Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. Co za czasy. Niczego już nie można być pewnym. Kiedyś mawiano: "Kobieta zmienną jest".
    Tymczasem rzeczywistość fizyczna, nawet w niektórych aspektach, współczynnikach kiedyś uważanych za stałe, też permanentnie zmienną jest. :)

     

    Przy użyciu nowej techniki kwazary stają się znormalizowanymi świecami, analogicznymi do świec opartych na pewnej klasie supernowych.
    Tylko nimi sięgamy dalej czyli dawniej niż przez owe supernowe.

     

    Zauważono pewne dość powszechne standardowe relacje promieniowań UV i X od kwazarów co pozwoliło na trafne szacowanie odległości od nich nawet dla tych co je widzimy w momencie gdy istniały ponad 12 miliardów lat temu.

    Wydaje się, na bazie rezultatów, że szykuje się mała rewolucja w specyfice przebiegu naszego etapu naszego wszechświata (czyli po początku Wielkiego Wybuchu)?

     

    Tłumacząc wprost fragment mamy:

     

    Naukowcy opracowali dane o promieniowaniu UV dla 1598 kwazarów, aby wyprowadzić związek między strumieniami UV i promieniowaniem

    X oraz odległościami do kwazarów. Następnie wykorzystali te informacje, aby zbadać rozszerzanie się wszechświata do bardzo

    wczesnych czasów i znaleźli dowody na to, że ilość ciemnej energii z czasem ... rośnie :)

     

    The researchers compiled UV data for 1,598 quasars to derive a relationship between UV and X-ray fluxes, and the distances to the

    quasars. They then used this information to study the expansion rate of the universe back to very early times, and found evidence

    that the amount of dark energy is growing with time.

     

    Więcej:

    https://www.nasa.gov/mission_pages/chandra/images/astronomers-find-dark-energy-may-vary-over-time.html

     

    Pozdrawiam

     dark.jpg

     

    • Lubię 1
  2. Godzinę temu, Meiser napisał:

    Co niby wspolnego ma miec ta lampka z astronomia ? to ze jest ksiezyc hmmm w piekarni tez kupisz rogalik wygladajacy jak ksiezyc i defakto niczego to nie zmienia . Nie to zebym sie czepial , ale moje zdanie jest takie, ze nic wspolnego z astronomia to nie ma . Moze forum z lapkami solarnymi pomylilo sie z forum astronomicznym .

    Ale to nie jest dział "pozostałe tematy astronomiczne" tylko "rozmowy o wszystkim" ;)

    Dzięki Pawcio!

    Spodziewałem się bardziej podobnej do Słońca lampy ale dobra i taka.

    Swego czasu na naszym forum pojawiła się grafika z wizją potencjalnych lamp "jak Księżyc" - taką to byśmy chętnie kupili, pytanie tylko za ile?

    Pozdrawiam

     

     fms.jpg

     

    • Lubię 2
    • Haha 1
  3. Opad szczęki macie non stop podczas wyświetlania tego, króciutkiego filmiku.
    Zanim bodajże zaniemógł (ostatnio pisali) HST wykonał coś fotograficznego czym normalnie ... pozamiatał! :)
    Pozdrawiam
    p.s.
    Ktoś sciągnie to zdjęcie na dysk? Jak tak to może opowie nam jak się po czymś takim chodzi?

     

    :icon_idea::icon_exclaim::icon_idea:

    EDIT: (po zobaczeniu odpowiedzi Szuu)

    Tam gdzie Szuu linkuje działa też kółeczko myszki.

    Ale takiej płynności przesuwania jak na filmie nie uzyskasz Szuu więc i filmik ma swoje zalety!

     

     

     

     

     

  4. Wleczenie czasoprzestrzeni oznacza, że inaczej przebiegają pewne zjawiska w pobliżu rotującej (cokolwiek to znaczy), a inaczej w pobliżu nierotującej czarnej dziury.
    Na przykład zachowanie malutkiej, umownej cząsteczki.
    Podejście klasycznej fizyki (między innymi prawo grawitacji Newtona) nie postulowałoby różnic.

     

    Nieco zacytuję - z refleksją na bazie cytowanej klasyfikacji: warto być naukowcem lub przynajmniej wynalazcą jakiejś metody, twoje nazwisko/nick może uwiecznić się w nazwach obiektów lub zjawisk.
    Na naszym, astro-hobbystycznym,  podwórku znana jest metoda kolimacji teleskopu, o której niektórzy słusznie powiedzą "metoda Hamala"
    http://indexhamal.pl/astrofotografia/Kolimacja_teleskopu.htm

     

    Wracając do cytatu:

    "w strukturach pojęciowych fizyki teoretycznej następujące typy czarnych dziur:
    Czarna dziura Schwarzschilda- statyczna, nie naładowana
    Czarna dziura Reissnera- Nordstroema- nie rotująca naładowana
    Czarna dziura Kerra- rotująca , nie naładowana
    Czarna dziura Kerra-Newmana- rotująca i naładowana czarna dziura.
    ...
    Dysk akrecyjny czarnej dziury Kerra ma silne własności wyszarpywania materii z gwiazd sąsiadujących z czarną dziurą. Powstaje zjawisko dżetów materii, zasysania grawitacyjnego materii z atmosfer i fotosfer gwiazd"

     

    Można przypuszczać, że bardziej rotującą jest czarna dziura powstała z udziałem obiektu lub obiektów silnie rotujących, ale nie jest to aż tak proste.

    Ja sądzę, że im większa prędkość nowego obiektu (gwiazda, inna czarna dziura) wpadającego ukosem lub prawie stycznie w czarną dziurę tym bardziej może zwiększyć się jej rotacja - o ile już rotowała w tę stronę.

     

    Więcej (i literatura):
    https://www.salon24.pl/u/autodafe/408527,wirujace-swiaty?fbclid=IwAR01yxUte7kaj2a_Hmh86qFo8Fz0paQ51QlvzC6BlkEI9vgEgakhARVqiHA

     

     

    Pozdrawiam

     

     Kerr_black_hole.gif
     

     Giddings_blackhole.jpg

     

      hikerr.png

  5. No toś uderzył w samo serce starszaków. I jest znikanie za horyzontem dość przeciętnej (ale dla tubylców kochanej) gwiazdy.
    Marta Mirska ... refren:

     

    Zachodni wiatr
    Spienione goni fale.
    Wysoko gdzieś zawisnął mewy krzyk,
    Gasnący dzień zachodem się rozpalił,
    Stoimy tak bez słowa, ja i ty.

     

     

     

  6. Naukowcy na bazie danych teleskopu Planck opracowali ciekawy program (RELICS) i dostali sporo czasu kosmicznych teleskopów Hubble'a i Spitzer'a w latach 2015-2017.

    Szukano i fotografowano najstarsze (czyli pierwsze w historii tego etapu wszechświata), niezwykle małe kątowo - praktycznie punktowe - galaktyki powiększane jednak przez 41 masywnych gromad galaktyk poprzez zjawisko soczewkowania grawitacyjnego.

    To znaczy każda gromada stanowiła odrębną soczewkę i dawała szansę na inne zdobycze.

    Znaleziono tych galaktyk (lub kandydatów na takie) sporo, bo kilkaset, a najlepsze detale wypatrzono w SPT0615-JD.
    Istniała ona już 500 milionów lat po początku obecnego etapu naszego wszechświata (czyli po początku wielkiego wybuchu).

     

    W latach 400-600 mln lat miała miejsce tak zwana epoka rejonizacji. Promieniowanie ultrafioletowe rozbijało wtedy obojętne atomy z powrotem na protony i elektrony. Ślad ubytku tego promieniowania znaleziono w falach elektromagnetycznych nadlatujących od wspomnianej galaktyki (linkuję na dole do jej zdjęcia).

     

    Okazuje się, że pierwsze galaktyki nie były tak regularne jak większość obecnych (czyli spiralne lub eliptyczne) i były o wiele mniejsze (1% naszej galaktyki). Paliwa wodorowego było pod dostatkiem to ich gwiazdy powstawały szybko oraz wybuchały jako supernowe. Ponadto galaktyki te bardzo często zderzały się ze sobą czyli po prostu łączyły. Potem ekspansja wszechświata spowolniła te procesy.

    Naukowcy bardzo liczą na poważne odkrycia o początkowej historii wszechświata wynikające z parametrów teleskopu JWST, który ma "wkrótce" polecieć w kosmos  ale bardzo martwią się, że będzie on znacznie dalej od Ziemi niż HST i nie będzie pieniędzy (a może i rakiet) na ewentualne misje serwisowe/naprawcze.

     

    W innym numerze świata Nauki kilka lat temu przeczytałem, że JWST może nawet (przy pewnych założeniach) potwierdzić hipotezę wielkiego odbicia czyli istnienia pra materio-energii przed momentem zero (blisko 15 miliardów lat temu) kiedy została ściśnięta do niebywałej gęstości.

     

    Inspiracja:

    Świat Nauki 2019/1 str 56 i kilka następnych.

    Pozdrawiam

     STSCI-H-p1802a-z-1000x750.jpg

    • Lubię 2
  7. 30 minut temu, szuu napisał:

    a skąd informacja że nie mają pierwszeństwa?

     

    Z linkowanego artykułu. Ja zrozumiałem go tak. Ustawiono (zainstalowano) taki akurat nadajnik i taką prędkość transmisji bo wiele lat temu nie udało im się wynegocjować usługi takiego odbioru na najlepszych radioteleskopach. Zatem nie twierdzę, że teraz można naprawić te sytuację zamrażając inne programy (SETI i inne) i zwiększając szybkość transmisji.

    Sonda jeść nie woła ale awaria zawsze może się zdarzyć.

    Pozdrawiam

  8. Ten ostatnio udostępniony obraz uzyskano za pomocą kamery szerokokątnej Multicolor Visible Imaging (MVIC) i uzyskano rozdzielczość 135 metrów na piksel.
    Gdy dostępne staną się najlepsze zdjęcia - z momentu najbliższego przelotu (odległość 3500 km), to będą mieć rozdzielczość około 35 metrów na piksel.
    Kolokwialnie pisząc i nieco upraszczając sprawę zdjęcie takie będzie cztery razy szersze i cztery razy wyższe bez utraty szczegółowości.
    Kulisy transmisji zdjęć Ultima Thule.
    Dane z sondy New Horizons przesyłane są bardzo powoli i zajmie to aż 20 miesięcy.
    Częściowo ma to związek z ogromną odległością, ale również z małą mocą nadajnika sondy oraz nierewelacyjnymi rozmiarami dostępnych dla badaczy anten odbiorczych na Ziemi.
    Badacze nie uzyskali absolutnego pierwszeństwa na największych antenach odbiorczych na świecie i też dlatego obrazy U.T. idą tak powoli ku nam jak idą.
    To wszystko sprawia, że bity danych "kolekcjonowane" są tutaj powoli.

    Inspiracja:
    https://www.bbc.com/news/science-environment-47000888

     

    Pozdrawiam

  9. Na lotnisku w Melbourne pasażer jest przepytywany przez australijską celniczkę:
    - Nazwisko?
    - Smith.
    - Narodowość?
    - Brytyjska.
    - Był pan karany?
    - Przepraszam, nie wiedziałem, że to jest nadal wymagane.

     

     

    Egzamin:
    - Proszę powiedzieć, dlaczego silnik elektryczny się obraca? - pyta egzaminator.
    - Bo jest elektryczność.
    - I to ma być odpowiedź? Dlaczego, w takim razie, żelazko się nie obraca? Też jest elektryczne!
    - A bo ono nie jest okrągłe.
    - No, a kuchenka elektryczna? Okrągła przecież, czemu się nie obraca?
    - To z powodu tarcia - nóżki przeszkadzają.
    - Dobrze... A żarówka? Okrągła! Gładka! Bez nóżek! Czemu żarówka się nie obraca?
    - Obraca się, jak najbardziej!
    - ?!
    - Przecież jak pan profesor ją chce wymienić, to co pan robi? Obraca ją pan!
    - Hm, no tak, w samej rzeczy. Ale to przecież ja nią obracam, nie ona sama!
    - Widzi pan... Samo z siebie nic się nie obraca! Taki silnik elektryczny, na przykład, potrzebuje do tego elektryczności.

     

     

     

     

     

    • Lubię 2
    • Haha 4
  10. Niektórzy anglojęzyczni ludzie nazwą je "Księżycem krwi wspaniałego wilka" albo jakoś podobnie.  

    Podczas tego spektakularnego wydarzenia naturalny satelita Ziemi zmienia kolor na efektowny odcień czerwieni.
    Księżyc trafia całkowicie w cień Ziemi.
    Najdłuższe (czerwone) fale światła widzialnego są słabo zakrzywiane przez atmosferą Ziemi i dlatego zmieniają linię lotu tak nieznacznie, że jednak trafiają w ów Księżyc.

    Zaćmienie zacznie się o 02:35 GMT w poniedziałek rano, a skończy o 07:49 GMT, ale okres, kiedy cały księżyc będzie na czerwono, to  4:25 do 05:12 GMT.
    Ktoś potrafi to przeliczyć na polski? Bodajże trzeba dodać 2 godziny?

     

    https://www.bbc.com/news/science-environment-46908305

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Może warto założyć nowy wątek ale skoro już jest o tym to daję tutaj. Najwyżej ktoś wydłuży nazwę tego wątku albo wydzieli zeń coś o tytule typu: "Całkowicie zaćmienie Księżyca 2019".

     

     

     

     

    _105253122_superbloodmoon_640-nc.png


     

     

     

    zac2019.jpg

  11. Ta roślina nazywa się tak jak naturalne marzenie astromiłośnika odnośnie nieba w najbliższą noc: "Star Profusion".
    To teraz już wiecie co wręczać kobiecie w razie co. Taki kwiatek w doniczce. W razie chmurw patrzycie na niego i powiecie sami do siebie - a ja to mam zawsze Obfitość Gwiazd :)

    http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/37-roze/51178-star-profusion

     

    Nad Wrocławiem właśnie rzucili obfitość gwiazd. I nawet Łysego - no to może nie był najlepszy pomysł ;)

     

    Gołym okiem, bez adaptacji do ciemności, widzę od razu aż ... trzy.

    A co tam u Was?

     

    Pozdrawiam

     

    14o91lc.jpg

     

     

     stylowi_pl_ogrod_roza-okrywowa-andaposst

  12. Spór o pieniądze z budżetu na solidny mur na granicy USA z Meksykiem mający powstrzymywać marsz imigrantów ekonomicznych (klimatycznych) na USA może oślepić teleskop Hubble'a

    http://wyborcza.pl/7,75400,24354769,spor-o-mur-na-granicy-usa-z-meksykiem-moze-oslepic-teleskop.html?fbclid=IwAR0JjIfEsRre0TUaqWQfZuViwQ_HaEZ_Eq3go0_gtAaYpEIVrxS1UkSz3CA

     

    mimo, że w przeszłości bywały już naprawiane poważne rzeczy (teraz coś się dzieje z ważną kamerą).

     

    " W NASA pozostała tylko garstka tych, którzy na co dzień obsługują misje kosmiczne i dbają o to, aby satelity i orbitery NASA nie wymknęły się spod kontroli."  :noexpression:

     

    Pozdrawiam
    p.s.
    Linkuję też zdjęcie o dawnej naprawie  ("Astronaut Jeffrey Hoffman removes Wide Field and Planetary Camera 1 (WFPC 1) during change-out operations.")

     

     z24087450V,Teleskop-kosmiczny-Hubble-a.j

     

     telescope_team_sm1_1_lg.jpg

     

  13. Ależ ciekawy ten Rigel. Astronomowie nie są pewni ile w sumie jest tych gwiazd składających się nań.
    Hipotezy różnią się aż o dwie sztuki - kompromitacja Panie i Panowie :D


    Czy dobre rozumiem, że tam może przelatywać też gwiazda grawitacyjnie nie związana z resztą - po prostu przypadkiem uwikłana w Rigla(Rigela?) w linii naszego wzroku?
    Bardzo wartki, ciekawy przekaz. Dzięki. Gorąco polecam klikanie.

     

    Pozdrawiam

     

    • Lubię 1
  14. Tytuł wątku trochę przypomina znany "Pogoda dla bogaczy" ;) ci akurat na takie zaćmienia po prostu skaczą sobie samolotem w miejsce gdzie jest na 99.5% bezchmurna

    (to nawet nie do końca są bogacze skoro codziennie samolotami lata już na naszej planecie kilkanaście milionów ludzi (sic!))

     

    W sumie to nie wiadomo czy kłaść się spać czy nie :)

     

    Ja cenię sobie tę prognozę pogody mimo, że oni tam (chyba) ukrywają źródła: 

    https://www.foreca.pl/Poland/Masovian-Voivodeship/Warsaw

    Ikonka sierpa księżycowego z małą chmurką o 7 rano 21-szego napawa lekką nadzieją.

     

    Pozdrawiam

    p.s.

    Może ten wątek Mateusza będzie ożywał przed każdym zaćmieniem (słońca lub księżyca) - choć, jak ludzkość,

    z przewidzianej już konieczności, przeniesie się za około 1500 milionów lat wraz z internetem na Marsa,  to nie wiem jak z tym będzie.

    Co najmniej jeden z jego księżyców raczej nie przetrwa do owego czasu.

     

     

  15. Wszystko się zmienia, choćby gwiazdozbiory i asteryzmy (Wielki Wóz) czego obraz można znaleźć w jednym z naszych wątków (Paethera):

     

    Skoro w to miejsce dotarła dyskusja to warto postawić pytanie, co z drugiej strony osi czasu?
    Jak kończą wszechświaty?

    Skoro przypuszcza się, że nawet protony mogą być wieczne to (moim zdaniem) wszechświaty tym bardziej takimi są!


    Pozdrawiam

    p.s.

    Jeśli dyskusja się rozwinie lub uznane to zostanie za sensowne to proszę wydzielić to w osobny wątek "przyszłość wszechświatów"

    albo wydłużyć tytuł tego wątku o frazę: " i jak kończą?"

     

     

     

     

     kuli.jpg

    • Lubię 1
  16. Przeanalizowano starannie dane z sondy Cassini i określono sumaryczną masę materii pierścieni Saturna jako zaskakująco małą (40% masy Mimasa, który ma zaledwie 415 kilometrów średnicy).
    Pierścienie powstały zaledwie dziesięć milionów lat temu lub najwyżej dziesięć razy więcej.
    Sukcesywnie zanikają i za kilkadziesiąt milionów lat ludzie będą je mogli oglądać tylko obrazkach :)

    Hipotezę krótkiej historii pierścieni przedstawiano już wcześniej ale te analizy dopracowały ją i pogłębiły.

    W artykule wspomniano, że wojownicze cywilizacje kosmiczne latają statkami kosmicznymi podobnymi do Mimasa

    - z czym muszę się osobiście zgodzić bo promieniowania w przestrzeni międzygwiezdnej są bardzo szkodliwe,

    a dochodzi jeszcze promieniowanie korpuskularne od zgarnianych po drodze protonów - rozgrzewające rakietę

    - co wymusza stosowanie gigantycznie grubych osłon dla uratowania życia podróżników (sic!).  :albert:

     

    https://www.bbc.co.uk/news/science-environment-46911945

     

    Pozdrawiam

     _105228072_1108_pia12739_modest.jpg

     

     

      _92731130_whatsubject.jpg

     

    • Lubię 1
  17. NASA już w tym roku zadecyduje o misji Dragonfly i będzie ona opierała się na wykorzystaniu drona do zbadania złożonych substancji chemicznych na największym księżycu Saturna Tytanie.
    Korzystać się będzie tam też z energii jądrowej.
    Tytan jest miejscem najbardziej podobnym do wczesnej Ziemi dlatego szukać się będzie substancji o znaczeniu biologicznym.
    Lądowanie tam jest łatwiejsze bo gęsta atmosfera pozwala powoli opadać pod koniec.
    Pomijając latanie urządzenia będą bazować na doświadczeniach zdobytych na Marsie.

     

    https://www.space.com/43010-dragonfly-mission-would-put-a-drone-on-titan.html

     

    Pozdrawiam

     

     aHR0cDovL3d3dy5zcGFjZS5jb20vaW1hZ2VzL2kv

     

     MTU0NzU2NzU3MQ==
     
     
     

     

    • Lubię 1
  18. 34 minuty temu, RomekAstrobaza napisał:

    Jestem ciekaw czy jakby autorem tematu zamiast Ekologa bylby powiedzmy "Dziki" czy "Peather" lub ktokolwiek inny z "Gory forum" (wybaczcie Panowie, ze akurat na Was padlo ) to czy pisali bysmy o zolwiach itp..?

     

    Bo ogolnie wpis Ekologa jest powazny a odpowiedzi na ten wpis komiczne/przesmiewcze.

     

    Chyba autor liczyl na inny klimat wypowiedzi forumowiczow?

     

     

     

     

    Dziękuję.

    Traktujcie poważniej sprawę (mimo że nie jestem z "Góry Forum"), zwłaszcza, że wkładam serce i rozum w te wątki i chyba starannie skoro jak na dole kilknięcie w tabeli "Aktywni użytkownicy" na "Miesiąc" to zobaczycie, że uplasowałem się z lajkami na wysokim bo 5-tym miejscu tuż za wybitnymi astrofotografikami (Antoni,MaPa,Wessel,Tayson).

     

    Nikodem Popławski na wspomnianym wykładzie narysował coś podobnego co dałem na tej czarnej grafice.
    Pod ideami stojącymi za tą graficzką podpisuję się w 100%.
    Strzałki po bokach (w linii) oznaczają ruch cząstek, a sama linia przestrzeń.
    Tu akurat zdegenerowaną bo jednowymiarową bo taką analogią łatwiej przedstawić hipotezę mimo, że profesjonalne obliczenia Nikodema na pewno ujmowały 3 wymiary i czas.
    My żyjemy w przestrzeni przynajmniej trójwymiarowej (góra-dół, prawo-lewo, przód-tył).

     

    Pozdrawiam

     

  19. CERN planuje budowę za 20 miliardów funtów następcy Wielkiego Zderzacza Hadronów o nazwie Future Circular Collider (FCC).

    Obwód wyniesie aż 100 kilometrów czyli prawie 4 razy więcej niż poprzednika. Będzie 10 razy bardziej wydajnie jeśli chodzi o energię zderzeń.

    To może ujawnić nam nieznane jeszcze cząstki wyjaśniające lepiej funkcjonowanie wszechświata, a nawet doprowadzić do poszukiwanej "teorii wszystkiego",

    która obejmowałaby wszystkie siły natury i wreszcie zasypała przepaść oddzielającą dwa światy teoretyczne:

    ogólną teorię względności i mechanikę kwantową.

     

    Zderzane będą elektrony z pozytonami (antyelektronami), protony z elektronami, protony z protonami.

     

    Więcej:
    https://www.bbc.co.uk/news/science-environment-46862486

     

    Pozdrawiam

    _105189312_tunnel_interiors.0120-1.jpg 

     

     _105189309_fccv2.jpg

     

      _105189314_tunnel_400.jpg

     

     

     

     

     

     

    • Lubię 1
  20. To chyba pora na modyfikację znanego dowcipu:

     

    - Miałem straszny sen. Śniło mi się, że umarłem i żona sprzedała mój zestaw do astrofotografii, za kwotę, jaką powiedziałem, że to kosztowało. :D

     

    Wracając zaś do zdania angielskiego wyjściowego:

    "I think that astrophotography in general is one of the most complex forms of photography. No other requires so much knowledge, patience and technology"

    to "technology" mogło oznaczać dla niego podejście/metody, a nie sprzęt.

    Jeśli realizuje w życiu zasadę, że "Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. Dżentelmeni je mają". ;)

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 3
    • Haha 1
  21. Lubię szkice, może dlatego, że nie fotografuję. Podoba mi się.

    Zaciekawia mnie opis: "Średnica 32 ' ".

    Zgaduję, że taką średnicę (pozorną) ma w opisanym przez Ciebie powiększeniu 117x?

    Rząd wielkości zgadza mi się, więc wygląda OK.

    Ja bym policzył z faktu, że krater ten ma 39 km i jest około 380000 km od nas - arcustangens(39/380000) wychodzi mi 21 sekund kątowych. I to (chyba) należy pomnożyć przez 117 co daje mi 40 minut kątowych.

    ***

    EDIT:

    Choć te 32 ' to może być też informacja o całym Księżycu ... przyznaję.

     

    Pozdrawiam

     

  22. Znana jest Hipoteza Lee Smolina dotycząca doboru naturalnego w kosmologii, znana także jako teoria płodnych wszechświatów, która sugeruje,

    że proces analogiczny do biologicznego doboru naturalnego ma zastosowanie także w największych skalach.

    Smolin opublikował swój pomysł w 1992 roku i streścił go w książce popularnonaukowej The life of the cosmos.

    Teoria ta zakłada, że zapadająca się czarna dziura powoduje powstanie nowego wszechświata po „drugiej stronie”, którego fundamentalne stałe fizyczne mogą się nieznacznie różnić od wszechświata, w którym powstała czarna dziura.

    Według tej teorii wszechświat daje początek tylu nowym wszechświatom, ile zawiera w sobie czarnych dziur. Teoria zawiera ewolucyjne idee „reprodukcji” i „mutacji” wszechświatów,

    więc jest formalnie analogiczna do modeli biologicznych.

    Leonard Susskind, który później wypromował podobną koncepcję krajobrazu teorii strun stwierdził, że idea Smolina zasługiwała na znacznie większe zainteresowanie niż to, z którym się spotkała.


    Ostatnio bardzo mocne wsparcie dla podobnej teorii opracował wybitny polski fizyk Nikodem Popławski. Tutaj wykład po polsku w wersji popularno-naukowej:

     

    Tezy - w skrócie:

    Teoria strun okazała się jałowa.
    Na starcie naszego etapu naszego wszechświata był punkt bardzo mały acz nie zerowej objętości.

    Teorie Einsteina uwzględniają tu (w analizie niejako wstecz) tylko grawitację i wychodzi nieskończona gęstość (i zapewne zerowa objętość). To był ich błąd!
    Spin cząstek powoduje odpychanie się cząstek w przeciwieństwie do masy. To ratuje środek czarnej dziury przed osobliwością.
    Cząstki które wpadały do czarnej dziury wnoszą "spin i skręcenie". W samym centrum gdy są bardzo blisko siebie spin tworzy odpychanie już silniejsze niż "przyciąganie grawitacyjne".

    Co więcej materia ta odbija się tam (w centrum czarnej dziury) i jest to tunel czasoprzestrzeni do nowego, rosnącego wszechświata.
    Nasz wszechświat jest też potomkiem czarnej dziury z dawnego wszechświata. Miało miejsce tak zwane wielkie odbicie.

    Oprócz pewnych subtelnych cech mikrofalowego promieniowania tła być może też pewne cechy czarnych dziur też pozwolą potwierdzić tę teorię.

    Na pytanie skąd się wziął przodek tamtej czarnej dziury padła odpowiedź: - Nie wiemy, może były poprzednie pokolenia i tak dalej ...

    Efekty kwantowe mogą stworzyć ogromną masę (bo sumaryczna energia pozostaje zerowa) więc masa poprzedniego wszechświata - z którego czarnej dziury powstał nasz - mogła powstać z niczego w pustej przestrzeni.

    (ale pusta przestrzeń to niekoniecznie "nic" IMHO).
     

     

     

    Pozdrawiam

     

    model.jpg

    • Lubię 1
  23. Dzięki. Co prawda zrobili nawet filmik, ze zbliżania ale nic nowego, ani atrakcyjnego bardziej nie wnoszą - moim zdaniem.

    Niefortunnie ta planetoida jest zwrócona ku nam (planety wewnętrzne US) i zatem ku sondzie - na etapie zbliżania - zawsze tą samą stroną.

    Ciekawe czy sonda miała możliwość fotografowania też obszaru "za sobą" czyli czy mamy szanse zobaczyć tę planetoidę "od tyłu"?

     

    A może i z boku? To by mi zaimponowali :respect:

     

    Pozdrawiam

     

     20190104_NH-encounter_20190103.png

     

     

  24. Temat fajny jaki jest IMHO.

    Ja dodam coś jeszcze oprócz kasy (zauroczenie wielkością kosmosu; zauroczenie wielością wyboru).

    Fotografujący wybiera nie tylko znany lub nie obiekt. Wybiera powiększenie i kadr.
    Zawsze może wybrać taki kawałek nieba którego jeszcze nikt nie wybrał.

    Tak w uproszczeniu. Nawet na biegunach mamy dostępne chyba 360x90 stopni kwadratowych.

    Jeśli średni kadr ma 30 minut to robi się tego 4 razy więcej.

    Ale nie ma przecież obowiązku wybierać na kadr obszar z lewym górnym rogiem dokładnie tam gdzie zaczyna się stopień lub połowa stopnia :)

    Możliwości jest zatem jeszcze ze sto razy więcej. I teraz dochodzą różne powiększenia.

    Tutaj jest okazja wykazać się (i doskonalić) w mądrym estetycznie cennym wyborze tego kadru.

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.