trójwymiarowego ciała lub rejonu przestrzeni zawarty jest na dwuwymiarowej powierzchni otaczającej to ciało. W bardziej spekulatywnej, „słabej wersji” mówi ona, iż cały Wszechświat może być postrzegany jako dwuwymiarowa struktura informacyjna „namalowana” na horyzoncie kosmologicznym).

     

    Z dwóch znanych powiedzeń łacińskich:

     

    Pecunia non olet

     

    Noblesse oblige

     

    ... jedno okazało się silniejsze:flirt:

     

    https://www.purepc.pl/prawo_i_gospodarka/zbankrutowala_firma_ktora_miala_zalozyc_kolonie_na_marsie?fbclid=IwAR1YaylGHhKRnAQBpXCCBC2oFmwBdCXAZwGThfHv9j4WwLNhO0f5jrHiOdw

     

    Moim zdaniem największą robotą jaką wykonali były grafiki :laughing:

    Pozdrawiam

    Linkuję do jednej z najdrożej "sprzedających się" grafik komputerowych wszech czasów i do (uśmiechniętego) oblicza Noblisty - doradcy.

    11_zbankrutowala_firma_ktora_miala_zaloz

     

    gerard3-1280.jpg

     

  20. Britney Spears:  " Jestem za karą śmierci. Przestępca powinien mieć nauczkę na przyszłość "

     

     

    W pewnym barze gra pokera była nielegalna.
    Pewnego dnia czterej mężczyźni zostali w trybie pilnym doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwości za taką grę.
    Sędzia pyta pierwszego:
    - Czy grał pan w karty na pieniądze?
    - To jakieś nieporozumienie Wysoki Sądzie, siedziałem przy stoliku i czekałem na żonę aż skończy pracę.
    Sędzia takie samo pytanie zadaje drugiemu:
    - Czy grał pan w karty na pieniądze?
    - Ja czekałem na autobus, a że na przystanku miejsca siedzące były zajęte więc usiadłem przy tym stoliku i piłem piwo.
    Identycznej treści pytanie sędzia zadaje trzeciemu.
    - Czy grał pan w karty na pieniądze?
    - Ja czekałem na kolegów, z którymi umówiłem się do kina.
    Sędziego oblicze stało się jeszcze bardziej srogie.
    - Czy pan - zwrócił się do czwartego - też zaprzeczy? Został pan złapany z kartami w dłoniach!
    - Ja miałbym grać? Wysoki Sądzie! Ale z kim?

     

     

    • Haha 3
  21. Agencie, skoro już o tym carze ... to masz! :)

     

    No proszę!
    "Fakt, że prace nad wdrożeniem nowatorskiego systemu nośnego są prowadzone, potwierdził 4 lutego br. w rozmowie z prezydentem Władimirem Putinem szef Roskosmosu, Dmitrij Rogozin
    ...
    Obecne prognozy zakładają, że pierwszy start rakiety nośnej Jenisej może nastąpić w 2028 r. Będzie ona rozpoczynać swoje misje z kosmodromu Wostocznyj. Budowa potrzebnej do tego celu infrastruktury naziemnej powinna rozpocząć się w 2026 roku.
    ...
    Finalnie Jenisej ma obsługiwać rosyjskie kosmiczne misje księżycowe oraz te związane z eksploracją Marsa. Koszty przygotowania nowej rakiety i stworzenia niezbędnego zaplecza szacowane są na ok. 22,7 mld USD."


    https://www.space24.pl/rosja-zbuduje-superciezka-rakiete-nosna?fbclid=IwAR05wuEC4uZ1qmWI9eQuy5M51lyKnSkqifOAz0dIvzw1puWoD8He9EMGthI

     


    Pozdrawiam

  22. Paliwem uzyskiwanym "rolniczo" (co oznacza zero emisji bo przedtem/potem jest wyłapywane CO2 z atmosfery) można napędzić rakietę o ładowności nawet czterysta ton!

    Jak się ma kasę zaoszczędzoną na bazach na/przy Łysym to można działać bardziej subtelnie niż nalotami/pociskami niszczącymi chińskie kominy. Cła itp.

    Wobec Nigerii mitającej masami ludzkimi ku Hiszpanii też da się coś wymyślić, za kasę co ją zmusi do rozsądku (ostatecznie mur).

    Pozdrawiam

    p.s.

    Ja rozumiem że baza na / nad Łysym to przy okazji postęp techniczny, który przygotowuje masowa migrację Homo sapiens na Marsa za 1500 milionów lat ale ... czy to jest dobry moment gdy gotujemy planetę?

     

     

  23. Fajnie pomykacie myślą światową. Skoro szeroko o świecie piszecie to dodam coś:

     

    Pojawiły się rakiety ekologiczne, lekkie, realnie nisko-emisyjne -  by nie wzmagać efektu cieplarnianego w atmosferze.

    Brytyjska firma kosmiczna Orbex zaprezentowała swoją nową rakietę. Prime ma największy na świecie silnik wykonany w technologii druku 3D i jest pierwszą komercyjną rakietą do zasilania biopropanem, redukując emisję dwutlenku węgla o 90 proc. w porównaniu z tradycyjnymi paliwami.

     

    https://nt.interia.pl/raporty/raport-kosmos/misje/news-pierwsza-rakieta-z-silnikiem-z-drukarki-3d,nId,2830627

     

    Ergo: może lepiej, żeby ci Rosjanie i Amerykanie odpuścili sobie te programy i wydali kasę na zapobieganie Global Warming i jego skutkom (wspieranie antykoncepcji w Nigerii, wygaszenie wszelkich palenisk w Chinach, itp).


    Pozdrawiam
    Link do zdjęcia rakiety:
     0007XFUSQBF6JAR0-C122-F4.jpg

  24. 14 minut temu, antwito napisał:

    Moim zdaniem ciekawy pomysł, chociaż wygląda na ukierunkowany do młodszych przedstawicieli naszego gatunku :) 
     

    Nie zniechęcaj! ;) Moim zdaniem opisy wynalazków zaczerpniętych z kosmonautyki są dla całkiem dorosłych osób strawne - np ten:

     

    "Bakteriostatyczne środki zmiękczające wodę. Oryginalnie zaprojektowany do oczyszczania wody dla astronautów Apollo. Technologia jonów srebra NASA oczyszcza i zmiękcza wodę, jednocześnie hamując wzrost bakterii w jednostkach filtrujących. Obecnie producenci używają tej połączonej technologii do tworzenia domowych systemów filtrowania wody, które nie tylko oczyszczają i zmiękczają, ale także usuwają niepożądane smaki i zapachy."

     

    Pozdrawiam

    Link do grafiki "wejściowej" 

    home_island.png

     

    • Lubię 1
  25. 55 minut temu, szuu napisał:

    od 1:00 o tym jak roboty uczą się chodzić

     

    Rewelacja ten chód.
    Jeśli ten podsystem odruchów da się doczepić to osobno wychowywanego sztucznego mózgu - bez wstrząsu dla niego to cenna sprawa - ale jak nie to nie (sic!).
    Człowiek jednocześnie uczy się myśleć, mówić i chodzić. Może ktoś to odkrycie (Szuu) przerzuci tutaj:

     

    No chyba, że wierzymy, że na Marsie łaziki sobie nie poradzą z badaniami i muszą być androidy? ;)

     

    Wracając do misji.
    Zwróćcie uwagę, że to raczej nie wieczór tam był, sadząc z jasnego odbicia na jednej powierzchni chwytaka, a mimo to niebo jakieś takie nieśliczne

    (na Ziemi to chyba tylko Australijczycy takie smutne widują i wtedy zgrzytają zębami w przenośni i dosłownie - na piasku).

    Oznacza to, że ludzie będą tam mieli trudniejsze (estetycznie) życie. 

    Choć może przesadzam, już całymi dniami siedzimy w burych czterech ścianach - to i bure niebo polubimy ;)

     

    Pozdrawiam

    Link do zdjęcia nieba na Marsie i zdjęcia nieba jakiego widok stracą ludzie jeśli tam trafią

     

    D000M0042_600268437EDR_F0000_0200M_.PNG

     

    51899506_115336232929892_854032982426517

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.